1. W Biedronkach jest niesamowity syf i burdel. W tej koło mojej babci w Śródmieściu Radomia nie sposób przejść z wózkiem, podłoga jest brudniejsza niż chodnik przed sklepem a jak odpadła cenówka w lodówce to za nią był taki pasek pleśni i grzyba. Nie kupiłem nic tam, poszedłem do Aldiego i było przestronnie, czysto i świeżo. Serio nie wiem jak tam można chodzić. A w drugiej której byłem z ciocią przy rondzie warszawskim mydło i powidło, proszek do prania koło schabu i jakiś niedobitków z tygodni tematycznych rozjebanych na pół podłogi. Nie wiadomo co ile kosztuje, zero jakiejkolwiek logiki w układaniu towaru i tylko jedna kasa czynna a wcale nie jest jakoś bardzo taniej niż gdzie indziej.
2. Starzy ludzie naprawdę kąpią się tylko w sobotę. Nawet u jednych i drugich dziadków nie widziałem żeby rano albo wieczorem brali prysznic. Przecież mają ciepłą wodę, natryski więc to nie jest tak że nie mają warunków - ochlapią się w zlewie i na tym kończy się codzienna kąpiel. Okropność, wracałem też autobusem z bazarku z geriatrią i naprawdę jebią potem.
3. Ceny w sklepach są nadal niemalże 1:1 jak w UK, jedyne tańsze rzeczy z moich obserwacji to owoce (choć i tu nie wszystkie), niektóry nabiał, pieczywo i mięso. Wszelkie produkty przetworzone są w takich samych cenach albo nierzadko droższe niż w UK. A przecież tak jak moi dziadkowie mają po niecałe 2k emerytury to jest dramat. Mój serek radomski waniliowy w sklepie kosztuje 2.99zł a w UK kupuje go po 65p. A przecież ktoś jeszcze go musi z tego Radomia przywieźć do UK!
4. inPost to jest goat. Nazamawiałem sobie płyt, książek, babci jednej kupiłem odkurzacz bezprzewodowy drugiej dekoder DVB-T2 z allegro i wszystko przyszło następnego dnia do paczkomatu. Nic dziwnego że poczta upada :D A jeszcze miałem ten darmowy smart to już w ogóle.
5. Bazarki jeszcze mają się dobrze ale klientela głównie 50+. Przeszedłem przez Korej w sobotę i czwartek i wybór produktów super, wszystko świeżutkie i stosunkowo niedrogie truskawki czy czereśnie albo moje ulubione jagodzianki czy obwarzanki ale praktycznie nie widać ludzi młodych. Serio tylko dziadki jeszcze chodzą na bazarek a reszta nie? :D
6. Nowoczesne, tanie i punktualne autobusy. To mi się podoba. Tym razem nie wynająłem sobie auta i polegam na transporcie publicznym i w Radomiu nie ma prawa nikt narzekać. Klima, dużo elektryków, hybryd, punktualne - czego chcieć więcej. Ceny też spoko, 3.60 za bilet to jest w sumie niewiele. Ale i tak od cholery gapowiczów, kanara nie widziałem ani razu tym razem.
7. Ogromny wybór materiałów budowlanych. U nas pójdziesz do takiego B&Q to 10 rodzajów paneli na krzyż a tu w PL wszystkie możliwe modele, kombinacje i co chcesz. Kupiliśmy z dziadkami w Castoramie i będę im kładł w dużym pokoju bo parkiet mają okropny, nie zmieniany od lat 70 a babci się wymarzyły panele. Pytała firmy o cyklinowanie to krzyknęli jej 2k a panele nowe zapłaciliśmy niecałe 700zł.
#polska #przemyslenia #radom
Jak coś mi się przypomni to dodam jeszcze.
biedronka sie sciga z lidlem, kogo pierwszego zamknie sanepid.
nikt się nie ściga, z biedrą nie da się na tym polu wygrać
@slawek-borowy koło mnie jest odwrotnie. Biedra jest czystsza niż Lidl. ¯\_(ツ)_/¯
@DEATH_INTJ Tia... Ja właśnie na czarno w firmie związanej z gastro... JPRDL z jednej strony potrzebna mi kasa,z drugiej o Boże,o kurwa - ludzie to wszystko potem jedzą...
Biedronka to jest tymczasem u mnie cud,miód i malina.
@CzosnkowySmok O_O ja bym tam zrobił odcinek "Uwagi"
@DEATH_INTJ u mnie jak robili remont biedry i otwarcie z pompą sklepu, to na drugi dzień stały palety na środku jak zawsze. Często bez możliwości dostania się do towaru...
Hit to jest że o 20 wyrzucają pieczywo, a sklep do 23. Dodatkowo kiedyś mysz popierdzielała po sklepie. Zatrzymuje typa z obsługi, a on że już pół dnia próbują ją złapać
To my daliśmy się tak skundlić, że pozwalamy na taką zniewaga klienta? Jeszcze 10 lat temu byłoby to nie do pomyślenia...
No ceny w pl dla kogos kto mieszka za granicą to może być lekki szok.
@Mewtyla Jak koleżance z Francji relacjonowałem ile co kosztuje to się łapała za głowę XD proporcja ceny do zarobków to w PL jest jedno wielkie XD
@Mewtyla ostatni raz byłem rok temu i pewnie pod koniec przyszłego znowu się wybiorę....aż się boję co tam zobaczę
Wymiana parkietu na plastik to zbrodnia
Nie wymiana, położymy na parkiet - ale to taki PRLowski parkiet z deseczek to nie szkoda.
@GordonLameman no pewnie, szczególnie tego kładzionego na rakotwórczy subit, co?
@emdet A była tam gdzieś o nim mowa?
Op i tak położy panele na ten parkiet
@GordonLameman nie o OPie mówię
@GordonLameman Takiego badziewia nie warto ratować.
@MarianoaItaliano warto! On jest w dobrym stanie.
@MarianoaItaliano sprzedasz ten parkiet za conajmniej 150zl za metr, moze mniej bo robocizna.
@MarianoaItaliano to jest mozaika i bardzo warto według mnie
@CzosnkowySmok Nie moja decyzja, zresztą przecież go nie niszczymy bardziej tylko przykryje się panelami ;) A tu kol. @emdet ma pewnie rację że kładziony na subit, on jest tam od nowości odkąd blok zbudowali w 1978 roku.
@ortalionowyNinja Jakbym był dłużej to może sam bym spróbował wycyklinować i polakierować ale tak babcia mówi ze 2k drogo jej powiedzieli. Panele ułożę w jedno popołudnie
@MarianoaItaliano jeśli kładziony na jakimś szkodliwym kleju to jednak proponuję usunąć a nie kłaść dodatkowej warstwy.
@CzosnkowySmok Nie mam na to czasu, dziadkowie nie mają chęci. Inna sprawa że tam w całym mieszkaniu przydałby się generalny remont absolutnie wszystkiego od instalacji po równanie ścian po meble.
@MarianoaItaliano
Kurde, to jest fajny parkiet
ALe rozumiem - czas i kasa.
@MarianoaItaliano ciekawostka - to nawet nie jest parkiet. Mówię o poprawnym nazewnictwie. To jest tylko podłoga drewniana.
@MarianoaItaliano skąd wiedziałeś kto jeździ na gapę?
Nie kasują biletów a nie wierzę że każdy kto wsiada ma miesięczny :D To widać z mordy xD
@MarianoaItaliano karta miejska w Radomiu funkcjonuje (funkcjonowała?) super wygodnie i taniej względem zwykłych biletów i swego czasu była popularna
To widać z mordy
To chyba 3/4 Radomia jeździ na gapę XD
Nie tylko miesięczny, ale też apka jakąś karta miejska itp
@MarianoaItaliano w Polsce większość osób, która korzysta z komunikacji miejskiej ma miesięczny. I nie trzeba się odbijać jak oysterka.
Doznałeś właśnie szoku kulturowego.
@MarianoaItaliano nie wiem jak w Radomiu, ale w Katowicach (ale tu jest GZM) masz aplikację jakdojade, w której możesz kupić bilet na telefonie skanując kod qr z naklejki w autobusie (albo ręcznie przepisać kod), i w razie kontroli pokazujesz kod QR na telefonie, a obok niego masz minutnik który ci odlicza pozostały czas do końca biletu. Jak pojechaliśmy do Poznania z byłą, to ona z kolei kupowała nam bilety w swojej aplikacji banku (chyba PKO albo Ing, ale nie pamiętam), gdzie ja w mbanku tak nie mogłem
@CzosnkowySmok Być może to szok xD
@MarianoaItaliano biedronki i ceny żywności to dramat.
Jak kiedyś moi znajomi zamawiali katering dietetyczny to uważałem to za coś "ekstrawaganckiego" i lekką fanaberie xD w chwili obecnej od 3 miesięcy jem z pudełek jak szczur bo wychodzi ekonomiczniej, smaczniej i szybciej.
Pudełka na miesiąc bez weekandów kosztują ze zniżkami około 980zł czyli w okolicy 250 ziko na tydzień.... do tego mini zakupy na weekand i w ogólnym rozrachunku wychodzi taniej niż gotować. Do tego nie muszę się aż nadto zastanawiać w biedronce czy ten serek za 6.99 to na pewno dobra cena czy nie musze ich kupić 3, lub należeć do klubu biedronki aby tyle zapłacić.
Pudełka na miesiąc bez weekandów kosztują ze zniżkami około 980zł czyli w okolicy 250 ziko na tydzień
@JonesMajoness z ciekawości, jakie miasto? Bo tyle to mi wychodziło tygodniowo XD
Poznań, dieta od brokuła niski ig 1800kcal
@JonesMajoness pudełka niestety opłacają się tylko dla singli bo jak zamawiasz takie 2 diety to już potrafi 3k wyjść na 2-2.5k kcal - weekendy.
@Voltage pudełka się w ogóle nie opłacają. Nigdy nie wydałam na jedzenie (poza wyjściem gdzieś na miasto) aż 50 zł dziennie (albo więcej). A to jest minimum w takich dietach.
@rain tylko nie doliczasz tego że nie musisz tego robić i myć naczyń, to też jest część ceny. Płaci się za wygodę głównie i policzone kalorie. Dla mnie zresztą większym minusem jest to że musisz jeść co dają, czasem masz wybór między 2-3 daniami ale jak żadne nie podpasi to lipa. Dlatego wolimy sami gotować, ew. zamówić coś na co mamy ochotę danego dnia.
@Voltage to nadal się nie kalkuluje - płacisz sobie za mycie naczyń? No przecież nie.
@Voltage brokuł i ntfy mają (albo miały) opcję że zamawiasz tylko to co chcesz tj dodajesz do koszyka tylko konkretne dania z puli dostępnych na dany dzień
@rain widocznie inaczej podchodzisz do życia niż ja - dla mnie czas to pieniądz, wolę wydać 20zł więcej a mieć godzinę życia więcej. Ty patrzysz tylko na ceny absolutne, a ja patrzę na to ile czasu zajmuje gotowanie, zakupy itd.
Oczywiście są pewne granice opłacalności aczkolwiek te diety dla jednej osoby nie są wcale aż tak drogie biorąc pod uwagę to co napisałem wyżej. Gdyby były bardziej "customizowalne" to bym spróbował ale ja jestem francuski piesek i nie lubię wielu rzeczy.
@randomowyrandom no właśnie tylko zawsze to jest pula - jak będzie nie wiem ryba, coś z kaszą czy ryżem czy grzybami i nic poza tym to ja już połowę dania skreślam bo nie lubię tych rzeczy. Dlatego jeszcze nie pokusiłem się o żadne pudła, chociaż oszczędziłoby nam to czas i zmartwienia "co na obiad?"
Mariano po przjezdzie do PL i wejściu do Biedronki "Jezu wy tak żyjecie?!"
Nowoczesne, tanie i punktualne autobusy. To mi się podoba. Tym razem nie wynająłem sobie auta i polegam na transporcie publicznym i w Radomiu nie ma prawa nikt narzekać.
@MarianoaItaliano Chyba mieszkam w jakimś innym Radomiu xD Tutaj nie ma co polegać na stałych rozkładach. Lepiej ściągnąć sobie apkę MyBus, gdzie masz ich położenie i przewidywany przyjazd w czasie rzeczywistym.
@Jakly No póki co się nie zawiodłem :D
@Jakly narzekałbyś mniej na tę u siebie, gdybyś miał porównanie z brytyjską komunikacją autobusową
Do bazarków muszę się odnieść z własnym dowodem anegdotycznym - dziewczyna mnie przekonała i co tydzień zasuwamy, o dziwo na moim nie ma samych dziadków i ktoś "młody" czy wręcz młody też się trafi, ale generalnie prawda
i już swoją ulubioną panią od jajek mamy
@Bojowy_Agrest to ja też podzielę się historyjką - moja mama też miała swoją ulubioną panią od jajek na bazarku, aż w końcu powiedziała mi że z dnia na dzień zwinęła interes i już jej nie ma.
Okazało się że babka przefarbowała włosy i straciła 90% klientów (głównie starszych) bo nikt jej nie rozpoznawał XD Po miesiącu wróciła do poprzedniego koloru i magicznie wrócili też klienci
@Oczk ludzie to jednak zwierzęta
@Oczk jakby tę historię podłapał jakiś influencer z LinkedIn, to już byśmy słyszeli o mocy brandingu i przyzwyczajeniach konsumenckich w sprzedaży B2C xDDD
Opowiedz jak jest we Włoszech
* Śródmieście Radomia
@ZuzannaPapina No jedna z babci mieszka przy Malczewskiego, pisze śródmieście na tabliczkach adresowych :D
Jako fan bazarów powiem, że u mnie widuję sporo młodych ludzi. Przewaga faktycznie w stronę wieku emerytalnego ale są też młodzi, całe rodziny... Dla mnie oprócz klimatu to bazarek wygrywa jakością i asortymentem mięsa - zrozumiałem to jak kiedyś zrobiłem schabowe ze świeżego schabu kupionego w sklepiku jakiegoś lokalnego zakładu mięsnego. Poezja! nawet nie było blisko do schabowego z lidla!
@MarianoaItaliano jak zmieniasz podłogę u dziadków sprawdź czy nie była klejona na subicie - w prawdzie subit to lata 80' ale różnie bywa. Do dzisiaj te podłogi emitują szkodliwe substancje do powietrza.
@ciszej Na pewno była. To blok z 1978 roku i od nowości nie było nic lakierowane czy remontowane.
@MarianoaItaliano jeśli nie chcecie tego zrywać to uważaj przy robocie żeby się nie nawdychać oparów, albo raczej już pyłu. Niektórzy robią jakieś uszczelnienia żeby pył z wykruszonego lepiszcza nie unosił się więcej po mieszkaniu.
@ciszej nie znam ale się wypowiem, od 80' to 44 lata, w czym taki materiał zaszkodził?
@MarianoaItaliano Barto trafne spostrzeżenia też takie mam nie mieszkając za granicą
@Goldie nie rozumiesz jak można robić zakupy a wymieniłeś 5 rzeczy które kupujesz :D. Do kas w większości jest już człowiek oddelegowany, korzystam z 6 różnych biedronek w zależności od trasy i kupuje tam ze względu na promocje na różne mięcho na kanapki ale też pieluchy. Takich promocji nie ma Lidl. Aldi nie ma żadnych, ten ostatni wybieram jak mam dość tłumu, mamy Aldi w okolicy i prawie nigdy kolejki nie ma
Inpost aż nie pasuje do tego kraju - przejście z PP na Inpost to jak przeprowadzka z jakiegoś Muchosrańska do Beverly Hills.
@MarianoaItaliano bazarek jezt otwarty w godzinach 8-16 młodzi ludzie w tym czasie pracują xD
@Sweet_acc_pr0sa Raczej 6-14, dziadki wcześnie wstają xD
@Sweet_acc_pr0sa prędzej 6-14, u mnie w mieście o 16 to już nie ma po co iść ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MarianoaItaliano szybkie odpowiedzi:
5/ Nie wiem jak w Radomiu, ale w CK jest jeden bazarek. Dla mnie drugi koniec miasta, a żeby coś sensownie kupić najlepiej tam iść rano. Ja tam przed 8 śpię a potem do 16-18 pracuję, więc na bazarze ostatni raz byłem 20 lat temu z mamusią
6/ Co do gapowiczów, większość pewnie ma miesięczne czy inne wynalazki. A co do komunikacji sprawdź sobie freeNow czy Ubera. Czasem pół miasta przejedziesz za 8 czy 10 zł.
@Ziuston: W Radomiu są dwa główne targi - Korej bliżej centrum i Śląska bliżej największego osiedla w mieście.
Co do 6 może faktycznie ale jednak zdziwiło mnie to że tak mało osób kasuje tradycyjne bilety papierowe. Emeryci pewnie mają darmowo to nie, ale reszta? ;) No może przespałem postęp technologiczny w tej materii, chociaż kartę miejską radomską też mam.
@MarianoaItaliano ja mam wrażenie że był taki moment, nie wiem jak teraz, że już poznikały wszystkie kioski i sklepiki gdzie sprzedawali bilety a jednocześnie mnóstwo biletomatów nie działało, czy tam miało koniec taśmy i nie dało sie kupić biletu papierowego łatwo. Od tamtej pory jak jestem w Radomiu to kupuję przez mobilet
Wczoraj dyskutowałem z dziewczyną która pracuje za barem że skandynawia przylatuje do polski żeby się tanio bawić. Ludzie nadal mają w głowach mit że życie w takiej szwecji czy norwegii to bajka posmarowana miodem, ale już od kilku lat tak nie jest… Widząc ceny w klubach, pubach czy restauracjach w Gdańsku mamy niemalże 1:1 to co dostaniemy w Sztokholmie… W większości przypadków średnio zarabiający szwed jak miałby wydać 10k sek na weekendowy wypad do Polski to obstawiam że jednak zostałby u siebie, bo ceny w pl przez ostatnie dwa lata pojebało. Dodatkowo kurs korony w ogóle nie zachęca…
@maciekawski jest dokładnie tak.
@MarianoaItaliano Wszystko spoko ale rogal Ci się skończył
@MarianoaItaliano Polacy lubią chodzić do Biedry, bo mają tam namiastkę PRL. Niby wszystko jest ale, żeby to zdobyć trzeba się nagimnastykować.
mi już przeszedł szok cenowy. ale fakt, jak przyjechałem z UK to w pierwszym sklepie kobieta ojebała mnie na hajs. wróciłem się żeby policzyć po produktach ile dokładnie ukradła i okazało się że nic. dobrze było policzone
7. Ogromny wybór materiałów budowlanych.
@MarianoaItaliano bo Polacy o wiele częściej niż Brytyjczycy remontują sami
@GrindFaterAnona to chyba inny problem z wyspiarzami. Obejrzyj kanał Ruch Oporu, elektryk na wyspach pokazuje jaki jest wybór kibli. Chyba 5 modeli, nic więcej. Płytki podobnie
@MarianoaItaliano
Ad. 1. Portugalska sieć (Biedronka) vs niemiecka sieć (Aldi). Generalnie w Biedronce jest chyba największy burdel, na drugim miejscu dałbym polskie Dino.
Ad. 4. Zazwyczaj Allegro Smart nie jest darmowy, ale i tak zwraca się w try miga. Do paczkomatu zamówisz nie tylko z Allegro, czy polskich sklepików - często z Amazona, czy Aliexpress. Coś mi się obiło o uszy, że kombinują z dostawą w ten sam dzień - ale to chyba raczej tylko ciekawostka będzie, w dużych miastach, tylko najczęściej zamawiane rzeczy z dużych sklepów, itd.
Ad. 5. Bazarki są do kitu. Kończę pracę 15-16, jak dodam do tego kwadrans na udanie się na lokalny bazarek, to już większość handlowców z niego uciekła do domu.
Ad 6. Jeszcze nie zawsze i nie wszędzie, ale i tak jest o niebo lepiej, niż w latach 90-tych, to samo z tramwajami. Większość ludzi ma okresowy (np. 3-miesięczny), chyba nigdzie nie trzeba go w żaden sposób kasować. Seniorzy mają np. roczny za 100 zł, albo w ogóle jeżdżą za darmo - zależy od wieku, konkretnego miasta, itd. Często bilet można kupić przez smartfona.
@sierzant_armii_12_malp ostatnio z allegro z dostawą tego samego dnia kupowałem cewkę zapłonową do auta. I w 6 czy 7 godzin, przyjechała. Oczywiście odebrałem następnego dnia dopiero
@MarianoaItaliano ad 2. to nie tylko starzy. Ludzie w tym kraju jebią jakby mydło było jakimś towarem luksusowym.
Z tymi cenami to mnie zagiąłeś... Nie spodziewałem się, że w UK są porównywalne
Ludzie poniżej 50 lat zapierdalają do 16-17, nie ma kiedy iść na bazarek. Ja jak czasem wyjdę na przerwie w pracy to się jeszcze wkurwiam bo geriatria w kolejkach i nie ma szans na szybkie zakupy
@MarianoaItaliano Zlituj się nad parkietem, wypożycz cykliniarkę. Cenowo wyjdzie podobnie, może trochę więcej pracy ale aż żal kłaść tą sklejkę na podłogę.
Odnośnie nr.2 - ceny w marketach w PL są o ok 1/3 niższe niż w UK. „Groceries Prices in Wroclaw are 33.2% lower than in Liverpool”. Źródło Numbeo
@czajna Bo niektóre rzeczy są bardzo tanie i dlatego.
@MarianoaItaliano jestem teraz tydzień w Polsce również i dodam od siebie:
-
w cholerę ścieżek rowerowych i są używane przez ludzi w różnym wieku,
-
punktualne nowoczesne i tanie pociągi. Nie wierzę, że to mówię, ale to prawda,
-
kawiarnie otwarte do późna, w tym 24/7.
@MarianoaItaliano "dekoder DVB-T2 z allegro" Czy jest różnica w ilości kanałów w stosunku do poprzedniej generacji? Słyszałem że ci co zostali na odbiorze przed pierwszym DVB odbierają tylko TVP która jako jedyna ma/miała nadal licencje
@dolchus Tak, zostało tylko kilka kanałów na MUX 8 który dalej nadaje w starej polaryzacji a z tego nowego złapałem im ponad 30 stacji.
3, Czyli to samo co kilkanaście lat temu
4, Bo sprzedawcy to debile mentalnie siedzący w latach 90. Wiele razy u mnie namawiałem, bo bardzo lubię lokalny bazarek i mają dobre produkty, żeby np. szyldy z nazwami sobie porobili, bo tak to nawet nie mam jak polecić tego czy tamtego nowym mieszkańcom. Ale nie "bo po co". Tylko płaczą, że kolejna budka się zamknęła. A ja muszę mówić "super X kupiłem, u tego grubego z brodą". Albo "Smaczne X ma ta trzecia buda od frontu w drugiej alejce". A krawiec się zwinął bo za mało brał i nie brał zaliczek, jak zniknął to płacz bo był bardzo przydatny, teraz baby muszą latać daleko i 2 razy tyle płacić.
Smutne, ale co ja poradzę. Niech giną jak są głupi.
6, tak, busy w PL to jest mistrzostwo w porónaniu do UK. Rozkłady co do minuty, a nie jakieś głupie "autobus jest co 15 minut, zgaduj se chuju kiedy będzie"
Kurwa @hejto wyłączcie w końcu to kretyńskie automatyczne tworzenie listy, kropki kurwa nie można dać tylko trzeba przecinek, albo z palca Alt-0159 wpisywać. Co za idiota to wymyślił.
Zaloguj się aby komentować