Zdjęcie w tle
Ziutson

Ziutson

Mocarz
  • 8wpisy
  • 730komentarzy
Ahoj (z tym wszystkim)!

Dla odmiany przybywam po radę przydomową. Wczoraj odkryłem nieciekawego domowego odkrycia, tzn. kolonii myszowatych pod wanną. Skurkowańce musiały sobie znaleźć jakąś szpare w ścianie, bo na szczęście rury nie pogryzione.

Przyznam że pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją i zastanawiam się jak mogę się łobuzów pozbyć. Pod wanną mam małą kratkę dostępową i widzę stertę bobków + nocami słychać piski i chroboty. Niestety przez te kratkę niewiele więcej zrobię.
Macie jakieś sprawdzone sposoby jak wyprosić gości?
Również zastanawiam że czy w tej sytuacji demontaż wanny i załatanie dziur nie będzie koniecznością, choć na myśl o tym już mi słabo...

Spokojnego weekendu i pozostaje we wdzięczności za każdą radę.
(Kot odpada, mamy 3 psy)
#myszy #szczury
Half_NEET_Half_Amazing

@Ziutson

po pierwsze taguj

po drugie to dom wolnostojący czy kamienica/blok?

Ziutson

@Half_NEET_Half_Amazing żebym jeszcze wiedzial jaki tu tag dać... myszy, domy?

I bliźniacy z końca lat 60tych, taka typowa PRLowska kostka.

Niv

@Ziutson byle nie quickphos, bo niektórzy ostatnio go w chałupach zaczęli stosować i już na allegro nie kupi

Man_of_Gx

@Ziutson z trutką bym uważał bo truchło strasznie śmierdzi a nie wiadomo gdzie padnie. Murowanie dziury cię nie ominie, u teściowej jedna mysz łapana w żywołapkę i wynoszona na podwórko robiła 6 okrążeń na dobę zanim zamurowalem otwór:)

Gx

Ziutson

@Man_of_Gx toteż mnie bardzo ciekawi na ile można ufać "mumifikacji" na opakowaniu. Pewnie nie bardzo...

No nic, pierwsza partia rozsypana rano, zaraz idę sprawdzić czy coś ubyło. Co do łatania dziury wiem już że nie uniknę, teraz tylko pytanie czy będzie na tyle dostępna by nie demontować przy tym całej wanny.

Zaloguj się aby komentować

Niech będzie posolony.

Potrzebuję porady. Z racji tego że od listopada jestem właścicielem domku w stylu PRLowska kostka bliźniak z malutkim ogrodem (działka 250m, z 80m zajmuje dom), chcę się zacząć rozglądać za jakąś myjką ciśnieniową.
Że jakiegokolwiek majsterkowania i tego co oznacza mieszkanie w domu na moim 35lvlu dopiero się uczę, to nie bardzo wiem na co patrzeć. Chcę na pewno umyć samochód, zmyć kostkę, schody, może wnieść wyżej i przemyć taras czy fronty lub okna chaty. Tak więc zwykłe przydomowe użycie na niewielkiej powierzchni.
Jeśli chodzi o budżet, wszystko zależy od tego co byście polecili. Z jednej strony na ten moment nie chciałbym wydać więcej niż 1500-2000, z drugiej jeśli się okaże że dokładając trochę jest duża różnica na plus to mogę się z zakupem wstrzymać.

#karcher #porady #dom #ogrod #sprzatanie
em-te

@Ziutson  ta ci wystarczy. Zawodowo używałem coś koło 10 modeli. Wymagania większe niż dla domu, wiec i padały mi szybciej. Najczęściej:

-- zawór lancy

-- zatarta pompa

-- cieknące złącza

-- zatarte kółka (bo typowo nie ma tam łożysk, a ośka plastikowa)


Z praktyki, pompa musi być aluminiowa. Ceramiczne za szybko padają. Dostępny serwis i zapasowe części. Z Karcherem, doszło do sytuacji, że miałem dwa identyczne modele, kupione w odstępie roku. Kupione w Castoramie. Wyglądało to tak, że jedna myjka jechała do sklepu, na wymianę, bo nikt nie naprawia, a drugą używałem. Procedurę powtarzać do upadłego. Należy się wymiana, wiec gwarancja.... sam rozumiesz.

Nie sprawdziły mi się pojemniki na detergenty. Niezależnie do rozwiązania. Okazało się, że nie możesz wlać co masz akurat pod ręką, a jedynie dedykowane (drogie). Różnica w gęstości środka ma znaczenie.


tyle.

https://www.narzedzia.pl/myjka-cisnieniowa-hp-cw-lavor-stargate-180,118270.html

Ziutson

@em-te dzięki za podsumowanie, poczytam o nim więcej

DamBa

Ja polecam stalco HPC180A, 4 lata gwarancji door to door.

Ziutson

@DamBa napisałbyś coś więcej? Rozumiem że testowałeś?

DamBa

W zestawie jest 5 końcówek, zbiornik do pianowania. Czyściłem auto, kostkę na podjeździe i na razie dziala bardzo dobrze. Polecam

Basement-Chad

Ja osobiście pomyślałbym nad wypożyczalnią narzędzi. Profesjonalną myjkę można pożyczyć za grosze, koło stówki za dobę. Kostki czy schodów raczej nie będziesz mył częściej niż raz na kilka lat. A samochód to lepiej ręcznie albo na myjni za 15zł.

Ziutson

@Basement-Chad właśnie po to mam studnię+garaż by trzymać takie rzeczy że chcę nawet zapłacić trochę więcej aby mieć coś zawsze pod ręką.

Może faktgcznie jakbym robił wielkie sprzątanie 2-3 razy do roku i je sobie zaplanował wcześniej to wystarczyłoby pożyczyć, ale znając siebie będę miał wolne 2 godzinki popołudniu i będę chciał przelecieć taras i balkony (a tych są w sumie 4), więc na pewno nie będę się przebijał przez miasto na pożyczajkę. Zwłaszcza że niedziele niehandlowe, a głównie wtedy robię.

Basement-Chad

@Ziutson Kwestia budżetu. Jak niedawno kupiłeś dom, to szybko odkryjesz, że potrzebujesz jeszcze pierdyliard innych narzędzi - chociażby ogrodniczych. Może okazać się, że myjka ciśnieniowa nagle znajdzie się na końcu listy.

Zaloguj się aby komentować

Wróciłem właśnie z maratonu Diunki.
I tak jak pierwsza część mi sie mega podobała, choć do książki jej daleko, tu miałem mieszane uczucia. Będą spoilery.

Film mega ładny, muzyka epicka i efekty na super poziomie.

Dużo przemyconych scen które myślałem że już się nie pojawią, jak np. Gurney, Feud-Rautha czy próba wymuszenia walki Stilgar-Paul.

Niestety jednak zabrakło sporej liczby smaczków:
- gildia kosmiczna i jej przedstawiciele
- groźba zniszczenia przyprawy (było jakieś pseudo krzyczenie o nukowaniu pól)
- brak żony i dzieci Dżanisa
- przeskok czasowy między dołączeniem do siczy a walką z imperatorem. Zamiast lat, miesiące
- brak Leto II (sic!)
- brak Alii (sic2!!!)

Stilgar będący wyznawcą od początku, zamiast ewoluować z nauczyciela na przyjaciela i dopiero na wyznawcę.No i Jessica spisująca jak psychol, słabo to wyglądało... Zamiast Alii gadała sobie z brzuchem.
Lecz najgorzej, najgorzej mi siadła Chani. Cholera, jaka irytująca baba. Przypominała amerykańską studentkę jakiegoś kierunku artystycznego która dołącza do Antify. Nagle zacząłem trzymać kciuki by Paul ją odpulił i na poważnie działał z Irulaną. Oszczędziłoby mu to kłopotów.

Dobra, wyrzuciłem z siebie. Dobranocka chopy i chopczynie.

#diuna #nocnazmiana #kino
micin3

@Ziutson ja mam odwrotnie - tak jak pierwsza część uważam za średniaka, tak druga bardzo mi się podobała. Brak gildii celowy zabieg, bo film ogólnie mało tłumaczy że świata - ani mentaci, ani wojna z AI ani nawet konflikt Harkonnnenow i Ateydow nie zostały wszakże przedstawione (oprócz walki o Diunę oczywiście).

Co do braku postaci - pan V. niestety nie potrafi w postacie, pierwsza połowa filmu powolne budowanie, w połowie "oh shit, mamy już 80 minut nakręcone a wątek w ogóle do przodu nie poszedł" i błyskawiczne przejście do akcji, scena za sceną. Więc jakby mieli jeszcze więcej postaci upchać, to musiałby film chyba bite 3 godziny trwać.

cotidiemorior

@Ziutson problem w tym, że ta książka to materiał na co najmniej dziesięciogodzinny miniserial jeśli chciałoby się wszystko upchnąć, więc coś musieli wybrać i coś skrócić. Tutaj i tak ma to jeszcze sens i trzyma się kupy. Podobno chcą kręcić film na podstawie Hyperiona, tam to dopiero będzie sieczka.

Ziutson

@cotidiemorior rozumiem potrzeby upchnięcia treści jeśli chcieli się zmieścić w dwa filmy. Choć po obejrzeniu obu na ten moment żałuję że nie zdecydowali by kręcić trylogię.

Natomiast nie rozumiem zupełnie tak różnego przedstawienia Jessiki i Alii, braku tych kilku lat które minęły w trakcie książki no i Chani - jej relacja z Paulem w zasadzie nie istnieje. No i zamiast być sprytną fremenką i odkryć jak wyciągnąć Paula ze śpiączki, to znowu jakaś głupawa przepowiednia...

cotidiemorior

@Ziutson tutaj to się w pełni zgadzam, że po sukcesie jedynki powinni zmienić koncepcję na trylogię

bori

@Ziutson W mojej opinii najbardziej boli brak Ali i przelecenie kilku kluczowych wątków po łebkach, przez co Bene Gesserit czy Mentaci dla osób niezaznajomionych z książką są niejasne. IMO lepiej by wyglądał ten pierwszy tom Diuny zamiast na dwa filmy po 2,5 godziny rozpisany na trzy filmy po 3 godziny, z lekkim rozwinięciem kilku wątków i rozciągnięciem czasowym między dołączeniem do siczy a Imperatorem.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#majsterkowanie #remontujzhejto
Powitać, hello there, dobry wieczór!

Przybywam z prośbą o poradę od mądrzejszych, bo jam w kwestiach budowlanych jestem nieopierzonym newbie.
Z różową właśnie finalizujemy zakup połówki bliźniaka. Fajna chata, po remoncie (potwierdzone info, gość odziedziczył większą chatę i w tej postanowił dokończyć remont i sprzedać, więc raczej bez niespodzianek).

Mamy 2 piece gazowe dwufunkcyjne z otwartą komorą spalania (jeden parter, drugi piętro - pokłosie podziału na dwa mieszkania X lat temu). Wiekowe i dawno nie chodziły, toteż przyjechał majster, posprawdzał poczyścił, pompkę rozmontował i zmontował i ruszyły.

Niestety na sam koniec stwierdził że w jednym to na jego oko to się spaliny cofają i go się nie powinno włączać. Sprawdził to przykładając rękę przy piecu i twierdząc że wilgoć czuć.
Cholera, ja tam nic nie czułem ale cóż, jestem newbie.
Jak pojechał odpaliłem jeszcze ten piec i poszedłem na dach - dym z komina niby normalnie leci. Fotka z lampą, komin wygląda na drożny. Nic innego pod ręką nie miałem to i od góry i od strony pieca wpuściłem żmijkę i nic nie zastałem blokującego drogę.
Czujnik czadu&dymu dziś zamontowany, pokazuje same zera.

Tak więc moje pytanie, poleci ktoś czym to można sprawdzić? Czy od razu dzwonić po kominiarza?

tl;dr
Gość od pieca gazowego twierdzi że w kominie ciągu nie ma, ja myślę że jest. Komin czysty i leci dym, jak to sprawdzić?

Za wszystkie sugestie dozgonne dzięki i Chwała Wam!
dez_

A na wuj w kominie gazowym ciąg? Kocioł ma swój wentylator który wypycha spaliny ¯\_(ツ)_/¯


(Chyba że to jakiś stary kocioł który działa inaczej, wołaj następnego speca do weryfikacji bo to nie są kwestie do rozstrzygania przez randomy z neta).

mortt

@dez_ to nie znaczy, że mu się udaje. Nie wiem jak to się po polsku nazywa ale możesz mieć "backflow", jak wsadzisz wiatrak w rurę i ją zatkasz to powietrze wyjdzie z tyłu wiatraka, gdzieś musi a nie mamy do czynienia ze szczelnym układem więc się komin nie napompuje tylko spaliny wrócą.


edit: nie wiem nawet czy angielska nazwa jest poprawna. Termin znam z for dla drukarzy 3d więc może być różnie

dez_

@mortt kumam o co chodzi, odnosiłem się jedynie do kwestii ciągu w kominie (to kwestia czystej fizyki), komin oczywiście może być niedrożny - u mnie kiedyś jakiś wróbelek się wtarabanił i musiałem rury rozkładać żeby go ewakuować.


Co do samego cugu w kominie to byłem świadkiem jak kominiarz nie podpisał protokołu bo w zimnym domu (budowa) nie było cugu - na zewnątrz było cieplej niż w środku. Tyle w kwestii kompetencji niektórych majstrów.

Ziutson

Dzięki za odpowiedzi, kominiarza zawezwę

O tyle jest to śmieszne że kwoty mam sprzed dwóch tygodni, bo kominiarz był wezwany jeszcze przez poprzedniego właściciela i przegląd zrobił.


Ale teraz ściągnę typa na konkretną robotę i sprawdzenie czy jest ok.

GazelkaFarelka

@Ziutson Stare piece z otwartą komorą spalania zaciągają powietrze z mieszkania. Żeby nie robiło się w domu podciśnienie, albo ciąg wsteczny, musisz mieć nawiewniki w oknach (masz?), rozszczelnione albo uchylone okna, podcięcia w drzwiach. Słowem, żeby powietrze ze spalinami wylatywało kominem, musi gdzieś wlatywać. Zatkaj słomkę palcem z jednej strony a z drugiej ssij (wentylator). Coś ci wyciągnie? No nie, bo nie ma z drugiej strony nawiewu.


Na twoim miejscu rozważyłabym wymianę na piec z zamkniętą komorą spalania, gdzie powietrze jest pobierane oraz usuwane spaliny przez komin (komin dwukierunkowy). Wtedy żyjesz spokojnie, a nie zastanawiasz się, czy dzisiaj przypadkiem nie masz pozamykanych szczelnie wszystkich okien i nie cofają się spaliny z czadem do domu.

Ziutson

@GazelkaFarelka dzięki za odpowiedź.

Wymiana pieca na kondensacyjny pewnie mnie prędzej czy później czeka, ale na razie ilość wydatków przy okazji zmieniania domu przytłacza. Tak więc pewnie raczej przyszły sezon, bo to jednak nie wymiana samego pieca a trochę w łazience trzeba przy tym pogrzebać.

Póki co wezwałem kominiarza i mam na każdym piętrze czujnik czadu. Piec który serwisant określił jako felerny w tym momencie tylko grzeje wodę, grzejemy piecem z parteru (parter na ten moment 15 stopni, na piętrze 14).


Co do nawiewników w oknach, niestety nie. Jutro przeprowadzka, planujemy trzymać zawsze choć jedno rozszczelnione okno. W łazienkach oczywiście drzwi z podcięciami. Natomiast każdy piec jest w "szafce" w łazience z wyciętym otworem wentylacyjnym do łazienki + na ten moment trzymam do niego drzwiczki uchylone. Dodatkowo poza wyjściem na spaliny ma osobny pion z wentylacją (to muszę jeszcze zasłonić na dachu, bo są bez daszków) z którego potrafi ostro dmuchać. Może to załatwia sprawę? Jeden pion dostarcza powietrze, drugim wywala spaliny?

Zaloguj się aby komentować

Na wypoku stabilnie
#wypok #bieda #release
ea2ca34f-ac68-4ae1-8029-8c9155bf8633
Ziutson

@Thereforee stary wypok widać był 2 czy 3 dni temu bo wtedy ostatnio tam zajrzałem

Thereforee

@Ziutson Albo grzebią w ciastkach lub mają coś spieprzone. Zresztą who cares, tam są większe problemy jak błędy jak na przykład gówniany layout.

Ziutson

@Thereforee ilość problemów tamtej strony zaczyna przekraczać 20 Sasinów na godzinę.

Cóż, ciekawe czy się po tym podniosą.

Zaloguj się aby komentować