Jeżeli granatnik był hardkorową kompromitacja, to teraz mamy coś cięższego kalibru. Nowy komendant główny z namaszczenia partii rządzącej miał orzeczone trwałe inwalidztwo i brał za to nawet niezłe pieniądze, ale gdy trzeba osadzić swoich na stanowisku, to ozdrowiał. Cud! xD ten człowiek ponadto ma zarzuty prokuratorskie, ciążą na nim poważne oskarżenia, m.in. próba niszczenia materiału dowodowego przeciwko sobie.
Ale nie ma problemu, papiery da się szybciutko wyczyścić. Musimy się uśmiechać. xD
O kim mowa?
Michał Domaradzki, ma objąć kluczowe stanowisko w polskiej policji - już wcześniej miał zostać komendantem głównym, ale przeszkodziły mu inwalidztwo i prokuratorskie zarzuty. Oba te powody mają zostać usunięte. Po odejściu z policji, Domaradzki pracował jako dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w warszawskim ratuszu, a następnie jako dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa.
Domaradzki, po odejściu z policji, uzyskał dodatkowo rentę inwalidzką, którą nabył w związku ze służbą – pobierał za dodatek rentowy ok. 3 tys. złotych miesięcznie bo miał orzeczony trwały uszczerbek na zdrowiu! W lutym tego roku komisja lekarska przy MSWiA orzekła, że badany nie jest już inwalidą! Kolejny cud Tuska!
Dodatkowo Szczecińska Prokuratura postawiła już mu zarzuty bo Domaradzki miał nakłaniać prokurator Ewę Wrzosek do przekazania mu informacji ze śledztwa. Pisali przez komunikator internetowy. Z zabezpieczonych w telefonie Domaradzkiego zrzutów ekranu z treścią rozmów z Rafałem Trzaskowskim ma wynikać, że na bieżąco przekazywał mu informacje o ustaleniach śledztwa ws. wypadku autobusu. A gdy się zorientował, że do ratusza weszli funkcjonariusze, usiłował zniszczyć materiał dowodowy zapisany w telefonie, co uchwyciły kamery monitoringu – podawała prokuratura.
Fajna ta Polska. Nic tylko się uśmiechać.
Pożyczone z #lurker
#policja #po #ko #poko #polityka. #skandal
https://www.rp.pl/policja/art39987741-emeryt-z-dodatkiem-inwalidzkim-ma-byc-szefem-policji-komisja-uznala-ze-ozdrowial