Według tej teorii większość treści w sieci jest tworzona przez boty i AI, a nie przez prawdziwych ludzi. Mówi się, że internet przez to staje się sztuczny, a nasze interakcje są mniej autentyczne. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że wielkie korporacje i rządy manipulują treściami, żeby wpływać na nasze opinie. Co o tym myślicie? Może rzeczywiście żyjemy w takiej symulacji?
#sztucznainteligencja #przemysleniazdupy
https://en.wikipedia.org/wiki/Dead_Internet_theory
Problemem jest pasywność ludzi w internecie. Ludzie wolą przeglądać memy, tiktoki lub filmy na yt niż tworzyć coś nowego lub nawet dyskutować jak było w przypadku for. Teraz coraz mniej jest nowych treści. Ogólnie albo są one powtarzane, przerabiane że niby nowe, albo dzisiejszy rak czyli treści tworzone przez ai lub boty. To samo zaczyna być widzialne w muzyce gdzie jest ona teraz wtórna i nudna, a niektóre piosenki są nawet tworzone w pełni przez ai.
Słyszeć słyszałem, ale czy mi się rzuciło w oczy? Jeszcze nie. Albo z miejsca to ignoruję i nie ma tematu.
Za to coraz bardziej zaczyna mnie wkurwiać inna rzecz: gówniane wyniki z Google'a, gdy zapytanie jest nieco bardziej złożone.
Pewnie, jak zapytam/powiem "czy pies może jeść borówki" albo "Donald Tusk wiek" to nawet Google Asystent mi ładnie przeczyta, ale ile to już razy w ostatnich latach MUSIAŁEM wspomóc się choćby DuckDuckGo, bo w Google miałem same gówno wyniki z dużych portali, zamiast faktyczną odpowiedź na pytanie.
No pewnie tak jest. I chuj z tego xd Nic nie zmienia to w naszym życiu. Szkoda tylko, że to wszystko zostanie w internecie już na zawsze, a tym samym nigdy sobie z tym nie poradzimy
Zaloguj się aby komentować