#psy #pytaniedoeksperta

Za, bo to wspaniałe psy, przeciw, bo niestety jak są starsze, to u większości przestają pracować tylne nogi, i pieseł się często męczy :-(
@BiggusDickus wspaniałe to są każde psy, dupy siadają większości ras, bo raz że kiepskie krycia, dwa - zerowa profilaktyka.
@Kocurowy i za i przeciw. To co napisałeś to trochę za mało. Ogród nie jest żadnym atutem dla psa, aktywność aktywności nierówna, a dzieci mogą być wręcz ogromną wadą lub dyskwalifikacją.
Najpierw zastanów się co możesz zaoferować psu (poza ogrodem), a później jakich cech i temperamentu oczekujesz od psa.
O długą sierść trzeba dbać i pal licho czy chce Ci się to czesać specjalną szczotką codziennie czy tylko dwa razy w tygodniu, albo czy przeszkadzają Ci kudły na podłodze - weź pod uwagę jeszcze to ile syfu się w tym zbiera, nie wszystko się wykrusza, zwłaszcza u psów z zamiłowaniem do bliskiego fizycznego kontaktu z naturą
Dalej - to są psy aktywne fizycznie, ale przede wszystkim umysłowo, jak to pies pracujący. Aktywność fizyczna dla tego psa to cały uj. Jesteś gotowy poza długimi węszącymi spacerami w terenie pracować z tym psem, tak jak on tego potrzebuje? (agi, obi, nose work, dummy itp).
No i na koniec, ale to już taka oczywista oczywistość - leczenie, profilaktykę i żywienie psa określa głównie jego waga, więc im więcej kilogramów, tym mniej ekonomicznie. To też warto wziąć pod uwagę planując choćby żywienie, bo to kilka stówek miesięcznie lekko wychodzi.
@Kocurowy czeli nie masz żadnych konkretnych wymagań i nie napisałeś jeszcze co możesz psu zaoferować. To brzmi jak kundelek.
Pomiędzy małym a dużym jest ogólnie ogrom ras, problem polega na tym, że każda rasa została stworzona do jakiejś pracy. Gdybyś chciał psa najmniej ukierunkowanego na pracę, to w przewadze są to rasy ozdobne i do towarzystwa, czyli praktycznie same małe psy (choć z nimi też warto pracować, a mało kto to robi).
Eurasier może?
Przeciw, jeżeli musisz pytać o takie rzeczy na hejto to zupełnie się nie nadajesz
@tomasz-frankowski dlaczego? Zasięgam opinii ludzi którzy te psy mają lub mieli oraz czytam literaturę. Chyba lepiej w tę stronę niż podejmować pochopne decyzje, lol.
@tomasz-frankowski ale pierdolisz
@winet jak najbardziej za. Wprawdzie nie poświęcam psu tyle ile on wymaga i w sumie to w ogóle nie spełniam jego potrzeb, a nawet nie rozumiem podstawowych jego zachowań, ale stary, jaki fajen pies, normalnie przez prawie dwa lata mi dzieci nie pogryzł xD
rozumiem że gdyby miała codziennie zapewniona odpowiednią dawkę pracy to na 100% nie byłoby tych sytuacji?
Nie, byłyby, ponieważ psia komunikacja czasem tak po prostu wygląda, a w sytuacji oceny niezbędny jest kontekst, którego tutaj nie ma. Jeśli pies warknął to nie dlatego, że uznał że kanapa jest jego, tylko dlatego że poprosił grzecznie o przestrzeń i odpierdolenie się od niego. Z jednej strony bardzo ładny sygnał prośby o odpierdolenie się i to się szanuje u psa (mam nadzieję, że pies nie został za to skarcony, bo to jawne ukaranie psa za grzeczną komunikację), jednakowoż pies który czuje się bezpiecznie i jest spokojny nie będzie miał po prostu potrzeby prosić o dystans warczeniem.
A w sumie to jak nad tym pracujecie?
@Kocurowy kolega wyżej właśnie Ci napisał jak nie wybierać psa.
Z drugiej strony skoro ani razu nie odpisałeś ani na moje pytania ani na pytania @kiri, czyli na podstawy w wyborze rasy, to może faktycznie lepiej posłuchać @tomasz-frankowski
@matra no nie, nie poświęcam psu tyle czasu i uwagi ile potrzebuje. Nie jestem święty i potrafię się do tego przyznac. Problem w tym że ile ludzi w pełni właściwie zajmuje się zwierzętami? 10%?
Albo inaczej, ile ludzi odpowiednio zajmuje się dziećmi, poświęca wystarczająco dużo cierpliwości, uwagi i czasu?
To teraz hejtujmy tych wszystkich ludzi za to że mają dzieci / psy a nie potrafią się nimi zająć.
Btw, w którym niby miejscu napisałem coś o pogryzieniu dzieci? To już jest Twoja nadinterprtacja
Problem w tym że ile ludzi w pełni właściwie zajmuje się zwierzętami? 10%?
Albo inaczej, ile ludzi odpowiednio zajmuje się dziećmi, poświęca wystarczająco dużo cierpliwości, uwagi i czasu?
To teraz hejtujmy tych wszystkich ludzi za to że mają dzieci / psy a nie potrafią się nimi zająć.
@winet ok, to od początku
ad 1. nie wiem ilu, czy to ma być wytłumaczenie i próba wytarcia się innymi? Jeśli 10% to najwidoczniej tylko tyle powinno mieć zwierzęta, ponieważ posiadanie zwierząt jest naszym wyborem, one nam się do domów nie pchają, a przynajmniej nie te milusie futrzaste.
ad 2. nie mam zielonego pojęcia, ja np mam za mało czasu w życiu na dziecko i wiesz co? Nie mam dziecka ¯\_(ツ)_/¯ Ale jak miałam w życiu taki okres, że chodziłam do i z pracy 14 km codziennie, a nie było mnie w domu 10-11 godzin, to mimo że mój pies miał wtedy do dyspozycji ogród, wiesz co robiłam? Brałam kilka razy w tygodniu dupę w troki i szłam na ten cholerny spacer z psem, robiąc kolejnych kilka kilometrów, bo to mój obowiązek względem mojej zachcianki. Choćby do głupiego sklepu na drobne zakupy, z kimś, kto mi tego psa popilnował.
Dzieci to nie zwierzęta, dzieciom można coś rekompensować w myśl zasady 'dziś zaopiekuj się sam, jutro zabiorę cię na plac zabaw' - pies się sam nie zaopiekuje, nie wyprowadzi na spacer, nie usamodzielni się z czasem tak, aby odciąć lekko pępowinę, tak jak zrobi to kiedyś Twoje dziecko.
Mało tego - żeby wziąć psa mając świetną sytuację życiową, która po czasie się posypała, to chociaż w domu jakoś pracujesz z psem, żeby właśnie nie było widać, że "chciałby mieć więcej pracy", a tutaj nie ma nic. Piszesz o tym otwarcie, a jak ktoś to krytykuje używając sensownych argumentów, to nazywasz to hejtem? Wiesz co to jest hejt?
ad 3. tak, ludzie którzy z własnej nieprzymuszonej woli decydują się na posiadanie istoty uzależnionej od nich, a jednocześnie nieumiejący się nimi zająć zasługują na hejt ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
A i na koniec:
To już jest Twoja nadinterprtacja
To sarkazm ._.
Fajnie że potrafisz się do tego przyznać. Pytanie po co, samemu nie umiejąc się zająć daną rasę, polecasz ją drugiej osobie, która też nie wiadomo czy będzie się umiała nią zająć?
@matra nie, to nie żadna próba wytarcia się innymi. Po prostu idealny świat nie istnieje i to że w teorii zwierzęta powinni mieć tylko ludzie w pełni zaspokajający ich potrzeby jest bardzo fajne i szlachetne, no ale zejdźmy na ziemię.
Wiem co to jest hejt, może użyłem zbyt dosadnego słowa.
Nie wyłapałem sarkazmu
Bo mam ją w domu od dwóch lat i moim zdaniem ta rasa jest bardzo bezpieczna dla dzieci oraz bardzo towarzyska.
@winet jest bardzo bezpieczna dla dzieci oraz bardzo towarzyska.
i również bardzo pracująca, bardzo aktywna zarówno fizycznie jak i umysłowo, dlatego jest to ostatni wybór dla osoby, która ma możliwości żadne. Właśnie z Twojego doświadczenia.
To już serio lepiej celować w dużego molosa typu leonberger. Pies, którego głównym zadaniem jest patrolowanie własnego terenu, pies który nie wymaga pracy głową w takim stopniu, jest spokojny, cierpliwy, bardziej powolny i mniej rozemocjonowany. No ale to już kupa futra i samo żywienie bliżej tysiaka niż dalej, coś za coś.
@winet dbanie =/= dbanie, idźcie częściej na spacer po lesie i polach na długiej smyczy, niech sucz ma te 10-15 km spaceru z solidnym węszeniem i swobodną eksploracją terenu choćby ze 2-3 razy w tygodniu, niech czasem sobie i już będzie lepiej, a ruch to zdrowie, więc każdy na tym skorzysta
@matra będę brać kundelka ze schroniska (mam info z pierwszej ręki od znajomej która pracuje w schronisku) na pewno sczeniaka. Nie udzielalem się w tym wątku bo szczerze to nie miałem kiedy, ale nadrobię zaległości.
Ale nie wiem skąd te złośliwe nawiązanie do wpisu jakiegoś tam anonka, który mówił, że się nie nadaje. Po to jest forum by pytać, to raz. Dwa to trochę ma racji kolega wyżej, że puryści podchodzą do tematu tak, że pies jest najważniejszy na świecie. Być może dla kogoś, kto nie ma rodziny, domu i pracy to tak faktycznie jest. Dla mnie pies będzie zwierzęciem, który dołączy do mojej rodziny a nie odwrotnie.
A na kundelka decyduje się bo widzę w tym same plusy.
@winet @winet nie czytam całej wymiany zdań, ale odniose się tylko do "gdyby była wybiegana, to by nie warczała".
Otóż odpowiednio długie i fajne spacery to jedna z podstawowych potrzeb psa - jest to dość unikalna dla niego forma odpoczynku, której nie zastąpi nic innego. Jeśli pies nie ma do niej dostępu, może być bardziej zirytowany, szybciej wybuchać i nadmiernie reagować na różne rzeczy, które normalnie by zignorował. To tak, jakbyś ty nie miał żadnej możliwości odpoczęcia, żadnej przyjemności, też ci wtedy rośnie i nagle z dupy możesz krzyknąć na żonę, bo kupiła nie takie bułki, jak chciałeś.
Widzę że edit wleciał, to odpowiem i na to.
Nikt nie powiedział, że się nie nadajesz i nie było to spowodowane złośliwością, tylko brakiem odpowiedzi na konkretne pytania, na które odpowiedź przy wyborze rasy jest niezbędna i nikt nie ma ogólnie pretensji o to, że w ogóle pytasz.
Natomiast określenie puryści wali mi tu pięknym sarkazmem na kilometr. Czy za każdym razem kiedy znajduje się błąd w rozumowaniu, trzeba szukać argumentu na zasadzie skrajności?
Może gdyby takich purystów byłoby więcej, albo gdyby tylko puryści mogli mieć psy, w końcu nie widziałabym tych, które ciągną na zbyt krótkiej smyczy, bo nie mają możliwości powąchania czegokolwiek na długość 2m od właściciela, który dumnie kroczy chodnikiem z nosem w telefonie? Nie widziałabym burków, które nie znają świata poza swoim ogrodem czy ośką, na którą wychodzą 3 razy dziennie na szybką sikupę, albo tych, które rzucają się jak gówno w przeręblu na wszystko i wszystkich, bo albo mają agresję lękową, albo nie radzą sobie z emocjami. Może nie byłoby psów grubych albo z chorobami dietozależnymi, bo są karmione suchą paszą, lub takich, którym oczko wypadło, no tak z miesiąc temu, a regularnie wypada od trzech lat, ale teraz to już przesadziło, więc wypadałoby do weterynarza, czy takich, które 'tak mają' bo tak śmiesznie kicają jak chodzą, a pół życia się zmagają z dysplazją.
I generalnie mogłabym tak wymieniać bez końca, po to żeby zostać nazwana purystką, osobą bez rodziny, domu i pracy (xD), tylko dlatego, że mam psa, którego szanuję.
Tylko wiesz co? Do tego wcale nie trzeba być purystą. Wystarczy być świadomym właścicielem psa i nawet nie musi się to życie wokół psa kręcić, byle wszystkie jego potrzeby były zaspokojone tak jak on tego potrzebuje, tak samo jak każdego innego członka rodziny.
To jest aż tak dużo, żeby zarzucać puryzm?
@matra Jezu. Ochloń xd po prostu wydaje mi się, że niektórzy (nie mówię, że Ty) wpadają w skrajności. Ja chcę wychować psiaka jak najlepiej i zapewnić mu wszystko jak należy, dlatego pytam. Jest to decyzja do której dojrzewam, biorę wszystkie za i przeciw i chce jak najlepiej podejść do tematu (dlatego biorę kundelka). Przyznaję Ci rację, że jest mnóstwo osób które się nie nadają na wychowywanie psów, tak samo, jak mnóstwo jest kiepskich rodziców. Wybacz, jeśli Cię uraziłem, po prostu edytowalem komentarz bo wziąłem jeden element twojej wypowiedzi za przytyk w moją stronę.
@Kocurowy dlatego pytamy o konkretne rzeczy, bo się znamy trochę na psach xd
Ja siedziałam mocno w owczarkach, od kilku lat działam też w fundacji/schronisku, szkolę się w temacie również dość intensywnie, dlatego zadaję konkretne pytania, żeby ci doradzić, bo niejedno już widziałam. Wiele też widziałam psów oddawanych z dobrych domów, gdzie ludzie brali daną rasa "bo ładna", "bo w internecie pisali, że super do dzieci" i nagle się okazywało, że wcale nie jest tak fajnie.
Zaloguj się aby komentować
Jak najbardziej za. My rozważaliśmy różne rasy, głównym wyznacznikiem było bezpieczeństwo dzieci. Przez prawie dwa lata żadnych problemów z agresją, gryzieniem itp, ostatnio ma jakieś odpały że warczy jak ktoś jej się pcha na kanapę(zdążyło się też że kłapnęła paszczą), ale pracujemy nad tym. Jakiś czas temu rzuciła się na siostrę przez zazdrość o jedzenie, ale skończyło się na hałasie.
Rasa ogromnie przyjazna, jeżeli przeszkadza Ci że pies jest wszędzie tam gdzie Ty to wybierz inna rasę, dla mnie to akurat ogromny plus.
Co Ci tu jeszcze podpowiedzieć...
Aktywność, no z tym u nas jest słabo. Większość dni to wypuszczenie na dwór i tyle. Widać że chciałaby mieć więcej pracy, no ale jest jak jest.
Jak byś miał jakieś pytania to pisz śmiało