Przychodzę do was z pytaniem. Czy miał ktoś do czynienia z karabinkami bocznego zapłonu, które udają platformę AR? Jakoś mnie naszła ochota na karabinek, ale uznałem, że na moim poziomie wystarczy plujka na .22lr. Podobny manewr wykonałem z pistoletem i po strzelaniu z boczniaka lepiej mi idzie na centralnym.
Przekopuje internety w poszukiwaniu takiego karabinka, który odda jak najbliżej formę dorosłego AR. Oczywiście pełna imitacja jest niemożliwa, ale chociaż pod względem masy i pracy na manipulatorach.
Dużo mówi się o Smith and Wesson MP15-22, ale nieco martwi mnie jego polimerowa konstrukcja. No i magazynki też są dość kosztowne. Dużo poważniejszy wydaje się któryś z rodziny Tippmann'ów, ale to z kolei przebitka cenowa jest ogromna. No i w oko wpadł mi jeszcze Hammerli Tac R1-22. Jest aluminiowy, w przystępnej cenie ale znowu dźwignia zaczepu zamka to fikcja i zamek zatrzymuje się tylko na pustym magazynku.
Wiele opcji, co poradzicie?
Chyba, żeby zrezygnować z AR-22lr i kupić coś innego: może jakiś CZ lub Winchester Wildcat? Trudne się wylosowało, oj trudne...
#bron #strzelectwo #pytanie
Może to będzie niepopularna opinia, ale jak Ci nie szkoda promesy i masz hajs, to kup budżetowego ałera w .223 i konwersję cmmg. Będziesz miał jedną platformę na dwa typy amo i legitny manual do ojebania, nadal po kosztach amunicji. Szkoda kasy na zabawki.
@Pouek To jest właśnie coś z czym się gryzę - powiedzmy, że taki plumkacz to 3-4 tys. polskich złotych nowych. W tym przedziale to można wyrwać np. bardzo chwalonego MU-15...
@ERH pytanie jak chcesz strzelać: tarczowo, rekreacyjnie czy praktycznie? Moja rada dotyczy ostatniej opcji, miałem do czynienia z wynalazkami pokroju Beryl Sport czy imitacjami AR-15. Niby fajne, ale wyniku tym nie zrobisz, manual też nie ten.
@Pouek to beryl sport jest jakoś bardzo upośledzony względem zwykłej wersji? Myślałem, że tylko ogień pojedynczy i bajery typu nakładane
trytowe przyrządy celownicze
@ERH ten w kalibrze .223 nie, ale kosztuje prawie dwa ałery. Z kolei każda dedykowana broń w kalibrze .22lr,udająca swojego pełnokalibrowego odpowiednika, to odrzut zamka swobodnego i na koniec dnia zostajesz tylko z tym. No kwestia gustu, po prostu wyraziłem swoje zdanie, inni strzelcy mogą uważać inaczej ¯\_(ツ)_/¯
@Pouek Spoko, spoko - po to napisałem, żeby mi odpisywać, po prostu źle zrozumiałem kwestie Radom Sporta
@ERH
Opcja pierwsza to tippmann w 22lr z polimerowym łożem, imho fajna zabawka
Opcja druga tak jak napisał @Pouek to budżetowy ar i konwersja CMMG, sam tak miałem, ale w pierwszej konwersji pękła mi kryza udająca łuskę a wymieniony nie był dotarty i nie chciał działać z lżejszym sprężynami spustu.
Obecnie skłaniam się ku zakupowi tippmana jako drugi karabinek
Zaloguj się aby komentować