Zdjęcie w tle
Hejtokoksy

Społeczność

Hejtokoksy

254

Rozmowy głównie o ćwiczeniach siłowych i diecie. Chętnie podzielimy się swoją wiedzą również z osobami niećwiczącymi w temacie zdrowego żywienia.

Zastanawiam się czy są jakieś przeciwwskazania do rozbicia treningu na dwie części w ciągu dnia. Szukam czegoś na rozruszanie się przed pracą. Próbowałem z bieganiem, ale po tym za długo dochodzę do siebie. Przyszło mi dziś do głowy, że skoro i tak ćwiczę w domu to mógłbym zrobić sobie część treningu rano, a resztę po południu/wieczorem. Dodatkowym plusem byłaby większa motywacja do treningów popołudniami, bo czasem przeciągają mi się do półtorej godziny i trudno mi się za nie zabrać jak mam czas np. po 20.
Słyszeliście o czym takim, albo ktoś z Was to uskutecznia?
American_Psycho

@poteznawichura nie ma przeciwwskazań

poteznawichura

Sprawdziłem i to był głupi pomysł. Rano nie mam siły i koordynacji ruchowej. Rozgrzewka, wygibasy z małym ciężarem, była ok. Przy próbach ćwiczeń z ciężarami miałem jakieś 50% swojej popołudniowej siły, a podciąganie to była walka o życie, a nie dokładanie ciężaru xD

@smierdakow chyba się przełamię i spróbuję, w końcu już któryś rok zabieram się za rozciąganie w ogóle

Zaloguj się aby komentować

Quo vadis Fitatu?
TL/DR: -1,7kg względem zeszłego tygodnia (-4,2 kg na przestrzeni 3 tygodni). Został tydzień do końca i 0,8 kg. Nawet z wahaniami wagi powinno się udać
Co to za życie?
Tydzień raczej zapracowany, dużo różnych rzeczy do roboty. Przede wszystkim bym powiedział, że całkowicie nieefektywny, zaczyna mnie bardzo mierzwić jak dużo czasu marnuje i mógłbym lepiej go pożytkować. No cóż będziemy nad tym pracować, MAM PEWIEN PLAN.
Psychicznie było w miarę ok, dopóki się "żona" nie odezwała o jakieś bzdety. Coś kombinuje, tylko nie mam pewności co. Może dotarła do niej moja oficjalna odpowiedź na wniosek rozwodowy i zrozumiała, że tak naprawdę mam duże szanse na rozwód z jej wyłącznej winy? Nie wiem. Dzień w którym to wszystko się zakończy, będzie cudownym dniem.
Nie ma opierdalania, śjeeee.
Było bardzo dobrze. W biegu 107 km zrobione. Dodatkowo 6 razy na siłowni. A/B po 3 razy. Cztery razy ciągłe spadki, przez katabolizm, jednak 5ty i 6ty trening pojawiły się przyrosty, ciekawe. W tym tygodniu chce to powtórzyć i zobaczymy, czy to był tylko jakiś krótkotrwały wybryk organizmu, czy intensywnością nadrabiam to co tracę przez zbijanie wagi? (wątpliwe).
Fitatu, co Ty odpier.. ?
Dieta w pełnym porządku, 2000 kcal na tygodniu, 2230 około w weekend, ale to przez pół maratony, trochę więcej węgli przyjąłem na wszelki wypadek. Więc bajeczka.
ALE zauważyłem jedną rzecz, co mnie zaniepokoiło. Nie wiem jak Fitatu zlicza kalorie. Jak pokazuje sume kcal zjedzona, nie zgadza sie ona z wartosciami z mikroskładników. Np. w sobote mam takie podsumowanie z całego dnia: 2233 kcal (219,4g białka; 67,4g tłuszczu, 177g węgli). Jak przeliczymy kcal z makro wychodzi 2192,2 kcal. Znowu w niedziele pokazało sume 2234 kcal a makro było 220,7g bialka, 65,7 tłuszczy, 192g węgli. To daje 2241 kcal! W tym pierwszym przypadku to, "aż" 40 kcal, kawka z mlekiem różnicy i nie mam pojęcia skąd to wynika. Dzisiaj do nich napisze, bo jestem niezmiernie ciekawy skąd ta różnica. Jak nic nie odpiszą, to szukam innej apki, gdzie będę porównywał wartości (chyba nic innego z duża baza produktów oprócz myfitnesspal nie ma). Zakładam, że czegoś nie wiem dotyczącego odżywiania i dlatego MUSZĘ się dowiedzieć
Znowu mocno waga w dół
Waga elegancko poszła w dół, ale nie ekscytujmy się zbytnio, w skali 3 tygodni wszystko się mniej więcej zgadza. Zapewne w najbliższych dniach trochę 'postoi' w miejscu. Jak zachowam obecną intensywność, powinienem te 0,7- 0,9 kg stracić i zaplanowany cel osiągnąć
Ciało samo w sobie zaczyna wyglądać dobrze.. xD Coraz więcej żył na wierzchu, jak się pozowałem przed lustrem na siłce to jakiś gym bro powiedział "Du siehst stark!", miło
Jednak widzę, że będzie jeszcze 3 etap zbijania wagi... Ale o tym za tydzień
Obwód mojego brzucha jest pierwszy raz mniejszy niż bioder! Woohooo (a wciąż mam mały 'brzuszek' taki śmieszny xD)
A teraz pora na..
DANE:
Projekt Ares ("Zaar").
Cel: Boska sylwetka.
Etap 2.
Start: 12.06.2023
Koniec: 10.07.2023
Waga startowa: 72,4
Waga docelowa: 67,4
Wiek: 37 Wzrost: 175
Trening: https://www.hejto.pl/wpis/siemaaaa-kokskasie-i-kokstomki-w-dzisiejszym-poscie-postanowilem-wrzucic-moj-obe
 Zmiany w treningu:
  • cardio - biegi codziennie 10 km
  • dopóki biegam, nie robię treningu nóg - już i tak ciężko z regeneracja
  • przerwa z martwymi - uszkodzone przedramię plus biegi daja w kosc
Tydzien 3. Podsumowanie
Dane na dzień 03.07.2023:
Dane: obecny_pomiar(roznica_pomiaru_z_zeszłego_tygodnia)
Waga: 68,2 kg (-1,7 kg)
Obwody:
Szyja: 38 cm (bez zmian)
Kl. piersiowa: 101,5 cm (-1,5 cm)
Ramie/biceps: 37 cm (bez zmian)
Talia: 75,5 cm (-1 cm)
Brzuch: 81 cm (-2 cm)
Biodra: 82,5 (-0,5 cm)
Udo: 53 cm (-1,0 cm)
Łydka: 37,5 cm (-0,5 cm)
Elegancko i ciśniemy!
#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara
nikt_pan

Ja używam fatsecret. Baza produktów jest dość rozbudowana.

e5aar

Fitatu mi szybko odpisało. W skrócie jezeli dobrze zrozumialem (hah), to wartosci te potrafia sie roznic na opakowaniach, czyli na opakowniu masz oddzielnie kcalorie i makro, i te juz sie nie zgadzaja. O kaloriach wiedzialem, ze sie nie zgadzaja. Nie wiedzialem jednak, ze odddzielnie przelicajac kcal, a podaja makrosy (Stad te potem drobne roznice). Sa roznie normy w zaleznosci od kraju, rozne rzeczy trzeba brac pod uwage i to tez ma wplyw. Genralnie odpisali szybko, ja to strasznie uproscilem, ale starali sie wytlumaczyc pi*oko, wiec nie szukam alternatywy. Doceniam dobra obsluge klienta.

Co jeszcze mega istotne, nie liczyłem BŁONNIKA! A, że jem go więcej stąd mogą być różnice. Ciekawe, ekscytujące, jeszcze tyle do nauczenia się Z jakiejś wiki:


"W zależności od przepisów obowiązujących w danym regionie lub woli producenta danej żywności, przyjmuje się, że kaloryczność błonnika jest zerowa, wynosi 2 kcal/g lub tyle ile zwykłych węglowodanów, czyli 4 kcal/g. W Stanach Zjednoczonych przyjmuje się, że rozpuszczalny błonnik ma 4 kcal/g, ale nierozpuszczalny błonnik 0 kcal/g. Zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 25 października 2011 od 13 grudnia 2016 włącznie producenci żywności będą mieli obowiązek przyjmowania, że kaloryczność błonnika wynosi 2 kcal/g. Do 12 grudnia 2016, włącznie, informacje te będą przekazywane na zasadzie dobrowolności. "

rain

@e5aar where nagie foty? Kurcze, 6x siłownia, 100 km biegu, jesteś pewien, że się nie zajeżdżasz?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
No i ostatni trening przed wakacjami wszedł. Jako że jest ostatni, zdecydowałam się nie na split, jak przez ostatnie 2 miesiące, ale na FBW Sakera (bo to było najłatwiejsze do znalezienia w necie). Najpierw chciałam, żeby ten trening był "lajtowy", ale w zasadzie nie było przeszkód, żeby wykonać trochę więcej pracy. Tak więc - cable row poszło na 50 kg x 5 (wcześniej było to 39 kg x 10) z czego jestem nawet trochę dumna, wznosy bokiem na 18 kg (czyli 2 x 9 kg) - wcześniej było 16 kg, wyciskanie na ławce - tym razem było na prostej i ze sztangą. Stąd wyszło 35 kg x 5, ale tylko w trzech ostatnich seriach, bo najpierw miałam problem z doborem odpowiedniego ciężaru i pierwsza seria była na 30 kg, druga na 32.5. Z takich drobiazgów - dorzuciłam 2.5 kg w HT.
O dziwo trochę problemów stworzył mi hack squat - zrobiłam go na takiej "specjalnej" maszynie do niego. Pierwszy raz zresztą. No i napisali na niej prawdę - pracowały przede wszystkim czworogłowe, co było dość nieprzyjemnym uczuciem. I jeszcze trudne były wznosy łydek - gdy robiłam je parę tygodni temu w pozycji na stojąco, to 80 kg jakoś wchodziło. Ale na siedząco to nawet te 41.3 kg było wyzwaniem. Dziwne.
#silownia
7cdfe5a3-c82b-4b17-8176-119a9fede8b6
7988ceeb-b3be-4865-975f-414a2c1eff92
db8c710f-b24e-40b9-9c36-3fe31ee825f8
nobodys

@rain Masz jakiś plan na treningi w wakacje czy raczej będzie to coś spontanicznego?

drakash

Nie znałem tej apki, teraz już znam i przyda się do motywacji. Powodzenia w walce z płaskodupiem! 💪

tyci_koks

@rain ostatnio pierwszy raz od dawna robiłam cable row i jakież to jest fajne! Muszę wprowadzić na stałe i częściej polować na maszynę, bo wiecznie zajęta... 50 kg to piękny wynik, i jaki progress.


Że Ciebie nie kusiło zrobić maksów przed tą przerwą wakacyjną

Zaloguj się aby komentować

Nie jest latwe zycie dzika :( na mc tez juz brakuje obciazen
#hejtokoksy #silownia
828156cc-30ae-4553-9391-07f65fd3e09e
Tyglys

Czy po zjedzeniu szpinaku wchodzisz na bombę i rosną Ci przedramiona?

tyci_koks

@bartek555 najgorzej

Ale u mnie w drugą stronę! Za mało obciążeń 1,25kg , 2,5kg i 5 kg xD dobrze, że mam swoje krążki 0,5kg i 1kg to daję radę.

Chociaż poszukiwania krążka 20kg też często kończą się niepowiedzniem.


Pływasz dla polskiego armatora ?

e5aar

@bartek555 Bujanie nie przeszkadza w cwiczeniach? Nie ma ryzyka? Czy po prostu silka jest na srodku statku, gdzie buja najmniej? (pytam calkiem serio)

Zaloguj się aby komentować

Trening z dziś. Dodałam 2.5 kg do MC, ale odjęłam po 2 powtórzenia na serię (pewnie tak naprawdę nie musiałam tego robić, no ale trudno). Doszła też jedna seria HT i po 2 powtórzenia więcej w serii w uginaniu nóg leżąc. Not good, not bad.
W screenie z ciężarówką jest błąd wyliczenia przerzuconego ciężaru - powinno być 13 034 kg - źle wpisałam ciężar w ostatniej serii HT. Ale nadal - mała ciężarówka podniesiona
Fajne w Hevy są też obrazki pokazujące na modelu człowieka jakie mięśnie się ćwiczyło danego dnia. Wychodzi na to, że najmniej popracowały dziś czworogłowe uda. Ale też nie zależy mi na ich dużym rozbudowywaniu, bo mi się uda poszerzą. Choć też nie można ich zaniedbywać, bo powoduje to problemy z kolanami.
#silownia
bb6e1139-32ec-4689-b452-e4ccefc908fb
71a68000-772c-47a6-a8b8-224209bf75a5
28a90016-dabe-4760-97a7-b8797ee57eb2
e5aar

@rain Elegancko, a rzeczywiscie wizualizacja, ktore miesnie cwiczyly fajny bajer

tyci_koks

@rain ale super! Każdy dodatkowy kg cieszy, nawet jak zakres powtórzeń się nie zgadza

Zaloguj się aby komentować

Kolejny wpis do dzienniczka przed końcem miesiąca:
Na #silownia
w okresie letnim mam dużo mniejszą ochotę niż podczas tych "brzydszych" miesięcy. Chodzę co prawda regularnie, ale częściowo na autopilocie
Największą satysfakcję mam z tego, że ostatnio zacząłem sobie naprawiać bark u fizjo i dzięki temu w znaczącym stopniu poprawiła się swoboda treningów oraz częściowo wyniki w seriach.
Oprócz zabiegów fizjo na miejscu (zostałem fanem wbijanych i przekręcanych igieł w mięśniach) dostałem też zadania domowe i grzecznie je wykonuję. Głównie ćwiczenia z gumami.
Dodatkowo w domu codziennie od kilku tygodni robię tzw. "tibialis raises" aka "unoszenie mięśni piszczelowych?". Progres jest spory. Wszystko przez to, że nigdy tych pomijanych przednich mięśni nie ćwiczyłem (i chyba większość osób je pomija). Na szczęście trafiłem na kneesovertoesguy i jego treści się sprawdzają. Obszar piszczeli nabiera fajnych kształtów i moje biedne kolana dostaną dodatkowe zabezpieczenie na dalsze lata.
#dieta
to na oko jakieś 3500-4000 kcal W zależności od tego co robię spalam między 3000 a 5000 kcal. Najłatwiej się oczywiście spala na rowerze.
Przedtreningówka to nadal ciacho z kruszonką XD porcja zależna od treningu.
Moim odkryciem tego roku jest --> czokosliwka Jak byłem ostatnio u kumpla to czymś takim mnie poczęstował i później też sobie wyprodukowałem. Babciu, babciu, jakie to jest zajebiste. Ni to dżem ni nutella, super smakuje. Śliwka, cukier (albo słodzik), kakao i/albo gorzka czekolada. Jak się zacznie sezon na śliwki to przetestuję różne wersje.
Waga to aktualnie przy 183cm niecałe 80kg i tego chciałbym się trzymać.
#sen
w tym miesiącu średnio 7:30h uważam jak na siebie za dobry wynik. Chciałbym jednak popracować nad tym, żeby ten wynik był regularny.. bez potrzeby nadrabiania w weekend tego czego się nie przespało między tygodniem roboczym.
Jeszcze się pożalę. Ostatnio na rowerze w dzień który miał być bezsłoneczny po raz kolejny się zjarałem XD W tym roku chciałem tego uniknąć a ręcę wyglądają.. meh XD
a6488cb5-70fa-4002-9110-80da18fe8507
496c5692-83a4-4bcd-9e0c-2698a642dfc6
e890cd21-835e-48f4-b523-9f32ac4f41eb
e92dc110-fa8a-474a-a978-29101e783396
tyci_koks

@nobodys czekośliwka jest przekozak!


Na rower ZAWSZE filtr 50, niby nie ma słońca ale jednak jest


Gratki i trzymam mocno kciuki za dalsze wyniki

rain

@nobodys zapomniałam o najważniejszym - czokośliwka jest super, moja mama zrobiła kiedyś raz kilka słoiczków. Ale może się nie udać i wyjść za rzadka i zbyt kwaśna, także zwróć na to uwagę, jak będziesz ją produkował. Niestety nie wiem z czego to wynika.

Zaloguj się aby komentować

Hevy to bardzo zabawna apka, wg niej dziś na treningu podniosłam w sumie tyle ile waży słoń. Pewnie dlatego naciągnęłam sobie mięsień czworoboczny grzbietu. Mam wrażenie, że organizm zaczyna mi coraz silniej protestować przeciwko dźwiganiu żelastwa, a przynajmniej - tak ciężkiego żelastwa. Dziś nie dorzucałam ciężaru nigdzie oprócz wyciskania francuskiego - hantle cięższe o kilogram. OHP zrobiłam siedząc - po ostatnim razie, gdy robiłam je na stojąco, bolały mnie plecy. Pewnie za bardzo wychylam się do tyłu i za mało mam supportu ze strony mięśni brzucha, zwłaszcza tych głębokich.
Rozpiętki tym razem zrobiłam z linkami, nie zaś jak wcześniej - z hantlami na ławce. No ale musiałam zrzucić trochę ciężaru. No i musiałam je zrobić jednorącz, bo drugi wyciąg był zajęty.
#silownia
Apki to: tradycyjnie Strong i Hevy.
f7daf72c-f12b-4fc6-aa94-e6fca0969534
6ddd8bd1-5552-4815-90b3-f3417d40ad87
bartek555

@rain dobra, dawaj na bombe, bedzie super 😂

finalsolution77

6,5k kg powinieneś zrobić w Max 10 powtórzeniach, ja tak robię jak mam lenia

Zaloguj się aby komentować

Balans we wszechświecie.
TL/DR: +0,1 kg. ALE JAK TO MORDO PRZYTYŁEŚ NA REDUKCJI? Nie, nie przytyłem, podaje wam dane z danego dnia, w poprzednim tygodniu wartość była nierealna, pewnie odwodnienie spowodowane regularnym bieganiem. Teraz również wartość jest "zakrzywiona", jestem opuchnięty od opalenizny (bieganie bez koszulki, zazdro mordo? XD) i zrobieniu wczoraj 20 km w biegu. Więcej szczegółów poniżej + screenshot wagi z 2 tygodni w obrazkach.
Podsumowanie tygodnia - życie.
Tydzień pracowity, szczególnie, ze musiałem na 2 dni pojechać do biura. Jednak według mnie bardzo owocny, teraz trzeba utrzymać momentum które udało mi się zbudować w zeszłym tygodniu i cisnąć dalej. Psychicznie jest nieźle, oceniam poziom stresu na jeden z najniższych w ostatnich miesiącach (codziennie przed snem zaznaczam w apce). Niestety wiadomo wciąż tęsknie za życiem, które już nie wróci. Wciąż często mam ochotę położyć na ziemi i zwinąć w kłębek. Ale ciśniemy, idziemy do przodu i nie damy się, pierdolić przeciwności.
Klata, plecy, barki.
Biegi na tip top, wszystko zgodnie z planem. Trening oporowy już mniej, przez delegacje i odzywające się kolano zrobiłem tylko dwa, ALE celem jest redukcja, wiec był to wybór świadomy. Obecnie spadki są za każdym razem, już w praktycznie każdym ćwiczeniu. Jedynie triceps nie poszedł w dół. Teraz tylko dotrzymać te 2 tygodnie kolejne, które zostały i zdecyduje co dalej.
"Diety" czy diety?
Tutaj elegancko, nawet w delegacji byłem zadowolony z utrzymania jej. W dni, gdy mam trening i bieganie zwiększam do 2300, w niedziele w nagrodę za 20 km, nawet 2500 Tyle jedzenia! Jak można, aż tyle zjeść w ciągu dnia
Jednak w tym tygodniu planuje wrócić do 2000kcal, zobaczymy jak to wyglądać będzie. YOLO.
Waga w górę, ale w dół.
Pomimo, ze teoretycznie waga wzrosła, w praktyce mówimy o utracie -2,5 kg w ciągu 2 tygodni. Jest to naprawdę dobry wynik, jestem zadowolony, plus jutro pewnie będzie znowu mniej, podejrzewam, ze opuchnięty jestem od opalenizny i przebiegnięciu 20 km. Widać to w załączonym obrazku z waga z całych 2 tygodni Jak na początku nie byłem przekonany, czy uda się zrobić te -5kg w 4 tygodnie przy tej wadze, tak teraz się tym zupełnie nie przejmuje, bo jestem już w połowie.
Plus wymiary się zmieniły - na moją korzyść (nie licząc ramienia, no cóż, chude rączki jak u szczawika).
A teraz pora na..
DANE:
Projekt Ares ("Zaar").
Cel: Boska sylwetka.
Etap 2.
Start: 12.06.2023
Koniec: 10.07.2023
Waga startowa: 72,4
Waga docelowa: 67,4
Wiek: 37 Wzrost: 175
Trening: https://www.hejto.pl/wpis/siemaaaa-kokskasie-i-kokstomki-w-dzisiejszym-poscie-postanowilem-wrzucic-moj-obe
 Zmiany w treningu:
  • cardio - biegi codziennie 10 km
  • dopóki biegam, nie robię treningu nóg - już i tak ciężko z regeneracja
  • przerwa z martwymi - uszkodzone przedramię
Tydzien 2. Podsumowanie
Dane na dzień 26.06.2023:
Dane: obecny_pomiar(roznica_pomiaru_z_zeszłego_tygodnia)
Waga: 69,9 kg (+0,1 kg)
Obwody:
Szyja: 38 cm (bez zmian)
Kl. piersiowa: 103 cm (-0,5 cm)
Ramie/biceps: 37 cm (-0,5 cm)
Talia: 76,5 cm (-1 cm)
Brzuch: 83 cm (-0,5 cm)
Biodra: 83 (bez zmian)
Udo: 54 cm (-1,0 cm)
Łydka: 38 cm (+0,5 cm)
Elegancko i ciśniemy!
#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara
ps. na zdjęciu wartości na czerwono są teoretyczne, nie ważyłem się wtedy, wpisałem coś, żeby mi się obliczenia nie pogmatwały w arkuszu.
06cf84fc-aa22-428c-9fc8-05810572f381
rain

@e5aar 20 km biegu. Chłop oszalał. Dawaj dalej!

bartek555

A ja przytylem na redukcji i co mi pan zrobisz 😂

tyci_koks

@e5aar ładnie lecisz, wahania wagi tego typu to pikuś!

Moja redukcja to aktualnie +5kg xD Ale obwody lecą jak trzeba. Tanita pokazała, że to co przyszło to mięśnie Dla mnie najważniejsze jest odbicie w lustrze.


Jakaś poważna kontuzja przedramienia?

Zaloguj się aby komentować

Nikt nie pytał, więc oto jest - dzisiejszy trening. Dorzuciłam po 2.5 kg w hack squat i MC, oraz 2 kg w wyprostach na ławce rzymskiej. To był kolejny raz, kiedy czułam się całkowicie wypompowana z sił jeszcze na samym początku treningu. Nie wiem, może mam za słabą regenerację? Przez większą część dnia czułam się potem zmęczona i obolała.
Jeśli chodzi o wagę - ostatnie 2 dni trochę zawaliłam sprawę - wpadło za dużo jedzenia, głównie węgli i efekt w postaci skoku wagi widać.
#silownia #dieta
Apki to: Strong, Hevy i Zdrowie Huawei
066283c5-87ea-4ac2-ac3e-ab8f9ebda134
ecf04964-73a4-484a-b479-93ae77e60ee8
2673aafe-372a-4bbd-88a3-26dea9ac1816
bartek555

Ja ostatnio tez wypompowany chodze, a pojutrze zaczynam blok z rpe 10, umre. I moja redukcja tez idzie dobrze, zaczalem z 99kg, aktualnie jest 102 po 4 tyg xD

e5aar

@rain Pogoda, to co jadlas, lub bog wie co! czasami tak jest, ze nie mamy nastroju A w rzeczywistosci jest elegankco i cisniesz!

tyci_koks

@rain o jak świetnie!

Ale mnie kusi pobranie tej aplikacji


Ja byłam na weekend w rodzinnych stronach i wskoczyłam na Tanitę u koleżanki xD Upały, okres, stres, mało wody w dzień, trochę przetworzonego jedzenia i co? 62,4kg xD Dlatego tak rzadko się ważę. Ale fajnie wskoczyć na taką wagę, bo masa mięśniowa wyszła bodajże 46kg. Ani trochę nie przejmuj się tymi cyferkami działaj i patrz w lustro. Mnie wszystkie ciocie klocie chciały dokarmiać, bo taka się chuda zrobiłam xD


Mam bardzo podobny zjazd energetyczny! Chciałam być taka obrotna i wszystko mieć poukładane, ale czasami trzeba zwolnić. Mi baterie naładował ten wyjazd do rodziny, taki zupełni inny wymiar wypoczynku Mimo, że byłam na lokalnej koksowni to trening był bardziej rekreacyjny.

Zaloguj się aby komentować

Trening zrobion. W wiosłowaniu sztangą zaraz przeskoczę liczbę kilogramów z martwego ciągu. Popatrzyłam, że właściwie to teraz biorę 57.5 kg na 10 powtórzeń, więc 60 kg to nie będzie jakaś drastyczna zmiana. Jeśli kręgosłup pozwoli, bo trochę się dziś buntował, to może jeszcze trochę da się dorzucić. Niestety nie jest z nim idealnie, a po treningu z poniedziałku (nogi) plecy bolały mnie trochę bardziej niż powinny. We wznosach bokiem dodałam łącznie kilogram, w ćwiczeniu na triceps (nie znam polskiej nazwy) ok. 2.5 kg.
OHP poszło gorzej niż ostatnio tylko 3 x 8 powtórzeń. Ale nie dałam rady więcej. Także przez ból kręgosłupa w odcinku krzyżowym.
#silownia
b3788b2d-0b9e-49db-ad40-4fd28fe5632d
c7262aaf-e83e-4f15-88d1-ab2f11a98ec8
19719bf6-c3e2-463b-b606-d1b5af73cc20
bartek555

Jestes pewna ze to krzyzowy, a nie ledzwiowy? Wioslowanie bedzie trudniejsze jak bardziej sie pochylisz ;) albo w ogole pendley row

Zaloguj się aby komentować

Witam hejtokoksy, czy mógłby ktoś polecić jakiś sprawdzony na sobie plan FBW? Próbowałem parę razy ułożyć coś samemu zgodnie z radami z SFD, ale zawsze wychodziło mi coś, gdzie albo jeden dzień był o wiele cięższy niż drugi, albo czułem, że czegoś mi tam brakuje.
#hejtokoksy #silownia
rain

@cweliat FBW Sakera za 3... 2... 1...

tyci_koks

@cweliat Greyskull dla początkujących od Kasahara.

Zaloguj się aby komentować

Katabolizm to suka.
No siema KokKasie i KoksTomki, dzisiaj podsumowanie mojego pierwszego tygodnia etapu 2 zbijania wagi.
TL/DR: Bieganie 10km zrobiło robotę, 2,6kg w dół w tydzień. Przez katabolizm spadki podczas treningu. Reszta info poniżej w dłuższej wersji.
Biegaj jak Forrest Gump.
W zeszłą sobotę przebiegłem pierwszy raz 10 km. Bardzo mi się to spodobało i wpadłem na "genialny" pomysł, żeby biegać 10 km codziennie. Jak Pan. Jak zawodnik. Ciapaty polski brodaty Forrest Gump. Jak pomyślałem tak zrobiłem, cały tydzień 10 km + później spacer na cooldown. W niedziele dzień święty, czcza świecić - wiec zrobiłem 15 km xd.
Katabolizm to suka.
Jako, ze nie zwiększyłem (na początku) kaloryczności posiłków odczułem efekty zbyt szybkiego zrzucania wagi na wynikach na siłowni, prawie wszędzie lekkie spadki - mniej powtórzeń w ostatnich seriach i siły. Na weekendzie zwiększyłem zapotrzebowanie kaloryczne o 200 kcal, i tak tez będę robił w tym tygodniu w każdym dniu, gdy biegam - zamiast 2000 kcal, 2200 kcal.
ALE MORDO NIE TYLKO MOZESZ, ALE POWINIENES MNIEJ CARDO ROBIC ZEBY NIE TRACIC MIESNI, A NIE KCAL WIECEJ ZREC JAK SWINIA.
Wiem. Ale bieganie tych dyszek jest uzależniające. Plus wczoraj jak biegłem bez koszulki po mojej bergisches wsi, szła jakaś mloda parka. Pani najpierw ładnie się do mnie uśmiechnęła, a potem nie powstrzymała się - rzuciła okiem na mój powoli odznaczający się abs
Bieganie to teraz mój obowiązek, żeby umilić różowym tą krótką chwile w ciągu dnia (i niektórym niebieskim haha). Ja to robię dla mojego GEMEINSCHAFT, nie dla siebie.
W mojej głowie.
Czas leczy rany, tylko jak typowy lekarz - powoli i na odpierdol się.
Psychicznie jest ok-ish. Nawet mogę powiedzieć, ze trochę lepiej. Chociaż niewiele. Baby steps.
Regeneracja i zdrowie.
Na początku przez biegi nie wyrabiały kolana i stawy biodrowe. Zakupiłem nowe buty, które miały wspomóc te stawy, co się udało. Tylko nie wiem jak i dlaczego uszkodziłem lewy łokieć/przedramię, ćwiczenia nad chwytem na biceps okazały się niemożliwe do wykonania, nawet 1 powtórzenie. Zbyt duży ból.
Jakbym miał zgadywać to od biegania - jak mam zgięte ręce przez ten cały czas, coś krzywiłem i teraz klops. Nie wiem, muszę ostrożnie podchodzić do tematu. Dzisiaj kosztuje mnie martwy, z którego zrezygnuje, szkoda uwalić łapę mocniej.
Kolejny tydzień przed nami.
W tym tygodniu plan jest prosty - kontynuujemy to co w zeszłym. Biegi codziennie + siłka 5 razy. Dopóki biegam, pomijam treningi nóg, katabolizm i tak jest zbyt duży, żeby tam coś przyrosło, a i tak pasywnie od biegania jest lepiej.
Dietę jak biegam zwiększam o te 200 kcal, nie chce tak szybko już zrzucać wagi, za dużo, za szybko, wystarczy mi teraz około 1kg/tydzień żeby osiągnąć cel. A przez 2 treningi praktycznie dziennie, brakuje mi trochę miejsca na dodatkowe węgle.
Jeb redukcja i dwójeczka.
Nie wiem dlaczego tak dużo udało się zrzucić, podejrzewam, ze częściowo woda (pomimo tego, ze mnóstwo pije), częściowo mięśnie poszły. Ale z prognoz, która robię codziennie (SCIENCE BITCH) powinienem zrzucić około 1,3 kg. Ten tydzień będzie ciekawy czy się wyrówna czy nie.
Wciąż co tu dużo mówić! Jest elegancko, ciśniemy dalej!
DANE:
Projekt Ares ("Zaar").
Cel: Boska sylwetka.
Etap 2.
Start: 12.06.2023
Koniec: 10.07.2023
Waga startowa: 72,4
Waga docelowa: 67,4
Wiek: 37 Wzrost: 175
Trening: https://www.hejto.pl/wpis/siemaaaa-kokskasie-i-kokstomki-w-dzisiejszym-poscie-postanowilem-wrzucic-moj-obe
 Zmiany w treningu:
  • cardio - biegi codziennie 10 km
  • dopóki biegam, nie robię treningu nóg - już i tak ciężko z regeneracja
Dane na dzień 19.06.2023:
Dane: obecny_pomiar(roznica_pomiaru_z_zeszłego_tygodnia)
Waga: 69,8 kg (2,6 kg)
Obwody:
Szyja: 38 cm (-1 cm)
Kl. piersiowa: 103,5 cm (-0,5 cm)
Ramie/biceps: 37,5 cm (-0,5 cm)
Talia: 77,5 cm (-0,5 cm)
Brzuch: 83,5 cm (-1,5 cm)
Biodra: 83 (-1,5 cm)
Udo: 55 cm (56 cm)
Łydka: 37,5 cm (-0,5 cm)
Pozdro!
#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara
AlanPogromca

"Plus wczoraj jak biegłem bez koszulki po mojej bergisches wsi, szła jakaś mloda parka. Pani najpierw ładnie się do mnie uśmiechnęła, a potem nie powstrzymała się - rzuciła okiem na mój powoli odznaczający się abs" XD

rain

@e5aar where nagie foty? Świetnie Ci idzie, oby tak dalej!

RzecznyWunsz

@e5aar

"Jako, ze nie zwiększyłem (na początku) kaloryczności posiłków odczułem efekty zbyt szybkiego zrzucania wagi na wynikach na siłowni, prawie wszędzie lekkie spadki - mniej powtórzeń w ostatnich seriach i siły"


Eh, też niedawno dołączyłem do tego klubu. Niby człowiek wiedział, a i tak się łudził że jego akurat ominie xD

Zaloguj się aby komentować

Dziś jakoś wyjątkowo już na początku treningu miałam ochotę rzucić to i iść do domu. Jakoś ciężko mi było się "rozkręcić", a już sam MC trochę mnie zszargał. A to przecież był dopiero wstęp. Ale zrobiłam wszystkie ćwiczenia dodając w zakrokach łącznie 5 kg (nie było hantli pośrednich między 12.5 a 15 kg, więc wzięłam te drugie), w uginaniu nóg 2.5 kg (zastanawiam się, czy na pewno potrzebuję aż 2 ćwiczeń na dwugłowe uda na 2 treningach - stają się przez to silniejsze niż pośladkowe i przejmują większą część pracy podczas hip thrustów), 5 kg w leg kickbacks. Zamiast monster walk, który dla mnie samej wygląda trochę "niepoważnie" zrobiłam odwodzenie nóg, ale na takiej maszynie, na której się stoi i ćwiczy jednonóż. Allahy starałam się zrobić jak najlepiej technicznie i może tym razem bardziej niż np. zginacze bioder, popracowały mięśnie brzucha.
Jeden z hejtowych koksów (niestety nie pamiętam nicku ) poradził mi, żebym spróbowała apki Hevy. Wygląda fajnie (załączam dwa ciekawe screeny) i na pewno lepiej liczy kilogramy niż Strong. Minusem jest to, że nie ma w niej takiego ekranu, jak w Strong, który pokazuje najlepsze serie, można wyświetlić tylko cały trening, albo takie info jak na screenach, albo pojedynczą najlepszą serię, ORM w danym ćwiczeniu i ćwiczenie z największą objętością. Ale ćwiczeń jest dużo do wyboru i ogólnie apka wygląda sympatycznie więc będę ją jeszcze testować.
Więc jeszcze raz, dla ciekawych: apki to Hevy i Strong.
#silownia
520b13cb-1419-4ece-9b2c-d1d59cccfe89
b405b14e-3861-4339-8985-4e9768d5fcb1
55f2f9ef-7810-46e0-aa78-a3dabdd80b49
BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@rain widzę, że wlazło Heavy. Fajnie wygląda to podnoszenie ciężarówek, samolotów i różnych innych śmiesznych rzeczy, które wyskakują po treningu.

A jak importowanie danych ze stronga - poszło bez problemu?

rith

@rain nice

Nakurwiac trzeba.

Ja osobiście zwykle mam najlepsze treningowe dni kiedy 'mi się nie chce'.

Jak już się zmuszę to potem zawsze jakoś idzie.

bartek555

@rain u mnie leca takie metody. Jebnij kawusie przed wyjsciem i bedzie dobrze 😉fajnie, ze allahy troche bardziej weszly

928a805b-6286-4528-9d91-c3927c9cc96c
8404b9ee-5c6b-477e-a713-747293eebcc1

Zaloguj się aby komentować

Mam prawą rękę silniejszą od lewej. Co najlepiej jest zrobić?
Z tego co ludzie piszą to nie należy się tym przejmować bo kiedyś to się samo wyrówna.
Wystarczy poczekać?
#silownia #hejtokoksy
Jason_Stafford

Co najlepiej jest zrobić?


@Anon ćwiczyć.

RzecznikHejto

@Anon wal konia lewą ręką

smierdakow

@anon każdy ma, rób taką samą ilość powtórzeń, takim samym ciężarem na obie

Zaloguj się aby komentować

Miałam to zrobić za parę dni, ale pomyślałam, że skoro i tak dzisiaj sobie robię pomiary, to ok, mogę też zrobić foty. No więc.. to moje #pokazforme Czy widać, że od 9 miesięcy chodzę regularnie na siłownię? Pewnie nie. Mam trochę za dużo fatu na brzuchu (przydałoby się, żeby przeniósł się na inne miejsca, LOL), ale ogólnie wydaje mi się, że raczej jestem dość szczupła. 162 cm wzrostu i 57 kg wagi. Przy mojej, "chłopięcej", budowie ciała za dużo pod kątem estetyki nie uda mi się pewnie osiągnąć. O sylwetce w kształcie klepsydry, która przecież dla kobiety jest idealna, nawet nie marzę. Zastanawiam się ile mniej więcej mogę mieć % tłuszczu, 25-30%?
Wołam: @e5aar @bartek555 i @tyci_koks , bo bardzo mnie wspieracie Dziękuję
#silownia
https://unsee.cc/album#gS7zUWzm7wV2
https://unsee.cc/album#bf5iJkvmllSR
https://unsee.cc/album#VSrGoxP6X2Q3
Dudlontko

@rain seksownie wyglądasz

naziduP

Ej, @rain nie zdążyłem zobaczyć, a już żaden link nie działa Dasz radę jakoś podrzucić PW jak nie chcesz żeby "wisiały" nadal dla wszystkich? No chyba, że tylko mi ten hosting nie działa.

tyci_koks

@rain nie działają mi linki, a nie dostałam powiadomienia

Zaloguj się aby komentować

Ćwiczone Szło mi dziś nawet ok. Dorzuciłam w chest fly po kilogramie na hantel, w cable row skorygowałam o 10 kg w górę poprzedni ciężar - był stanowczo za mały, dodałam 2 kg w lat pulldown i po jednym kilogramie w wyciskaniu francuskim.
Gorzej poszło mi wyciskanie na ławce skośnej. Ostatnim razem z tym samym ciężarem było 8-8-7 powtórzeń, dziś zaś 8-7-7 i to z prawdziwą walką o każde powtórzenie powyżej 4 w 2 i 3 serii. Mam strasznie słabe ręce i w ogóle nie robię w tym ćwiczeniu postępów. Podobnie zresztą jak w OHP.
Oczywiście tam, gdzie na screenie ćwiczenie jest z hantlami ciężar trzeba podzielić na dwa.
Spamuję z treningiem, więc kolejny raz zaspamuję też z wynikami na wadze. W porównaniu z poprzednim, bardzo nieudanym tygodniem, waga dość dobrze szła mi w dół. Jeśli nic nie zepsuję, to jeszcze w tym miesiącu wrócę do 56 kg. Chyba nie będę schodzić niżej, bo okazuje się to dla mnie nie do utrzymania. Z drugiej strony - może sobie to tylko "wmawiam", ale wydaje mi się, że wyglądam nawet teraz całkiem szczupło. Nawet przy odpowiednim świetle widać, że mam jakieś mięśnie brzucha.
#silownia #dieta
df181fc3-225b-48e9-978f-b6e0c0d7eb70
9f02da3b-e085-4719-bbdc-8ef73b871dac
e5aar

@rain Poka kiedy fote sylwetki! Jestem mega ciekawy, a co do reszty to hit Jak juz 4te powtorzenie jest trudne na lawce skosnej, a dobijasz do 7miu to moim zdaniem powod do zadowolenia. Najbardziej dla mnie frustrujace bylo jak do 4-5 luz, a potem nagle mnie zabijalo. Juz wiem, ze to byla wina techniki, a taka walka jak opisalas sprawia mega satysfakcje potem

I standradrowo, elegancko, cisniemy!

rain

@e5aar jak się nie rozmyślę, to może tak pod koniec miesiąca mogę zrobić jakieś #pokazforme. Tylko że musiałabym zacząć pościć już teraz Walka z ciężarem jak okazuje się zwycięska jest bardzo fajna. Ale tak "w trakcie" to już bywa różnie - czasem boję się, że sobie zwalę hantle (albo sztangę, jak w OHP) na głowę. Jak Ci idzie trening?

e5aar

@rain No to czekam z niecierpliwoscia, ja tez wrzuce foty na koniec tego cyklu za 3,5 tygodnia W poniedzialek podsumowanie 1 tygodnia, ale sie dzieje! Zaczalem robic biegi, 10 km codziennie i efekty redukcyjne przerosly moje oczekiwania. Duzo zalezy od dzisiejszego i jutrzejszego treningu na silowni, jak duze spadki beda.

rain

@ParisPlatynov Strong

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@rain pomyśl o aplikacji Heavy. Lepsza od Stronga, a dane można zaimportowac.

Killerbee332

@rain skullcrusher podana tam waga jednej hantli?

rain

@Killerbee332 dwóch Nie dałabym rady zrobić tego ćwiczenia z 16 kg na hantel.

Zaloguj się aby komentować

Poćwiczone Jako pierwsza powinna być suwnica, ale jeszcze jak szłam na siłownię pomyślałam, że wymienię ją dziś na hack squat - wcześniej te 70.4 kg robiłam na 5 powtórzeń, dziś zrobiłam na 10 w serii. Dorzuciłam 1 skromny kilogram do wyprostów na ławce rzymskiej i 2.5 kg w goblet squat.
Nadal nie lubię wykroków. Byłam tak zmachana już po pierwszych 2 ćwiczeniach, że żeby trochę "odpocząć" najpierw zrobiłam wyprosty, a dopiero potem wykroki. Ogólnie jakoś czułam się dziś dość słaba - parę razy po zakończeniu serii przez chwilę czułam się, jakbym miała dostać zawrotów głowy. Może to dlatego, że ćwiczę na pusty żołądek? No ale jakbym miała coś jeść przed treningiem to musiałoby to być o 5 rano. LOL.
Zastanawiam się nad takim drobiazgiem - dlaczego przy spięciach brzucha na piłce, bez żadnego ciężaru, czuję ból mięśni brzucha, podczas gdy np. przy allahah, które przecież robię z obciążeniem, tak nie bardzo. Od czego to może zależeć?
#silownia
Apka to Strong. Nudzi mi się pisanie tego. Podobnie jak już dawno znudziło mi się czytanie pytań "co to za apka" itp. Czarnolistuję od razu.
09642574-753c-47d9-9865-c7a7865ee1df
tyci_koks

@rain no świetnie! Przy każdym ćwiczeniu powinno się jednak czuć pracującą partię. Więc może cos nie tak z techniką? Sama nie ćwiczę brzucha, ewentualnie przy podciąganiu unoszę nogi w zwisie. Może zmień sobie ćwiczenie


Wyprosty na ławce rzymskiej są super Bardzo lubię to ćwiczenie, ale rzadko robię

rain

@tyci_koks mam wrażenie, że może chodzić o niepoprawną technikę. Czemu rzadko robisz wyprosty? Myślę, że mogą one działać całkiem dobrze na tyłek.

tyci_koks

@rain działają! I to na pewno ale jakoś nie mam po drodze na ławkę rzymską. Też ławki są u mnie daleko od ciężkich hantli. A nakładanie krążków jeden na drugim skończyło się już raz obiciem palców jeszcze jak biorę 20kg + 15 kg to spoko. Ale jak nie ma 20kg wolnych to już kombinować musze jak to wszystko ułożyć i podnieść

NaCoToKomu

@rain allahów nie czujesz bo pewnie ciągniesz ciężar plecami. Żeby je poprawnie wykonać trzeba pamiętać o trzech rzeczach: nie zginać/prostować rąk w trakcie ruchu, trzymać koci grzbiet przez całą serię, przy zejściu w dół wyobrazić sobie, że chcesz dotknąć dolnymi żebrami do miednicy.

rain

@NaCoToKomu dziękuję za poradę Wydaje mi się, że mogę za mocno angażować zginacze bioder, ale przyjrzę się też temu czy nie "pomagam" sobie plecami.

poteznawichura

@NaCoToKomu przy allahach tyle na tyle różnych sposobów kombinowałem i nigdy nie udało mi się mocniej czuć brzucha w trakcie ani po. W moim przypadku najlepiej spisuje się ab-wheel i unoszenie nóg na drążku.

GetBetterSoon

@rain Strong bardzo fajna appka, ma dobrze przemyslany UX.

Zaloguj się aby komentować