Zdjęcie w tle
m_h

m_h

Gwiazdor
  • 32wpisy
  • 236komentarzy
Jakieś 7-8 lat temu pojawiła się moda na fidget spinnery. Wielu znajomych z pracy mówiło że kręcenie tymi palecznymi kręciołami ich uspokaja.
Gdzie są teraz te wszystkie osoby co to mówiły że dzięki fidgetom są spokojniejsze?

#rozkminy
c3d3bd53-5a06-4a51-be78-a5a12bc1f130
Modrak

W psychiatryku.

Okazało się, że jednak nie działało.

sierzant_armii_12_malp

@m_h Pewnie z powrotem bawią się Tamagotchi.

powodzenia

@m_h przecież ta moda trwała ze trzy dni

Zaloguj się aby komentować

Jakiś czas temu zsyntezowało mi się w głowie parę myśli i muszę dać im upust. Wpis będzie dotyczył szeroko pojętego #openai #sztucznainteligencja #technologia i #spoleczenstwo #futurologia.
Więc ubierzcie foliowe czapeczki i w drogę.

TLDR: moje luźne przemyślenia nt. AI i wpływu na świat w najbliższym czasie.

Taka uwaga na początku nie jestem ekspertem od sztucznej inteligencji, w sumie oprócz programowania i elektroniki jest niewiele rzeczy które umiem dobrze. Jakakolwiek krytyka jest mile widziana,

Od paru dni internet i naukowcy żyją ogłoszeniem przez #openai algorytmu Q*. Zapytacie się co to takiego, jest to pokrótce algorytm który umożliwia modelom si rozwiązywanie prostych problemów matematycznych (na poziomie szkoly podstawowej) https://en.wikipedia.org/wiki/Q*.
Wydawać by się mogło że nie jest to nic wielkiego. Nic bardziej mylnego. Aktualne modele LLM (np. #chatgpt) nie bazują na jako takiej logice matematycznej, a na prawdopobieństwie wystąpienia następnego tokena (a robią to wręcz doskonale, np. zadajcie pytanie a jest większe od b, b jest większe od c, która liczba jest największa).
Teraz te modele, teoretycznie będą mogły operować na logice matematycznej co otwiera ogromne możliwości, m.in:

AGI
Artifical General Intelligence, https://en.wikipedia.org/wiki/Artificial_general_intelligence coś co jescze parę lat temu uważane było za coś niemożliwego do osiągnięcia. Dzisiaj, coraz częściej zadawane jest pytanie kiedy to osiągniemy.
Niedawno czytałem wypowiedź jednego z naukowców (niestety nie pamiętam nazwiska, ale na kanale Wes'a Rotha powinien gdzieś być film) że w ciągu trzech lat: albo będziemy mieli boga jako naszego służącego albo wszyscy zginiemy. Może ta wypowiedź była zbyt dramatyczna, jednak mimo wszystko zaskakująca jak dla mnie.
Jeżeli chodzi o aktualny stan prac, nikt nic nie wie. Są, jakieś tam przecieki na 4chan ale trzeba patrzeć na nie przez palce (np. złamanie AES 192).
Tutaj w ogóle pojawia mi się pierwsza teoria spiskowa stworzona przeze mnie (zginam głowę do posypania popiołem): w trakcie lipcowego przesłuchania w kongresie Davida Grusha (https://www.youtube.com/watch?v=3nlghlpexM8_, wspomniał on o tym że rząd USA jes w posiadaniu non-human biology. Pod tym pojęciem oprócz UFO może kryć się również SI żyjące na krzemie opracowanym w Kaliforni.
Nie ważne, jaki wpływ AGI będzie miało wpływ na

PRACĘ
Pokrótce: OGROMNY!
Jakakolwiek praca umysłowa może stracić wartość, ponieważ wszystko zrobi AI. Potrzeba nowego programu? AI! Trzeba zaprojektować nowy silnik do rakiety? AI! (https://www.dezeen.com/2020/03/30/hyperganic-ai-rocket-engine-3d-printed/) Potrzebujemy nowych materiałów? AI (https://arstechnica.com/ai/2023/11/googles-deepmind-finds-2-2m-crystal-structures-in-materials-science-win/)! Musimy opracować nowe leki? AI (https://alphafold.ebi.ac.uk/)!
Ilość możliwości jest nieograniczona.
Zwolnijmy całą załogę, AI jest tańsze i szybsze powie zarząd. Po jakimś czasie może stwierdzić: zwolnijmy zarząd, AI lepiej zarządza firmą a wszelkie zyski przelewajmy na nasze konta.
Część z was powie: a jak przyjdzie AI to się przebranżowie na stolarza, fliziarza, będę mechanikiem, malował obrazy. Ale ile może być takich osób? Pytanie czy UBI (Universal Basic Income https://en.wikipedia.org/wiki/Universal_basic_income) nie stanie się kluczowy kiedy lwia część ludzi będze bezrobotna: może ekonomia opisana przez Zajdla w Limes Inferior (https://lubimyczytac.pl/ksiazka/37961/limes-inferior) stanie się normalną? Coś co 40 lat temu wydawało się idiotyczne, może będzie nową rzeczywistością.

SPOŁECZEŃSTWO
Jak brak pracy wpłynie na ludzi? Zwróćcie proszę uwagę (tutaj już wchodzi Jacek Dukaj z "Po Piśmie") co ludzie odpowiadają na pytanie: kim jesteś? Większość z nas zacznie opowiadać o swojej pracy. Co będzie z ludźmi którzy nie będą pracować? Jak to wpłynie na ich psychikę? Czy czekać nas będą tłumy ludzi bez sensu w życiu?
Tak, jak w filmie Idiokracja, większość ludzi spędzala czas na oglądaniu filmów, tak my teraz płacimy czasem i pieniędzmi youtuberom/influencerom za oglądanie filmów gdzie oni wydają pieniądze (zwróćcie uwagę na najsłynniejszego youtubera na świecie: MrBeast). Dukaj, właśnie w Po Piśmie pisał o tym że będziemy płacili za przeżywanie życia, czyli w sumie na to, na co teraz wydajemy nasze pieniądze. Z tą różnicą że przeżywać będzie ktoś inny.
Kai Fu-Lee (inny badacz AI) opisywał problem z brakiem sensu tutaj: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5027510/sztuczna-inteligencja-2041-10-wizji-przyszlosci
Wg mnie już teraz rządy powinny na poważnie wziąć pod dyskusję potencjalne skutki wprowadzenia AGI.
Możemy się śmiać bądź niedowierzać, ale czy nie należy patrzeć na to co się dzieje w tym temacie jak na Czarnego Łabędzia opisywanego przez Taleba? Większość rewolucji nastąpiła nagle, ni z tego ni z owego cały porządek świata został obrócony. Istnieje spora szansa że ta rewolucja jest tuż za rogiem lecz nikt jej nie widzi.
Ludzie potrzebują sensu istnienia, może rozwiązaniem będą przymusowe szkolenia albo praca na rzecz społeczeństwa? Istnieje spora szansa że będą powstawały enklawy no-tech gdzie będzie ograniczona możliwość korzystania z technologii (np. Mormoni w USA).
Światełkiem w tym tunelu niewiadomej przyszłości jest to że już teraz ludzie starają się rywalizować z innymi mimo tego że wiedzą iż nie mają w tym szans: szachy, sport, nauka etc. Ale rywalizacja dla samej rywalizacji?

Noi na koniec, taki scenariusz dla świata i naszych dzieci (może dla nas):
Na środku sahary jest hodowla roślin zmodyfikowanych genetycznie przez AI. Hodowla ta generuje prąd na podstawie udoskonalonych perowskitów (https://en.wikipedia.org/wiki/Perovskite_solar_cell). Prąd, jest przesyłany przez specjalnie zaprojektowaną sieć nanorurek grafenowych (https://materialyinzynierskie.pl/nanorurki/), przędzone przez zmodyfikowane genetycznie (znowu!) pająki, które w reakcji fotosyntezy pozbywają się CO2 w ramach walki ze zmianami klimatycznymi. Lecz zamiast syntezować ze słońca cukier, tworzą właśnie te nanorurki.
Nadmiar energii przechowywany jest w zupełnie nowych materiałach stworzonych przez AI.
Dzięki czemu wszyscy ludzie mają energię i żywność za darmo.
Lecz wszyscy Ci ludzie są bezrobotni bo całą pracę wykonuje za nich sztuczna inteligencja.
panek

Jeśli pracę wielkości ludzi dałoby się w ten sposób automatyzować to już boom na RPA i inne podobne by doprowadził do tego co piszesz. Zawody się wydaja proste dopóki się ich samemu nie wykonuje

m_h

@panek Nigdzie nie piszę że zawody fliziarza czy stolarza są proste (sam układałem płytki u siebie w domu). Mam na myśli to że idea przebranżowiania się jest ograniczona i w pewnym momencie wszędzie dojdziemy do limitu maksymalnej ilości osób wykonującej dany zawód.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj skończyłem w końcu 9 tom serii The Expanse "Upadek Lewiatana". Wspaniała była to historia nie zapomnę jej nigdy. Aczkolwiek w ostatnim tomie odnoszę wrażenie że autorzy mocno naciągali niektóre tematy żeby jak najszybciej zakończyć historię.
Mimo to jako fan sci-fi daję serii 8/10 może nawet 9/10. Mam nadzieję że w przyszłości natrafię na coś równie dobrego. Jakby ktoś miał coś równie dobrego do polecenia jestem otwarty.
Teraz czas na powrót do reportaży bądź bardziej popularnonaukowych książek.
#ksiazki #scifi
Kahzad

@m_h polecam serie "Algorytmy Wojny" Cholewy

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#ai #chatgpt #ekologia
Zastanawiałem się co AI mi odpowie na takie pytanie
88b96d7d-e4ac-4652-a99d-f751bf819e84
HmmJakiWybracNick

@m_h AI produkuje takie teksty, jak ja na polaka pisząc rozprawkę kilka lat temu, na temat o którym nie mam bladego pojęcia. Coś naskrobać, bardzo ogólnikowo, żeby nikt się nie przyczepił, że napisałem nieprawdę ¯\_(ツ)_/¯ XD

Zaloguj się aby komentować

#ksiazki #bookmeter
"Energy and Civilzation, A History" Vaclav Smil
Pierwsza książka ulubionego pisarza Billa Gatesa (jak sam napisał na swoim blogu).
Trochę inne spojrzenie na dostępną energię oraz jej wpływ na rozwój cywilizacji. Ogromna ilość opisów poszczególnych procesów: rolnictwo, budownictwo, metalurgia, transport oraz ich zapotrzebowanie na energię.
Niektóre rzeczy naprawdę są dla mnie szokujące np. różnica w efektywności rolnictwa na przestrzeni kilku lat.
Końcowy rozdział mocno kojarzy mi się z książką polskiego fizyka: Marcina Popkiewicza "Świat na rozdrożu".
Dla osób które są zainteresowane historią cywilizacji, zapotrzebowaniem na energię oraz dlaczego największym wynalazkiem ludzkości są nawozy sztuczne. Polecam.
Dzikie_oregano

@m_h Dziękuję za poleconko! Właśnie wleciał „Świat na rozdrożu”

Zaloguj się aby komentować

#youtube #polska #rozkminy #rodzicielstwo
Właśnie jestem po obejrzeniu: Nie wiem ale się dowiem dot. freak fightów.
Nigdy na to nie zwracałem uwagi bo nigdy mnie to nie interesowało. Wszelkie dymy/dramy z polskiego YT omijały mnie szerokim łukiem, dzięki życiu pod kamieniem.
Wiem że tagi dotyczące tej rozrywki były popularne na portalu na "W" stąd też ich nie dodaje.
Proszę potwierdzcie czy to prawda co NWASD powiedział w filmie czy też nie? Czy youtube który aktualnie jest najbardziej popularny wśród dzieci/młodzieży naprawdę tak wygląda? Bo trochę mnie to przeraża, tym bardziej że sam jestem rodzicem.
https://www.youtube.com/watch?v=RFVIKGqF2V0
mike-litoris

@m_h współczuję. dzisiejsi 6-10 latkowie karmią się takim gównem że czacha dymi. Ja sam nie oglądam patusów, famemma, prankowiczów, współczesnych "raperów", ale ktoś te clickbaitowe miniatury klika. Dlatego właśnie nie uważam że dziecko z telefonem to przepis na spokojne wychowanie małego człowieka.

domofon

@m_h To zaczynaj ogarniać już teraz. Żeby ogarniać czym zajmuje się 12 latek w sieci muszę niestety znać tę całą patologię. Myślę, że to taki obowiązek rodzicielski naszych czasów.

radler

YT to ogólnie ściek. Nie zalezy im na jakości filmów tylko na tym aby ludzie oglądali je jak najdłużej. Stąd masa clickbaitów i patologii w stylu bardzo długich wstępów tylko po to aby film był dłuższy i załapać się na więcej reklam. Kiedyś rozbawiła mnie moja luba, gdy po kilku minutach oglądania krzynęła do monitora "Rób [tu niecenzuralne określenie kobiety lekkich obyczajów] w końcu ten głupi sernik" xD. Sam się łapałem na klikanie w polecane filmy, które okazywały się kompletną stratą czasu. Teraz zainstalowałem sobie dodatek unhook i pousuwałem wszystko co zbędne (w szczególności rekomendacje). Oprócz rzeczy, które subskrybuję nie oglądam nic innego. Polecam. Pewnie Twój dzieciak jest sprytny i od razu to wyłączy, ale być może przez chwilę uda się go nabrać, że to nowa wersja YT albo, że coś się popsuło. Nie wiem też czy jest coś takiego na telefon, bo nie potrzebuje. Co ciekawe YT ma bardzo sprawne systemy cenzurujące i nie wiem dlaczego nie blokują przemocy. Nie wiem, ale się domyślam.

Zaloguj się aby komentować

#bookmeter #ksiazki
Stulecie chirurgów, Juergen Thorwald.
Drugi raz przeczytałem tą książkę także wiedziałem czego się spodziewać. Mimo tego ciągle jestem zaskoczony jak bardzo rozwinęła się chirurgia na przestrzeni ostatnich 200 lat.
Wiele rzeczy które dla nas są dzisiaj oczywiste kiedyś były uważane za totalne idiotyzmy i bezsensowne zachowanie (np. antyseptyka).
Naprawdę fantastycznie się czyta niczym dobry kryminał.
m_h

@patolog "Cesarza,..." również czytałem. Wg mnie "Cesarz" jest bardziej naukowy niż "Stulecie"

moll

@patolog @m_h w temacie "medycznych pierwocin" warto jeszcze sięgnąć po ten tytuł:


https://lubimyczytac.pl/ksiazka/28780/lekarz-diabla


co prawda biografia, ale jest w niej kilka ciekawych smaczków

nvrmnd

@m_h stulecie ginekologów i detektywow tez kiedyś polecam, superowe są te jego książki

Zaloguj się aby komentować

Rust Atomics and Locks, Mara Bos
Książka typowo o programowaniu mechanizmów blokowania i synchronizacji w języku Rust.
Jako świeży adept Rust'a dowiedziałem się z niej paru sztuczek z syntaxu o których nie wiedziałem. Natomiast jako ktoś kto pracuje w branży ponad 10 lat było to miłe odświeżenie już zapomnianej wiedzy (jak to wszystko wygląda od kuchni).
Książka dostępna za darmo: https://marabos.nl/atomics/
#ksiazki #bookmeter #programowanie #rustlang

Zaloguj się aby komentować

Więźniowie geografii, czyli wszystko co chciałbyś wiedzieć o globalnej polityce. Tim Marshall
Z jednej strony bardzo interesująca książka, z drugiej ktoś kto kojarzy działalność Jacka Bartosiaka zauważy wiele podobieństw. Najprawdopodobniej spowodowane jest to tym że Tim oraz Jacek zajmują się geopolityką a, geografia nie ma tendencji do szybkich zmian.
Książka jest podzielona na strefy: Rosja, Europa, Ameryka Północna itd. co ma sens i napewno ułatwia przyswojenie sobie wiedzy/wizji geopolityki danego regionu.
Nie jest to lektura która mnie dogłębnie wciągnęła ale nie jest to też książka która odrzuca czytelnika.
#ksiazki #bookmeter
inskpektor

@m_h Łatwa i przyjemna i zdaje się że jest druga cześć

Zaloguj się aby komentować

"Jak zrobić statek kosmiczny. O bandzie awanturników...", Julian Guthrie
Nie tylko Elon Musk miał bzika na punkcie kosmosu.
Książka mocno skupia się na osobie Peter'a Diamandisa który za dziecka delikatnie mówiąc dostał hopla na punkcie podróży kosmicznych.
W historii opisanej przez Julian'a przewijają się takie postaci jak: Richard Branson, Paul Allen, Erik Lindbergh, Burt Rutan czy też John Carmack (ten od Doom'a i Quek'a). Niestety nie ma aż tak technicznych opisów jakich się spodziewałem ale zawsze jakieś mniejsze czy większe szczegóły się znajdą.
Z mojej perspektywy bardzo motywująca książka pokazująca jak myślą i pracują osoby które marzą o rzeczach teoretycznie niemożliwych. Dodatkowo książka potwierdza pewne chińskie przysłowie: "Nie ważne co umiesz, ważne kogo znasz".

Zaloguj się aby komentować

Raz za czas robię sobie krótkie opisy książek które aktualnie skończyłem czytać. Może ktoś będzie zainteresowany.
"Pozaziemskie oceany. Poszukiwanie życia w głębinach kosmosu", Kevin Peter Hand
Książka napisana przez planetologa i astrobiologa pracującego w JPL.
Na samym początku skupia się na ziemskich oceanach i sposobie ich badania.
Następnie opisuje budowę księżyców planet zewnętrznych, na jakie problemy techniczne napotkały poszczególne misje kosmiczne oraz jak je rozwiązano (dla fanów technikaliów może być interesujące). Po czym porównuje budowę tych oceanów z ziemskimi.
Dalsza zawartość książki opisuje potencjalne warunki jakie mogą spotkać organizmy żyjące we wnętrzach tychże oceanów. Kevin opisuje również w tym miejscu jak mogą wyglądać potencjalne misje badające zawartość tych oceanów (sondy/drony podwodne)
tak_bylo

@m_h fajny content, wrzucaj więcej

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia