Możliwy błąd EDID telewizorów LG z roku 2021
hejto.plDzisiaj ciekawostka dla wszystkich #pcmasterrace posiadacze #nvidia #rtx oraz telewizorów LG #oled
Mianowicie, najprawdopodobniej seria telewizorów z roku 2021 czyli B1, C1, G1 posiadają błąd w oprogramowaniu który powoduje błędną identyfikację możliwości wyświetlacza za pomocą EDID .
Telewizory z rocznika 2020 oraz 2021 oficjalnie wpierają HDMI 2.1 jedynie w wersji 40 Gbps (4 linie po 10 Gbps) - pełna przepustowość HDMI (modele 2018, 2019, 2022) to 48 Gbps.
Tymczasem, w moim przypadku komputer wykrył telewizor B1 jako model obsługujący 48 Gbps i taki sygnał wysyłał do telewizora. Co dziwne, telewizor sygnał rozpoznał - obraz się wyświetlał, jednak nie był stabilny. Moje przypuszczenie jest takie, że część analogowa toru nie jest wystarczającej jakości aby obsłużyć sygnał 48 Gbps mimo że sam chipset telewizora potrafi to zrobić. Skąd takie przypuszczenia? Na kablu 3 metrowym HDMI 2.0 obraz był całkowicie niestabilny w trybie 4K 120Hz. Na 3 metrowym kablu HDMI 2.1 obraz znikał kilka razy na minutę (czarny ekran na ułamek sekundy i powrót obrazu), na kablu 1 metrowym HDMI 2.1 tracenie sygnału następowało raz na pół godziny. To sugeruje że lepszy i krótszy kabel powodował mniejsze zniekształcenia sygnału i w efekcie frontent lepiej radził sobie z sygnałem 48 Gbps mimo niedostosowania do jego obsługi.
Za pomocą programu Custom Resolution Utility CRU można zmieniać konfigurację EDID wyświetlacza. Po ustawieniu w niej prawidłowej przepustowości HDMI 2.1 telewizora na 40 Gbps problem przestał występować całkowicie na kablu 2.1 3 metry. Nawet kabel standardu 2.0 prawie poprawnie obsługuje sygnał 40 Gbps, mimo że jest certyfikowany jedynie na 18 Gbps - jednak okazjonalne utraty obrazu występują. Prawdopodobnie przy kablu 2 metrowym i krótszym działałby on całkowicie poprawnie.
Miejsce gdzie można edytować opcje profilu EDID dla HDMI 2.1. W okienku prawym - górnym prawym rogu widać ustawienie przepustowości złącza.
Co ciekawe - błąd z zanikaniem obrazu występował przed edycją profilu EDID nawet dla ustawień ekranu 4K 120Hz 10bpc który wymaga właśnie 40 Gbps - dopiero 12bpc podnosi to do 48 Gbps. Po edycji profilu obraz jest całkowicie stabilny dla 4K 120Hz 10bpc - jednak nie mamy możliwości użycia już 12bpc.
Nie powinno mieć to znaczenia, gdyż sam panel jest 10 bitowy, jednak niektórzy twierdzą że przy użyciu ditheringu z 12 do 10 bitów możliwe jest uzyskanie wyższej jakości obrazu. Jednak ciężko uznać to za istotną rzecz, jeśli w tym trybie nasza konfiguracja jest niestabilna.
Podobno tryb 48 Gbps działa lepiej na kartach RTX 4000 - możliwe że wysyłają one sygnał HDMI 2.1 wyższej jakości co powoduje jego lepszą interpretację przez 40 Gbps frontend modeli 2020 i 2021.
#komputery #gry #gpu #kartygraficzne
Mianowicie, najprawdopodobniej seria telewizorów z roku 2021 czyli B1, C1, G1 posiadają błąd w oprogramowaniu który powoduje błędną identyfikację możliwości wyświetlacza za pomocą EDID .
Telewizory z rocznika 2020 oraz 2021 oficjalnie wpierają HDMI 2.1 jedynie w wersji 40 Gbps (4 linie po 10 Gbps) - pełna przepustowość HDMI (modele 2018, 2019, 2022) to 48 Gbps.
Tymczasem, w moim przypadku komputer wykrył telewizor B1 jako model obsługujący 48 Gbps i taki sygnał wysyłał do telewizora. Co dziwne, telewizor sygnał rozpoznał - obraz się wyświetlał, jednak nie był stabilny. Moje przypuszczenie jest takie, że część analogowa toru nie jest wystarczającej jakości aby obsłużyć sygnał 48 Gbps mimo że sam chipset telewizora potrafi to zrobić. Skąd takie przypuszczenia? Na kablu 3 metrowym HDMI 2.0 obraz był całkowicie niestabilny w trybie 4K 120Hz. Na 3 metrowym kablu HDMI 2.1 obraz znikał kilka razy na minutę (czarny ekran na ułamek sekundy i powrót obrazu), na kablu 1 metrowym HDMI 2.1 tracenie sygnału następowało raz na pół godziny. To sugeruje że lepszy i krótszy kabel powodował mniejsze zniekształcenia sygnału i w efekcie frontent lepiej radził sobie z sygnałem 48 Gbps mimo niedostosowania do jego obsługi.
Za pomocą programu Custom Resolution Utility CRU można zmieniać konfigurację EDID wyświetlacza. Po ustawieniu w niej prawidłowej przepustowości HDMI 2.1 telewizora na 40 Gbps problem przestał występować całkowicie na kablu 2.1 3 metry. Nawet kabel standardu 2.0 prawie poprawnie obsługuje sygnał 40 Gbps, mimo że jest certyfikowany jedynie na 18 Gbps - jednak okazjonalne utraty obrazu występują. Prawdopodobnie przy kablu 2 metrowym i krótszym działałby on całkowicie poprawnie.
Miejsce gdzie można edytować opcje profilu EDID dla HDMI 2.1. W okienku prawym - górnym prawym rogu widać ustawienie przepustowości złącza.
Co ciekawe - błąd z zanikaniem obrazu występował przed edycją profilu EDID nawet dla ustawień ekranu 4K 120Hz 10bpc który wymaga właśnie 40 Gbps - dopiero 12bpc podnosi to do 48 Gbps. Po edycji profilu obraz jest całkowicie stabilny dla 4K 120Hz 10bpc - jednak nie mamy możliwości użycia już 12bpc.
Nie powinno mieć to znaczenia, gdyż sam panel jest 10 bitowy, jednak niektórzy twierdzą że przy użyciu ditheringu z 12 do 10 bitów możliwe jest uzyskanie wyższej jakości obrazu. Jednak ciężko uznać to za istotną rzecz, jeśli w tym trybie nasza konfiguracja jest niestabilna.
Podobno tryb 48 Gbps działa lepiej na kartach RTX 4000 - możliwe że wysyłają one sygnał HDMI 2.1 wyższej jakości co powoduje jego lepszą interpretację przez 40 Gbps frontend modeli 2020 i 2021.
#komputery #gry #gpu #kartygraficzne
