Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Jak działają kieszenie #Raid na USB?

Mam plan, sprytny.

Stacja robocza 1 do gier, do filmów, podłączona do monitora włączana okazyjnie.

Stacja robocza 2, terminal działający cały czas jako chmura. Tam 3 dyski twarde:
- Sata systemowy
- USB 4 TB lub więcej #HDD (2TB partycja A i reszta partycja B)
- USB 2 TB SSD (kopia partycji A)

Chciałbym na terminalu zrobić sobie postawić zdalnie obsługiwanego torrenta domową chmurę ze zrzutem z kilku urządzeń #OneDrive, iCloud czy #Resilio lub alternatyw (HDD B) i #Backup ważnych rzeczy (HDD A).

Tutaj moje pytanie pierwsze. Da się to tak skonfigurować tego raida, aby jeden dysk kopiował tylko jedną partycję drugiego?

Pytanie drugie. Ma to sens? Terminal udźwignie kilka usług?

#komputery #informatyka
22

Komentarze (22)

Ja to się zastanawiam ile taka jednostka prądu drze skoro ma śmigać 24/7

@Alawar


No w sumie to mi dałeś do myślenia i może taka chmura nie jest mi potrzebna, żeby była 24h/7, ale moc jest śmiesznie mała:


12 x 2.5 = 52 W.


W sumie byłoby to włączane doraźnie backupu danych jak myślę, albo wybudzalbym zdalnie 😀

297d8b3a-71d6-4842-b40a-6e4ba95676c8

@Jendrzej U mnie laptop śmiga 24/7 dużo seduje ale nie odczuwam różnicy na rachunkach.

@Alawar @Alawar padł mi leciwy dysk twardy talerzowy po tym jak system mi na niego zrzucił plik stronnicowania, a ja nie zauważyłem. Więc to działałoby w sposób zabezpieczenia właściwego sprzętu i zapobieganiu jego zużycia.

@Jendrzej

Ja chciałem sobie taki serwerek zrobić i w sumie biorąc pod uwagę:


  • prąd

  • wymianę okresową tego dysku co kilka lat

  • ewentualne usterki innych podzespołów

  • uzależnienie od jednego dostawcy internetu (jak Twój ISP akurat będzie miał awarię to nici z 'chmury')


Wyszło mi, że taniej jednak za prawdziwą chmurę płacić 😜


Co prawda ja się mieszczę na 200GB z googla póki co, ale te 150zł rocznie to jest pryszcz przy tym jakbym miał stawiać jakiś wydajny, cichy i energooszczędny sprzęt, przy 2TB widzę, że to jednak wychodzi drożej.


Ale nawet biorąc pod uwagę minimalne zużycie 20W (choć wątpię żebyś aż tak nisko zszedł) to za sam prąd mamy rocznie:

20W * 24h * 30dni = 14400W czyli 14,4kWh miesięcznie


Rocznie to prawie 173kWh więc przy obecnych stawkach (z wszelkimi opłatami) możemy zaokrąglić cenę kWh do 1zł - w takim układzie koszt samego prądu to prawie 200zł rocznie, a to dość ostrożne wyliczenia poboru mocy, jak zrobisz na zwykłym PC z zasilaczem 400W to pobór może oscylować na poziomie około 100W więc kilka razy więcej..


Ale oczywiście - dałoby się.

@zuchtomek już się poprawiłem, że uruchamiał bym to doraźnie, aczkolwiek często. Głupio mi odpalać maszynę 1kW mocy do zgrywania filmów na USB (4x 64 GB, samo zgrywanie czasami trwa 3-4 godziny).


Przemyślę sobie to jeszcze

@Jendrzej A sorry bo zacząłem pisać i mnie wybili z rytmu 😜 nie odświeżałem przed wysłaniem 😀


Gerenalnie wszystko według mnie zależy od kosztów, które potrafią przekraczać koszt abonamentu, ale to już kwestia konkretnych wyliczeń.


No i zastosowanie też jest ważne, ja akurat filmów nie trzymam online. Masa zdjęć + dokumenty 'domowe' głównie.


Abonament ma te plusy, że to prawdziwa chmura


  • dane przechowywane zdecentralizowanie (możesz mieć u siebie raida, a wystarczy, że padnie zasilacz, który jest jeden i dostepu nie masz - oczywiście danych nie stracisz, ale dostępu brak)

  • podobnie z internetem - chmury mają wiele lokalizacji, a przez to i łącz internetowych (u Ciebie padnie dostawca i dostęp tracisz)

  • No i wspomniane już wcześniej awarie samych dysków, raz na kilka lat trzeba je mimo wszystko wymienić

@zuchtomek rozumiem jak najbardziej I doceniam twój punkt widzenia, ale jestem człowiekiem starej daty. Cenię sobie własność i posiadanie ponad wygodę usługi.


Wolę wydać 20 PLN na nowy album CD w miesiącu (lub koncert na DVD) niż na miesiąc abonamentu spotify, pomimo, iż też korzystam.


Co do dysku wybrałbym WD red pro.


Mam 13 letniego WD Blue. Rówieśnik Seagate właśnie umarł (ramię się nie może skalibrować). Z tego tytułu szykuję się na przejście na raid SSD + WD Red Pro (cudowny dysk, mam w stacjonarce).


W związku z powyższym chciałbym zwiększyć możliwości, zaoszczędzając niepotrzebne zużycie dysku.

@Jendrzej Ależ ja też z takiego założenia wychodzę, remasterowana muzyka w streamingach jest do bani 😉


Niemniej jednak - domowy NAS to często nie jest ani tańsze, ani wygodniejsze i jeszcze grzebać co chwilę przy tym trzeba 😀


Jeśli planujesz to wyłączać to to po prostu będzie obsługowy backup, a nie bezobsługowa 'chmura' jeszcze z synchronizacją z onedrive itd. 😉

@Jendrzej po co kombinować z kieszeniami USB? Podepnij dyski bezpośrednio do terminala. Nie wiem czy już masz sprzęt, ale można dokupić karty ze złączami SATA, czy to na m.2, czy na PCI-E i to działa. A potem Proxmox i skonfiguruj storage jak ci się podoba. Ja mam Fujitsu Futro na Intelu j5005 i przy tym o czym piszesz by się nudził zużywając paręnaście watów. Muszę w sumie kiedyś zmierzyć ile realnie z 2 małymi talerzowcami :P. Możesz zrobić RAID, możesz z drugiego dysku korzystać jako share sieciowy i tam sobie zrzucać dane, albo ustawić kopię dla danego mountpointu (może być to jedna z partycji, folder, czy cokolwiek). Brzmi na skomplikowane, ale jeden-dwa wieczory i masz wszystko spięte fajnie. Jak posiadasz w sieci NASa to sobie na niego wyrzucasz kopię całej maszyny wirtualnej i masz to zabezpieczone jako tako. Wrzucasz sobie jakiegoś Anydeska na system i masz dostęp z każdego miejsca, nawet z komórki jak się bardzo uprzesz xD no albo po prostu używany NAS, każdy ma opcję na klienta torrentów.

@Odczuwam_Dysonans panie kochany pytasz mnie po co "kombinować" z kieszeniami, kiedy cały proces ogranicza się do włożenia dysku w kieszeń, a w zamian polecasz pan stawianie masz wirtualnych i konfigurowanie ich przez 2 noce. + tracę mobilność dysków twardych.

@Jendrzej no bo wspominałeś o stworzeniu chmury domowej - w moim scenariuszu masz software'owy RAID z prawdziwego zdarzenia, który skonfigurujesz pod VMki jak ci się tylko podoba. A nie podwójną kieszeń USB 😉 USB będzie ograniczeniem, bo prawdopodobnie kontroler nie będzie obsługiwać "state'ów" (funkcji typu usypianie, etc), a na pewno OS nie będzie mieć nad nimi bezpośredniej kontroli. Albo zamienisz kieszenie w portach, zmienią się mountpointy i cała automatyzacja się posypie. To można oczywiście ustawić, ale nie zrobisz tego, szczególnie za pierwszym razem w godzinę. Wirtualizacja to też dzisiaj standard.

Ale jeśli chcesz po prostu synchronizować okresowo foldery, to polecam Veeam, nawet w darmowej wersji, fajne narzędzie 😃

@Odczuwam_Dysonans dziękuję bardzo za dobre chęci, ale myślę myślę, że z jednej jest to rozwiązywanie problemów z którymi się nigdy nie spotkam, a z drugiej robienie sobie samemu drogi pod górkę.


> po co kombinować z kieszeniami USB? Podepnij dyski bezpośrednio do terminala


> w moim scenariuszu masz software'owy RAID z prawdziwego zdarzenia, który skonfigurujesz pod VMki jak ci się tylko podoba. A nie podwójną kieszeń USB 😉


No ale ja właśnie chcę podwójną kieszeń i zwróciłem uwagę na mobilność danych + dochodzi uniwersalność. Potrzebuję wziąć kieszeń to odpinam, zabieram i podłączam w terenie. Terminal na być jednym z ułatwień w dostępie do danych, a nie kotwicą. Mój wpis się zaczyna od pytania jak działa kieszeń


> Albo zamienisz kieszenie w portach, zmienią się mountpointy i cała automatyzacja się posypie.


Nie rozumiem problemu, przecież zawsze jak podłączę dysk pod usb to będzie zamontowany poprawnie, niezależnie od portu usb, a z kieszeni nie zamierzam wyjmować.


> Wirtualizacja to też dzisiaj standard.


🙄 No jeśli mam plan, który jestem w stanie wykonać i może działać, a zamiast tego mam alternatywę, której nie rozumiem i będzie działać tak samo to gdzie tu sens. Ten standard byłby dla mnie masochizmem.


Pańskie sugestie wybiegają daleko poza mój entuzjazm. :d

@Jendrzej @Jendrzej OK, dzisiaj wszyscy do tego używają terminali to założyłem że plan jest żeby na nim stawiać sobie usługi, PiHole, NextCloudy, UniFaje i inne takie 😛 ale jeśli nie, to jak wyżej - obczaj sobie Veeama, powinien spełnić założenia synchronizacji pomiędzy folderami, nie wiem jaki system docelowo, ale możesz to zgrać na zasadzie zakończono pobieranie torrenta - kopia - wyłącz system. Najwięcej czasu liczyłem na to, co i tak musisz ustawić jeśli ma się zgrywać automatycznie.

Ja wirtualizuje wszystkie takie sprzęty, z tego względu, że jak już SSDek padnie, to wrzucam kolejny, 30min i mam przywrócone wszystko tak jak było. Plus mam zawsze bezpieczny dostęp do mojej sieci, no ale jeśli nie potrzebujesz to szkoda mnożyć byty. Sama instalacja Proxmoxa to 15min i to nie jest absolutnie nic trudnego (możesz zainstalować na zasadzie dalej-dalej-dalej i też będzie OK), i potem lecisz z docelowym systemem normalnie, więc i tak sobie obczaj bo może warto, nawet na jeden system 😉 a jak nie, no to nawet jednym prostym pliczkiem batchowym to oblecisz (qBittorrent ma opcję odpalenia programu po ukończeniu torrenta - używasz jakiegoś xcopy albo odpowiednika z parametrem żeby zapisał tylko nowe pliki i jesteś w domu :D), ale Veeam może ci ułatwić życie 😀


Co do podwójnych kieszeni - one będą miały jedynie pseudo-RAID1, a więc będą po prostu zapisywać to samo co dostaną na dwóch dyskach. Większa funkcjonalność, jakaś zarządzalność, sprawiłaby, że byłyby NASem 😛


@Jendrzej

@Odczuwam_Dysonans


Co do podwójnych kieszeni - one będą miały jedynie pseudo-RAID1, a więc będą po prostu zapisywać to samo co dostaną na dwóch dyskach


No nie. Kieszeń którą mam ją oku ma takie tryby pracy:


Tryby RAID:

- Tryb PM: Każdy z dysków traktowany jest oddzielnie. Dyski pracują niezależnie.

- Tyrb SPAN: Pojemność dysków jest sumowana i tworzy jedną widoczną przestrzeń.

- Tryb RAID 0: Pojemność macierzy jest równa dwu-krotności najmniejszego dysku. Macierz pracuje w trybie RAID 0 który naprzemiennie zapisuje dane zwiększając wydajność macierzy.

- Tryb RAID 1: Dokładna kopia. Na wszystkich dyskach przechowywane są te same informację. W przypadku awarii jednego z dysków dane nie są tracone. Macierz ignoruje wtedy ten dysk zapewniając ciągłość dostępu do danych. Uszkodzony dysk można wymienić. Pojemność macierzy jest równa wielkości najmniejszeg o dysku.


> Większa funkcjonalność, jakaś zarządzalność, sprawiłaby, że byłyby NASem 😛


Zgadza się, ale nas jest nieco wykastrowany. Więcej możliwości uzyskam podpinając kieszeń hdd do terminala.

@Jendrzej a to ja widziałem, już kiedyś, tylko takie maluszki co miały albo mirroring właśnie, albo JBOD czyli bezpośrednio dyski były pod kontrolą systemu. Dzisiaj chyba większość tych podwójnych chińskich kieszonek na m.2 tak działa. Przeglądałem nawet jakiś czas temu rozwiązania pokroju ICYBoxów na 3,5", ale o ile ładne sprzęciki, o tyle ceny jak dla mnie zaporowe, bo ocierają się o prawdziwe NASy. Jak jest tyle opcji to fajnie, chociaż przy dwóch dyskach to pewnie i tak nic poza mirroringiem nie ma większego sensu.

@Odczuwam_Dysonans jaki jest Pana ulubiony system operacyjny?

@Jendrzej nie mam takiego, dla mnie to narzędzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Odczuwam_Dysonans czasami brak odpowiedzi też jest odpowiedzią (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować