Dlatego pytanie do Tomeczkow: Jak myslicie, za ile lat REALNIE te wszystkie hajpowane teraz humanoidalne roboty beda w stanie wykonywac takie czynnosci domowe, jak:
-
Odkurzanie i mopowanie podlog
-
Scieranie kurzy
-
Robienie zakupow
-
zmywanie naczyn
-
przynoszenie szklanki wody na starosc
-
gotowanie dan ze skladnikow
-
nastawianie prania
No, generalnie te wszystkie mniej przyjemne czynnosci, ktore robimy w domu. Oczywiscie te startapy hajpuja, ze juz juz, moze nawet w 2028 (a nawet w przyszlym) roku beda sprzedawac na chate takie roboty i one wszystkie wymienione wyzej czynnosci za nas zrobia. Ja nie kupuje tego bullshitu. Moze ktos tu ma lepsze predykcje z tylka i wie jaki jest cykl dojrzewania takich technologii i ile to zwykle zajmuje czasu?
Czy doczekam sie podania szklanki wody na starosc i zakupow lekow w lokalnej aptece?
#technologia #pytanie #roboty #ai #ciekawostki #roboty
https://www.youtube.com/watch?v=2ccPTpDq05A
Witam, chyba nigdy.
A tak na poważnie to ludzie powoli zauważają że roboty i sztuczna inteligencja nie ułatwia nam życia tak jak się spodziewaliśmy. Nie wykonują prostych, czasochłonnych czynności tylko bardziej te abstrakcyjne. Jeżeli poprosisz robota o na malowanie obrazu to ten puści to przez AI i zacznie malować co tam musi. Napiszę kod (na razie jeszcze nic specjalnego) albo wypuści jakąś melodię ale nie zrobi prania. Jasne, mamy pralki ale zasada działania jest taka sama od lat. Nie mamy humanoidalnego robota, który rozwiesi pranie na sznurku a potem je zbierze i poskłada w szafie.
Jednocześnie rozwój w branżach gdzie zarabia się bardzo dużo ciągle postępuje. Prędziej dostaniemy robota, który dzięki AI przeprowadzi operację albo zdiagnozuje chorobę niż przytnie żywopłot i wyniesie worki do bio. Wygląda na to że proste zawody nie znikną o ile nie pojawią się odpowiednio tanie automaty. Zwykłe drzwi wychodzą z maszynki i nie da się ich zrobić tanio bez tego ale jakiekolwiek odstępstwo, praca na zamówienie wymaga dużo ludzkiego czasu i umiejętności.
Przełomowe technologie dzięki startupom?
Ponad 20 lat temu czytałem o świetnym wynalazku panasonica dot. nowego typu baterii.
Od tego czasu czytałem jeszcze o 3 takich.
2024 a ja w myszykomputrowej używam akumulatorków nimh, a w szczoteczce i strzyżarce siedzi bodajże LiFe.
Do narzędzi jest trochę nowsze technologicznie LiFePO4.
A, jeszcze eneloopy, ale to wszystko dotyczy tylko ilości cykli ładowania przy zachowaniu żywotności oraz niskiego poziomu samorozładowania.
Żadnego przełomu ma polu baterii przez 25 lat, gdzie siano fantazje nt. mikroreaktorów atomowych, służących do zasilania wszystkiego co tylko możliwe (´・ᴗ・ ` )
A jak z przełomem technologicznym w szerszym zakresie?
Nijak.
Od początku tego millenium nie widziałem żadnego przełomu technologicznego.
Jedyne co postępuje to miniaturyzacja i powolna ewolucja istniejących od dawna technologii.
Ewolucja, nie rewolucja, bo łączenie kilku technologii w jedno, to żaden przełom.
Przełomowe rzeczy stały się po prostu nieopłacalne i nikomu nie są na rękę.
Polecam znakomity artykuł o kryzysie innowacji.
https://magazynkontakt.pl/przyszlosc-utracona-skad-wzial-sie-kryzys-innowacji/
@maly_ludek_lego roboty takie bzdety ogarną luźno, ale nie ma powodu żeby były humanoidalne.
Automatyczne odkurzanie i kilka innych juz mamy
Zaloguj się aby komentować