#zamki #architektura #ciekawostki #polska #podroze
Dziś przeczytałam na Hejto wpis o Malborku i to mi przypomniało, że w Polsce wart jest odwiedzenia (póki jeszcze stoi) pewien sławny "niezamek". Pod tekstem znajdziecie kilka moich zdjęć tego arcyciekawego miejsca. Część ludzi pewnie to miejsce zna, reszta pozna z mojego wpisu. Chodzi konkretnie o zamek w Łapalicach - kaszubską niedokończoną samowolę budowlaną. Inwestor, który to zbudował (Piotr Kazimierczak) miał niezwykłą fantazję. Był producentem mebli i otrzymał na działce w pobliżu jeziora Rekowo pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego z pracownią rzeźbiarską o powierzchni 170 m². Zamiast niego wzniósł znacznie większy budynek o powierzchni 5 tys. m². Prawdziwy zamek na miarę czasów i możliwości
Na początku lat 90. XX w. prace budowlane zostały przerwane z powodu problemów finansowych. Później powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał rozbiórkę, od której inwestor się odwoływał. Rozmaite przepychanki prawo-formalne nadal trwają. Były już pomysły zbudowania pensjonatu a w 2015 r. kupnem zamku była zainteresowana grupa fanów Harr'ego Pottera.
Obiekt otoczony jest betonowym murem (ale można do niego swobodnie wejść). Na jego teren prowadzi przejazd w budynku bramnym, a w południowej części działki znajduje się sztuczny staw. Bryła głównego gmachu składa się z czterech skrzydeł połączonych ze sobą łącznikami. W narożnikach stoi dwanaście wież z hełmami, w czterech z nich znajdują się klatki schodowe. W skrzydle centralnym planowana była fontanna, winda i tarasy, a w skrzydle zachodnim basen o wymiarach 9 × 15 m i kaplica. Budynek miał mieć tyle wież, ile miesięcy w roku, tyle sal, ile tygodni, a liczba okien miała odpowiadać liczbie dni w roku.
Obiekt jest z jednej strony przeklinany przez okolicznych mieszkańców (obok zamku jest mało miejsc do parkowania, ludzie śmiecą, zdarzają się wypadki:
https://tvn24.pl/pomorze/zamek-w-lapalicach-dwoch-15-latkow-wpadlo-do-szybu-windy-5472862 )
Z drugiej strony w dość bliskiej odległości od zamku znajdziemy prywatny parking dla zwiedzających a cała miejscowość słynie z "najmłodszego zamku w Europie", którego obecność mocno nakręca turystykę. Wszystkie próby odstraszenia ciekawskich są nieskuteczne a sam zamek latem przyciąga wielu zwiedzających. Należy pamiętać, że obiekt jest formalnie zamknięty, obowiązuje zakaz wstępu a wchodzimy za bramę wyłącznie na własne ryzyko