#sowietetate

34
142
Jako, że wkurzyły mnie komentarze "intelektualistów" na innym portalu, dostaniecie specjalny bonusowy materiał.

Mit o Afryce. Czyli jak niektórzy brandzlują się do osiągnięć białego człowieka, względem "chatek z gówna" w Afryce.

Słyszeliście o antycznej budowli zwanej Ścianami Beninu? Była to najdłuższa fortyfikacja stworzona przez człowieka, cztery razy dłuższa od Wielkiego Muru Chińskiego. Były to wały i fosy używane do obrony nieistniejącego już Królestwa Benin. Powstawały od ok. 800 r., a ukończone zostały w 1460 r. W 1879 roku zostały zniszczone przez Brytyjczyków. Ciekawe dlaczego dzisiaj Afryka nie ma pozostałości, po dawnych kulturach. Gdyby tylko był taki okres, w którym okupantowi zależałoby na wymazaniu całej historii tego kontynentu.

Fajny artykuł o Królestwie Beninu macie tutaj:
https://www.ancient-origins.net/ancient-places-africa/walls-benin-0016222

Skończę z pasywną agresją i przejdę do rzeczy. Afryka miała masę konstrukcji i osiągnięć, również w dziedzinach naukowych. Bywało też tak, że ludzie na tym kontynencie posiadali bardziej zaawansowane techniki, niż Europejczycy w tym samym czasie. Przykład? Brąz z Igbo-Ukwu. Niżej macie coś, co przypomina zdobiony kawałek metalu, opleciony wokół stojaka, który go podtrzymuje.

Metalurdzy ze starożytnego Igbo-Ukwu nie byli świadomi powszechnie stosowanych technik, takich jak produkcja drutu, lutowanie czy nitowanie, co sugeruje niezależny rozwój i długą izolację ich tradycji obróbki metalu. Dlatego też zastanawiające jest, że byli w stanie tworzyć przedmioty o tak drobnych szczegółach powierzchni, które przedstawiają, na przykład małe owady, które wydają się lądować na powierzchni. Chociaż wydaje się, że zostały one przynitowane lub przylutowane do artefaktów, w rzeczywistości zostały odlane w jednym kawałku.

Niektóre z technik stosowanych przez starożytnych kowali nie były używane poza Igbo-Ukwu, takie jak produkcja złożonych przedmiotów etapami, z różnymi częściami później połączonymi ze sobą poprzez lutowanie twarde lub odlewanie sekcji łączących w celu ich połączenia.

Należy tu dodać, że nie były używane nie dlatego, że mieliśmy coś bardziej efektywnego. One po prostu nie były znane.

A co powiecie na stal węglową, którą w Afryce tworzono nawet 2300 lat temu? Dla porównania pierwszy znany przykład nie afrykański to miecze Samurajskie z 500 roku naszej ery. Mam tu na myśli ludność Haya w Tanzanii. Ich piece potrafiły osiągać temperatury o 400°C wyższe, niż te używane przez Rzymian.

To może cesarskie cięcie? Większość ludzi nie wie, że wieki temu, gdy cesarskie cięcie było uważane za niebezpieczne w Europie, było ono w rzeczywistości rutynowo i skutecznie przeprowadzane przez chirurgów w przedkolonialnej Ugandzie. Zgodnie ze starożytną dokumentacją, operacje te miały również wysoki wskaźnik powodzenia, w którym za równo matka, jak i dziecko, przeżywali.

https://www.africarebirth.com/caesarean-operations-were-performed-in-pre-colonial-uganda/

Imperium Mali z Timbuktu?
Prawde mówiąc jest wiele przykładów na to, że Afryka miała swoje osiągnięcia. Niestety wiele zostało zniszczonych i wiedza o nich nie przetrwała. Dla przykładu wiemy, że Jorubowie wymyślili własny system liczbowy (my mamy dziesiętny, oni "dwudziesiętny"), ale nie wiemy, jak długo był używany przed rokiem 1000-sięcznym.

I może być tak, że nie byli oni tak zaawansowani, jak Europa, która żyła sobie w strefie umiarkowanej, ale w takim przypadku można sprawdzić, czy kultury znajdujące się w podobnych strefach mają sporo więcej osiągnięć. Warunki i dostępność materiałów jest kluczowa do rozwoju.

Sorry za taki dość emocjonalny wpis, ale wkurza mnie takie ignoranckie podejście do historii innych kultur.

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Pamiętaj, że tag do obserwowania to:

> #sowietetate <

Pozostałe:
#historia #starozytnosc #afryka #mity #mityhistoryczne #braz #historiaafryki #kolonializm
b213a21d-f744-49bd-b52a-a058d67a0c09
55fd85c6-51d5-4db0-abdf-4226a55dad8a
5c96bbc1-9117-483c-9586-0297bcc76a49
ada4d8aa-037d-47ed-bf5b-0ad373fa608b
7c0cecc6-7332-4578-9881-c573343c7c3d
Dzemik_Skrytozerca

Osobiście, w swym bardzo słabo zorientowanym pojęciu, uważam, że kultura europejska dysponowała kombinacja kilku czynników, które razem dały jej przewagę:


pismo (to jeden z czynników) + alfabet łaciński = stosunkowo dostępny nośnik informacji wspomagający dystrybucję wiedzy


silna propagacja kultury = nie ma barier uniemożliwiających komunikowanie się idei


fragmentacja państwowa = emigracja jednostek zapewniająca przetrwanie koncepcji niewygodnych z punktu widzenia lokalnych autorytetów


ekspansjonistyczny charakter kultury


----


Powyższe czynniki nie występowały ani w Chinach, ani w Afryce. W basenie morza śródziemnego tylko kultury arabskie spełniały podobne kryteria, aczkolwiek wydaje mi się, że silne ograniczenie ikonografii o charakterze religijnym sprawilo, że nie rozwinął się wystarczająco kunszt wymiany idei oparty o słowo pisane - słowa mędrców muszą trafić do gminu by dały postęp.

Mor

Ściany Beninu nie były cztery razy dłuższe od Muru Chińskiego.

Ba, w ogóle nie były dłuższe od niego...

(Opinie są podzielone ale szacuje się, że miały kilkaset kilometrów - Chiński mur miał ponad dwadzieścia tysięcy)


Ciężko się czyta dalej jak już zaczynasz od błędnej informacji a cała reszta jest przedstawiona w sensacyjny sposób próbując wręcz przekłamać rzeczywistość w drugą stronę..


(I tak, widzę, że to wina źródeł a nie Twoja)

AureliaNova

O to to, już nie wspominając, że argumentem za wyższością "białych" jest to, że teraz jest tam niestabilnie. No fajnie, tylko ciekawe kto ten system instalował przez 100 lat.

No i przykład Botswany, która jest szybko rozwijającym się krajem, bo w czasach kolonialnych była to pustynia, która nikogo nie obchodziła i nie oplacało się inwestować w "cywilizowaną" administrację. Więc kiedy znaleźli tam diamenty, to się stali afrykańską Norwegią, bez "pomocy" europejczyków XD

No i inna sprawa, że śmieszą polscy rasiści, którzy się chcą podpinać pod "osiągnięcia" kolonializmu, a sami są potomkami ludzi, którzy w XIX w. byli uważani za niższą rasę, niezdolną do tworzenia własnego państwa i rozwiniętej kultury.

Zaloguj się aby komentować

Prawie połowa dużych chińskich miast tonie, niektóre z nich gwałtownie

Jeden na dziesięciu mieszkańców nadmorskich miast w Chinach może w ciągu stulecia żyć poniżej poziomu morza w wyniku osiadania gruntu i zmian klimatycznych, wynika z artykułu opublikowanego dziś w Science.

Około 16% zmapowanego obszaru głównych chińskich miast "gwałtownie" opada, szybciej niż 10 milimetrów każdego roku. Jeszcze większy obszar, około 45%, tonie w "umiarkowanym" tempie, jak podaje artykuł, co oznacza trajektorię spadkową większą niż 3 mm rocznie. Dotknięte miasta obejmują stolicę Pekin, a także stolice regionów, w tym Fuzhou, Hefei i Xi'an.

Jak zauważa gazeta, w ciągu kilku dziesięcioleci jedna czwarta terenów przybrzeżnych Chin może zsunąć się poniżej poziomu morza, stwarzając "poważne zagrożenie" dla setek milionów ludzi mieszkających na wybrzeżu.

Świat tonie
Osiadanie ma miejsce, gdy ziemia opada w stosunku do poziomu morza, zwykle z powodu wydobycia wód podpowierzchniowych, skał lub innych zasobów.

W słynącej z nisko położonych terenów Holandii około jedna czwarta lądu obniżyła się poniżej poziomu morza. Przewiduje się, że do 2040 r. prawie jedna piąta światowej populacji będzie mieszkać na tonącym lądzie.

Dżakarta stała się najszybciej osiadającą stolicą na świecie, co skłoniło Indonezję do zaproponowania nowej stolicy.

[S:] @bojowonastawionaowca miałeś chyba o tym wpis, prawda?

W Stanach Zjednoczonych ponad 44 000 kilometrów kwadratowych ziemi, w 45 stanach zostało bezpośrednio dotkniętych osiadaniem, przy czym ponad 80% przypadków dotyczyło wydobycia wód gruntowych, często do celów rolniczych.

Utrata gruntu pod nogami
Autorzy łączą szereg czynników naturalnych i ludzkich z osiadaniem, takich jak głębokość podłoża w mieście, wyczerpywanie się wód gruntowych, ciężar budynków, korzystanie z systemów transportowych i górnictwo podziemne.

Poprzednie badania wykazały, że nadmierne wydobycie wód gruntowych jest kluczową przyczyną poważnego osiadania gruntów w miastach na całym świecie.

Istnieją również historie skutecznego łagodzenia skutków. Tokio spowolniło swój spadek z 240 mm rocznie w latach 60. do około 10 mm rocznie na początku XXI wieku, po przyjęciu przepisów ograniczających wypompowywanie wód gruntowych. Szanghaj w Chinach, który w latach 1921-1965 zapadł się o oszałamiające 2,6 metra, po wdrożeniu szeregu przepisów środowiskowych zmniejszył roczne tempo opadania do około 5 mm.

Podwójny cios
Wraz z zatapianiem się miast, globalny poziom mórz również rośnie, ze względu na skutki zmian klimatycznych. Ten podwójny efekt spowoduje, że 22-26% terenów przybrzeżnych Chin spadnie poniżej poziomu morza do 2120 roku.

Wei Meng, geofizyk z Graduate School of Oceanography na University of Rhode Island w Kingston, uważa te dane za "przerażające".

W 2022 r. Wei i jego koledzy odkryli, że w wielu nadmorskich miastach na całym świecie ląd opada szybciej niż podnosi się poziom mórz. Przewidują oni, że miasta te będą musiały stawić czoła powodziom "znacznie wcześniej" niż przewidują modele poziomu morza, jeśli nadal będą opadać w obecnym tempie.

Zmiany klimatyczne mogą zaostrzyć proces zatapiania na inne sposoby, na przykład wpływając na to, gdzie i kiedy pada deszcz - lub nie pada.

https://www.nature.com/articles/d41586-024-01149-7

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Pamiętaj, że tag do obserwowania to:

> #sowietetate  <

Pozostałe:
#nauka #ciekawostki #chiny #zmianyklimatu #nature
1669db6e-5b95-4a74-9a29-90c33ea0039d
1ee586c9-adf5-4b37-affa-2e2215d05953
52f76315-13ad-4c82-a9d0-cb7935f006dd
00730ca2-15c6-4b9b-9f38-fe7e8ccd483b
4b1a1ab7-05de-41d8-8c0c-8708e276834f
Pan_Buk

@DziwnaSowa Amsterdam i Londyn najdroższe miasta na świecie ale "ratuj się kto może bo zmiany klimatyczne i zaraz morza nas zatopia". Więc nie ma tu konsekwecji

JakTamCoTam

Dobrze że w Polsce nie ma takich problemów

Zaloguj się aby komentować

Mam nadzieję, że nie obudzę jakichś traum z dzieciństwa u @bojowonastawionaowca .

Jak nowocześnie szczepi się jagnięta? No właśnie tak. Sama procedura z wielu względów jest dużo bezpieczniejsza i skuteczniejsza, niż tradycyjne metody.

https://streamable.com/hq0bh0

> #sowietetate <
#ciekawostki #owca #zwierzeta
fef74a6f-e20e-4e08-a083-49202f8d7d78
cc73cede-79a5-4be8-a946-aa50f034a95d
Acrivec

@DziwnaSowa a to nie jest przypadkiem kastracja?

voy.Wu

dzisiaj w owczym kinie horror "Koszmarna zjeżdżalnia"

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Żuraw, który pokochał człowieka, czyli historia miłosna, z wymierającym gatunkiem ptaków w tle. Gotowi na 50 twarzy żurawia białoszyjego? Dobre, ale ostrzegałem.

Walnut (orzech włoski) to samica żurawia białoszyjego, jej opiekunem i partnerem stał się Chris Crowe. To [S:] moje komentarze. 

Pewnego dnia, po kilku pieszczotach, Walnut odwróciła się od Crowe'a, rozłożyła skrzydła i uniosła ogon - to było zaproszenie do kopulacji. Walnut prosiła Crowe'a, by ten zbliżył się do jej pleców i wykonał coś, co poetycko nazywa się "pocałunkiem kloacznym". Crowe wspomina, że był zarówno zaskoczony, jak i rozbawiony. "To było to, nad czym pracowałem i na co miałem nadzieję, ale to wciąż było zaskakujące, kiedy do tego doszło" - mówi. Uspokajając się, Crowe położył rękę na plecach Walnut, a następnie potarł jej uda, wykonując ruchy sztucznego zapłodnienia. Miało to przygotować ich oboje do prawdziwego zapłodnienia, które miało nastąpić w marcu.

Niestety, Walnut uznała Crowe'a za rozczarowującego kochanka, przynajmniej na początku. "Zacząłem masować jej plecy, gdzie samiec żurawia siedzi podczas kopulacji, ale potem musiałem na chwilę przestać, aby zacząć masować inne obszary, a ona przestawała zabiegać i odchodziła" - mówi. "Zajęło mi trochę czasu, aby wymyślić, jak trzymać jedną rękę w jednym miejscu, a drugą w innym miejscu, i żeby pozostała przy tym, jeśli tymczasowo zdejmę z niej ręce".

[S:] ... Zanim przejdziemy do mięsa, warto zarysować historię. Żurawie białoszyje są bliskie wyginięcia. W jakieś 10 lat, ich populacja skurczyła się z okolic 6200 osobników do liczby między 4900, a 5400. Tendencja jest jasna, dlatego tak ważna była i jest praca Chrisa. Walnut nie jest zwyczajną samicą tego gatunku. Poniekąd nie widzi w sobie żurawia, co prowadziło do dość tragicznych w skutkach sytuacji. Jakich? 

Kiedy Walnut przybyła do Front Royal, ośrodka hodowli zagrożonych gatunków, w 2004 roku, była najbardziej wartościowym genetycznie żurawiem w niewoli. W wieku 23 lat nie urodziła jeszcze ani jednego pisklęcia i miała reputację morderczyni swoich partnerów. Dwa samce żurawi, które podrywały Walnut, zostały znalezione martwe, z brzuchami rozciętymi przez jej ostre pazury. Tak przynajmniej głosiła plotka, mówi Warren Lynch, współpracownik Crowe'a.

[S:] No dobra, ale czemu one w ogóle są zagrożone? Cieszę się, że pytasz, otóż:

Liczebność tych żurawi szybko spada z powodu bardziej nieustępliwego wroga: rosnącej liczby ludzi, którzy przejmują, zanieczyszczają lub osuszają tereny podmokłe, których ptaki potrzebują do przetrwania. Jedna para żurawi, aby się rozmnażać, zwykle wymaga ogromnych obszarów podmokłych. Może to być kilka akrów, może to być kilkaset akrów. 

Oprócz zapotrzebowania na rozległe obszary dzikiej przyrody, te trudne ptaki wydają się wręcz przyciągać do niewielkich miejsc. Na przykład jednym z najważniejszych zimowisk żurawi białoszyjich jest strefa zdemilitaryzowana o szerokości 4 kilometrów, która oddziela Koreę Północną od Południowej. Tam, w dziwnym, de facto rezerwacie przyrody, żurawie białoszyje i ich jeszcze bardziej zagrożeni kuzyni, żurawie mandżurskie, szukają bulw wśród min lądowych, dla których są zbyt lekkie, żeby dokonać detonacji. Jeśli jednak napięcie między Koreami osłabnie, żurawie znajdą się w tarapatach. Rolnicy już teraz domagają się dostępu do bogatej w składniki odżywcze ziemi, a deweloperzy planują budowę miasta i portu. 

[S:] Szczęście, w nieszczęściu, że na ocieplenie stosunków się nie zanosi. Odpowiedzmy sobie na kluczowe pytanie. Czemu Walnut nie widzi siebie, jako żurawia? 

Młode ptaki były wychowywane w małych stadach, pod opieką tak zwanych pisklich matek, które karmiły je, czyściły ich kojce i zabierały je na wybieg dla koni w celu codziennych ćwiczeń oraz do basenu dla niemowląt na lekcje pływania. Piskle matki były w większości wolontariuszkami, mówi Joan Fordham, była pracownica ICF. Pewnego lata 10-letnia córka Fordham była pisklą mamą i najwyraźniej nie przeszła długiego szkolenia. "Jeśli żurawie zaczęły walczyć, umiała je rozdzielić i to było prawie wszystko, co wiedziała" - wspomina Fordham.

Od tego czasu zmieniły się standardy hodowli żurawi. Obecnie ptakami opiekują się wysoko wykwalifikowani zookeeperzy, a pisklęta są albo pozostawiane z rodzicami, albo wychowywane przez żurawie zastępcze, jeśli to w ogóle możliwe. Dzieje się tak, ponieważ praca rodzica żurawia jest bardziej zniuansowana, niż my, ludzie, kiedyś zdawaliśmy sobie sprawę. 

Żurawie mają skomplikowany język ciała i wyrafinowane techniki polowania - umiejętności, których pisklęta uczą się, przynajmniej częściowo, obserwując swoich rodziców. Ponadto, jeśli pisklę urodzone w niewoli ma zostać wypuszczone na wolność, strach przed ludźmi ma kluczowe znaczenie dla jego przetrwania. 

Być może najważniejszym powodem, dla którego pisklęta żurawi nie powinny być hodowane "ręcznie", jest możliwość, że "wpatrzą" się w ludzi. Kiedy przychodzi czas na znalezienie odpowiedniego partnera, niektóre żurawie z ludzkim "wpatrzeniem" szukają partnera, który wygląda jak ich domniemany rodzic - człowiek, a nie inny ptak. Wygląda na to, że tak właśnie stało się w przypadku Walnut.

[S:] Musiałem szyć, bo nie mam zielonego pojęcia, jak przetłumaczyć ["imprint" on humans], żeby to miało sens w tym kontekście. Jak rozwinęła się historia Chrisa i Walnut? 

W marcu 2007 r. Crowe i Lynch schwytali Raya (inny żuraw) i pobrali nasienie, a następnie Crowe sam wstrzyknął je Walnut, przy jej chętnym udziale. W ten sposób Walnut i Crowe spłodzili pięć piskląt. 

Żurawie w niewoli mogą żyć ponad 60 lat, co oznacza, że związek Crowe'a z Walnut może teoretycznie trwać dziesięciolecia. "Jeśli nadal tu będzie, gdy będę uprawniony do przejścia na emeryturę, nie będę mógł odejść" - mówi. "Czułbym się jak palant". Inny opiekun płci męskiej - a Walnut wyraźnie woli mężczyzn od kobiet - mógłby być w stanie ją uwieść, gdyby Crowe zniknął, ale Chris widział co działo się w takiej sytuacji z innymi żurawiami. Utrata partnera jest traumatyczna. Owdowiałe żurawie przestają jeść i wypełniają powietrze żałobnymi nawoływaniami, czasami przez wiele tygodni.

Jest mało prawdopodobne, że Walnut zostanie użyta do "wyprodukowania" większej liczby piskląt, ale Crowe nadal z nią tańczy, a nawet "kopuluje", gdy ta o to poprosi. To dziwna praca, ale Chris mówi, że w tym momencie przyzwyczaił się do dokuczania i żartów. "Słyszałem każdy dowcip", mówi, a następnie dzieli się swoim ulubionym: "Jaka jest różnica między erotyką a perwersją? W erotyce używa się piórka. W perwersji, używasz całego ptaka".

[S:] No. Pewnie wam się nie spodoba, ale ja lubię tę historię. Może dlatego, że Chris sporo poświęcił, kompletnie nie dbając o to, że może być wyśmiewany. Jeżeli już ją znaliście, to cóż. Czasem dobre historie warto przypomnieć.

Ciekawy artykuł w którym znajdziecie więcej informacji: https://www.washingtonpost.com/news/style/wp/2018/07/23/feature/the-crane-who-fell-in-love-with-a-human/

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Pamiętaj, że tag do obserwowania to:

> #sowietetate <

Pozostałe:
#ciekawostki #natura #ptaki #zurawie #dziwnehistorie #historiemilosne #lovestory #zagrozonegatunki
6eb2e2bb-d9bc-4c0b-8bfb-80a99ea001b2
3af7d35f-3be1-4183-89ee-6f3ecce8907b
263cda0d-4da9-41f1-8a6c-bfcf24cac974
e906a482-e6ac-4be5-a5d1-47eae6463a8b
5c639e5f-7f85-4414-adda-9870d28484b0
DiscoKhan

Facet ma naprawdę silną psychikę, a sam żart na koniec to... xd

em-te

@DziwnaSowa inprint = wdrukowany

Zaloguj się aby komentować

Na co paczysz? Na prasowanie, ale nie takie zwykłe, bo... Sportowe? Nie robię sobie jaj. Możesz sprawdzić w googlu. :D

Ekstremalne prasowanie to mrożący krew w żyłach sport przygodowy, w którym uczestnicy przenoszą deski do prasowania w ekstremalne i odległe miejsca, a następnie prasują ubrania. Biuro ds. Ekstremalnego Prasowania opisuje je jako najnowszy niebezpieczny sport, który obejmuje ekstremalną aktywność na świeżym powietrzu, pełną emocji, która kończy się czystą satysfakcją z dobrze wyprasowanej koszuli

Miejsca, w których można przeprowadzić ekstremalne prasowanie to las, kajak, podczas jazdy na nartach w ekstremalnie niskich temperaturach, pod wodą lodowatej rzeki, na autostradzie M1 czy na dnie lodowej tafli. 

Prasowanie ekstremalne może być wykonywane indywidualnie lub grupowo. Uczestnik musi perfekcyjnie wyprasować tkaninę w ekstremalnych i niegościnnych warunkach. Im bardziej niesprzyjające warunki, tym więcej punktów uzyskują uczestnicy. 

Całe wydarzenie oceniane jest przez szereg sędziów. Uczestnik z najwyższym wynikiem ostatecznie wygrywa mecz. Uczestnicy są oceniani na podstawie ich kreatywnych umiejętności prasowania, a także zagnieceń na ubraniach. 

W 2002 roku zorganizowano pierwsze Mistrzostwa Świata w Ekstremalnym Prasowaniu, w których wzięło udział 12 drużyn z różnych krajów. W międzyczasie nakręcono film dokumentalny, który zyskał dużą popularność.

Ludzi napędzają też rekordy. Dla przykładu rekord wysokości zaczynał się od obozów na Evereście, by po czasie ktoś skoczył ze spadochronem i prasował w locie. Przestrzeń kosmiczna jest tylko kwestią czasu.

> #sowietetate <
#ciekawostki #sport #sportyekstremalne
2fcc4dfa-a414-464e-ae2d-0b988a293cad
8a29f01e-6fbc-4bb0-857c-7fd2ff442828
7b894423-cd40-41c5-9b97-81aca923643b
165968fe-8e51-43e5-b110-1fccdecfa9c9
0543cf13-4d49-494a-8ba1-b971fcc45b38
MostlyRenegade

@DziwnaSowa To było jedno z pierwszych dziwactw, które zobaczyłem w internecie na jakiejś stronie ze śmiesznymi rzeczami.

 #gimbynieznajo

Zaloguj się aby komentować

Kilka zdjęć, jako uzupełnienie wczorajszego wpisu o powodzi w Emiratach Arabskich.

Na pierwszych, pustynia Al Qudra (nazwa z Twittera UAE), na której normalnie znajdują się oazy, a nie rzeki i nie aż tyle jezior. Na dodatkowym, zdjęcie z Dubaju.

https://www.hejto.pl/wpis/zjednoczone-emiraty-arabskie-odnotowuja-wlasnie-najwieksze-od-75-lat-opady-deszc

#sowietetate #ciekawostki
85f80691-7f60-417a-bb11-0e593ec97def
a04874d4-659b-4309-8edc-8aa71b8a3b12
eb6cf1d3-30de-4a5c-b0ea-b3c395a0559c
8ca65b95-936c-46d5-93f4-dd82486e5f6f
cb9377b4-c23a-48fc-9dbb-aa6cf25a7de2
Byk

W końcu będą mogli zacząć wykorzystywać piasek do budownictwa, bo woda wypłukała im sól.

Zaloguj się aby komentować

Czy istnieje na świecie stolica jakiegoś regionu, w której nikt nie mieszka? Otóż tak.

Montserrat to wyspa w Ameryce Środkowej, z oficjalną stolicą w mieście Plymouth, które zostało w 1997 roku całkowicie zniszczone w wyniku erupcji wulkanu Soufrière Hills. Obecnie ruiny miasta znajdują się w strefie niedostępnej dla mieszkańców, a faktyczną stolicą terytorium jest Brades.

To miejsce bywa określane jako nowe Pompeje, ze względu na rodzaj zniszczeń, lub po prostu miastem duchów.

https://www.youtube.com/watch?v=6MzVYnBtkR8&t=52s&pp=2AE0kAIB

> #sowietetate <
#ciekawostki #wulkan
43ccda4c-d91f-4267-8495-9e80af42da67
2999bae8-11d9-43b4-bb30-edbf3fe00d43
e5f24ddb-8a46-4477-941e-a685eae68619
0babc66b-d8ef-4a9a-b020-12c47f004918

Zaloguj się aby komentować

Jak to jest przeżyć skok na spadochronie, podczas którego coś idzie nie tak i spadochron się nie otwiera? Niezbyt fajnie. W 2015 roku doświadczyła tego Victoria Cilliers, która przeżyła upadek z wysokości 1200m.

Victoria wykonała ponad 2500 skoków. Wiedziała, co robić, więc odcięła główny spadochron i uruchomiła zapasowy. To nie zadziałało.

To była ostatnia rzecz, jaką pamiętała.

Personel naziemny lotniska z przerażeniem patrzył, jak spada na ziemię. Wyglądała "jak szmaciana lalka", miotana pod zniekształconym spadochronem.

Byli tak pewni, że zginęła, że zabrali ze sobą worek na zwłoki.

Jej przeżycie zostało opisane przez ekspertów jako "cud" i zostało przypisane jej niewielkim rozmiarom oraz faktowi, że wylądowała na miękkim, niedawno zaoranym polu.

Doznała złamania kręgosłupa, zmiażdżenia miednicy, złamania żeber i obrażeń wewnętrznych.

Jak się potem okazało, nie był to nieszczęśliwy wypadek. Policja po czasie odkryła, że za wszystkim stał jej mąż, który szukał sposobu, by zacząć nowe życie ze swoją kochanką. To on przygotował plecak dla swojej żony, w ramach próby ratowania małżeństwa, przez wspólne aktywności.

Gdy Victoria była w szpitalu, ten nie przejmował się jej stanem, a jedynie spisywał jej złamane kości, przeliczając na potencjalne pieniądze z ubezpieczenia.

Jak się okazało, to nie była jego jedyna próba morderstwa. Wcześniej celowo odkręcił gaz w domu, gdy wychodził do kochanki, kompletnie nie zważając na fakt ze zostawia tam żonę z dzieckiem. Ta zorientowała się odpowiednio wcześniej i zapobiegła tragedii.

Emile został skazany na dożywocie.
W artykule jest więcej szczegółów.

https://www.bbc.com/news/uk-england-44209421

> #sowietetate <
#ciekawostki #dziwnehistorie
dbf1ac92-b573-47b1-953f-95bb56a986b8
6aeb0406-5f51-4cab-a87f-b05203665b02
tankowiec_lotus

@DziwnaSowa w Stanach była podobna historia, facet znalazł w wannie nieprzytomną żonę, rzekomo ktoś ją utopił w wannie i okradł mieszkanie z kosztowności, koniec końców wyszło że winny był mąż, policja wręcz przypadkiem odkryła schowek z zrabowanymi rzeczami w domu ofiary i znalazła notatki w których facet opisał szczegóły morderstwa, okazało się że miał długi a żona było wysoko ubezpieczona

Depsima

Nie chcę się czepiać, ale skacze się ze spadochronem a nie na spadochronie.

Skoku na spadochronie to chyba nikt nie przeżył

maly_ludek_lego

@DziwnaSowa cudowna historia miłosna, nie ma co xd

Zaloguj się aby komentować

Na co paczysz? Na mrówkę o dość znajomo brzmiącej nazwie, Leptanilla voldemort, w skrócie L. voldemort. Mierzący około pół milimetra owad, został odkryty niedawno w Australii. Sama nazwa nie jest przypadkowa, bo nadano ją ze względu na upiorny i smukły wygląd owej mrówki. Ta żyje pod ziemią, w koloniach z królową i maksymalnie setką robotnic. Stąd przezroczysty charakter ciała i ślepota.

> #sowietetate <
#ciekawostki #natura #owady #australia
2b2bae4d-49c2-4677-b3b6-fcd80f9c79d4
de67e985-3702-46e7-b5ba-47daca0c262f
Laryngoskop

Na zdjęciu ma z dwa milimetry

Zaloguj się aby komentować

To tylko 52 kraby szabrowniky. Można się rozejść.

A tak na serio w 2020 roku Amy Luetich i jej rodzina wraz z przyjaciółmi biwakowali na malowniczej wyspie u wybrzeży Australii, gdy zostali otoczeni przez ogromne kraby. Rodzina miała właśnie cieszyć się wieczornym grillem na Wyspie Bożego Narodzenia, gdy na ich kemping przybyły dziesiątki krabów rabusiów.

Krab palmowy jest największym lądowym stawonogiem na świecie. Znanych jest wiele nazw tego kraba: rabuś kokosowy, złodziej palmowy, krab kokosowy, krab rozbójnik, które nawiązują do zwyczaju zaobserwowanego u niektórych osobników, „kradnących” z domów i namiotów błyszczące przedmioty, takie jak patelnie lub przedmioty ze srebra.

W życiu bym nie wpadł na to, że istnieją kraby, które kradną patelnie. XD

#sowietetate #natura #australia #ciekawostki
10a99491-7548-4d3f-92fd-0c44cb2b1a73
ce68f458-f4ad-4154-8c1f-811d0bb67924
e829b001-2959-4680-be7e-218e798d25c8
abb6a449-74c4-4503-92ca-92b3ed937627
8da181f1-0d6e-4d55-8bbf-f6b113849743
Pan_Buk

@DziwnaSowa Nikt kto czytał Mroczną Wieżę i pamięta co zrobiły Rolandowi Deschain nie śmieje się z krabów.

Zdaje się, że w serialu Ród Smoka też kraby miały złą reputację.

Klopsztanga

@DziwnaSowa łomem je xD Aż mi się HL przypomniał

ea9fc4d6-7b59-4656-81a4-5313c864615d
k44tajemnicza

Chłopaki z TZO powinni to zobaczyć

Zaloguj się aby komentować

Niedawno pojawił się fajny artykuł o burzach piaskowych w Azji.

Śmiercionośne burze piaskowe nawiedzają Azję każdej wiosny - teraz sztuczna inteligencja może pomóc je przewidzieć

Ponieważ coroczne zjawisko po raz kolejny uderza w Azję Wschodnią, naukowcy ciężko pracują, aby lepiej przewidzieć, w jaki sposób wpłynie ono na ludzi.

Jak donoszą państwowe media, pod koniec ubiegłego miesiąca ludzie mieszkający w niektórych częściach chińskiej Mongolii Wewnętrznej zobaczyli, że ich niebo przybrało mętnożółty kolor. Mieszkańcom nakazano pozostanie w domach, ponieważ prędkość wiatru osiągnęła 100 kilometrów na godzinę, a widoczność spadła poniżej 90 metrów. W weekend mieszkańcy Pekinu zostali ostrzeżeni, aby zamknąć okna i podjąć środki ostrożności, ponieważ pył zbliżył się do miasta po przejściu przez części Mongolii i Mongolii Wewnętrznej.

Burza piaskowa występuje, gdy silne wiatry omiatają suche obszary, takie jak pustynie, podnosząc cząsteczki pyłu z ziemi i unosząc je w powietrze, czasami nawet na wysokość 1500 metrów.

"Pył i wiatr mogą łączyć się, tworząc ogromne, szybko poruszające się ściany pyłu, które przemieszczają się na duże odległości" - mówi Chen Siyu, naukowiec zajmujący się atmosferą na Uniwersytecie Lanzhou w Chinach.

Burze unoszą również bakterie i toksyczne cząsteczki metali, co czyni je potencjalnie szkodliwymi dla zdrowia ludzi i środowiska.

Podczas burz pyłowych śmiertelność z powodu chorób układu krążenia wzrasta o 25%, a z powodu chorób układu oddechowego o 18%. Szacunki pokazują, że utrata wody i składników odżywczych w glebie, spowodowana tymi burzami, może zmniejszyć plony w Mongolii nawet o 24%.

Na całym świecie 334 miliony ludzi jest dotkniętych burzami piaskowymi i pyłowymi, a największym źródłem pyłu jest pustynia Sahara w Afryce.

Więcej w artykule.
https://www.nature.com/articles/d41586-024-01076-7

#sowietetate #ciekawostki #nauka #azja #chiny
da479617-c95d-482a-8f2e-60397bc52c9c
c77f6f73-444b-4d90-89d1-e5509d28598d
55f1876d-1692-4bd7-bd8f-648d46e80f1a
98de1721-e897-491f-86d4-10fc9ae20447
VonTrupka

Bardzo ciekawy temat. Interesujące jest to co niesie ze sobą pył. Choć mogłem podejrzewać że wiatr podrywa wszystko wraz z pyłem, w tym bakterie, drobnoustroje, czy nawet pasożyty, to dość radykalny jest wzrost śmiertelności chorobami jakie powoduje.


Jestem bardzo ciekaw czy kiedykolwiek zostanie wdrożony plan zalesiania sahary. W zasadzie powinno to dotyczyć każdej pustyni.

Zaloguj się aby komentować

Mieliśmy język zawierający mlaski (kliknięcia), to czas na kolejny równie egotyczny.

Wyobraź sobie sytuację, żyjesz na małej wyspie, wyskakujesz na grilla z kolegami, a po jakimś czasie słyszysz agresywne gwizdy. To, co z początku nie miało większego sensu, nagle zaczyna układać się w zdania.

"Ch..u zno wu śmie ci nie wyniosłeś"

Po chwili dołącza się do niego kolejny "głos"

"Nie prze jmuj się Zosiu, oni wszyscy są ta cy sami, mój też nie wyniósł"

I już wiesz, że dzisiaj do domu nie ma co wracać.

Silbo gomero, bo na nim się tutaj skupię, jest jednym z najbardziej znanych języków gwizdanych na świecie. Usłyszeć go możecie na niektórych z wysp kanaryjskich, głównie Gomerze. W ogromnym skrócie, można go rozumieć, jako gwizdany alfabet Brailla, bo tylko "konwertuje" lokalny język hiszpański na dźwięki gwizdane. Na tym pierwszym filmiku jest to fajnie pokazane. Ponad 80 kultur na świecie nadal używa jakichś form komunikacji gwizdanej. Mapka i artykuł ze Smithsonian Magazine też są niżej.

Niestety znowu angielski jest wymagany, choć można też posłuchać samych gwizdów i bez jego znajomości.

https://www.youtube.com/watch?v=TfGwFM9-wFk

https://www.youtube.com/watch?v=PgEmSb0cKBg

SM: https://www.smithsonianmag.com/science-nature/studying-whistled-languages-180978484/

#ciekawostki #sowietetate #jezykiobce #lingwistyka

@Heheszki dzięki za zwrócenie uwagi na Silbo.
82d8f108-5009-4b88-99ea-eca31efc9f17
c23336f6-3bad-48e9-9120-d46eeaad85ce
a42841ec-b4a1-43dc-9e1f-26b895e1872b
end-stage-capitalist

@DziwnaSowa trzeba jeszcze umieć gwizdać na palcach

jonas

Obserwowałem kiedyś "pokaz" użycia takiego języka w wykonaniu kelnerów na Gomerze, część wycieczki fakultatywnej. Do języków dźwięcznych i melodyjnych, jak hiszpański właśnie, to gwizdanie nadaje się nieźle jako forma komunikacji. Do szeleszczącej słowiańskiej mowy już nie bardzo to widzę.

Zaloguj się aby komentować

Dobra, ostatnia ciekawostka lingwistyczna. W wielu językach afrykańskich możemy usłyszeć dźwięki, które zbiorowo można określić kliknięciami. Jak działają? Dowiecie się z krótkiego filmiku. Niestety angielski jest wymagany.

https://streamable.com/917njm

#ciekawostki #sowietetate #afryka
DiscoKhan

@DziwnaSowa tak swoją drogą to czsrnych bez głębokiego głosu nie dopuszczają przed kamery jakąś ustawą w tamtych okolicach? xd

maly_ludek_lego

@DziwnaSowa o takie ciekawostki nic nie robilem. Fajne!

Zaloguj się aby komentować

Dobra, to idziemy dalej w temacie lingwistyki, tym razem jestem przekonany, że to obrotu na necie nie robi @moll

Ale na serio. Niżej w cytacie macie fragment transliterowanego tekstu polskiego z lat 1448-1450. Jest to jedno z praw, zapisanych w kodeksie Świętosławowym. Waszym zadaniem jest podanie o co w nim chodzi, bez patrzenia na odpowiedź, którą specjalnie umieszczam pod tagami.

Aby przebywanie paniam prze krachkość przyrodzenia od zborow mężczyznnych owszejki było rozdzielono, aby ku sądom pozwane są, nie cisnęły <się> miedzy tłumy mężczyzne, ustawiła moc nasza ot niniejszego czasu, aby, gdy ktora pani alibo dziewica pozowąc alibo pozwana będąc przydzie na rok jej zdany, sędzia na sądzie siedzący urzędnika swego do gospody onej paniej z przeciwniki jej ma posłać, przed jimże rzecz swoję alibo przą rzeczy swej rzecznikowi alibo piercy swemu, ktoremu jej będzie lubo, wszystkę poleci…

W obrazku macie pokazane, jak ta księga wygląda bez transliteracji (zmiana pisma na nowoczesne w oparciu o brzmienie fonetyczne).

#ciekawostki #lingwistyka #jezykpolski #sowietetate

SPOILER ODPOWIEDŹ SPOILER I TAK DALY
W oparciu o owy kodeks, kobiety dostawały rzecznika w sądzie/przy procesach, żeby same ze względu na swoją słabość (słabe urodzenie) nie musiały się tam pojawiać.
6108cc0a-76b2-4033-b9ae-e0118218fa55
maximilianan

@DziwnaSowa o dziwo zrozumiałem, że kobiety mają się nie pchać wśród mężczyzn, ale umklo mi że chodzi o sprawy sądowe

moll

@DziwnaSowa trudne to nie było, tym bardziej jeśli wiesz jak wtedy sądy wyglądały ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kermelanik

o rozdziale płci przed sądem i organizacji pośrednictwa w miejscu pobytu interesariuszki. polonistyka UJ pozdrawia 🤭

superhero

@kermelanik hmm, to jeszcze frytki poproszę i Colę bez lodu - elekrtyk ele 05 więcej zarobi

kermelanik

@superhero a kto powiedział, że ja w pierwszym zawodzie pracuję, elektryku mój słodki?

Zaloguj się aby komentować

Jakiś czas temu były pingwiny, a dzisiaj mam dla was goryla, ale nie takiego zwykłego. Fatou, bo tak ma na imię, wczoraj świętowała 67 urodziny. Tradycyjnie na wolności goryle żyją w okolicy 40 lat. Jest to oficjalnie najstarszy goryl na świecie.

W Berlińskim Zoo znajduje się od 1959 roku, urodziła tylko jednego goryla, Dufte, jest babcią 2, prababcią 13 (5 wciąż żyje) praprababcią 20 (12 wciąż żyje) i prapraprababcią 3.

Innymi słowy trzyma się kobita.

https://www.youtube.com/watch?v=k9Ttrre__lQ

#goryle #ciekawostki #zoo #natura #zwierzeta #sowietetate
aaba81e0-df80-4847-af4c-412e0f980aa5
ad1da065-3845-483a-bff3-886db0513714
a0f95447-fca2-4dac-8664-2f1ccdb0ca1e
6b2d99d1-f010-4d08-96b3-5e39319d1c01
Jeżeli zdawałeś sobie kiedyś pytanie (choć nie okłamujmy się, pewnie nie), czy trafił się ktoś na tyle głupi, by próbować udomowić hipopotama, spieszę z odpowiedzią, był. Południowo Afrykański farmer, nazywał się Marius Els i w pewnym sensie zasłużył na honorową nagrodę Darwina. Ale hej, to nie jest tak, że taką nagrodę bym mu przyznał za samą próbę oswojenia, nie. Dostałby ją za to, że nawet jak zwierzę zaczęło czyhać na życie innych ludzi, ten utrzymywał, że problemu nie ma. No i nie było, bo w 2011 roku znaleziono jego rozszarpane ciało, nieopodal miejsca, gdzie znalazł Humphreya, bo tak nazwał swojego hipopotama. Ten miał 5 lat, od 4.5 żył na farmie, a ważył zaledwie 1.2 tony.

Jego pięknym cytatem, który w ogóle się nie zestarzał były takie zdania: "Myślą, że możesz mieć dobrą relację z psami, kotami i zwierzętami domowymi. Ale ja mam dobrą relację z najgroźniejszym zwierzęciem w Afryce". No i miał.

#sowietetate #ciekawostki #hipopotamy #nagrodadarwina
6b77cb6c-db22-4ee4-bf37-6492675405a2
00cdfb6c-0483-4ff7-9889-29e7a9617579
770f309c-a7de-4288-9ac5-0c05ac0914e1
c594f9e4-047e-4a4a-9310-2414d761f2b1
67d2e70f-aea9-4428-b280-4e12cdd734ab
VonTrupka

a ostatnie foto?

znaczy się ostateczne? ( ͡° ͟ʖ ͡°)

Basement-Chad

nawet jak zwierzę zaczęło czyhać na życie innych ludzi, ten utrzymywał, że problemu nie ma.

To tak samo jak spora część właścicieli psów

VonTrupka

@Basement-Chad ty słyszałeś chociaż raz żeby jakiś pies gryzł? (⌒ ͜ʖ⌒)

Basement-Chad

@VonTrupka Puszek się tylko chce bawić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

def

Czyli zachowywal sie jak typowy psiarz

Zaloguj się aby komentować

....^..^...
..(O,O). SMITHSONIAN MAGAZINE
..(........).
━"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
O TYM JAK MIT KARMIŁO SIEROTY I DZIECI NIEPEŁNOSPRAWNE RADIOAKTYWNĄ OWSIANKĄ
━━━───────────────────┄┄┄┄
W latach 1945-1962 panowała "moda" na atom i badanie różnych aspektów jego działania. W wyniku eksperymentów przeprowadzonych w USA, ponad 210 tysięcy cywilów i żołnierzy, zostało celowo narażonych na promieniowanie w celach naukowych, a większość z nich, nie została poinformowana o ich naturze, lub że w ogóle są przeprowadzane. Dzisiaj skupimy się na jednej z takich historii, dziejącej się w szkole specjalnej, dla dzieci porzuconych lub posiadającymi wady rozwojowe. Same konsekwencje zdrowotne są niejasne, a wybór takich "pacjentów" nigdy nie został wyjaśniony.
━━━───────────────────┄┄┄┄

Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .

Fragmenty z [S:] to moje komentarze lub dopełnienie informacji.

┏━━━━━━───┄┄┄┄
┃ TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄

KLUB NAUKOWY
Kiedy Fred Boyce i dziesiątki innych chłopców dołączyło do klubu naukowego w Fernald State School w 1949 roku, chodziło bardziej o korzyści niż naukę. Członkowie klubu zdobywali bilety na mecze basebolla, wycieczki poza teren szkoły, prezenty takie jak zegarki Myszki Miki i mnóstwo darmowych śniadań. Fernald nie była jednak zwykłą szkołą, a darmowe śniadania od Klubu Naukowego nie było zwykłą miską płatków śniadaniowych. Chłopcy byli karmieni owsianką Quaker ze znacznikami radioaktywnymi.

Szkoła Fernald State School, pierwotnie nazywana The Massachusetts School for the Feeble-Minded, mieściła dzieci upośledzone umysłowo oraz te, które zostały porzucone przez rodziców. Warunki w szkole były często brutalne. Personel pozbawiał chłopców posiłków, zmuszał ich do pracy fizycznej i znęcał się nad nimi. Boyce, który mieszkał tam po porzuceniu przez rodzinę, chciał dołączyć do Klubu Naukowego. Miał nadzieję, że naukowcy na swoich stanowiskach władzy dostrzegą złe traktowanie i położą temu kres.

Chłopcy nie dowiedzieli się całej historii o napromieniowanych płatkach śniadaniowych przez kolejne cztery dekady. W okresie od końca lat 40. do początku lat 50. Robert Harris, profesor żywienia w Massachusetts Institute of Technology, przeprowadził trzy różne eksperymenty z udziałem 74 chłopców ze szkoły Fernald, będących w wieku od 10 do 17 lat. W ramach badania chłopcom podawano płatki owsiane i mleko z radioaktywnym żelazem i wapniem. W innym eksperymencie naukowcy bezpośrednio wstrzyknęli chłopcom radioaktywny wapń.

DEKADY RADIACYJNYCH EKSPERYMENTÓW
Eksperyment na studentach szkoły Fernald był tylko jednym z dziesiątek eksperymentów radiacyjnych zatwierdzonych przez Komisję Energii Atomowej. W latach 1945-1962 ponad 210 000 cywilów i żołnierzy było narażonych na promieniowanie, często o tym nie wiedząc. To, co wydaje się nie do pomyślenia w dzisiejszej erze komisji etycznych i świadomej zgody, było standardową procedurą u zarania ery atomowej.

John Lantos, pediatra z University of Missouri-Kansas City School of Medicine i ekspert w dziedzinie etyki medycznej, twierdzi, że eksperymenty te wskazywały na powojenny sposób myślenia Ameryki. "Technologia była dobra, byliśmy liderami, byliśmy tymi dobrymi, więc wszystko, co zrobiliśmy, nie mogło być złe" - mówi. "Dopiero w latach 70-tych, po badaniu Tuskegee, Kongres uchwalił federalne przepisy wymagające szczególnego rodzaju nadzoru".

Badanie Tuskegee jest wzorcowym przykładem nadużyć medycznych i dotyczyło setek Afroamerykanów z syfilisem, którym obiecano leczenie, ale ci nigdy go nie otrzymali. W innym przypadku, przypominającym ten z Fernald, uczniowie Willowbrook State School (również uważani za upośledzonych umysłowo) zostali celowo narażeni na wirusowe zapalenie wątroby typu A, aby naukowcy mogli opracować szczepionkę.

[S:] W ogromnym skrócie badanie Tuskegee nie tylko polegało na oszukiwaniu pacjentów, ale też na ich celowym zarażaniu i pozwalaniu na ich powolną śmierć. Do eksperymentów selekcjonowano tylko Afroamerykanów, często przeprowadzano skrajnie bolesne operacje, które miały pomagać, a realnie powodowały tylko ból. W jednym przypadku, który pamiętam, pacjent dostał informacje o ostatniej szansie na eksperymentalną terapię i musiał podjąć szybką decyzję. Zgodził się, po czym lekarz pobrał jego szpik kostny bez znieczulenia. Oczywiście nie po to, by go wyleczyć, a zbadać, czy syfilis rozwija się też w szpiku, lub czy ma jakikolwiek na niego wpływ.

CZEMU PŁATKI ŚNIADANIOWE?
W tamtych czasach naukowcy byli chętni do przeprowadzania eksperymentów dotyczących ludzkiego zdrowia, a kwitnący przemysł płatków śniadaniowych oznaczał, że można było zarobić lub stracić duże pieniądze. W rezultacie marki takie jak Quaker chciały mieć naukę po swojej stronie. Cream of Wheat, inna firma produkująca płatki śniadaniowe, była największym konkurentem Quakers, a to, że obie używały innych składników, stało się problematyczne po serii badań, które sugerowały, że wysoki poziom fitynianu (Quaker) w zbożach roślinnych, takich jak owies, może hamować wchłanianie żelaza, podczas gdy farina (Cream of Wheat) nie wydawała się mieć takiego samego efektu. Rynek produktów zbożowych rozkwitał - w latach po II wojnie światowej sprzedaż firmy Quaker wzrosła do 277 milionów dolarów. Odżywianie było bardzo ważne dla konsumentów w tamtych czasach, zwłaszcza że Departament Rolnictwa opracował swoje pierwsze wytyczne żywieniowe w 1943 r. a reklamy telewizyjne z lat 50. podkreślały wartość odżywczą Quaker Oats, jako atut, co w obliczu wcześniej wspomnianych badań było problemem.

W celu obalenia owych badań firma Quaker postanowiła przeprowadzić własne eksperymenty. Tak więc Quaker dostarczał płatki śniadaniowe, MIT otrzymało fundusze na swoje badania, a szkoła, zapewniała darmowe śniadanie i rozrywkę dla swoich uczniów.

W trzech eksperymentach chłopcy z Fernald jedli owies pokryty radioaktywnymi znacznikami żelaza, mleko z radioaktywnymi znacznikami wapnia (radioaktywne atomy, których rozpad jest mierzony w celu zrozumienia reakcji chemicznych zachodzących w organizmie) oraz otrzymywali zastrzyki radioaktywnego wapnia. Wyniki dwóch pierwszych eksperymentów były zachęcające dla firmy Quaker: Płatki owsiane nie były gorsze od kaszy manny, jeśli chodzi o hamowanie wchłaniania żelaza i wapnia do krwiobiegu. Trzeci eksperyment wykazał, że wapń dostający się do krwiobiegu trafia bezpośrednio do kości, co okazało się ważne w późniejszych badaniach nad osteoporozą.

SPRAWA WYCHODZI NA JAW
Szczegóły eksperymentów wyszły na jaw w 1993 r., kiedy sekretarz energii Hazel O'Leary odtajniła szereg dokumentów Komisji Energii Atomowej, częściowo pod wpływem raportów śledczych Eileen Welsome na temat innych testów radiacyjnych przeprowadzanych przez rząd USA i nasilonych obaw dotyczących przemysłu broni jądrowej. Następnie pojawił się raport w Boston Globe. Wkrótce inne publikacje zachęcały ofiary do zgłaszania się.

[S:] Skrócę to dla was, bo ten artykuł i tak już jest zbyt długi. W 1995 roku rozpoczęło się kilka procesów, czy komisji, na których padły między innymi pytania o wybór sierot i dzieci najbardziej wymagających opieki, a nie studentów wspominanego MIT. David Lister, który był odpowiedzialny za eksperyment odpowiedział, że dawka była zbyt mała, by realnie zaszkodzić zdrowiu (podwyższała nieznacznie ryzyko wystąpienia raka), a w artykule nie ma jego odpowiedzi na temat wyboru akurat dzieci ze szkoły w Fernald.

Same znaczniki radioaktywne są używane w medycynie do dzisiaj, a badania pomogły w badaniu, czy leczeniu osteoporozy. Nikt nie poniósł większych konsekwencji.

┏━━━━━━───┄┄┄┄
ŹRÓDŁO:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
https://www.smithsonianmag.com/history/spoonful-sugar-helps-radioactive-oatmeal-go-down-180962424/
┏━━━━━━───┄┄┄┄
TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #dziwnehistorie #historia #atom #nauka #mit #eksperymenty #niemoralneeksperymenty #ameryka

@lubieplackijohn znasz tę historię? Mam wrażenie, że twoje klimaty.
e3c18003-aa30-4968-bf1f-f78f52ab1dc2

Zaloguj się aby komentować

Nudzi mi się. Kliknąłem. Więc posyłam dalej. XD

Przerażający rytuał w neolitycznej Europie: kobiety związane i pogrzebane żywcem

Naukowcy znaleźli dwadzieścia prehistorycznych ofiar morderstwa metodą „incaprettamento”. Kiedyś składano je w ramach rytuału związanego z rolnictwem. Dziś brutalnych zabójstw tym sposobem dokonują włoskie grupy przestępcze.

W Europie okresu neolitu odprawiano przerażający rytuał ofiarny. Jak donoszą autorzy artykułu opublikowanego wczoraj w czasopiśmie „Science Advances”, kilka tysięcy lat temu na naszym kontynencie ludzi mordowano metodą zwaną „incaprettamento”. Ręce ofiar były krępowane, a ich szyja przywiązywana do nóg ugiętych za plecami. W takiej pozycji człowiek powoli się dusił.

Złożone w tej mogile kobiety padły prawdopodobnie ofiarą rytuału mającego związek z rolnictwem. Wskazuje na to m.in. wydłużona drewniana struktura oryginalnie wzniesiona nad grobowcem. Została ona zrównana ze Słońcem w okresie przesileń. Miała wejścia na obu końcach, przez które w dniu przesilenia zimowego i letniego do środka dostawały się promienie słońca. Prawdopodobnie miały oświetlić kapłankę albo kapłana.

Przy zmarłych znaleziono też kawałki kamieni używanych do mielenia ziarna. Wspomniany kształt mogiły – odpowiadający silosowi – także sugeruje, że ofiary z ludzi zostały złożone celowo. Może po to, by zapewnić społeczności lepsze plony?

PL: https://www.national-geographic.pl/artykul/przerazajacy-rytual-w-neolitycznej-europie-kobiety-zostaly-wiazane-i-grzebane-zywcem-dzisiaj-tak-zabija-wloska-mafia-240411025637

EN: https://archive.is/2024.04.11-201501/https://www.science.org/content/article/it-s-really-horror-bones-across-europe-suggest-stone-age-ritual-killings

#sowietetate #historia #ciekawostki #mafia #archeologia
9fabd543-4908-4307-a2af-b6ede3ec48c1
fece9c07-a97e-44b2-ab6e-c4cb196b9571
Ragnarokk

Kiedyś konflikty z somsiadem rozwiązywało się inaczej

Zaloguj się aby komentować

Klamra

@DziwnaSowa Emilka jest podręcznikowym przedstawicielem (° ͜ʖ °)

b18ac67e-40f4-4773-ab42-5c2e70106583
DziwnaSowa

@Klamra aż trudno nie czuć słodkiej agresji. XD

sawa12721

@Klamra Oj Emilka, Emilka, do tej pory pamiętam ten tekst z Animaniaków:


Czym się różni Emilka od majonezu?

Majonez ma zerowy iloraz inteligencji, a Emilka ujemny.

RastaaMastaa

Ja tam kojarzę Elmirke a nie żadną Emilkę. A Animki oglądałem za dzieciaka namiętnie

Usyrak

Przeczytane. Dziękuję. Ciekawe to jest

Zaloguj się aby komentować

....^..^...
..(O,O). NATIONAL GEOGRAPHIC
..(........).
┏"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
Dlaczego burzowa pogoda często wiąże się z bólem stawów i migreną?
┗━━───────────────────┄┄┄┄
Wielu pacjentów twierdzi, że ich ból nasila się wraz ze zmianą pogody, ale badania wykazały mieszane wyniki. Oto, co wiemy o tym związku i co możesz z tym zrobić.

Z góry zaznaczam, że ten ostatni punkt jest najmniej eksplorowany, na samym końcu artykułu.
━━━───────────────────┄┄┄┄

Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .

┏━━━━━━───┄┄┄┄
TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄

WSTĘP
Pacjenci neurologa Wernera Beckera często wymieniali jeden wspólny czynnik wywołujący migrenę: pogodę.

Kiedy nadciągały burze i spadało ciśnienie atmosferyczne, pacjenci ci zgłaszali nasilenie objawów migreny. "Słyszałem, jak niektórzy pacjenci mówili o sobie, że są ludzkimi barometrami" - mówi Becker, emerytowany profesor w Katedrze Neurobiologii Klinicznej na Uniwersytecie Calgary Cumming School of Medicine

Dotyczy to nie tylko pacjentów cierpiących na migrenę. Około dwie trzecie osób z zapaleniem stawów i fibromialgią zgłasza zwiększony ból stawów i mięśni podczas burzowej pogody. Lokalne zmiany pogody często wiążą się ze wzrostem liczby wyszukiwań objawów bólu, a 70 procent pacjentów z przewlekłym bólem twierdzi, że zmienia swoje plany ze względu na pogodę. Zmiany pogody są również powiązane z wpływem na zdrowie układu oddechowego i serca.

Pomimo dziesięcioleci badań w tym temacie, wpływ pogody na organizm nie jest dobrze znany. Chociaż wiele badań dotyczyło związku między bólem a ciśnieniem barometrycznym, ich wyniki były mieszane. Niektóre z nich ostatecznie nie wykazały wyraźnego związku między pogodą a chorobami przewlekłymi. Może to być frustrujące dla pacjentów, z których wielu twierdzi, że ich ból nasila się wraz ze zmianą pogody, mówi Becker.

Istnieją jednak pewne sposoby zapobiegania skutkom zdrowotnym związanym z pogodą. Oto, co wiemy o tym, jak pogoda może wpływać na zdrowie - i co możesz z tym zrobić.

MIGRENA
Naukowcy nie znają jeszcze ostatecznej przyczyny migren, wyniszczających bólów głowy, którym często towarzyszą nudności i nadwrażliwość na światło. Badacze uważają, że nieprawidłowa aktywność mózgu prowadzi do bólu, a niektóre geny sprawiają, że jesteś bardziej na niego podatny.

Związek między migreną a pogodą jest równie tajemniczy. We wczesnym badaniu na ten temat Becker wykazał związek między objawami migreny a wiatrami Chinook - ciepłymi, szybkimi wiatrami zachodnimi charakterystycznymi dla północno-zachodnich Stanów Zjednoczonych i Kanady, które są skorelowane z nagłym spadkiem ciśnienia atmosferycznego lub ciśnienia barometrycznego. Badanie wykazało, że około 30 do 40 procent pacjentów częściej zgłaszało epizody dzień przed lub w trakcie wiatrów Chinook.

Jednak w kilku innych badaniach nie udało się znaleźć korelacji między pogodą a migreną, co zaciemnia obraz sytuacji.

Jan Hoffmann, neurolog, specjalista od migreny i wykładowca kliniczny w King's College London, spekuluje, że może to być spowodowane tym, że czynniki wywołujące migrenę niekoniecznie ją powodują. Istnieją dziesiątki znanych czynników wyzwalających migrenę, od złego snu po odstawienie kofeiny, z których większość wiąże się z nagłymi zmianami w codziennej rutynie, wyjaśnia Hoffmann. Jednak czynniki wyzwalające tylko zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia migreny, więc nie ma gwarancji, że nadchodząca ulewa faktycznie ją wywoła.

Mechanizm biologiczny łączący ciśnienie atmosferyczne z migreną jest również niejasny. Opierając się na badaniach przeprowadzonych na gryzoniach, eksperci uważają, że zmiany ciśnienia mogą zwiększać aktywność w niektórych obszarach mózgu. Podobnie, badania donoszą, że zmiany ciśnienia w uchu środkowym mogą zwiększać aktywność mózgu w obszarach kontrolujących koordynację i równowagę. Inne teorie zakładają, że zmiany ciśnienia barometrycznego mogą również zwężać naczynia krwionośne i powodować zmiany w przepływie krwi do mózgu, co jak wiadomo nasila objawy bólu głowy.

Hoffmann twierdzi, że zmiany ciśnienia są prawdopodobnie powodem, dla którego pacjenci z migreną doświadczają silniejszych bólów głowy w dni pogodne. Dodaje jednak, że trudno jest rozdzielić wpływ ciśnienia barometrycznego, temperatury i wilgotności, ponieważ spadki ciśnienia zwykle towarzyszą wszystkim trzem.

Co z tym zrobić? Aby wyprzedzić pogodę, Hoffmann zaleca pacjentom, aby dołożyli wszelkich starań, aby utrzymać spójne harmonogramy snu i jedzenia, zapewnić sobie wystarczającą ilość snu i ćwiczyć zarządzanie stresem. Łatwiej to powiedzieć niż zrobić, mówi, i jest mało prawdopodobne, aby całkowicie powstrzymać migreny, ale "może to coś zmienić".

┏━━━━━━───┄┄┄┄
ŹRÓDŁO:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
https://www.nationalgeographic.com/premium/article/weather-barometric-pressure-health
┏━━━━━━───┄┄┄┄
TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #migrena #pogoda #nauka
6e55cbc7-a1ff-4116-a976-4b75444bd7ad
Gepard_z_Libii

Akurat mnie lekko dyńka ćmi

Belzebub

No jeśli mnie boli głowa to za 2 dni będzie zmiana pogody. Najczęściej będzie to ochłodzenie lub deszcz. Rzadko kiedy na gwałtowne ocieplenie mnie boli ale też się zdarzało. No i jeszcze ekstra drugi wskaźnik mam w kolanie xD więc oprócz ćmienia lub bólu głowy jeszcze kolano mi podpowiada co się będzie w pogodzie działo

DziwnaSowa

@Belzebub nie wiem, czy współczuć, czy gratulować, bo to z jednej strony boli, z innej to jednak jakiś rodzaj supermocy. XD

Belzebub

@DziwnaSowa raczej współczuć. Czasami jest to tak mocne, że śmiało można nazwać to migreną. Dzień stracony. Jedynie sen pomaga.

SpokoZiomek

Na szczęście nie miewam często boli głowy. Za to stara, źle zaleczona kontuzja kolana przed burzą nakurwia tak że mam ochotę łazić na uszach i tupać rzęsami.

Zaloguj się aby komentować