Dlaczego Polacy się tak do d⁎⁎y odżywiają? Szczególnie ci 35+. Pytam serio. Całkowity brak wiedzy na temat żywienia, kupowanie gównianych produktów. Jestem na jakiejś grupie, gdzie ludzie dzielą się tym co gotowali (dla inspiracji, lubię pichcić) i jestem załamany xD 90 % contentu to jedzenie syf. i albo strasznie tłuste obiady, albo po prostu niezdrowe żarcie.

Dziś na grupie typ wrzuca 2 białe bułki z : salcesonem, PASZTETOWĄ i do tego grube parówki (serdelki), herbata malinowa Saga z cukrem i ludzie w komentarzach jakie super śniadanko XDDDD

To jest właśnie to jak jedzą Polacy. Obiady smażone na litrach oleju, a 3-4 inne posiłki? Szproty w oleju, konserwy w puszce, frytki, nuggetsy z paczki, sosy łowicz ze słoika, ser smażony z kminkiem w kubku, paczkowane wyroby seropodobne, jogurty z masą cukru, frytki, kajzerki, zupki chińskie, mrożone pizze/zapiekanki, pizzerki , drożdżówki, tłuste kiełbasy, pasztetowa, paszter firmowy i tak dalej.

Powyżej wymieniłem sporą część produktów które obserwuje na taśmie u ludzi, którzy robia zakupy, jak nie idę do samoobsługowej. W biedronce jeszcze jako tako, ale jak zajdę do dino, to jest w 100 % to o czym piszę.

Pierwsza rzecz jest smutna, że żeby jeść w tym kraju zdrowo, trzeba niestety przymnajmniej nieźle zarabiać.

Druga rzecz jest taka, że Polacy nie mają kompletnie wiedzy na temat jedzenia i często dziwią się, czemu tyją, bo nie jedzą wcale tak dużo. I serio nie wiedzą jaka jest tego przyczyna.

Do tego te kebaby z kulą mocy raz na jakiś czas jako jedzenie na mieście. Totalnie przeżarte kubki smakowe, raczej nie do odratowania. Dlaczego?

Bo gdyby mieli jeść tak, że: Jogurt naturalny/serek wiejski zamiast słodkiego Danone, pieczywo z ziarnami zamiast pszennego chleba, smażenie mięsa bez panierki na 2 łyżeczkach oliwy zamiast w głębokim oleju z panierką, jedzenie warzyw i owoców, płatki owsiane zamiast czokoszoków, herbata bez cukru, mozarella w kulce zamiast sera żółtego światowid, to by chyba się porzygali xD

#jedzenie #dieta #polska #gastronomia #zdrowie #takaprawda #gownowpis #przemyslenia
28

Komentarze (28)

@Lopez_ Pierwsza rzecz jest smutna, że żeby jeść w tym kraju zdrowo, trzeba niestety przymnajmniej nieźle zarabiać.


Nie. Trzeba mieć trochę rozumu i zaradności życiowej, a przede wszystkim trzeba chcieć.


Mam natomiast dwie rady - po pierwsze przestań się nad tym roztrząsać, bo ani nie masz na to wpływu ani nic tego nie zmieni. Po drugie - od sera światowid się odkoleguj, taki sam ser żółty jak każdy inny - zarówno kalorie, skład jak i makroskładniki, a do jakości surowca czy w tym czy innym serze nie masz zbytnio wglądu. Syf zdarza się wszędzie ¯\_(ツ)_/¯

@matra wystarczy jeść kurczaka z warzywami i ryżem jak studenty i będzie to dużo zdrowsza dieta niż polska tłusta kuchnia. xd

@Hilalum obecna typowa polska kuchnia nie jest tłusta, tylko tłuszczowo-węglowodanowa, a to jeszcze gorzej.

@Lopez_ też jest taka zależność, że idzie taka fajna duperka szczupła z koszykiem to z reguły ma w środku jakiegoś pora, sałatę rukolę, jakieś warzywo, owocek, awokado może. Do tego kasze bulbul albo jakiś ryż, coś tam wege-srege ewentualnie. Widzisz dwudziestoparolatkę z chorą tarczycą albo innymi genami, co nie pozwalają być jej chudą a tam najbardziej popularne produkty w koszyku to zgrzewka dwulitrowej coli, zapas piegusków czy tam innych jeżyków, kinderki, czokodupki, jogurciki owocowe-cukrowe itp.

@Lopez_ Finanse to główny powód - przecież np. mojej babci by serce stanęło jakby miała kupić szynkę serrano po ponad 100zł za kilogram w delikatesach. A tak pójdzie do dyskontu, kupi sobie jakąś pasztetową i elo, zresztą jadła ją od ponad 6 dekad więc czemu miałaby nagle cokolwiek zmieniać Ale młodzi ludzie są już bardziej świadomi i wiedzą że lepiej kupić 4 plasterki drogiej szynki na kanapkę niż pół kilo sopockiej z marketu napompowanej wodą. Stopniowo wyplenimy te komunizmy z diety, tylko trzeba czasu


Co do ogólnej monotonii i jakości posiłków - Polacy nie są wcale odosobnieni. Zobaczyłbyś co statystyczny Angol pakuje do koszyka w markecie - mrożonka mrożonką na mrożonce, wszystko bez smaku i bez wartości odżywczych. Półki się uginają od gotowców w marketach, nawet k⁎⁎wa gotowe zapaczkowane puree ziemniaczane możesz kupić żeby sobie odgrzać w mirkofali jakby przerastało cię ich obranie, ugotowanie i ugniecenie.

@Lopez_ dobrze że ludzie za granicą wcale nie tyją i zawsze dokonują zdrowych, świadomych wyborów żywieniowych

@UmytaPacha no przecież w takim UK same fit świry

@UmytaPacha Ale ja nie mieszkam za granicą i piszę jak jest tu, a rodzinę mam na południu Europy (ciotka poznała Greka i mam kuzynostwo, najbliższa rodzina patrzac na względy krwi) plus mój przyjaciel ma we Włoszech (tu tez baba z rodziny poznała Włocha) i to jak oni jedzą i są zdrowi na tle naszych Polaków cukrzyków i zatorowców, to głowa mała.

@Lopez_ no a ja mieszkam za granicą i ci mówię że piszesz banialuki wprowadzając dychtomię "głupi niezdrowi Polacy vs mądrzy zdrowi obcokrajowcy"

nie powinieneś tworzyć sobie obrazu całej nacji na podstawie kilku jednostek które znasz

@Lopez_ kuchnia śródziemnomorska w klimacie ciepłym jest inna od Polskiej gdzie zima to historycznie możesz coś upolować, ubić, dodać ziemniaka i finito? Francuską kuchnię znasz?

@Lopez_ nie wiem, jak Grecy, ale Włosi wcale zdrowo nie jedzą. Na śniadanie musli z marketu albo słodki rogalik, makarony tylko białe, tłusty parmezan do makaronów, jak mięso do sosów i potrawek to raczej wieprzowina i wołowina, niż drób.

@UmytaPacha qrde właśnie miałem to pisać patrzę a Ty już tu napisałaś. Polacy tak jak mowisz nie są w ogóle w tym jacyś wyjątkowi. Mieszkam z Węgrem. Typ odkąd się wprowadził nawet jebanej kanapki sobie nie zrobił, wszystko z marketów. Niezdrowe żarcie jest tańsze, ale to nie jest tak jak @Lopez_ sugeruje kwestia tylko ceny, ale i lenistwa

@Lopez_ podpowiem Ci coś, wszędzie tak jest, nie tylko Ci przebrzydli Polacy tak jedzą.


Tak też działa ludzkie ciało, lubi tłuszczyk, lubi szybko dostać kalorie i kazdy lubi jakieś swoje smaki, dla jednego to salceson i będzie się nim zajadał, dla innego cebularze, dla jeszcze innego hamburgery.

Kolejna sprawa to nie wiemy czy ten gość tak je na codzien czy ot po prostu przy niedzieli postanowił sobie tak zjeść :)


A i najważniejsze od PASZTETOWEJ to się odpierdol kolego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Lopez_ "Dlaczego Polacy"


A ty k⁎⁎wa jak zawsze, Polacy to i Polacy tamto. Szczujesz tylko a nie rozmawiasz. US leje wszystko syropem ale jakoś o nich nic nie mówisz. A tam "nieźle zarabiają" przecież, nie? Tajemnica jakaś, może spisek.

@Thereforee Bo żyję w Polsce i wątek dotyczy Polski, a odnosze się do swoich doświadczeń przez znajomość z Grekami, Albańczykami i pośrednio Włochami i Hiszpanami (drugi i trzeci wątek to relacje przyjaciela i siostry)

@Lopez_ a ja znam Tajlandczyków, Meksykanów, hindusów, Węgrów, jamajczykow, Włochów, Brazylijczyków, Irlandczyków, Francuzów i jeszcze kilka nacji spokojnie bym wymienił. Polacy nie są ani gorsi ani lepsi w moim otoczeniu, więc nie ekstrapoluj swojego doświadczenia na całość narodu

@Thereforee ten wpis pokazuje nie dosc, ze jakis kompleks, to w dodatku brak wiedzy. Koles jako przyklad niezdrowego odzywiania podaje szproty w oleju XDD

koles jest na tyle glupi, ze nie wie, ze oleje roslinne sa w zasadzie... zdrowe. przynajmniej dopoki ich nie podgrzejesz. dlatego dobrym sposobem na walke z cholesterolem jest stosowanie oliwy, albo jedzenie tlustych ryb. nie reguluj odbiornikow.


bo fastfoody to wcale nie wynalazek stanow zjednoczonych, a tego typu restauracje wcale nie sa nierozerwalna czescia zachodu. w dodatku amerykanska kuchnia wcale nie opiera sie na wpierdoleniu czegos do wanny z tluszczem/posypaniu kilogramem sera XD


smażenie mięsa bez panierki na 2 łyżeczkach oliwy zamiast w głębokim oleju z panierką

to tez jest niezle xD ten ulomek pomylil chyba kraje, bo nie znam nikogo, kto smazylby schabowego/piers z kurczaka na glebokim tluszczu xD w dodatku stereotypowego polaka (ktory podobno malo zarabia) nie stac na wydawanie kasy na takie ilosci oleju do smazenia, tu jest jakas sprzecznosc w jego wysrywach xD


teraz sie jeszcze zastanowmy co jest takiego niezdrowego w ww. "sosach lowicz". raka powoduja? wyzeraja watrobe? upijaja?


konserwy, no faktycznie, cos strasznego xD kto to slyszal jesc wieprzowine!!!


przy okazji, czym jest ta "masa cukrow" w jogurcie? ile to gramow? 12 na 100 ml? no faktycznie, mnostwo tego. pewnie na zachodzie sie takich rzeczy nie je, co nie? XD


@Lopez_ ktory nawoluje do kary smierci dla "zdrajcow", sam jest przepelniony jakimis dziwnymi kompleksami xD

@solly Czy ja cię kiedykolwiek obraziłem? Napisałem coś personalnie niemiłego do Ciebie? Nie. Więc zamknij pizde, napinaczu i po prostu nie komentuj moich wpisów, jak powodują u Ciebie taki ból dupy, że się musisz na ponad 10 linijek rozpisać

@Lopez_ nie spodziewaj sie milych odpowiedzi, kiedy z twoich wpisow (ktore negatywnie oceniaja innych) wylewa sie glupota. jak chcesz sie odzywac, to chociaz sie doedukuj, bo utwierdzasz wszystkich do okola w przekonaniu, ze jestes polglowkiem

@solly Matka cię nie wychowała, buraku.

@Lopez_ Jakbyś miał 1m kredo xD to byś się nie śmiał

Grubi od jedzenia gówna to są Amerykanie, my jesteś gdzieś po środku, jemy średnio i za mało się ruszamy, ale wykształceni ludzie z kasą bardzo często cisną w fit lifestyle. Młodzież chleje coraz mniej, a zabieranie się za walkę z przegrywem większość zaczyna od odchudzania i sportu. Powoli dogonimy najbardziej rozwinięte kraje.

@Lopez_ Ja tam na śniadanie jem bułke razową z plasterkiem sera/wędliny i serek wiejski. A na kolację turbo owsianka-mieszanka, płatki owsiane lub żytnie, musli na dosypke, czasami troszkę otręby owsiane, mleko, twaróg półtłusty.

Najgorzej na wsi jest, większość ludzi ma nadwagę.

często dziwią się, czemu tyją, bo nie jedzą wcale tak dużo.

O, to moja teściowa. Ale spróbuj jej cokolwiek wytłumaczyć, to po drugim słowie już cię nie słucha. Ale inna sprawa, że to przypadek beznadziejny, bo ma cukrzycę od 30 lat i nadal nie wie, czego powinna unikać.

@Lopez_ uważam że to kwestia edukacji - nie tylko takiej szkolnej ale bardziej domowej. Ludzie mają dzieci, uczą ich pewnych wzorców które później dzieciaki powielają z własnym dziećmi i to się nakręca. A starszym ciężko jest wytłumaczyć że źle robią. No problem globalny i tyle.


Poza tym nadal sporo osób wywodzi się z biedy - to też procentuje negatywnie.

@Lopez_ jedzą jak lubią. Może wiedzą że i tak umra

@Lopez_ 80% mojej diety to:


  • rosół (swoje kuraki) z zacierką domowej roboty

  • carbonara (pecorino, guanciale)

  • penne z twarogiem półtłustym smażone na oliwie

  • ragu alla bolognese (tłusta wołowina z wieprzowiną)

  • burgery (tłusta wołowina z wieprzowiną, sos (majonez, musztarda, keczup), ser)

  • pizza (burrata, salami, dużo oliwy)

  • gulasz

  • tosty (ser, salami)

  • jajecznica (zazwyczaj z szynką/boczkiem)

  • rzadziej jakieś zupy typu grochowa, żurek, barszcz biały, barszcz czerwony, ogórkowa

  • jeśli chodzi o jogury ty 99% to jogurt naturalny zott lub skyr waniliowy z piątnicy - tak wiem ma cukier i co z tego?

  • słodycze typu żelki, serniczki, ciastka, batony białkowe


Jem tłusto i mam sporo węgli, ale białka też trochę + białko z proszku. Nie jem w ogóle produktów, które się kupuje gotowe do odgrzania/zalania wodą.

Zaloguj się aby komentować