@NrmvY u jednego klienta raz w serwerze takim staruszku były dyski od nowości xD Tam był jeszcze Windows Server 2003 w sumie używali go do specyficznego oprogramowania. To jeszcze czasy podejrzewam braku wirtualizacji i w ogóle xD

Dyski tam latały od 2006 roku tak był serwer kupiony. Najlepsze że one nadal działają xD

Serwer wyłączyliśmy 23 grudnia 2021 roku. Kawał historii nie jedno widział, no cóż ale nowy Dell wjechał na jego miejsce.

BTW jak go wymienialiśmy to pierwszy raz widziałem że to był serwer Siemensa

Wiadomo że dyski serwerowe a domowe się różnią bardzo. Super że tak trzyma i życzę dalszych wyników!

@NrmvY przypomnij się za dwa tyg. jak wrócę do mojej kochanej blaszanki. Któryś z mojej kolekcji może mieć podobne czasy

Ja mam konsumenckiego WD Blue z 7,83 lat przebiegu. Brak bad sectorów, ale zdaje się działać przeraźliwie wolno przy losowych odczytach.

@NrmvY SSD Crucial MX-100 256 GB, który ma 8 lat. Przeżył pierwszego laptopa, działa dobrze w drugim. Nie wiem skąd tak mała liczba przepracowanych godzin, laptop robi za serwer multimediów w ostatnich latach i jest włączony codziennie po wiele godzin.

Te ponad 3000 dni pracy dla dysku konsumenckiego HDD to naprawdę zacny wynik.

@KierownikW10 również mam Cruciala, ale nie pamiętam modelu. 6 lat siedzi w laptopie i daje radę. świetny SSD

@NrmvY teraz żywotność SSD jest spoko. Do dobrych laptopów trafiają budżetowe modele i dobrze to działa

@Miedzyzdroje2005 no nie wiem, obecne pamięci TLC czy nawet QLC nie mają takiej żywotności jak MLC użyte w Crucialach sprzed lat. Początki SSD były ciężkie, pamiętam fale padających użytkownikom dysków Vertex i innych, kiedy jeszcze powszechnymi wielkościami było 60-80 GB. Padały głównie mikrokontrolery, albo ich niezbyt właściwa praca ubijała poszczególnie komórki pamięci.

Później producenci poszli po rozum do głowy i zaczęły powstawać dyski o naprawdę dobrej żywotności. Później rynek poszedł w kierunku ograniczania kosztów i dyski SSD stały się powszechne, ale jednocześnie ich niezawodność uległa pogorszeniu. Pomimo tego wreszcie jest tak, jak prognozowane było od dawna. SSD wyparły prawie zupełnie HDD z komputerów konsumenckich i bardzo dobrze.

@Miedzyzdroje2005 wiem wiem, że SSD działa dobrze. Zaczynałem przygodę od SSD 64 GB za 450 PLN, działa do dzisiaj choć nie był katowany i nie ma dużego przebiegu. Do tej pory nie zdechł mi żadne SSD jakiego miałem. Pierwszy SSD to Patriot Pyro SE z 2011 roku.

@KierownikW10 serwerek leci u mnie 24/7, a ten WD co ma ponad 8 lat pracy kupiłem używanego za czasów C2D, jak śmigałem na E6550.

Tutaj przeorany SSD na komórkach TLC. Zapisane 52951 GB co na 128 GB daje 413 cykli zapisu a dalej ma 59% żywotności. Parametry nie są rozpoznawane ale oznaczają właśnie to.

Dysk robił przez długi czas za cache dla HDD i zapis pliku wideo z kamery na okrągło, do tego też przez około 2 lata praca 24/7 w tej roli właśnie. Kupiony również jako używka ale z niewielkim przebiegiem.

@NrmvY Ech, a u mnie tylko 30k godzin. Ciekawe, czy cały 8 gigów SS w tym SSHD wciąż działa, znaczy czy przyśpiesza to uruchamianie jakoś czy coś.

@SCC mam 4 takie SSHD od seagate. Są piekielnie szybkie jak na 1TB, bo wyciągają trochę ponad 200 MB/s sekwencyjnego transferu na pustym dysku. Najstarszy ma 34955 godzin, najmłodszy 19044, pozostałe dwa po 27576 i 29810.

Mam też drugiego WD10EARS, ale on już tylko skromne 21567 godzin a nie jak ten ze screena ponad 73k.

@SCC ogólnie to cały storage wygląda u mnie tak