Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem

Komentarze (9)

Trzecie piętro w bloku po "operacji plastycznej" (czytaj: termomodernizacji). Domofon strzeże wejścia jak cerber, a pod blokiem zawsze znajdzie się miejsce dla Waszej fury. Mieszkanie tak ciepłe, że grzejniki nie potrzebują nawet podzielników - po co liczyć to, czego się nie używa?

Huehue

@festiwal_otwartego_parasola świetne!

Co wrzuciłem (pierwsze promowane ogłoszenie z OtoDom) -

Zielone Ogrody to kameralna inwestycja, która składa się z 26 domów w zabudowie bliźniaczej. Domy wyróżniają się stonowaną, białą elewacją z szarym dachem i oknami w kolorze drewna. Proponowana architektura doskonale wtapia się w otaczającą przyrodę i tworzy miejsce idealne do życia. Dodatkową powierzchnią każdego domu będzie prywatny ogród o powierzchni od 33 do 217 m². Największe, narożne ogrody to gratka dla tych, którzy pragną spędzać jak największą część dnia w towarzystwie słońca.

Zielone Ogrody znajdują się w zielonej części Łodzi, przy ul. Zygmunta. Tutaj spokój i bliskość natury przeplatają się z miejskimi udogodnieniami, a okoliczne arterie komunikacyjne zapewniają szybki dostęp do centrum Łodzi i poza miasto. Osiedle jest też doskonałą przestrzenią dla rodzin z dziećmi – w pobliżu są przedszkola i szkoły, do których dojazd zajmie zaledwie 3-10 minut. Po szkole czy po pracy znajdziesz w okolicy miejsca idealne do rekreacji czy sportu – liczne boiska, korty i siłownie, lasy, rezerwaty przyrody i parki.


Co wypluło -


Oto kolejne pudełka do mieszkania w cenie domu, tym razem w wersji "bliźniak". 26 identycznych domków jak z katalogu IKEA, pomalowanych na biało, żeby było "nowocześnie". Dorzucamy kawałek trawnika, który deweloper łaskawie nazywa ogrodem - od wielkości większego balkonu po całkiem przyzwoity kawałek zieleni dla szczęśliwców z narożnych działek.


Osiedle wpakowano na obrzeża Łodzi, gdzie jeszcze nie wszystko zabetonowano. Deweloper zachwala "miejskie udogodnienia", czyli że da się dojechać do cywilizacji, a "szybki dostęp do centrum" oznacza, że w godzinach szczytu zajmie ci to tylko 40 minut. Dla dzieciaków są pobliskie szkoły (czytaj: trzeba je zawozić), a "liczne miejsca rekreacji" to głównie dzikie ścieżki wydeptane przez okolicznych biegaczy i place zabaw pamiętające poprzednią epokę. Ale hej, są też jakieś resztki lasu, których jeszcze nie zdążyli wyciąć pod kolejne osiedla!

Siedzę pół godziny i czytam oferty mieszkań i wklejam w tłumacza, to jest piękne xDDD

Jakie to jest złoto. xD

Deweloperzy z tego korzystają od dawna, tylko teraz dali możliwość tłumaczyć w drugą stronę. Wpisałem:

"Ciasne klitki na peryferiach, ale za to daleko do sklepu, szkoły i cywilizacji."

i dostałem:

"Kameralne apartamenty w zielonej, prestiżowej lokalizacji z dala od zgiełku miasta, gdzie cisza i spokój pozwolą Ci delektować się życiem w zgodzie z naturą! Odkryj nowy wymiar slow living!"

Dziękuję, za jakiś czas będę wystawiał mieszkanie na sprzedaz. Teraz opis zrobi się sam.

Wystąpił błąd: Failed to execute 'json' on 'Response': Unexpected end of JSON input

Zaloguj się aby komentować