Zdjęcie w tle
Perfumy

Społeczność

Perfumy

427

Społeczność poświęcona perfumom.

Dziś niedziela, a jak niedziela to trzeba otwierać #souk , jak zwykle wrzucamy wszystko co mamy na sprzedaż. Mam nadzieję że kolega @Lekofi wybaczy mi tu wyjście przed szereg
#perfumy
326d1251-d4bf-4c9b-96b3-1ba0cd67c6d1
promyczekNadziei

na wstępie zaznaczam że chętnie się wymieniam ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Dekanty:

Afnan Turathi Blue 10 ml 20 zł

Parfums De Marly Herod ~5 ml 37,5 zł

Parfums De MarlyPercival ~10ml 63 zł

Dior Sauvage EDT ~7,5 ml 19 zł

Dior Spice Blend ~3 ml 17 zł

Dior Sauvage Elixir (wiekowa odlewka) ~4ml 29 zł

Nishane Tempfluo 3,5 ml 25 zł

Amouage Portrayal ~10 ml 65 zł

Serge Lutens Fille en Aiguilles ~4 zł 40 zł

Dunhill Signature Collection - Agar Wood ~5 ml 19 zł

Dunhill Signature Collection - British Leather ~5 ml 17,5 zł

Dunhill Signature Collection - Nordic Fougere ~5 ml 16,5 zł

John Varvatos Artisan Pure ~10 ml 19 zł

Loewe 001 Man EDP ~5 ml 20,5 zł

Loewe 7 ~5 ml 18 zł

Heeley Cardinal ~ 5 ml 26 zł

Prada L'Homme ~10 ml 35 zł

Sonia Rykiel Rykiel Man ~5 ml 13 zł

Robert Piguet Oud Divin ~5 34 zł

Rasasi Hawas for Him ~5 12 zł

Xerjoff Naxos ~2.5ml 18 zł

Maison Margiela By the fireplace ~7ml 30 zł

Caron pour un homme de Caron Parfum ~5ml 29 zł


Flakony:

Aigner First Class Explorer 15 zł (ok. 10 ml)

Histoires de Parfums 1725 3,2 zł/ml (możliwość wzięcia flakonu ok. 23 ml)

Histoires de Parfums 1828 3,2 zł/ml (możliwość wzięcia flakonu ok. 35 ml)

Aigner No1 Oud 1.5 zł/ml (do odlania 30 ml)

Khadlaj Shiyaaka Silver 1 zł/ml (do dolania 80 ml)

lynx_

To i Ja .

Discovery set Arabian Heritage od ALD za 229 + kw

plus reszta tu: https://rentry.co/lynx_perfumy

Zapraszam

wujekbilly

PROMOCJA!!! Flaszki -5 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Histories de Parfums - 114 Ambre - ~104/120 ml - 235 zł

Tom Ford - Grey Vetiver EDP - 80/100 ml - 330 zł

Armani - Eau de Cedre - 65/100 ml - 170 zł


A reszta https://docs.google.com/spreadsheets/d/1O5GLDVUMDpBOsJjx3KNGITg5WgewkkQWm7or4QivXHU/edit?gid=0#gid=0

Zaloguj się aby komentować

Muszę to napisać bo się uduszę, właśnie wyszedłem z kina i jeśli podobała się wam jedyna słuszna cześć Gladiatora nie róbcie sobie przykrości i nie idźcie do kina na drugą część, przeznaczcie kase na odlewki, a obejrzycie sobie na telewizorze, to tak tyle pozdrawiam, a w kinie pachniał mi Au coeur du désert Tauera.

Muszę to dodać bo zapomniałem a jeszcze mogę edytować, jedyny pozytyw to pierwszy raz w życiu widziałem gościa napompowanego syntholem,to jedyne co poprawiło mi humor
#perfumy
022bace9-32d9-439f-8fee-9265c25cd5ac
BND

@Cris80 Szkoda 😐 uwielbiam pierwowzór

BND

@Cris80 Widziałem recenzje i stwierdziłem że nie mam zamiaru psuć dobrych wspomnień 😉

JustKebab

@Cris80 Na szczęście pierwsza część jest 3-4/10, więc nawet tego nie rozważałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#perfumy

Czy ktoś z Was ma porównanie Zara Sunrise On The Red Sand Dunes vs wersja Intense? Lub jak u Was wypada trwałość jednych lub drugich?

Dziś byłem w sklepie, mieli tylko wersję Intense, zrobił pozytywne wrażenie, ładny zapach, po 4 godzinach już nawet bliskoskórnie nic po nim nie zostało i się zastanawiam czy zwykła wersja się jakoś wiele różni pod tym względem?

Wiem, że to tanie perfumy i nie ma co wymagać wszystkiego, raczej chcę ten zapach właśnie na szybkie wyjścia i siłownię, ale jestem ciekaw różnic między nimi. Pozdro
MICK3Y

@pingWIN mój trzymał długo na bank +6h go czułem ale był z zestawu a butelka refill, nie wiem czy to ma znaczenie. Zapach i tak sprzedałem bo to cytrusowy odświeżacz z imbirem, bardzo nudny

Zaloguj się aby komentować

#recenzjeperfum #perfumy #stragan
Parę słów o tym jak mój pocovidowy nos odbiera ostatni zestaw ALD .
AL SANDAL: drzewny, bardzo mdły , która to mdłość ustępuje po godzinach /~8/ gdy zapach robi się przyskórny, słodkawy. Dosyć trwały, bo porannym psiknięciu jeszcze wieczorem dawał znać o sobie.
AL AMBAR: Pachnie jak g....no wieloryba . Żadna tam obórka, czysta gnojowica. Na szczęście po 3-4h jest po wszystkim. Smyrając po skórze jeszcze się da go wyczuć do 6h i wtedy jest dosyć przyjemny słodko balsamiczny.
AL OUD: Intensywne, mocne otwarcie , nie wiem jak to opisać Gdzieś tam w tle paczula się przemyka, lekko kwaśny . Stopniowo robi się z tego rozgrzane, suche drewno. Podoba mi się . Bestia jeśli o trwałość: rano psiknięte i następnego ranka musiałem zmywać ze skóry.
Z tych trzech kupiłbym Al oud. Chociaż bardziej mi leży Russian oud II to this monotone fragrance is very tempting.
Przetestowane, set jest do wzięcia za 229 + kw. Wyjściowo było po 2ml.
d31371b5-790e-4c9e-8f23-2728e4669384
pedro_migo

@lynx_ chyba nasze recenzji nikogo nie zachęciły, bo już 2h po dropie a tu wszystkie flaszki wiszą

Zaloguj się aby komentować

Proszę mi powiedzieć, że to jest słabe, więc bez sensu rozbierać i w ogóle to po co mi kolejny typowy kadzidlak, który i tak skończy sprzedany kilka tygodni po rozbiórce jak Cardinal, który mimo że niezły to redundantny w opór.

#perfumy
169d11c5-2f26-4800-9f1d-fca709ea69dc
wonsz

@saradonin_redux z pepperka trafiłem do lucjana i chciałem sprawdzić jak to jest z tymi zajebistymi parametrami co w opisie było - dwa testowe zapachy popaczałem po fragrze i tak średnio bym powiedział. A ciekawy jestem w sumie Biscuita...

lynx_

Jest słaby, bo kupiłem tylko jedna flaszkę

fryco

@saradonin_redux Nie polecam. Na mnie pachniał jak jakieś rozwodnione kadzidlane mydło. Samharam for life.

Zaloguj się aby komentować

Właśnie miałem kolejną perfumową fatamorganę i tym razem to nie była piwnica ani ksiądz.

Pakuję sobie zakupy do bagażnika i nagle poczułem znajomy zapach - mmm - kadzidlak z koprem! (dla niewtajemniczonych - Miller et Bertaux Study 23). Dawno go nie czułem, bo znudził mi się i go sprzedałem, głównie dlatego, że po fantastycznym otwarciu traci większość swojego uroku w drydownie. No dobra, ale to nie jest jakieś popularne pachnidło, ciekawe kto to się nim wyperfumował. Rozglądam się, patrzę, nikogo nie ma w pobliżu. Zerknąłem w dół i zorientowałem się, że właśnie pakuję włoszczyznę na zupę XD

#perfumy
Kurde, no muszę.

Mam taki już dobrze zmacerowany flakon Lattafa Velvet Oud. Używam go czasami do psikania wnętrza skórzanych butów, tak dla skeczu. Fajnie odwzorowuje taką wojskową skórę albo rumuńskie glany z czasów punkowania.

Dziś testowałem (w sumie wciąż testuję) HAO Bass Ketha. Czekam na ambrę, ale chyna się nie doczekam, bo czas już spać. I nie do wiary, jak blisko Bass Ketha do Velvet Oud w tej środkowej fazie - również, jeśli chodzi o jakość...

Peace

#perfumy
saradonin_redux

Liczyłem ja jakąś opowieść z dzieciństwa

Zaloguj się aby komentować

#perfumy

No dzień dobry. Pany, ile tu będzie mililitrów?

Bo mnie sprzedawca twierdzi, że 27 ml a jakoś mnie to na oko nie wychodzi.
bec52b7e-f31b-4188-a2b6-a33f9bf78e46
05029a9d-ddff-44bf-9c60-b557ca3c2f60
56356c79-3db5-43a5-8a48-db5312a99602
014dcc13-eef4-44fe-a2d9-365c5b9c71ef
grv

Waga każdego flakonu jest identyczna?

pomidorowazupa

Na oko wyglada na mniej niz 20ml...

PanNadine

Tu mam jakieś 19 ml. U opa będzie ciut mniej. Obstawiam, że zostało z 17-18 ml

4b31f4ab-056b-48fe-91ed-cf18e23fbfec

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj spędzam swój ostatni dzień w Rzymie, co uczcilem założeniem najlepszego zapachu jaki kiedykolwiek miałem czyli oczywiście Amouage Epic (w tym przypadku 2014 rok). To tak przy okazji #conaklaciewariacie, a u was co tam?

#perfumy
16dfa1ea-2140-4160-b51c-0e6c0ad733f0
hesuss

@Lekofi ja sobie zarzucilem vintageowego Kourosa na silke i kurde... Kozak absolutny

Jurek_Kiler

@Lekofi Jacques Zolty Sparkling Sand

Zaloguj się aby komentować

Nikt mi nie chciał odlać, to lecimy z #rozbiorka i to będzie ostatni flakon w tym roku.

Extra Virgo Sacred Tobacco - 23,1 zł/ml

Szkło 3zł (3, 5, 10, 20ml), odleję max 30ml, z uwagi na cenę poleję od 3ml.
Wysyłka: Paczkomat mini 12zł, DPD 8zł zależnie od promocji.
Można coś dobrać.

Wrzucam jako drugi post z uwagi na różny czas realizacji.
#perfumy
67599cb2-3c4d-4d0f-b855-90f1b945ad57
pomidorowazupa

Dobra biere 3ml. Masz jeszcze jakies extra virgo na odlanie?

Lodnip

@saradonin_redux tego piąteczkę też poproszę do kompletu z Smahamamrmama

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry, dawno chłop nie robił #rozbiorka a tu się z rana ustrzelił fajny kadzidlak

Arte Profumi Samharam - 4,55 zł/ml

Szkło 3zł (5, 10, 20ml), odleję max 60ml
Wysyłka po 29.11.2024: Paczkomat mini 12zł, DPD 8zł zależnie od promocji.
Można dobrać coś z listy -> https://rentry.co/smrut/

#perfumy
d9c5089f-b1d3-40b0-86d9-891f956c4855
pingWIN

@saradonin_redux kadzidło, mirra, jeszcze złoto i zestaw trzech króli gotowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Lucjan zaczyna dodawać smrody.

#perfumy
wonsz

@dziadekmarian ale ze co, encounters FB czy ja po prostu za często tam paczam? XD

saradonin_redux

@dziadekmarian chciałem powiedzieć, że nuda i pomijając ostatnią wrzute Sorcinelliego dawno nic ciekawego nie było, ale właśnie ustrzeliłem Samharam. Już nawet zapomniałem, że ustawiłem na niego powiadomienie, ale w tej cenie szkoda żeby się marnował.


PS. Jest jeszcze 5 flakonów

testowy_test

@dziadekmarian widzę że tam wpadło więc się wypowiem. Testowałem całe portfolio Annayake, słabizna - fajne flakony, ale zawartość kiepska

Zaloguj się aby komentować

Wiem jak podbierać sok z flakonów, ale czy da się robić to samo w drugą stronę?

Nie mówię o odkręcalnych Margielach, tylko akurat o Królu. Zarezerwowałem sobie mocno ubytkowy flakon z ery PC, a przyszła mi też odlewka z PC, i chętnie bym je zmergował niczym enchanty na mieczu w Minecrafcie. Może by nie parowało tak jak to ponoć mają dekanty w zwyczaju ( ͡° ͜ʖ ͡°)

BIorę po 100zł od każdej drużyny i słucham dlaczego to zły pomysł xD Albo czy w ogóle się da.

#perfumy
hesuss

@Barcol po prostu przez nastepny tydzien, dwa razy dziennie wal po 4 strzaly Kourosa. Pozbedziesz sie problematycznego dekantu i zyskasz wieczny szacunek otoczenia.

wonsz

@Barcol to może pytanie, bo i sam nie wiem - czy podczas wypsikiwania zawartości flakonu wewśrodku powstaje podciśnienie czy zaciągane jest powietrze z zewnątrz?

Dyniel

@Barcol jasne, że się da, przecież ten flakon to splash

Zaloguj się aby komentować

Grzesinek

Uwielbiam ten tekst określający smród "dla mnie za mocny"

Zaloguj się aby komentować

Kontrola #sotd! Wyskakiwać z #conaklaciewariacie. Dzisiaj zarzuciłem coś lekkiego, Interlude 53. Otulający przyjemniaczek, idealnie pasujący do panującej aury. #perfumy
a911e4dc-a205-4c10-8b3d-c8d1fae0e853
dziadekmarian

@fryco Dzieńdombry.


Roja Haute Perfumerie 2019 (15th Anniversary)


Nazwa dość długa, więc może nie będę nic dodawał:)

Lechfree

@fryco Mancera - Red Tobacco

loopie

@fryco u mnie dzisiaj cały dzień pięknie leżał Lalique Ombre Noire

Zaloguj się aby komentować

PK Perfumes - Starry Starry Night

(dziś bez historyjki - nie ma sensu gadać o tym, jak przez trzy dni w tygodniu chodziłem płakać w jaśmin)

Otwiera się kwiatowo. Dałbym głowę, że to konwalia. Może nie. Trochę tuberozy?

Ni chuja. Zielony ogórek. Ale jest mega kwiatowo. Przyjemnie. Na skraju unisex/damski, lecz nie słodko. Dołącza lekko bananowy/jaśminowy ylang ylang (to była chyba ta moja wydumana konwalia). Coś tam jeszcze się skrada pod spodem. Po testach dwóch innych zapachów tej marki spodziewam się, że dostanę czymś ciężkim po łbie w przeciagu następnych 10 minut

Kolejnym zawodnikiem jest tu zapewne mirt. Nie znam go dobrze, ale również jest zielony oraz kwiatowy. A coś takiego tu mamy. Dokłada się zieloność. Staram się nie zbliżać nosa, ale już jest skojarzenie z Beach Hut (jesteśmy 4 minuty po aplikacji)

Robi się nad wyraz zielono. Próbowałem szukać tej dziwnej cytryny Meyera (zaraz się okaże, że to po prostu cytryna z Lidla, tylko że dopiero ta niezmacana przez trędowatych współzakupowiczów, z trzeciego pudełka; więc zdejmujesz dwa, bierzesz z dolnego, a te dwa zostawiasz na podłodze; ktoś sprzątnie... aj, i wyrzucasz tam jeszcze rybę, bo ci się dorsz popierdolił z doradą. Ktoś sprzątnie). No ale żadnej cytryny nie znalazłem. Cyprys? Też nie wiem. Jest zielono, troche jak w tych porośniętych paprociami partiach grabowo-bukowego lasu, w czasie suszy - bez parującej ściółki, humusu, mchu. Zapach jest intrygujący. Przywodzi na myśl Beach Hut, Green Irish Tweed, ale jest coś więcej (choć też coś mniej). Jakaś nudna, mdła składowa - czy to sygnatura PK Perfumes? ...sprawa się komplikuje. Ja tu siedzę sobie w idealnej ciszy, myślę i myślę... a to już jest całkiem inny zapach niż 10 minut temu. Czas chyba zapomnieć to, co było na początku. A przynajmniej tego efemerycznego banana. Bo jaśmin/konwalia wciąż jest w powietrzu.

I nieśmiało pojawia się tu delikatna nuta kadzidła - może bardziej taka lekko przydymionej żywicy, aniżeli ta koscielna od Filippo. Łamiąc te wszystkie gałęzie próbuje wydostać się z mroku nieoczywistości. A no właśnie: dużo tu łamanych, świeżych gałęzi. Produktów tego naturalnego odruchu roślin, gdy podczas uszkadzania wydzielają szereg aromatycznych toksyn, mających na celu nas zabić lub choćby odstręczyć.

Szczerze mówiąc to tak się zakochałem w moim przedramieniu, że pisząc i wąchając zarazem, zatraciłem się w tym dość mocno. I w pewnym momencie wyprostowałem się i poczułem ambroksan. Taki Dylan trochę. Czy ktoś mnie podgląda?! Na szczęście w mig ogarnąłem, że to z szamponu użytego godzinę temu.

Ile to już czasu? 30 minut może. Skojarzenie z dość świeżym Green Irish Tweed zostało już daleko w tyle. Myślałem, że cyprys, czy ta cytryna z Lidla albo choćby petitgrain odezwą się gdzieś po drodze, ale nic podobnego. Zapach jest dość mdły i zalegający. Mimo wszystko podoba mi się, bo to nie wszystko, co w nim jest. Przynajmniej próbuję w to wierzyć - w czym obecnie przeszkadzają mi choćby takie wyschnięte pleśnie, przy których wręcz pragnie się wziąć głębszy oddech odrobiną świeżego powietrza. Zielono, sucho i gęsto. Są drewna, ale również suche i stęchłe, bez grama wilgoci. Pod spodem wciąż da się wyczuć, że gdzieś daleko stąd ktoś coś podpalił. Nie ma ratunku; tutaj po prostu już tak będzie.

Dajmy mu jeszcze z pół godzinki. Idę się czymś zająć. Zapomnę o nim na chwilę. Jeśli się da - bo dość mocno go czuję. A tym razem w samplu było coś około 0,1ml. I być może te perfumy nie rozchodzą się jak oud z Ajmala, jednak zdecydowanie są w powietrzu i dają znać o sobie. Porządna, acz umiarkowana projekcja.

...no jednak nie daje spokoju. Wracają kwiaty. I to nie tylko w powietrzu. Nudna zieloność znowu zakwita. Wraca również ten ogórek z samego początku.

W międzyczasie jeszcze raz przejrzałem nuty. Okazuje się, że jest tu wiele składników nawiązujących do kadzidła. A także trochę iglastych, których tak szczerze akurat nie do końca tutaj wyczuwam. To trzeci zapach od PK Perfumes, który testuję. OK - ten jest akurat najbardziej przystępny (choć wcale nie prosty). Mogę jednak - i spróbuję - wysnuć taką tezę, że złożoność zapachów od PK Perfumes jest na poziomie artisanów. Być może składniki nie są takiej jakości (choć ja tego w ogóle nie czuję, a bardziej widzę po cenie). Na pewno nie ma co porównywać do ALD (i teraz będzie trudne do opisania), bo niby stopniem progresji PK dorównuje ALD. Jednak w ALD mniej więcej wiemy, co może się wydarzyć dalej. One bardziej odwołują się do jakiejś klasyki. W PK natomiast jest to noeokrzesane, bez łagodnych przejść - może to pójść w nieoczekiwaną stronę, żeby potem wrócić do samego początku - zupełnie, jakby ktoś miał w dupie jakiekolwiek style, kanony (lub zrobił to przypadkowo, choć nie sądzę). Dziwaczny dom, dziwaczny perfumiarz. Tym niemniej - siedzi się w tym bardzo dobrze.

Godzina. Zapach już osiadł. Niewiele wiecej się tu wydarzy. Wyszedł w końcu ten sandałowiec, na którego czekałem. Gładki i w miarę soczysty. Nadal jest zielono, ale teraz wreszcie zaczyna być choć trochę orientalnie. Pojawiła się również dość wyraźna pudrowość - miła, ale też taka trochę do kichnięcia. Teraz to jest już drzewny, otulający zapach. I wciąż mocny - testowałem dotąd wiele smrodów w ilości mniejszej, niż 0,5 ml. Przy takich aplikacjach często zapomina się, że w ogóle coś się psiknęło. Tutaj wciąż jest dosadnie.

I znowu mam skojarzenia z filmem. Wcześniej wspomniałem Bressona; teraz bez wahania - oceniając już markę - widzę Bunuela. Wyrazisty, nie dający odpocząć, ze zmianami nastrojów i nieodłącznym nonsensem nieoczywistości. Podoba się/wkurwia. I tak przez cały czas.

Po dwóch godzinach puder całkowicie przeszedł w mydło. No trochę szkoda. Jest taka zdechlizna po tych wszystkich wrażeniach. No ale wciąż dobra i ciekawa, choć dość ciężka i duszna.

To były trzecie perfumy od PK, które testowałem z paczki od @pedro_migo . Drugich jeszcze nie opisałem - ale to tylko dlatego, że było ich najwięcej i wystarczyło mi na dwa razy - a tam również jest o czym pisać.

8/10

#perfumy #recenzjeperfum #pkperfumes
aa8cfd9c-9c0f-469b-b3fd-d5ff003812b1
saradonin_redux

Siedzę sobie w najbardziej zacisznym zakątku mojego mieszkania, mam przed sobą pańską recenzję, za chwilę będę ją miał za sobą

Zaloguj się aby komentować