Wylądował dziś nowy album Łony, Andrzeja Koniecznego i Kacpra Krupy - TAXI.
Gdy pierwszy raz usłyszałem, że na kolejnej płycie, gdzie pojawi się Łona, za warstwę instrumentalną nie będzie odpowiadał Webber, trochę się zasmuciłem. Jednak teraz, po dwóch przesłuchaniach nowego wydawnictwa, bardzo się cieszę z tego, bo nikt przecież nie przestanie nagle uwielbiać bitów Webbera, a zdecydowanie więcej osób (w tym ja) odkryją twórczość członków ekipy Siema Ziemia.
No a odkrywać jest co. Płyta, jako pierwszy album koncepcyjny w polskim hip-hopie od bardzo dawna, jakiego słuchałem, jest instrumentalnie bardzo świeża i spójna jednocześnie. Dałbym bardzo dużo za jakiś bonus z samymi instrumentalami właśnie. Nie mogę się doczekać, aż wyjdę z pracy i odsłucham na lepszym sprzęcie.
Łona klasycznie jest Łoną. Przenikliwy, szczery, inteligentny, z ogromną dozą humoru. Teksty, tym bardziej poprzetykane fragmentami wywiadów z taksówkarkami i taksówkarzami, mimo dotykania tematów związanych konkretnie z tym zawodem, są niezwykle uniwersalne.
No i co, pisać coś pod tagiem i nie wrzucić utworu? Ale album koncepcyjny to w całości najlepiej jednak, do czego wszystkich namawiam. Dorzucę utwór, który mnie kopnął w głowę, zarówno podejściem do tematu, jak i bitem.
**Łona x Konieczny x Krupa - 10 pytań **
https://youtu.be/KSzSJwlSQmw?si=7JODCg-wK8i4kTRJ
#muzyka #lona #polskihiphop