NrmvY

@NrmvY @SuperSzturmowiec dobrze mieć nienormowany czas pracy

@NrmvY @dywagacja Ech burasy to są najbardziej fotogeniczne koty (✿❦ ͜ʖ ❦)

@NrmvY kurcze jakoś nie wciągnęła mnie ta gra. Ogólnie od kiedy zobaczyłam otwarty świat w RDR2 tak ciężko mi się gra w cokolwiek innego z otwartym światem.

@pol-scot tak jest

@NrmvY SMOL Fajnie, że mamy tu więcej keto świrów i ludzi robiących posty.

@naziduP w sumie to mój pierwszy raz, nie prowadzę żadnej konkretnej diety. Byłem raczej ciekawy czy mój organizm sobie poradzi z takim czasem bez jedzenia czegokolwiek. Kiedyś pewnie powtórzę ale raczej już nie 30 godzin, to trochę za dużo jak dla mnie

@NrmvY Posty są łatwe, gdy organizm nauczy się efektywnie spalać tłuszcz. Wejście w post na standardowej diecie europejczyka to wyzwanie. Ja klepię codzienne posty 24h od pół roku - w sensie jem raz na dzień.

Najbezpieczniej zacząć od okna żywieniowego 16:8, potem zejść na 20:4, a dopiero potem OMAD i dalej.

@senpai nie wiem, nie używałem Brave. Używałem tylko Chrome, Firefox, Opery. Na dwóch z nich (Chrome, FF) miałem problem z zamrażaniem stron, na Operze ich blocker reklam działał bardzo wybiórczo/słabo.

@NrmvY dokładnie odpalił się tryb łowcy.

@NrmvY pokaż tę pokiereszowaną dłoń teraz

@Pan_Wiesio tym razem obyło się bez świeżych ran ale to są starsze hehe

nie... jeszcze - przeglądaj przez https://www.hejto.pl/najnowsze

@500xa4 dużo prądu zżerało mi Quadro K2200, z P400 znacznie lepiej. Tak wygląda u mnie pobór mocy serwerka w idlu na tym i3 8100 + 2x16GB ram, 500GB NVME, 14 TB HDD (uśpione), 120 GB SSD, Plex, Jellyfin + 2 kontenery docker, Windows 10.

IMO nie ma tragedii, wiadomo że więcej niż 5-7W w idlu Della Wyse, ale mocy też sporo więcej.

@500xa4 w ogóle co używasz za hosta VM na tym dellu?

@NrmvY proxmox. Wszędzie korzystam, bo jeszcze do pary jest backup server I bardzo mi się to podoba.

@Deckard no to mam zapas, bo ważę 63 kg

@NrmvY jakim cudem? Z obozu Cie wypuścili? Czy jesteś może kobietą?

@Deckard jestem po prostu niski, mam 170 cm

aż mi się "Trylogia Marsjańska" Kim S. Robinson przypomniała gdzie takie cudo było

Windę kosmiczną można było zbudować już dawno temu, nawet na bazie liny stalowej.

Są różne projekty wind kosmicznych, winda zakotwiczona na równiku i podnosząca na orbitę geostacjonarną to tylko jeden z możliwych wariantów.

Można budować windy ruchome, krótkie, nie sięgające do powierzchni Ziemi i podnoszące jedynie na niską orbitę, kilkaset km - dalej wyniesiony pojazd kosmiczny może radzić sobie sam albo może podczepić się do innej windy która podniesie go na wyższą orbitę.

Konstrukcja takiej windy jest prostsza wymaga zaledwie 100-200km liny, przeciwwaga znajduje się na niskiej orbicie, lina nie zwisa w kierunku ziemi tylko obraca się wokół przeciwwagi i tak jak szprycha w kole (wyobraź sobie wielkie koło które toczy się po powierzchni ziemi - albo po jakiejś wirtualnej dróżce znajdującej się na wysokości 20-30km nad ziemią, a potem z całego koła weź tylko piastę i jedną szprychę) szprycha obracającego się koła raz jest na dole raz na górze, w pozycji dolnej porusza się ona powoli - tak że lecący samolot kosmiczny mógł by chwycić koniec liny a po zadokowaniu obracająca się lina pociągnie go do góry stopniowo nabierając prędkości - odczepić go można w górnej pozycji (powyżej przeciwwagi). Wyciągniecie pojazdu na orbitę powoduje utratę energii kinetycznej i potencjalnej windy ale tego typu winda może sama się napędzać bez użycia paliwa stopniowo odzyskując utraconą energię, długi kabel obracający się polu magnetycznym ziemi może robić za silnik elektryczny gdy w odpowiednich momentach będzie się przepuszczać przez niego prąd.

Opory atmosfery są bardzo małe bo lina w dolnej pozycji porusza się powoli - poza tym nie musi sięgać do samej powierzchni a na 20-30km nad ziemią atmosfera jest jeszcze rzadka (elektryczny napęd kablowy dał by radę pokonać takie opory) a na taką wysokość jest w stenie dolecieć samolot.

Było już kilka eksperymentów z rozwijaniem kabla na orbicie i używaniem go jako silnika / prądnicy, jeszcze z użyciem promu kosmicznego - na razie było to w mniejszej skali (max doszli do 10km).

@NrmvY Bardzo ciekawy materiał, dzięki!

@NrmvY Nie jestem audiofilem ale mam Lenovo LP7 TWS i dają radę. 4h słuchania muzyki, na rower super. Niby wodoodporne ale nie testowałem. Można z ich poziomu podgłaśniać muzyke, zatrzymać czy rozpocząć utwór, przełączyć na następny czy odebrać rozmowę. Dobry zasięg bluetooth, na mieszkaniu za ścianą cegły 15cm i kartongipsu jeszcze łapią. Na plus zaczepy za ucho, dobra stabilizacja podczas biegania czy właśnie jazdy rowerem.

@NrmvY ja używam już chyba dwa lata xiaomi redmi airdots. Właśnie używam ich w autobusie, przed snem, podczas jazdy na rowerze. Kupiłam je w okolicach 65 zł. Dźwięk oczywiście nie będzie super jak przy dobrych sluchawkach nausznych, ale wedlug mnie daja rade. Jedyny minus to taki, ze przy niektorych cichych piosenkach sluchawki nie wylapuja tych najcichszych fragmentow. Nie wiem jak to inaczej wytlumaczyc. Ja glownie slucham ciezszych utworow i przy nich dzwiek jak dla mnie jest git. Baterie starczaja na kilka godzin, w zestawie dostajesz kilka rozmiarow gumeczek, zasieg to z 5 metrow moze. Nie uzywam funkcji przyciskow na tych sluchawkach, bo robie to z palca w telefonie, wiec sie o nich nie wypowiem.

@NrmvY Ponad budżet, ale polecam je z całego serca.

@NrmvY Ech, a u mnie tylko 30k godzin. Ciekawe, czy cały 8 gigów SS w tym SSHD wciąż działa, znaczy czy przyśpiesza to uruchamianie jakoś czy coś.

@SCC mam 4 takie SSHD od seagate. Są piekielnie szybkie jak na 1TB, bo wyciągają trochę ponad 200 MB/s sekwencyjnego transferu na pustym dysku. Najstarszy ma 34955 godzin, najmłodszy 19044, pozostałe dwa po 27576 i 29810.

Mam też drugiego WD10EARS, ale on już tylko skromne 21567 godzin a nie jak ten ze screena ponad 73k.

@SCC ogólnie to cały storage wygląda u mnie tak

Tekst Dolny

@NrmvY strzelanie fotek nocnego nieba na moim pixelu 4 za każdym razem rozwala mi mózg

@NrmvY ciekawe co właściwie u Pietrka. Pewnie siedzi na Mącznej

@NrmvY co ten archon

@poggle No co chłop może robić?