Odpisanie to często wdanie się w dyskusję i dzień ma 20 minut mniej. Typ(iara) zdania nie zmieni i tak. Parę plusów/piorunów/łapek wleci i tyle.
Jeszcze zdarza mi się, że zaczynam pisać, ale potem zamykam kartę i tyle. Fajne to jest
#przemyslenia
Tak ma byc miej wyjebane a bedzie ci dane
@otoczenie_sieciowe odpisałbym tu coś przemyślanego, ale mi się nie chce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli dojrzewasz, gratki.
@otoczenie_sieciowe generalnie dyskusje na "gorące" tematy w internecie tylko i wyłącznie marnują czas i wzbudzają niepotrzebne emocje - ani nikt nie zmieni zdania, ani bardzo często nikt się niczego nowego nie dowie w międzyczasie, bo i tak fakty nie mają żadnego znaczenia. Dużo lepiej jest, jeśli już, to po prostu rozmawiać w przyjaznym gronie na głupotki (polecam Kawiarenkę), albo zagłębiać się na nowo w tematy zupełnie niegenerujące jakieś emocje, żeby się jakkolwiek rozwijać
@otoczenie_sieciowe Zazdroszczę, też czasem łapie się na tym, że wdaje się w puste dyskusje z kimś kto nie zrozumie, choćby dowód kopał go w d⁎⁎ę.
Ja dążę do tego, żeby nie reagować na głupoty czytane w necie, ale najbardziej mnie uruchamiają wiadomości wrzucane na mój czat brygadowo-pracowy. Dużo treści tam leci, na 99% nie reaguję, ale czasami ktoś wrzuci taką głupotę, że nie wytrzymuję i wdaję się w dyskusję, która (jak sam piszesz) zabiera czas i nerwy. Po wszystkim mam kaca moralniaka i obiecuję sobie "nigdy więcej". Później trzymam się, oczywiście do czasu...
@otoczenie_sieciowe borze, jakie głupoty. Taguj #przemysleniazdupy
Jeszcze zdarza mi się, że zaczynam pisać, ale potem zamykam kartę i tyle
Tak trzeba żyć, szkoda zdrowia. A może po prostu dopada cię wiek i już ci się nie chce bawić w internetowe wojenki.
@Opornik niestety jest to prawda xD Im człowiek starszy tym czas bardziej przelatuje przez palce. Kiedyś doba miała z 10 godzin więcej
@otoczenie_sieciowe pisać pozytywne rzeczy w pozytywnych wątkach pozytywnych ludzi
@otoczenie_sieciowe Ja tam sie lubię odpalic na jakis temat. Moze kiedyś dorosne xD
Człowiek się uczy całe życie że są ważniejsze rzeczy niż mieć rację w internecie 😉
@otoczenie_sieciowe gratuluję. Sam czasem lubię wywołać gówno burze, ale w miejscu gdzie dyskusja zachowa jakiś poziom. W pozostałych przypadkach nie ma to sensu myśliciele chłopskiego rozumu i boty sprowadzą dyskusje do poziomu rynsztoka.
Ja się nadal wykłócam, ale raczej na niszowych forach/grupach, gdzie ludzie umieją przynajmniej czytać ze zrozumieniem i mają jakieś zalążki rigczu.
(...)ktoś ze swoimi dziwnymi wywodami zostałby zmiażdżony.
Jeśli jest wystarczająco głupi to nawet nie zrozumie, że został zmiażdżony.
Zaloguj się aby komentować
Ja to stosuję irl xD
Polecam ten stan