#zamki

10
169
ToksycznySocjopata

@rybeusz fajne foty Właśnie m.in. taranem stamtąd się inspirowałem jak tworzyłem swojego MOCa. Niestety chęci do klocków mi odeszły wraz z ładną pogodą, teraz robię tylko zapasy na zimę, żeby mieć co układać jak przyjdzie pizgawica xD

rybeusz

Jak zobaczyłem tego tarana na żywo, to przypomniał mi się wtedy Twój MOC :D

Budo

@rybeusz fajne foty i piękna okolica. Boże jakie zamki są zajebiste, nic tak nie pobudza wyobraźni.

enio

Świetna fotorelacja i super tło dla tych rycerzy.

Zaloguj się aby komentować

Z Będzina wybierzemy się do wsi Babice w województwie małopolskim, w powiecie chrzanowskim, by zwiedzić tamtejszą atrakcję turystyczną, którą stanowią ruiny zamku biskupów krakowskich - onegdaj wchodzącego w skład systemu Orlich Gniazd.
Ruiny zamku Lipowiec zbudowanego w drugiej połowie XIII wieku znajdują się w zachodniej części Garbu Tęczyńskiego, na północ od wsi Babice. Wcześniej na tym terenie istniał drewniano-ziemny gród, który należał do rycerskiego rodu Gryfitów, a następnie krótko do klasztoru benedyktynek w Staniątkach. Ksienią klasztoru była córka właściciela dóbr babickich, Klemensa Gryfity z Ruszczy.
Biskup krakowski Jan Prandota nabył te tereny od sióstr benedyktynek i włączył je do własności biskupstwa krakowskiego, które było ich właścicielem aż do 1789 roku. To właśnie Jan Prandota wybudował - lub rozbudował - drewnianą twierdzę na wzgórzu, która być może już wtedy posiadała murowaną wieżę. Najstarsze partie wieży pochodzą z drugiej połowy XIII wieku. Zamek murowany zaczął powstawać stopniowo od drugiej połowy XIII wieku aż do początków XIV wieku.
W XIII wieku, Jan Muskata został biskupem krakowskim i podjął działania na rzecz wzmocnienia swojego biskupstwa, w tym budowę i rozbudowę zamków, takich jak Lipowiec. Zamek ten odegrał rolę w konflikcie z Władysławem Łokietkiem, a także pełnił funkcję twierdzy granicznej w okresie rządów Kazimierza Wielkiego. Nie znamy dokładnego wyglądu zamku z XIII i pierwszej połowy XIV wieku, ale wiadomo, że już wtedy istniała kamienna wieża, która nie była wówczas integralną częścią budowli. W XIV i XV wieku zamek był wielokrotnie rozbudowywany i przebudowywany, a w samym XV wieku znacznie się powiększył i zyskał dzisiejszy wygląd z dominującą wieżą, połączoną z resztą zamku, oraz tarasami ze strzelnicami.
Obiekt został otoczony fosą i posiadał drewniany most prowadzący do bramy. Na południowo-wschodniej stronie zamku znajdowało się przedzamcze z drewnianymi budynkami gospodarczymi, które zostało otoczone murem z bramą wjazdową. Prace na zamku w dużej mierze inicjowali biskupi Wojciech Jastrzębiec i Zbigniew Oleśnicki, których tarcze herbowe można zobaczyć do dziś na zamku górnym. W XV wieku zamek pełnił funkcję strażniczą, rezydencjonalną i więzienną. Do bardziej znanych więźniów Lipowca w XV w. należał opat Mikołaj z Buska, uwięziony tu w 1437 roku. Wśród więźniów znalazł się także Franciszek Stankar, wykładowca Akademii Krakowskiej, osadzony na zamku za szerzenie poglądów heretyckich, który zdołał zbiec z zamku i opublikować dzieło o reformie Kościoła w Polsce.
Prace adaptacyjne zamku Lipowiec na cele więzienne rozpoczęły się w XV wieku i nabrały rozmachu w wieku XVI, kiedy zaczęto powiększać cele i spłaszczać fosę otaczającą zamek. Przebudowano także ciągi komunikacyjne i schody. Najważniejsze prace miały zaś miejsce w pierwszej połowie XVI wieku z inicjatywy biskupa Jana Konarskiego i Andrzeja Zebrzydowskiego.
W 1629 roku zamek zniszczył pożar i najazd szwedzki w latach 50. XVII w., co przyczyniło się do jego powolnego upadku jako obiektu mieszkalnego. Zamek popadł w ruinę i trwał tak do lat 20. XVIII wieku, kiedy to biskup krakowski Konstanty Felicjan Szaniawski podjął decyzję o jego odbudowie. Proces ten zakończono w latach 50. XVIII w., a samemu zamkowi nadano funkcję domu poprawy dla duchownych.
W 1789 roku, po śmierci biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka, zamek Lipowiec przeszedł na własność skarbu państwa zgodnie z reformą cesarza Józefa II, a następnie został sprzedany prywatnym właścicielom. W roku 1800 na zamku wybuchł ogromny pożar, który oprócz zniszczenia wnętrz, zniszczył znaczną część dachu.
Po tych zdarzeniach zamek Lipowiec praktycznie nigdy nie został odbudowany. Był tylko częściowo zamieszkany do końca lat 40. XIX wieku, a następnie został całkowicie opuszczony, co przyczyniło się do postępującej dewastacji obiektu, jak pokazują dziewiętnastowieczne ryciny - dla których zamek był popularnym tematem. Obiekt, który coraz bardziej popadał w ruinę, przetrwał do lat 50. XX wieku, kiedy to podjęto decyzję o jego ochronie i przeprowadzeniu koniecznych prac archeologiczno-historyczno-budowlanych w celu zachowania zabytku w stanie trwałej ruiny oraz dostosowania go do celów turystycznych. Zamek figuruje jako zabytkowy obiekt w wydanym w 1953 roku Katalogu Zabytków Sztuki. Prace konserwatorskie i badawcze trwały w latach 1961-1969 i jeszcze do roku 1975 w okolicach przedbramia. W 1973 roku powołano do życia Nadwiślański Park Etnograficzny, który podlegał muzeum w Chrzanowie i w którego skład weszły zamek oraz skansen.
Główną i najbardziej okazałą częścią zamku jest czterokondygnacyjna wieża o wysokości około 30 metrów, zbudowana na planie koła i pochodząca z drugiej połowy XIII i początku XIV wieku. Wieża była pierwotnie typowym donżonem, wolnostojącym elementem obronnym, umieszczonym niedaleko bramy, mającym wzmocnić obronę i służącym jako ostatni punkt oporu podczas zdobywania twierdzy. Taki rodzaj budowli był powszechnie stosowany w średniowiecznych fortecach i zwykle stanowił pierwszy etap ich budowy.
Wejście do wieży znajdowało się mniej więcej w połowie jej wysokości. W XV wieku wieża została rozbudowana i włączona do konstrukcji zamku górnego. Zmodernizowano ją wówczas zgodnie z nowoczesnymi wymaganiami militarnymi, tworząc na poszczególnych piętrach punkty artyleryjskie, które umożliwiały ostrzał pobliskich terenów z dużej odległości.
Dolna część wieży to więzienny loch, do którego skazańców spuszczano poprzez otwór w podłodze niedaleko wejścia. Wewnątrz wieży można przemieszczać się po krętej klatce schodowej z kamiennymi stopniami. Najwyższa kondygnacja nie zachowała się, ale na szczycie widać obecnie ślady kamiennych wsporników, które podtrzymywały mur o znacznej grubości. Cała konstrukcja była pokryta spadzistym stożkowym dachem.
Obecnie na szczycie wieży znajduje się taras widokowy, dostępny dla zwiedzających i zabezpieczony metalową poręczą. Warto tam wejść, by móc podziwiać rozległą i malowniczą panoramę rozciągającą się we wszystkich kierunkach.
#zamkipalace4sfor #zmakijury4sfor #zwiedzanie #podroze #zamki
b73cc5bd-896a-4709-b78f-d01111c2eec9
0303a955-0099-46dd-90c3-c7cbbebb55b8
31bb44a3-9ab8-429d-87cd-3bdd9e702143
b8261665-f1a2-4873-b87a-fd990353ea54
a837e9fc-b04b-4c76-b31b-381c165a6924
trixx.420

Warto dodac, ze u podnoza zamku jest jeszcze do zwiedzenia przy okazji bardzo fajny skansen

4Sfor

@trixx.420 Tak, to prawda, jeśli ktoś lubi, to warto się tam udać.

Zaloguj się aby komentować

Kolejnym zamkiem Jury, zbudowanym w systemie tzw. Orlich Gniazd, jest zamek  w Będzinie - mieście znajdującym się w województwie śląskim, w Zagłębiu Dąbrowskim.
Prace nad budową zamku rozpoczęto w XIII wieku. Miejsce miało ogromne znaczenie jako śląsko-małopolska granica oraz przeprawa przez Czarną Przemszę na ważnym szlaku handlowym, który łączył Wrocław z Krakowem. Prawdopodobnie inicjatorem budowy twierdzy był książę krakowski, Bolesław Wstydliwy, który najpierw wzniósł okrągłą wieżę - tzw. stołp, stanowiący, w przypadku oblężenia, ostatnią linię obrony. Mury zamku górnego i dolnego dokończył sam król Kazimierz Wielki. W ten sposób Będzin stał się kluczowym elementem systemu obronnego, chroniącego odrodzone Królestwo Polskie od zachodu. Warownia jest imponująca i przyciąga wzrok już z daleka, a szare bloki kamienia budzą respekt.
W 1616 r. zamek wraz z częścią miasta uległ spaleniu. Odbudowę warowni na własny koszt podjął starosta będziński, Andrzej Dębiński – podstoli krakowski. Niestety, w czasie tzw. potopu szwedzkiego w latach 1655–1656, zamek został ponownie spalony i częściowo zniszczony przez wojska Hartfelda, Montecuculliego i Sporka. W 1660 r. lustratorzy królewscy przybyli do Będzina i wydali rozkaz odbudowy zamku, która miała miejsce w 1665 r.
Według tradycji, w dniach 19 lub 20 sierpnia 1683 r. zamek gościł Jana III Sobieskiego z żoną Marysieńką oraz poselstwo cesarza Leopolda I Habsburga z generałem hr. Antonem Caraffą (zm. 1693) na czele. Sobieski zmierzał wówczas z odsieczą do Wiednia. Wydarzenie to upamiętnia przechodzący pod zamkiem turystyczny Szlak Husarii Polskiej. 15 września 1696 r. na zamek przybył August II Mocny (1677–1733), a w 1797 r. Stanisław August Poniatowski.
Do końca XVI wieku zarządcami zamku byli burgrabiowie mianowani przez króla, natomiast posiadłości ziemskie należące do zamku (tzw. starostwo niegrodowe) od połowy XV wieku przeważnie były przekazywane dożywotnio w ręce prywatnych właścicieli z rycerskiego stanu bez pobierania opłat dzierżawnych. Dopiero konstytucja z 1562 roku nakładała na obdarowanych obowiązek płacenia do skarbu państwa tzw. kwarty (1/4 czystego dochodu). Na początku XVII wieku zamek wchodził w skład starostwa niegrodowego i stał się siedzibą dożywotnich posiadaczy, tzw. starostów niegrodowych. Wśród nich w okresie XV-XVIII wieku znani byli Piotr Szafraniec, Stefan z Pogórzyc, Prosper Prowana, Andrzej Samuel Dembiński, Krzysztof Gosławski i Jan Dębowski. Po zniesieniu starostw ustawą sejmową z 1775 roku, dobra będzińskie zostały przekazane w 50-letnią dzierżawę na podstawie licytacji Stanisławowi Mieroszewskiemu.
Przeprowadzona w 1789 roku lustracja potwierdziła, że Mieroszewscy, którzy nie mieszkali na zamku, nie dbali o niego, co przyczyniło się do jego ruiny. W 1825 roku, gdy jeden z mieszkańców zginął pod walącym się murem zamku, komisarz obwodu olkuskiego, Lauzański wydał polecenie zburzenia zamku do fundamentów. Jednak 5 marca 1827 roku przyszedł rozkaz z Warszawy nakazujący przeprowadzić rejestrację wszystkich zabytków znajdujących się na terenie obwodu oraz zalecający ich ochronę. W myśl tego rozkazu burmistrz miasta, Trzciński, otrzymał zawiadomienie, że należy wstrzymać rozbiórkę zamku.
W 1833 roku hrabia Edward Raczyński, komisarz Banku Polskiego oraz miłośnik pamiątek narodowych, przybył do Będzina, aby pomóc w podźwignięciu górnictwa w regionie. Zobaczywszy romantyczne ruiny zamku, postanowił odbudować obiekt. Już w 1834 roku, dzięki projektowi włoskiego architekta i budowniczego Franciszka Marii Lanciego z Krakowa, zamek powrócił do świetności. W swoim projekcie Lanci wprowadził elementy romantycznej pseudogotyckiej architektury, które zostały dodane do surowych, gotyckich murów zamku. Ślepe strzelnice zostały wycięte w średniowiecznych murach, machikuły zostały zamknięte, a grubość murów wieży czworobocznej została zmniejszona, aby uzyskać więcej przestrzeni. Dodano również duże okna, których obramowanie wykonano z cegieł. Wieża cylindryczna została również obniżona. Początkowo zamierzano wykorzystać zamek jako siedzibę szkoły górniczej, ale ta koncepcja szybko upadła.
W okresie międzywojennym powstały plany pełnej odbudowy zamku oraz stworzenia  w nim muzeum. Jednak wybuch II wojny światowej przeszkodził w ich realizacji i dopiero w latach 1952-56 udało się temat pomyślnie wdrożyć w życie.
#zamkipalace4sfor #zmakijury4sfor #zamki #zwiedzanie #podroze
d12f9b58-f705-46b4-bbc3-da6ee47d7933
6f2e1135-79dc-4184-8ac0-dee0f4b0a8de
2f378fea-64d3-4fdd-841a-bd8405bde8c8
0ef8d082-9c39-40ba-955f-c2131d02a9de
469b734b-c6a9-48f9-b918-44cf925bd09a
pastowany_tapir

Jedyny w Polsce zamek z widokiem na nerkę

LITE

@pastowany_tapir Boląca nerka towarzysza Gierka.

sleep-devir

Warto dodać że teraz można tam wypić piwko i coś zjeść w piwnicach zamkowych 🙂

pol-scot

@4Sfor byłem tam kiedyś z kumplem i weszliśmy najpierw na wieżę a potem na zamek, kupujemy tam bilety a babka pyta czy chcemy też bilety na wieżę; ja na to że nie bo już tam byliśmy, ona takie oczy, ale jak to, ja na to, że dobra, na wieżę też, najwyżej wejdziemy jeszcze raz

4Sfor

@pol-scot Hehe, trzeba było powiedzieć, a i owszem byliśmy na wieży bez biletu, bo my tam służbowo byliśmy, tak jak pan ze zdjęcia na statku

b325f964-5267-4c91-9a9b-534ccda40d3d

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Zamek Eltz usytuowany jest w zachodnich Niemczech w malowniczej kotlinie nad rzeką Elzbach. Wzniesiony prawdopodobnie w XII wieku, został poddany gruntownej renowacji w latach osiemdziesiątych XIX wieku.
W latach 1961-1995 zamek ten zdobił banknot 500 niemieckiej marki (DEM). Budowla ta to jedna z nielicznych tego typu, które zostały nienaruszone i ocalały podczas wojny o Palatynat. To, co czyni zamek interesującym to fakt, że jest on od 33 pokoleń własnością tej samej rodziny Eltzów i to, że ta sama rodzina do dziś utrzymuje mury zamku.
#architektura #niemcy #zamki
98d0afa0-71a2-42f9-a770-eb6ee2c8e861
b258a812-e5d0-4ba7-9503-39c4380c4487
Half_NEET_Half_Amazing

@RottenToTheCore

zamki, klasztory itp (obok niektórych piw i niektórych autobahn) to wg mnie najfajniejsze rzeczy w Niemczech

Zaloguj się aby komentować

Zwiedziwszy ruiny zamku w Czorsztynie nie sposób odmówić sobie udania się na przeciwległy brzeg Jeziora Czorsztyńskiego by móc obejrzeć z bliska prawdziwą perłę tamtejszej okolicy - a mianowicie Zamek Dunajec, znajdujący się we wsi Niedzica-Zamek w gminie Łapsze-Niżne.
Po raz pierwszy nazwa zamku Dunajec (łac. novum castrum de Dunajecz) pojawiła się w dokumencie z 1325 roku. Warownia została wzniesiona na wzgórzu o wysokości 572 metrów nad poziomem morza, po prawej stronie rzeki Dunajec. W kierunku południowo-zachodnim teren łagodnie opadał, tworząc płaski stok, natomiast po stronie północnej, nad rzeką, stoki tworzyły strome urwisko, osiągające pierwotnie wysokość 80 metrów ponad dnem doliny.
Obiekt  został odnotowany jako własność rodu Jana i Rykolfa Berzeviczych, którzy panowali  na Brzozowicy. Berzeviccy byli wnukami komesa spiskiego Rudygera z Tyrolu, który to otrzymał od króla Węgier Andrzeja II lokację na Niedzicę w 1209 roku. W 1330 roku Wilhelm Drugeth, żupan spiski, zastąpił Berzeviczych jako pan zamku w Niedzicy, a po nim jego brat Mikołaj. W 1425 roku cały tzw. klucz dunajecki należał do Piotra Schwarza z Berzeviczych, który był podskarbim Zygmunta Luksemburskiego. Feudalne „państwo niedzickie” (dobra zamku niedzickiego) rozciągało się na całe Zamagurze Spiskie. Zamek ten pierwotnie pełnił funkcję węgierskiej strażnicy granicznej z Polską.
W 1412 roku król węgierski Zygmunt Luksemburczyk zastawił królowi Władysławowi Jagielle 13 miast spiskich w akcie zastawnym. W dokumencie tym ustalono, że delegacja polska wypłaci umowną kwotę 37 tysięcy kop groszy praskich na zamku w Niedzicy, co zostało dokonane, a zamek niedzicki tym historycznym aktem zapisał się w dziejach Polski. Zdecydowano również, że w przypadku spłaty pożyczki, ma ona zostać wypłacona w zamku niedzickim. Jednakże, pożyczka nie została zwrócona, a zamek pozostał już na terenie Polski. W 1439 roku zamek należał do Jana Schwarza, syna Piotra. Po jego bezpotomnej śmierci w 1470 roku został pochowany w Wielkiej Łomnicy, a na jego nagrobku widnieje napis Joannes Schwarz de Berzeviczy. Zatem od czasu powstania zamku w Niedzicy aż przez około 150 lat pozostawał on w rękach rodziny Berzeviczych.
Zamek do 1470 roku pozostawał w rękach potomków Rudygera, a następnie stał się własnością Emeryka Zápolyi, komesa spiskiego i żupana spiskiego, który był dziadkiem Barbary, pierwszej żony Zygmunta Starego, króla polskiego. W 1526 r. wnuk jego brata, Jan Zápolya, hrabia spiski i wojewoda siedmiogrodzki, został królem węgierskim. W dużej mierze zawdzięczał on zwycięstwo w walce o tron dyplomacji Hieronima Łaskiego. W dowód wdzięczności w 1528 r. darował mu żupanat spiski wraz z Kieżmarkiem, Gelnicą, kluczem dunajeckim i zamkiem w Niedzicy.
Zamek był w posiadaniu Łaskich przez 60 lat. Najpierw władany przez Hieronima, a później jego syna Olbrachta. Olbracht Łaski zamek zastawił, a później sprzedał Jerzemu Horváthowi. Ten starannie go odbudował, przekształcając go w renesansową rezydencję (w znacznej części w takiej postaci zachował się po dziś dzień). Następnie zamek został wydzierżawiony rodzinie Giovanellich, która była mieszanką Włochów i Węgrów.
Po śmierci rodziny Giovanellich zamek został zakupiony przez Andrzeja Horvatha, który przeprowadził renowację sali balowej i uczynił z niej miejsce licznych i hucznych balów. W 1858 roku zamek nabyła rodzina Salamonów, która pozostawała jego właścicielem aż do 1945 roku. W czasie I wojny światowej zamek przeszedł na terytorium Polski. Ostatnią właścicielką zamku była hrabina Ilona Betheln Salamon, która opuściła go po raz ostatni w 1943 roku.
Obecnie zamek w Niedzicy pełni funkcje muzealno-hotelowe i jest jednym z najważniejszych zabytków historycznych południowej Polski. Za bramą wejściową oraz sienią znajduje się przebudowany dziedziniec dolnego zamku, w którym znajdują się pokoje dla gości. W części muzealnej można zobaczyć tzw. "komnaty Salamonów", w których znajdują się przedmioty codziennego użytku z XVI – XIX wieku. Kolejne drzwi prowadzą do górnego zamku, gdzie znajduje się wykuta w skale studnia oraz częściowo zachowana gotycka sala. W Izbach Pańskich na górnym zamku można zobaczyć salę myśliwską, izbę żupną oraz izbę straży.
Zdjęcie główne z netu, reszta mojego autorstwa.
#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #zabytki #zamki #podroze
e91c71c4-8934-4962-8f86-ec21e5c71dbd
e9805328-1787-4d3e-a6a8-80facf02caef
c018909a-8c09-4881-98d1-20a2d6984954
83c32c60-d810-474d-a53d-ab424fad414b
5bf951cb-8ed1-44ee-99a4-6ce68bde22f6
Gilgamesh

@4Sfor Dzięki za foty ze środka, ja nie zdecydowałem się na zwiedzanie ze względu na brak dobrego miejsca aby zostawić przypięty rower

5280ee48-bc0b-4a56-9c6d-8c3e89bf2ce4
4Sfor

@Gilgamesh Rower zostawiłem w samochodzie, poszedłem z samego rana na obchód zamku, a później już na rowerze wyskoczyłem na objazd Velo i zapory Wrzucam jeszcze kilka fotek ze środka.

aea3fc85-215c-4977-b79b-ac934f73cfc7
239dfc62-961e-44a3-925c-0b961791fb30
ffdfad9f-6cd7-4e53-98d6-ff0f86ad4d5b

Zaloguj się aby komentować

Po małej przerwie w dzisiejszym wpisie odwiedzimy malownicze ruiny zamku znajdującego się we wsi Czorsztyn w województwie małopolskim.
Zamek w Czorsztynie został wzniesiony na wysokiej skale, tuż nad Dunajcem - dziś znajduje się zaś nad Jeziorem Czorsztyńskim (będącym wodnym zbiornikiem zaporowym na Dunajcu, w Kotlinie Nowotarskiej, pomiędzy Pieninami a Gorcami). Położony przy rozwidleniu szlaków handlowych, stanowił niegdyś kluczowy element obronny kraju.
Historia zamku sięga XIII wieku, archeolodzy datują bowiem znalezioną konstrukcję drewniano-ziemnego umocnienia na tamten okres. W kolejnych latach, na przełomie XIII i XIV wieku, powstała wieża w typie stołpu, co zbliżało zamek pod względem architektonicznym do sąsiednich zamków w Rytrze i Czchowie. W XIV wieku Kazimierz Wielki przeprowadził rozbudowę zamku, którą uwieńczyło otoczenie go murami obronnymi.
Zamek w Czorsztynie był niezwykle istotny ze względu na swoje położenie przy ważnej drodze handlowej i dyplomatycznej, łączącej Kraków oraz Budę na Węgrzech. Funkcjonował jako warownia, komora celna oraz siedziba starostów. Nazwiska takie jak król Bolesław Wstydliwy, Jan Kazimierz, Ludwik Węgierski, Zawisza Czarny, Władysław Jagiełło, Aleksander Kostka Napierski czy król Jan Kazimierz związane są bezpośrednio z czorsztyńską warownią.
W XVIII wieku zamek został zdewastowany przez wojska kozackie, a następnie uległ pożarowi, co zapoczątkowało jego powolny upadek. Prace zabezpieczające ruiny rozpoczęto w latach 50. XX wieku, jednak dopiero w 1992 roku podjęto kompleksowe prace konserwatorskie. Od 1996 roku zamek jest udostępniony do zwiedzania i stanowi popularną atrakcję turystyczną.
Zamek w Czorsztynie jest obecnie pod opieką Pienińskiego Parku Narodowego, a prowadzone są na nim prace konserwatorskie. To ważna i piękna część naszego dziedzictwa kulturowego, która przetrwała do dnia dzisiejszego.
#zamkipalace4sfor #zamki #zwiedzanie #zabytki #podroze
22b850b4-e8ac-4efb-b16c-169b5848d5db
1f707fa1-72c6-458d-b211-a02025f08499
f40fb27a-b62e-491d-b23c-33767a448f33
cd4c7cd9-7c4b-454d-95e1-0f8caf5ab34a
e42dd3b2-29dc-42ae-a748-9034102a7ac0
Tichy

Ale to już Radio z Jacusiem kupili.( ͡° ͜ʖ ͡°)

4Sfor

@Tichy Ale stali na tle zamku w Niedzicy

924a06dc-56a6-429b-af5e-1d9e6e1cbd5e
Tichy

No tak... Mój błąd. Dario

evilcozord

Polecam tego samego dnia udać się na drugą stronę zbiornika do Niedzicy, o wiele przyjemniejszy dla oka zamek

4Sfor

@evilcozord Będzie o nim w następnym wpisie

Zaloguj się aby komentować

Trochę ruin: Zamek Tantallon, wschodnia Szkocja, obecnie niestety nieczynny... Nie ma to jak jechać 3h i pocałować 3 klamki: w dwóch zamkach i kolegiacie...
#szkocja #zwiedzanie #zamki #ruiny #historia
7cf835f3-8a0d-4369-a2af-d3c730183a3e
fd342622-f689-4fe7-86b8-0c745468802a
be70867f-9fc8-4702-abca-1c4ae4be5fcf
d9f5c2f6-e81f-450c-a3dc-db8fc8f0ac6d

Zaloguj się aby komentować

Dziś odbędziemy historyczną podróż do zamku Ibn Madiff, którego lokalizację przypisuje się niedaleko miasta Ben Ghilouf w Tunezji. Ten uroczy zamek, chociaż dziś już nie istnieje, pozostaje jednym z najbardziej fascynujących zabytków tego regionu.
Zamek został zbudowany na wzgórzu (276 m. n. p. m.) w XIII wieku przez rządzących ówczesną Tunezją Almohadów. Chroniąc granice przed najazdami wroga, pod względem strategicznym, stanowił niezwykle ważny punkt obrony. Był także wykorzystywany jako schronienie dla książąt z królewskiego rodu, mającego swoją siedzibę w pobliskim Ben Ghilouf.
W ciągu wieków zamek przechodził dramatyczne koleje losu, aż w końcu został całkowicie zniszczony w XVI wieku w wojnie plemiennej toczonej między Berberami a rodem królewskim władającym Ben Ghilouf. Niestety do dziś nie zachowały się żadne oryginalne elementy konstrukcyjne zamku, a jedynymi śladami świadczącymi o jego bytności są historyczne zapiski oraz ryciny, na bazie których możemy podziwiać ówczesną formę zamku.
Zamek Ben Madiff został zbudowany na bazie prostokąta o bokach 45x78 m. Do budowy jego murów wykorzystano cegły oraz glinę. Wewnątrz zamku znajdował się dziedziniec wokół którego były rozmieszczone pomieszczenia mieszkalne a także magazynowe oraz obronne.
Mury zamku (o grubości 2,5 m) stanowiły skuteczną obronę przed atakami wroga. Zamek został wyposażony w wieże strażnicze, które umożliwiały obserwację okolicznych terenów oraz prowadzenie bezpośredniej obrony.
Obecnie po zamku Ben Madiff nic już nie pozostało oprócz historycznych wzmianek w tekstach źródłowych. Jedynie ryciny oraz szkice, które przetrwały do czasów współczesnych, pozwalają nam na uchwycenie piękna oraz wspaniałości tego zabytku.
#zamki #heheszki #zamkipalace4sfor
8c0b7175-7035-4db6-80ba-6f54ecd581dd
Dzisiaj będzie krótko:
Cel podróży - Zamek w Łańcucie, położony województwie podkarpackim, na granicy Podgórza Rzeszowskiego i Pradoliny Podkarpackiej.
Pierwszą budowlą, która pojawiła się w miejscu dzisiejszego zamku w Łańcucie była wieża obronna w drugiej połowie XVI wieku. Niedługo potem, około 1610 roku, powstał zamek w kształcie podkowy.
W latach 1629-1641, gdy zamek należał do Lubomirskich, budowla przeszła gruntowny remont i została zmieniona na styl pałacowo-dworski z fortyfikacjami wokół (wielokrotnie ratowało to zamek, gdy okolica była atakowana). Pod koniec XVIII wieku fortyfikacje zostały zamienione na przyjemne ogrody otaczające zamek.
W czasie II wojny światowej Zamek w Łańcucie służył jako kwatera główna Wehrmachtu, co uchroniło to miejsce przed zniszczeniem (w przeciwieństwie do wielu zamków w Polsce), naziści zgodzili się również uratować liczne dobra z zamkowej kolekcji, gdy obecny właściciel Zamku w Łańcucie uciekł z kraju, zabierając ze sobą cenne przedmioty. Po II wojnie światowej Zamek w Łańcucie został zamieniony na muzeum i pełni tę funkcję do dziś.
#zwiedzanie #zamki #zamkipalace4sfor #fotografia #zabytki
793e0e7f-57c3-4f0a-986c-bbd8facdaf02
909184ba-05db-4181-a734-7e72012eb97d
5f7f9cc0-3df8-4c9e-9723-70594c99657e
c2966bbd-6b8e-419b-8068-ba5826f4fd1c
29bc6fae-9fdd-45e6-a47c-4c4e008092ac

Zaloguj się aby komentować

Mała odskocznia od zamków Polski. Będąc w pobliżu alzackiej miejscowości Orschwiller (niedaleko Sélestat ) w regionie Grand Est  - nie można pominąć spektakularnego zamku, który znajduje się  na skalistym wzgórzu o wysokości 757 m n.p.m. w Wogezach - paśmie górskim we wschodniej Francji.
Zamek Haut-Kœnigsbourg , bo o nim mowa, został zbudowany w XII wieku przez Hohenstaufenów, a pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1147 roku, gdzie figurował pod nazwą Staufenberg.  W 1192 roku zamek zmienił nazwę na Kœnigsburg.
W 1479 r. rząd Habsburgów powierzył warownię miejscowej dynastii Tiersteinów, którzy dokonali jej przebudowy. Zintegrowano wówczas nowy system obronny, aby zapewnić lepszą odporność na atak artyleryjski. Po zmianach w architekturze zamek otrzymał nowe miano: Hohkœnigsburg  (dziś Haut-Kœnigsbourg). W 1633 r., podczas wojny trzydziestoletniej, po 50-dniowym oblężeniu zamek został splądrowany i spalony przez wojska szwedzkie. Następnie został opuszczony i pozostawiony samemu sobie na przeszło dwa stulecia.
W 1862 roku ponowne zainteresowanie zamkiem doprowadziło do wpisania go na listę Pomników Historii. Trzy lata później sąsiednie miasto Sélestat nabyło teren w celu jego odbudowy. Plan okazał się jednak zbyt kosztowny dla miasta, które zrezygnowało z ambitnego programu. W 1871 roku zamek i cały region Alzacji zostały zaanektowane przez Prusy, a w 1899 roku Sélestat ofiarował swoje piękne ruiny cesarzowi Wilhelmowi II.
Dla cesarza dar ten był idealną okazją do realizacji jego planu germanizacji Alzacji i zjednoczenia tego regionu z wielkim narodem niemieckim. Aby zaznaczyć zachodnią granicę swojego imperium Wilhelm II zdecydował się zlecić całkowitą renowację Haut-Kœnigsbourg. Osobiste ambicje cesarza nie kończyły się na zamku, ale rozciągały się na miasta Strasburg i Metz.
Cesarz Wilhelm II zlecił odbudowę zamku architektowi Bodo Ebhardtowi (znawcy architektury feudalnej). Prace rekonstrukcyjne wymagały sporych nakładów zarówno finansowych (ok 70 mln euro w przeliczeniu na czasy współczesne) jak i ludzkiej pracy. Aby przyspieszyć proces rekonstrukcyjny Ebhardt wykorzystał nowatorskie rozwiązania budowlane jak chociażby elektryczne dźwigi (cały plac budowy został zelektryfikowany na długo zanim spotkało to okoliczne osady). Dodatkowo, by ułatwić transport materiału hodowlanego zbudowano specjalną linię kolejową do pobliskiego kamieniołomu (znajdującego się na tym samym wzniesieniu co sam zamek).  Odbudowa obiektu trwała osiem lat. Bodo Ebhardt podszedł do zadania niezwykle skrupulatnie i metodycznie - o czym świadczy chociażby wykonana przez niego szczegółowa dokumentacja fotograficzna poszczególnych faz projektu - co było novum jak na tamte czasy.
W 1919 – zgodnie z postanowieniami traktatu wersalskiego zamek został przekazany Francji.
W 1993 Haut-Kœnigsbourg wpisano na listę zabytków, a w 2007 roku został przejęty przez Departament Dolnego Renu.
Obecnie jest uznawany za jeden z najbardziej popularnych i odwiedzanych zamków we Francji. Corocznie odwiedza go około 500 tys. odwiedzających.
#zamki #zamkipalace4sfor #zwiedzanie #podroze #zabytki
590adbf4-fdfe-4406-812a-c4c50a49b8d8
cad9c24e-5f9d-4595-8fa4-a12fc235e720
9948ac07-649c-4a50-a7bb-6edda448e40c
ZielonkaUno.

@4Sfor kurde gdzie pioruny so?! Dzie?! Ależ przepiękny zamek! Kurde, zwiedzam z Tobą fajny kawałek świata

4Sfor

@ZielonkaUno. A ja piorunuję i mi je nalicza... jakaś masakra po tych wczorajszych poprawkach Tak, zamek jest super. I ten charakterystyczny kolor różowego piaskowca, z którego wzniesiono mury też robi robotę Cieszę się, że te wpisy nie idą w próżnię Ogólnie ten zamek został prawidłowo zrekonstruowany - przynajmniej wg współczesnej wiedzy, za wyjątkiem kilku rzeczy. Najważniejszą z nich to stołp (czyli ta najwyższa wieża) - jest za wysoki względem tego z przeszłości - no ale to był ukłon Ebhardta w stronę Wilhelma II, co by pokazać wielkość Niemiec - tia, taki kult fallusa

Zaloguj się aby komentować

Zdjęcie z punktu widokowego w stronę ruin zamku stary Książ.
#fotografia #mojezdjecie #zamki #historia
1ef8e64d-440a-463a-b12e-a66f6a7116b8
PaczeIok

@Biesiadnik i dumny jesteś z siebie że niszczysz zabytki?

Sweet_acc_pr0sa

@PaczeIok ty to jesteś uposledzony nie?

mk9

Fajne, taki Wiedźmin 3 trochę.

tomexosag

@Biesiadnik fajny urok ma to miejsce, ale żeby tam dojść idzie sie chyba prezz najwieksze patole Wałbrzycha xD

Biesiadnik

@tomexosag Można jeszcze wejść od strony Świebodzic

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj wybierzemy się do Świecia - małego miasteczka położonego w województwie kujawsko-pomorskim, w powiecie świeckim - by móc zwiedzić tamtejszy zamek krzyżacki.
Zamek w Świeciu został wzniesiony w latach 1335-1350 i pod względem swej budowy stanowił prawdziwą perełkę architektoniczną tamtych czasów. Zlokalizowany został na wzniesieniu po lewej stronie Wisły, tuż przy ujściu rzeczki Wdy. Krzyżacy zastosowali nietypowe jak na tamte czasy rozwiązanie, a mianowicie zmienili bowiem koryto rzeki i skierowali jej wody wzdłuż północnych murów budowli, co w połączeniu z kamienno-ceglaną konstrukcją zamku, znacznie zwiększyło jego walory obronne. Zamek był odcięty od lądu oraz podgrodzia przez system wodny, co stanowiło o jego wyjątkowości w państwie zakonnym. Fakt ten sprawił, że zamek w Świeciu nosił miano tzw. zamku wodnego.
Fortyfikacja miała kształt kwadratu o boku około 51 metrów. Całość została wzniesiona z cegły na kamiennej podmurówce. Na narożach znajdowały się cztery okrągłe baszty, które były wysunięte przed lico murów kurtynowych, co także było nietypowe dla zamków krzyżackich. Północne skrzydło, trójkondygnacyjne i jednotraktowe, kryło czterospadowy dach i było miejscem, w którym znajdowały się reprezentacyjne komnaty. Na piętrze skrzydła wschodniego znajdowała się kaplica św. Katarzyny o długości około 23 metrów i szerokości 9 metrów, zaś w zachodniej części piętra znajdował się kapitularz, czyli główna sala zamkowa o długości około 21 metrów. Parter skrzydła północnego był wykorzystywany na piekarnię oraz magazyn zbożowy, a na poddaszu poprowadzono obronne ganki dla strażników.
Skrzydło wschodnie miało trzy kondygnacje, na parterze znajdowała się słodownia oraz browar, na piętrze zaś - dormitorium (czyli po naszemu sypialnia), kuchnia, zbrojownia i inne, niezbędne dla życia konwentu sale. Co do skrzydeł zachodniego i południowego istnieją różne opinie - niektórzy historycy uważają, że były one jedynie murami kurtynowymi, podczas gdy inni, powołując się na badania Conrada Steinbrechta (niemieckiego architekta i konserwatora zabytków), twierdzą, że faktycznie istniały tam użytkowe budynki. Według tej drugiej teorii, skrzydło zachodnie zawierało izbę konwentu, mieszkanie komtura i pokój szatnego (dworzanina lub sługi, zajmującego się szatnią i szatami, a zazwyczaj także zbrojownią), a na piętrze domu południowego znajdował się refektarz. Cóż, pewnie nie dowiemy się, czy budynki te kiedykolwiek były faktycznie użytkowane, natomiast pewnym jest, że ich mury zewnętrzne miały 13 metrów wysokości i wyposażone zostały w trzy rzędy wąskich gotyckich okien.
Wysoka na ponad 34 metry wieża główna wzmacniała obronę bramy zamkowej. Służyła również do obserwacji terenu, sygnalizacji optycznej oraz stanowiła ostatni punkt oporu dla uprzywilejowanej grupy obrońców. Mieściło się w niej również więzienie. W dolnej części wieży znajdują się częściowo zasypane podziemia, które leżą poniżej poziomu rzeki Wdy. Średnica budowli wynosi nieco ponad 10 metrów, a jedyne wejście do niej znajduje się na wysokości 13 metrów i prowadzi przez skrzydło północne zamku. Wieża składa się z czterech komór wewnętrznych połączonych spiralnymi schodami, o szerokości około 4 metrów. Na najwyższej kondygnacji (oprócz samego szczytu) znajduje się kominek, wokół którego strażnicy ogrzewali się zimą, a podczas walk gotowali smołę oraz wrzątek, aby poczęstować nimi wrogów podchodzących pod mury zamku. Wszystkie pomieszczenia znajdują się powyżej wejścia, a poniżej znajduje się głęboka, 13-metrowa studnia - loch. Szczyt pierwotnie był pokryty stożkowym dachem z dachówek. W XV wieku zwieńczono go krenelażem z półkoliście sklepionymi machikułami nadwieszonymi na kroksztynach - tak, brzmi to absolutnie niezrozumiale Chodzi natomiast o takie ząbkowane fragmenty murów przypominające nieco koronę, czyli tzw. blanki, a inaczej krenelażami zwane właśnie, z których można było strzelać np. z łuku czy tam innej broni w kierunku aktualnie hejtujących obcych wojsk. A machikuł - to po prostu wystający krenelaż poza obrys murów - coś na zasadzie ganku, posiadającego otwory w posadzce przez które można było lać np. smołę czy wrzątek. Kroksztyn - cóż, to nic innego jak wspornik podtrzymujący machikuł, widać to idealnie na zwieńczeniu baszty na zdjęciu głównym.
Wieża jak wieża - można rzec. No niby tak, niemniej jest jedno ale, które czyni ją wyjątkową. Otóż obecnie to najwyższa krzywa wieża w Polsce udostępniona turystom. Zgadza się, my też mamy swoje krzywe wieże, a nie tylko Piza. Wieża zamku w Świeciu na dzień dzisiejszy odchylona jest od pionu o 106 cm.
W czasie wojny trzynastoletniej zamek przejściowo znalazł się w rękach polskich. W latach 1461–1502 stanowił własność rady miejskiej Torunia. Następnie, w latach 1508–1772, służył jako siedziba polskich starostów królewskich. W drugiej połowie XVI wieku przeszedł przebudowę w stylu renesansowym, dokonaną przez kasztelana chełmińskiego Jerzego Konopackiego. W XVII wieku obiekt został zniszczony w czasie wojen szwedzkich i nie został już odbudowany. Po 1772 roku częściowo rozebrany na polecenie władz pruskich. Prace zabezpieczające ruinę rozpoczęły się w 1859 roku, a częściowa odbudowa zamku miała miejsce dopiero po II wojnie światowej.
Aktualnie trwają prace renowacyjne zamku. W planach jest utworzenie także parku miniatur. W ramach prac konserwatorskich przeprowadzanych zgodnie ze średniowieczną sztuką murarską, zostały odtworzone między innymi historyczne sklepienia gwiaździste, do czego wykorzystano 15 tysięcy ręcznie wykonanych cegieł z cegielni w Kraśniku, wzorując się na odnalezionej oryginalnej krzyżackiej kształtce żebrowej.
Z ciekawostek warto nadmienić, że wewnątrz zamku można zobaczyć ponoć największą na świecie instalację poświęconą „martwym” komputerom (przedostatnie zdjęcie). Szkielet konstrukcji ma sześć metrów szerokości, cztery metry głębokości i cztery i pół metra wysokości, powstał zaś z drewna.
Na zdjęciu głównym znajduje się kamienna głowa - coś w stylu rzeźb Olmeków. Nie wiem co to jest, jak ktoś ma wiedzę na ten temat, proszę o komentarz.
Drugie zdjęcie przedstawia wizualizację ukazującą, jak zamek wyglądał w czasach swojej świetności.
#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #kujawskopomorskie #zamki
9f652bdd-c662-4a83-9243-b18b4f9cbc1c
4976c167-91a1-48bb-a2f7-b1a27eb46051
c038f982-074d-43f9-bf5f-34819feb9089
5be27827-fb3b-40f2-a0f4-a948ac95c66b
986d6f8e-044f-493d-92cb-6a47f47f8c9a
4Sfor

@zuchtomek Bo tam nie ma w sumie co oglądać Ta instalacja, to jest to coś zakreślone elipsą

102fb7aa-f699-4c96-8075-644f32f22203
zuchtomek

@4Sfor No tyle to się jeszcze domyśliłem, że to 'to', ale czymże 'to' do cholery jest?


Jakieś płyty główne poprzybijane do desek czy o co kaman?


No nic, można powiedzieć, że mam rzut kamieniem to wiosną odwiedzę z rodzinką

Zaloguj się aby komentować

PaczeIok

Zamki u helmutow ogólnie fajne som.

mikeku

Byłem. Nie polecam. Przepych. Nic więcej. Żadnych ciekawostek. Drogo. Kasują sporo za parking.

Zaloguj się aby komentować

St. Michael’s Mount
#ciekawostki #fotografia #zamki
8920178a-4c30-40b0-8179-8cf14cc8e0a1
Felonious_Gru

@obiektywny2023 no właśnie. Nie.

JakTamCoTam

@obiektywny2023 udowodnij to, bo to kłamstwo napisane tylko po to, żebys się lepiej poczuł, że kogoś poprawiasz. Jak dzieciak

obiektywny2023

@JakTamCoTam czuje się bardzo dobrze, a u ciebie w domu wszyscy zdrowi?

JakTamCoTam

@obiektywny2023 myślę że nie czujesz się dobrze, albo jest to ewentualnie tymczasowe działanie

Oczk

@JakTamCoTam w poprzek znaczy prostopadle, a prostopadle znaczy że z daną powierzchnią tworzy kąt prosty. W poprzek ścian -> prostopadle do ścian -> pod kątem prostym do ścian. W poprzek ściany może być zbudowany np. balkon albo parapet

Zaloguj się aby komentować

W dzisiejszej podróży szlakiem polskich zamków i pałaców wybierzemy się do Głogowa - miasta leżącego nad Odrą w województwie dolnośląskim, by odwiedzić tamtejszy Zamek Książąt Głogowskich (niemiecka nazwa: Schloss Glogau).
Zamek Głogowski został zbudowany w połowie XIII wieku. Na początku był to budynek drewniany, z wolnostojącą wieżą murowaną, otoczony wałem drewniano-ziemnym oraz fosą. W 1291 roku, w wyniku wielkiego pożaru Głogowa, zamek spłonął, co zmusiło księcia Henryka III [znanego również jako Henryk III Głogowczyk (ur. 1251/1260, zm. 9 grudnia 1309) – książę głogowski (1273/1274–1309), książę wielkopolski (1306–1309)] do tymczasowego zamieszkania w jednym z domów w mieście. Na przełomie XIII i XIV wieku zbudowano nową murowaną siedzibę na planie prostokąta, składającą się z trzech jednopiętrowych budynków. Jeden z nich znajdował się przy ścianie zachodniej, a dwa pozostałe w narożnikach północno-wschodnim i południowo-wschodnim. Obecny rzut poziomy murów obwodowych zamku pokrywa się z ich pierwotnym położeniem.
W latach 1652-1657 rozpoczęto prace nad modernizacją zamku. Wówczas powstała tzw. Wielka Sala, która została udekorowana plafonem z przedstawieniem cesarza Leopolda na koniu. Na ścianach umieszczono portrety książąt i starostów głogowskich. Przebudowa nadała zamkowi charakter rezydencji pałacowej zbliżonej do tej, jaką możemy obserwować obecnie. Wieża została obudowana i włączona w południowo-zachodni narożnik murów dziedzińca. Budynek podwyższono o jedno piętro, a otwory okienne zostały ujednolicone. Utworzono również regularny dziedziniec.
W drugiej połowie XVIII wieku dokonano zmiany wystrój elewacji frontowej i południowej. W tym samym okresie dodano także wjazd wschodni oraz klatkę schodową z charakterystycznym ornamentem w wschodnim skrzydle. W czasie wojen napoleońskich gościł na głogowskim zamku sam Napoleon Bonaparte.
Na przełomie XIX i XX wieku w zamkowym gmachu mieścił się sąd królewski, a pozostałe pomieszczenia były wykorzystywane jako mieszkania prywatne.
W 1945 roku, w czasie działań wojennych, zamek uległ poważnym zniszczeniom. Odbudowano go w latach 1971-1983. Obecnie pełni on funkcję siedziby Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie.
Głogów pod koniec II wojny światowej został przekształcony w twierdzę, której oblężenie przez Armię Czerwoną skutkowało ogromnymi zniszczeniami. Przeszło 95% budynków zostało praktycznie zrównanych z ziemią. Na szczęście miasto podźwignęło się z ruin i dziś można podziwiać zbudowaną na nowo starówkę składającą się z kamieniczek podobnych do tych, jakie budowano w XVII i XVIII wieku. 
#zamkipalace4sfor #zwiedzanie #fotografia #zamki #dolnoslaskie
211fb5f0-ab2e-4028-8113-9334c0b05794
eccb492b-dabe-44fe-a909-62498c750b2c
14ef95f2-8c54-4512-944a-c645f65e7c62
63a1af5f-9495-47dc-b2e8-220f7940809b
a7da6a02-f67e-4ac0-aa43-568f0990b003
4Sfor

@Szuuz_Ekleer Ta starówka faktycznie budzi ambiwalentne odczucia, z jednej strony dobrze, że ją odbudowali z drugiej mogli się jednak nieco bardziej postarać - ale to chyba też chodziło o koszta. To taka współczesna deweloperska imitacja oryginalnych kamienic. Ma wyglądać, ale jak najmniejszym sumptem

Zaloguj się aby komentować