Stan na dziś: 13 starych kur + 10 nowych. Jak ogarnę pomieszczenie na kurnik to myślę o dokupieniu kolejnych 10-20 szt.
Jajka z nadwyżki rozprowadze po znajomych bo to mieszczuchy, a mnie los na wieś wygnał xd
Dodatkowo dziś zabieram się za skonstruowanie kompostownika na larwy muchy czarnej by je "uprawiać" i karmić nimi kury bo wyczytałem że jest to za⁎⁎⁎⁎sty sposób na pozbycie się odpadów bio (wcześniej dawałem bezpośrednio kurom), do tego znacznie można obniżyć koszta karmienia kur bo larwa czarnego żołnierza (mode, nie banuj, serio jest taka mucha "czarny żołnierz") w swojej masie zawiera około 50% białka i 30% tłuszczu. Na razie zacznę od wyhodowania much z larw kupionych w wędkarskim by zbudować populację. Co ciekawe taką larwę można w 100% zutylizować bo widziałem że ludzie zajmują się ekstrakcją melaninę a nawet dotarłem do informacji że ich skorupy po odpowiednim przeprocesowaniu mogą służyć za bio półprzewodniki xd
Co do samych kur i kurnika to będę sukcesywnie dążył do automatyzacji w zbiorze jaj, karmieniu i pielęgnacji.
Dlaczego to robię? Nie wiem, może w ramach hobby i dlatego że nie lubię "standardowych" prac i zawsze lubiłem robić po⁎⁎⁎⁎ne rzeczy, a kto wie. Może coś się z tego zwróci. Jak zwykle mało czasu na cokolwiek ale jak będzie bilans na + to jestem gotów odstawić meblarstwo i zająć się nowoczesnym rolnictwem xd
W dalekosiężnych planach, jeszcze na ten rok:
- hodowla grzybów (zacznę od boczniaków)
- szklarnia na warzywka
- rozwinięcie hodowli much do tego stopnia żebym miał je gdzie rozmnażać i gdzie karmić. Chciałbym przynajmniej dobić do zbioru dziennego 500g larwy
- kompostownik z czerwonymi robakami.
Będę starał się zamieszczać jakieś aktualizacje postępu tu na Hejto. Na zdjęciach nowe kurki i przygotowanie pod kompostownik dla larw.
#gownowpis #kury

