#rekodzielo

35
348
Przyznam, że nie spodziewałem się, że aż tak wymieciecie mi sklep - ja pierdziele, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy i cholerne dzięki za zaufanie do mnie i do tego co robię, dzięki Wam łatwiej złapię oddech, tym bardziej że nagle nie muszę się przejmować na chwilę zusem i mogę się skupić po prostu na tworzeniu co jest bezcenne dla kogoś takiego jak ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Miałem już 3 różne pracownie, ta następna, najbardziej wymarzona będzie moją 4. Ale wiem, że cokolwiek by się nie działo będzie mi towarzyszyć moja ulubiona jeżdżąca szafeczka na którą co jakiś czas doklejam różne teksty które sprawiają, że jakoś jest mi lepiej. Tak samo gdy patrzę na nią - kupioną na targach staroci za całe 25zł, rozwalająca się szafka która otrzymała kółka z fotela który wyrzucałem. Już dawno powinna być na śmietniku, a jednak żyje, służy i ma się całkiem nieźle. Ba - to była pierwsza szafka dzięki której przekonałem się, że porządne segregatory nie tylko ułatwiają życie, ale też przyspieszają pracę wielo, wielokrotnie.

Przyznam, że jestem zajechany, ale w ten szczęśliwy sposób. Nie przygotowałem się na aż taki odbiór dlatego właśnie dojechałem do swojej pracowni, zaczynam robić wisiorki (muszę nakręcić dzisiaj ponad 100, bo tak, je też robię ręcznie :P), przygotuję wszystkie pudełka, etykiety i większe paczki no i zacznę jeszcze dzisiaj pakować zamówienia z soboty i dzisiaj. W tle będzie lecieć podcast CIEKAWYCH HISTORII bo obiecałem sobie, że jeśli wpadnie parę zamówień zapłacę Czukiewskiemu za jego zajebistą robotę i kupię dostęp do jego płatnych treści i generalnie... Złapię oddech, jednocześnie stresując się żeby wszystko dopiąć do poniedziałku do godziny 15 kiedy to kurier odbiera przesyłki które trafiają z paczkomatu do sortowni. 

Dla mnie jest to zakończenie pewnego cholernie ważnego dla mnie etapu. Odpuszczam BIDO i mój sklep na miesiąc. Może dwa. Będę zajmować się już tylko #kotyfikacja i kocimi meblami, bo jestem z tym tematem baaardzo do tyłu no i przenoszę pracownię tak jak Wam pisałem. Ale pierwszy raz nie spiesząc się, bo nie pamiętam kiedy miałem dwa dni przerwy w których nie musiałem robić absolutnie nic. W tym okresie, pierwszy raz od 2-3 lat postaram się pracować 7-9 godzin dziennie. POSTARAM SIĘ. I pcham do znajomych pod koniec lutego już konkretne zlecenie budowy nowego sklepu.

I będę grać.  I będę sobie coś tam nagrywać na co nie miałem czasu od ponad roku.
Przyszły mi nowe struny, kupiłem DAWa, poznałem też swojego warsztatowego sąsiada który okazał się być saksofonistą (i jednocześnie fotografem któremu dosłownie parę dni temu zleciłem zrobienie zdjęć 16 gotowych trytowców). Kupuję też Baldur's Gate 3 bo od paru miesięcy nie było czasu na gry, a na tę czekałem jak na żadną. I jednocześnie sprowadzam części z USA by odnowić stary motor mojego ojca który bardzo chciałbym żeby zaczął być na chodzie, a jednocześnie który ma być moim spustem od negatywnych emocji bo choć się staram, do dnia dzisiejszego nie znalazłem takowego. Znaczy znalazłem ALE RZUCIŁEM PALENIE ROK TEMU i nie ma szansy żebym do niego wrócił. 
A jako, że jestem DDA nie ma szansy żebym stres zapijał alkoholem, więc padło na stare, piękne marzenie: Motor.

Dzieje się. Dzieje się bardzo dużo na raz, a ja muszę tylko kontrolować by się nie przebodźcować zbyt łatwo i nie narzucić sobie ponownie zbyt dużej presji do czego mam talent. Mogę śmiało powiedzieć, że pierwszy raz od dawna stoję na nogach w przeciwieństwie do stanów które miałem rok i dwa lata wcześniej gdy wydawało mi się że życie to czarna plama której już chyba nie chcę ścierać. 

Będę do Was moi drodzy pisać w tym okresie, bo #rozkminkrzaka stało się dla mnie swego rodzaju pamiętnikiem, sposobem na wyrzucenie z siebie części negatywnych emocji które przez większość życia we mnie tkwiły i którym pozwalałem na zbyt wiele wierząc że to co krzyczą do mnie myśli to musi być prawda. 

To cholernie dziwne uczucie że choć się nie znamy, jestem w stanie do Was pisać jak do starych znajomych. To są zresztą takie chwile w których stwierdzam, że internet potrafi być cudownym miejscem, trzeba tylko trafić na odpowiednich ludzi. 

Dziękuję, pozdrawiam i zabieram się do roboty

#rekodzielo #rozkminkrzaka #chwalesie
4116f8bd-9647-46a5-9d4e-e89779da2c71

Zaloguj się aby komentować

Kontynuuje wyprzedaż całego swojego sklepu i ostatnie #rozdajo (drewniane pudełko niespodzianka o wartości 200zł) Czemu ostatnie? Bo zmieniam trochę ustalenia: kupon "HEJTO" na -40% wlatuje już dzisiaj - wykop sobie poczeka Więc jeśli czekaliście na niedzielę, macie pierwszeństwo w zakupach u mnie.

Nie wiem o czym Wam mógłbym opowiedzieć dzisiaj, więc po prostu zrobię pewną retrospektywę jako, że znalazłem zdjęcia z przeszłości. Zaczynam od memika którego ktoś mi kiedyś podesłał na wykopie, a który do dnia dzisiejszego jest moim ulubionym i który widzicie na zdjęciu głównym xD

A jeśli ktoś jest ciekawy małej podróży w czasie ze zdjęciami zapraszam:

Nie oceniajcie, ale tak wyglądał mój wynajmowany pokój na początku moich działań. https://imgur.com/G7tDS2N
Totalny chaos i rozpierdziel którym się nie przejmowałem wtedy, choć teraz wiem że mocno wpływał na moje roztrzepanie.
Te 9mkw to było wszystko co miałem wtedy jeśli chodzi o przestrzeń do tworzenia i nie spodziewałem się, że aż tak ciężko będzie pogodzić pracę na etacie + życie + warsztatowanie. Musicie zrozumieć, że na tamtym etapie wszystko co robiłem (odlewanie, przygotowywanie, pakowanie i wysyłanie) było właśnie w tym małym pokoju, a to... Miało swoją cenę.
Żałuję, że nie mam swoich zdjęć z pierwszego warsztatu, ale przeniosłem się wtedy do 10mkw w starej cieciówce którą wynajmowałem za 400zł miesięcznie. TUTAJ WPIS odnośnie samej przestrzeni.

Moje początki jak na nie patrzę były… Ciekawe xD Foto 1 | GIF 1 | GIF 2 | GIF3 :
Nie wiem o co mi chodziło, prawdopodobnie głównie o luminescencję, ale na tamtym etapie pamiętam, że wszystko co się dało pokrywałem po prostu świecącym pigmentem, zalewałem i sprawdzałem “jak to się zachowuje”. Pamiętam, że naprawdę długi czas zajęło mi doprowadzenie, by dokładnie (praktycznie ze stoperem w ręku) wyznaczyć dobry czas kiedy dodać pigment, by “zastygł” w czasie. I byłem generalnie tym efektem zafascynowany. Rozchodzenie się jednej cieczy w drugiej potrafi dać naprawdę przepiękne efekty, które najlepiej wyglądają na żywo, bo jest tam masa szczegółu. I wiem, że wrócę kiedyś do tej formy, gdy będę mieć więcej czasu Tutaj jedne z pierwszych "kryształków" | PIC 2 - później trochę inspirując się tym pomysłem zrobiłem całą swoją kolekcję którą nazwałem ATLANTIS - mając gdzieś w głowię bajkę Disneya Atlantyda

Miałem to szczęście, że w czasie gdy rozpoczynałem działalność, moja znajoma z rodzinnej wiochy robiła dokładnie to samo - tyle, że ona działała na ploterze laserowym (który nota bene dwa lata temu od niej kupiłem i z którego cały czas korzystam a który dostał imie Pioter vel. Plotter) A tutaj, okazało się że formą naprawdę możemy się pobawić. Te wspólne zlecenia naprawdę ratowały mi wtedy tyłek zresztą - jadę na targi związane ze starymi komputerami? Robię breloki ze złomu komputerowego + świecące rzeczy wypalane laserowo jak np. dyskietka 3.5’ albo coś co zasugerowali ludzie. Mandale mnie wtedy pochłonęły całkowicie swoim kształtem, a my kombinowaliśmy w jaki sposób wypalać takie wzory, żeby móc bez problemów zmieścić do środka świecący pigment.
Początki wypalania - https://imgur.com/IBpBXmQ

No i targi. Najeździłem się trochę po nich. Kupiłem namiot handlowy 3x3m, porządny i łatwo rozkładalny stół polskiej produkcji stół i przeszedłem chyba przez 5 wersji własnego stanowiska. Udało mi się znaleźć zdjęcie z pierwszej “próby” którą robiłem w ogrodzie w rodzinnej wiosce żeby sprawdzić czy to w ogóle ma ręce i nogi: https://imgur.com/SNsAebE
Ogólnie odkąd pamiętam jestem chodzącym chaosem. Ale dalej lubię moment w którym wieczorem gaszę światło w pracowni, a ona cała się rozświetla https://imgur.com/z255oml Oczywiście częściej wkurza mnie wszechobecny rozpierdol, dlatego zresztą robię w końcu jeden wielki reset

Warsztatowo zawsze kombinowałem. https://imgur.com/ohZtIU3
No i wiedziałem że chce mieć swoją własną pracownię. Swój pierdolnik, swój ManCave w którym będę mógł robić dosłownie wszystko. O niej będzie innym razem, bo chcę Wam pokazać jak wygląda obecnie mój sajgon i zobaczycie budowę nowego sajgonu 2.0

Kiedyś cały swój warsztatowy dobytek mieściłem tutaj: https://imgur.com/ek9hzL4 Teraz wychodzi na to, że rzeczywiście pora by zamienić 10mkw na 21mkw

Dzięki za Wasz odzew. Dziękuję też za każdy zakup, naprawdę. To dla mnie niesamowite, że rzeczy które tworzę znajdują tylu odbiorców w całej Polsce i to takie momenty dają mi napęd do działania by tworzyć jeszcze więcej, za co po ludzku po prostu dziękuję

#rozkminkrzaka #rekodzielo #rozdajo
02919b35-5368-4fb4-91e7-c147d649f561
Halo_krabie

Też się dzisiaj skusiłem na wisiorek dla żony Powodzenia w realizacji planów!

macc67

Zauważyłem kiedyś Twoje produkcje i chwyciły oko, ale przy takiej obniżce cen nie dało się już zakupu odłożyć na później . Powodzenia!

Papa_gregorio

@Krzakowiec wziąłem się w końcu i na coś zdecydowałem, głównie bo chciałem wesprzeć projekt, bo fajne rzeczy. Tylko po namyśle, czy Joyce zmienić jeden z breloków na wisior?

Zaloguj się aby komentować

#rekodzielo #diy
Pochwalę się bo mi się podoba jak wyszło.
Zrobiłem sobie ładowarkę indukcyjną bo kiedy siadam do kompa chciałem mieć telefon pod ręką.

Kupowałem jakiś gadżet teściowi na allegro, a że brakowało do smarta dobrałem najtańszą ładowarkę. Trafiła od razu pod pile i takie coś wyszło.
Ja za to nie trafiłem z wysokością montazu i nie chciał sie ładować telefon co pewnie jest winą badziewnej ładowarki, pętla indukcyjna jest mała i trezba nią trafić dosyć dokładnie. W samochodzie mam wrażenie że mam ładowarkę z większą tolerancją ale tam jest jakaś firmowa a tutaj no name. Niemniej musiałem podłożyć mały klocek na dole żeby smartfon lądował na odpowiedniej wysokości.
Nie ma tu oczywiście żadnych mistycznych połączeń stolarskich takich jak pokazują na filmikach na FB bo nie miałem zamiaru robić jej przez tydzień tylko przez godzinę więc jest tylko klej patex express 😁
1a1441aa-cc1b-49f8-b186-c19df154ea4a
macgajster

Szybko?

Tanio?

Dobrze?

Kolega osiągnął wyższy stopień

VonTrupka

OP niczego nie obiecywał ale dostarczył (☞ ゚ ∀ ゚)☞

858c63c5-036f-4179-984a-0b206f6b1b30
emdet

@pigoku kurde literalnie jedyna rzecz jaka sprawia że mam ochotę na nowy telefon z ładowaniem indukcyjnym jest możliwość zrobienia sobie takiej customowej ładowarki, albo jeszcze lepiej wbudowania jej w biurko (づ•﹏•)づ

Bardzo ładna jak na robioną na szybkości!

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Kontynuuję wyprzedaż swojego sklepu! Drugie #rozdajo dla jednej osoby (tym razem wygrana osoba dostaje kupon na 250zł do wykorzystania w moim sklepie na co tylko chce) i wlatuje kupon HEJTO na -25% dla chętnych na małe zakupy u rękodzielnika Jutro promocja na 30%, a w niedzielę 40%.

Tak jak pisałem w poprzednim wpisie wszystko co uda mi się sprzedać idzie bezpośrednio na remont i budowę mojej nowej przestrzeni. Ale zanim o niej, to dzisiaj trochę mojej prehistorii.

Może mnie znacie jeszcze z wykopu gdy jeździłem jako kierowca busa po europie i opisywałem to na tagu #rozkminkrzaka który jak widzicie kontynuuję i tutaj. Tutaj kilka wpisów z tego okresu jeśli ktoś jest ciekawy:


W sumie tak wyglądał mój początek - osiadłem z jeżdżenia po europie, zrobiłem prawojazdy na ciężarowe i wynajmując pokój we Wrocławiu dorabiałem sobie do pensji sprzedając na wykopie jakieś tam swoje dziwne rzeczy. Ale to właśnie luminescencja przykuła moje oko, wiedziałem też że przyciąga wzrok innych bo zadziwiająco dużo osób pytało mnie czy mogę im sprzedać coś świecącego. Nie pytajcie skąd u mnie ta fascynacja fosforescencją - do dzisiaj nie wiem, po prostu cholernie mi się to podobało i już xD

W 2017 roku cały czas jeżdżąc (już wtedy na ciężarowym, bo udało mi się zdać prawko) zaczynam kompletować powoli narzędzia i swój mały pierdolnik. Z każdej pensji i sprzedaży co miesiąc przeznaczam 600-800zł żeby kupić nowy “zapas”. A to hurtowe zakupy pigmentów, a to chińskie zakupy baz na których będę wylewać, narzędzia których mi ciągle brakuje no i duuuużo złomu zegarmistrzowskiego. Siedziałem wtedy niesamowicie nakręcony i szukałem na allegro złomu zegarmistrzowskiego na różnorakich licytacjach. Na sam złom poszło wtedy parę dobrych tysięcy złotych i co tydzień przychodziła mi jakaś paczka na mieszkanie, a ja jak absolutny fanatyk patrzyłem na te wszystkie części i sortowałem je sobie w różnoraki sposób:

  • pudełka z “ładnymi częściami”
  • mechanizmy sortowane rodzajami, wielkościami i jakością
  • odpady
  • dekielki, części do wykorzystania “na później”
  • odsprzedaż części na licytacje

Część pieniędzy do mnie wróciło właśnie z licytacji, ale do dzisiaj pamiętam aukcje w której kupiłem całą szafkę po zmarłym zegarmistrzu - 1833zł. Do dzisiaj te części mi służą i do dzisiaj mam ponad 10 kilogramów różnorakich części zegarmistrzowskich które niejednokrotnie ratują mi tyłek w twórczym działaniu To był też okres niesamowitej fascynacji możliwościami użycia żywicy i zacząłem zagłębiać ten temat. Non stop jakieś wylewki, próby, łączenie mechanizmów w jakiś dziwny sposób który tak ogólnie patrząc z perspektywy był... No nieporadny i brzydki.

To był okres w którym cholernie dobrze było być nieświadomym. Po prostu sobie tworzyłem i pamiętam ten okres jako baaardzo twórczy dla mnie. Zapisałem się do szkoły muzyki nowoczesnej, wydałem trochę pieniędzy na domowe studio do nagrań, jednocześnie non stop coś tam działałem z breloczkami i wisiorkami.
Nie liczyłem co będzie jak przyjdzie mi zapłacić ZUS. Nie patrzyłem co będzie jeśli będę musiał płacić w mieście za wynajęcie lokalu. Generalnie żyłem w błogiej nieświadomości, a chętnych dzięki wykopowi było co chwila trochę, więc naiwnie myślałem że po prostu “jakoś to będzie”.

Otworzyłem działalność w listopadzie 2018 roku, zleciłem budowę sklepu za 666zł i to był jeden z wielu błędów które popełniłem na swoim początku. Miałem bodajże 14 albo 16.000zł oszczędności. Odkładane przez naprawdę długi czas, miałem już wtedy zabezpieczenie w postaci doświadczenia za kółkiem i jeżdżenia na ciężarowym, a że szef postanowił na moim L4 w którym rozwaliłem rękę nie płacić mi w ogóle, ja postanowiłem że wypowiedzenie i zostawienie go na całkowitym lodzie i jednocześnie otwarcie działalności to będzie idealny krok. Nota bene później dla niego jeździłem i wystawiałem mu faktury, więc życie jest przewrotne jednak xD

ALE DO BRZEGU BO JAK ZAWSZE SIĘ ROZPISUJE:

Wydałem 666zł na sklep. I rada ode mnie dla chcących mieć własną witrynę: Zróbcie ją u profesjonalisty, zróbcie ją dobrze i nie żałujcie na nią pieniędzy. NIGDY. Ja na przestrzeni lat na łatanie tego dziadostwa wydałem lekko pewnie z 3-4k i choć strona nie wyglądała źle, to przynajmniej co chwila padała i sypała niesamowitymi błędami.

Moje oszczędności skończyły się generalnie po 6 miesiącach, a do mnie zaczęło bardzo dochodzić, że samo posiadanie sklepu internetowego absolutnie nie daje nic - klientów wręcz było mniej niż na początku, bo z biegiem czasu wykopowe źródełko zaczęło wysychać.

Przez jakieś 2 lata jednocześnie jeździłem na ciężarowym jako skoczek, prowadziłem BIDO i uczyłem się prowadzić działalność. Gdy nie jeździłem na ciężarowym, jeździłem własnym autem jako uberowiec korzystając z tego że mieszkam w dużym mieście i mogłem wtedy w ten sposób dorabiać no i ciągle kombinowałem. A to targi, a to jakieś akcje na wykopie i rozdajo które niejednokrotnie ratowało mi tyłek. Dorywcze fuchy, czasem pracowałem coś z ojcem. Czasem pożyczałem też od niego pieniądze a czasem to on sypnął mi groszem widząc, że jest źle.
Czasem próbowałem być swoim własnym przedstawicielem i jeździłem po różnych sklepikach co owocowało małymi współpracami albo małymi porażkami.

W 2019 roku zacząłem stawiać na nogi działalność i pierwszy raz przestałem żyć od 1 do 1. Zaczęły pojawiać się oszczędności, coraz więcej czasu mogłem spędzać w swojej pracowni, pojawiło się też więcej sensownych targów więc końcem 2019 roku spojrzałem na kalendarz 2020 i postanowiłem że skoro nie za bardzo idzie mi internetowo, STAWIAM NA WYJAZDOWE TARGI.
Pyrkon był dla mnie w tamtym roku niesamowity, tak samo mniejsze targi fantastyki czy różne targi książek a ja się czułem tam całkiem nieźle.

Otworzyłem kalendarz, pokalkulowałem że płacąc wcześniej oszczędzam lekko 6-7 tysięcy i większość swoich ówczesnych oszczędności wydałem opłacając różnorakie targi w 2020 roku. Nie było to dużo - jakieś 10-12 tysięcy złotych, ale dla mnie na tamtym etapie była to niewyobrażalna fura pieniędzy dzięki której w zasadzie mogłem mieć spokój od firmowych opłat przez pół roku.

No ale pamiętacie co się wydarzyło w 2020 roku? xD

PANDEMIA. To był niezły strzał w kolano z którego tak naprawdę wyszedłem dopiero w tym roku. 3 lata potrzebowałem, żeby stanąć na nogi po pandemii, pod koniec byłem na totalnym dnie, bo kurczowo trzymałem się prowadzenia działalności wiedząc, że jeśli odpuszczę - już do tego nie wrócę, bo znam siebie i swój wewnętrzny chaos.
Walka była nierówna, bo jak już kiedyś pisałem: Muszę być zajebiście silnym człowiekiem, bo każdą walkę sam ze sobą przegrywam xD

Co tu dużo mówić - było źle, ja niepotrzebnie wszystko brałem do siebie a jednocześnie przepaliłem się totalnie. Nie zauważyłem nawet kiedy to się stało ale posypało mi się wszystko wtedy, a ja miałem siłę tylko i wyłącznie spać, co tylko potęgowało problemy.
Terapia postawiła mnie na nogi, ale gdyby nie moja NieŻona która odpowiednio i umiejętnie popchnęła mnie w kierunku terapii mogłoby być kiepsko, bo byłem bliski zaliczenia Magika, choć mało kto to wiedział.

To było rok temu, wtedy też na fali obecnej mody dowiedziałem się co to jest ADHD. Wierzyć nie chciałem, a jednocześnie ciężko było nie zauważać pewnych schematów. Leki tylko potwierdziły to, co wewnętrznie podejrzewałem i szczuplejszy o ponad 15k za lekarzy, leki i terapię zaczynam odkrywać w jaki sposób mam działać by nie kopać samego siebie.

I czuję, że jestem dopiero na początku tej drogi bo dopiero po roku terapii jestem w stanie stwierdzić (pierwszy raz w życiu zresztą) że już nie nienawidzę siebie samego. Dopiero teraz przestaję w głowie słyszeć głos “Ty idioto i pierdolona porażko” choć nadal gdzieś tam się tli w tych gorszych momentach.

Jeśli miałbym Wam coś poradzić z perspektywy - nie bagatelizujcie swoich stanów depresyjnych. I mówię to do głównie do FACETÓW, bo my mamy akurat do tego talent. I czasem trzeba dostać po dupie, czasem trzeba przejść przez 3 terapeutów by trafić na kogoś kto postawi Cię na nogi i uwierzcie - mówię to z doświadczenia. Ale choć to będzie jedna z cięższych rzeczy które zrobicie wtedy w życiu, będzie warto.

Cały ten wpis miał wyglądać inaczej, ale wyszło jak zawsze - za długo i zbyt personalnie, ale walić to. Poniekąd taki urok #rozkminkrzaka i poniekąd właśnie dlatego piszę te wpisy. Bo dla mnie to ciekawa podróż w zakątki od których często uciekam.
Kimkolwiek jesteś, dzięki że przeczytałeś/aś. A jeśli masz kogoś obok siebie u kogo instynktownie miałeś/aś uczucie, że coś jest nie tak - bądźcie podwójnie uważni i bądźcie obok. Często nie trzeba nic więcej.

#rozkminkrzaka #rekodzielo
ecd35269-1851-43b4-a7a1-3cd1f4a2170e
camelowski

Szacun i powodzenia Krzaku

Krzakowiec

Hej @Okrupnik wołam Cię bo tak jakby coś wygrałeś ( ͡o ͜ʖ ͡o)


Odezwij się do mnie na PW, podrzucę Ci Twój kupon i możesz szaleć u mnie w sklepie

5fd114d7-aa72-491b-89f7-2518d6fc7112
DzialaczWiejski

komentarz dalekiego zasięgu. Powodzenia w wyprzedaży ! Sam coś zamówię, chyba, że wygram jakieś rozdajo

Zaloguj się aby komentować

Takie coś sobie ostatnio wymyśliłam: komplet dwóch małych pudełeczek (9 x 6 x 3,8 cm) z detalami wypukłymi, kompozycja inspirowana trochę motywem tzw. Wojny Dwóch Róż (XV w.) Ostatecznie zamiast róż białych i czerwonych postanowiłam podmalować wszystkie na kolor metaliczny, żeby całość lepiej zgrała się z motywem szachownicy - kwiaty różnią się tylko tym, że na jednym pudełku są nieco jaśniejsze. Kolorystyka całości czarno-kremowa z metalicznymi akcentami starego złota, wnętrza czarne i wyklejone czarnym filcem. Może przy okazji robienia następnej wersji poeksperymentuję trochę z kolorami.

Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart

#rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #hobby #chwalesie
7c2f6e20-7e8c-4f4c-aee6-913f5b53365f
651ff536-3704-45ec-9334-bb66ce213ab2
642f419c-2bbf-4c9f-82db-794d0d7f231f
0b05ed7e-29a9-40e4-92cd-fad9257490b3
a22e400a-e46d-4410-850f-4af93db16712
HolQ

Super wygląda! Miałem identyczny dylemat jak Ty w kwestii kolorów. Skończyli się że praktycznie całość netalikiem poleciałem:D

36134458-e933-4205-a765-62e65f35a70b

Zaloguj się aby komentować

Kolejna drewniana skrzynka-książka w klimatach #harrypotter Tym razem inspirowana Mapą Huncwotów: na wieczku i od wewnątrz wieczka motyw mapy, do tego wypukła imitacja stron po bokach, ręcznie formowane i malowane ozdobne detale wypukłe oraz zdobienia z pasty szklistej, całość lakierowana. Z boku metalowe zapięcie, wnętrze personalizowane i podzielone przegródkami na trzy komory, żeby pomieściły się wszystkie niezbędne drobiazgi. Wymiary zewnętrzne skrzynki to ok. 22,5 x 17 cm, wysokość ok. 4,5 cm.

Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart Aktualnie mam na warsztacie zamówienia okołowalentynkowe, ale udało mi się wygospodarować jeszcze trochę wolnego miejsca w terminarzu - więc jeśli ktoś chciałby zamówić skrzynkę z myślą o drugiej połówce (lub dla siebie) na okolice 14 lutego, dam jeszcze radę zrealizować parę dodatkowych zamówień do tego czasu

#rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #fantasy #diy #hobby
0dbe59f5-e6e2-44d6-90ca-22e9ee9b7b2d
ea96b81f-799d-443c-8642-66f24470b2a0
bdce0c59-27e8-4d04-ab57-1b8fc625abfd

Zaloguj się aby komentować

#diy #rekodzielo #bizuteria

Kumpel, student leśnictwa, dorabia do budżetu domowego tworząc różnego rodzaju ozdoby.

Podoba Wam się to?

Pytanie też jak to może zacząć reklamować żeby się to przynajmniej częściowo sprzedawało. Raczej dużych pieniędzy z tego nie będzie miał ale daje mu satysfakcję taka zabawa w tworzenie, radzi sobie też w ten sposób w jakimś stopniu ze smutkami życia. A już zrobił trochę takich wisiorków, ma już jakąś wprawę w tym. Teraz eksperymentuje z trochę większymi rzeczami. Opowiadał o czymś w rodzaju lampki nocnej ale nie pokazywał jeszcze.
eba5b62e-e7e3-4e72-abcd-6c909d22f53d
7fed8cfb-0a56-469e-a7c4-66e442ec9196
a4f8ed6c-6513-4f4b-aa6f-4120e82b68f5
5af0de16-73a6-468d-b0a9-b45b8c50bd24
0d3717dc-ba3f-4f9b-98a2-ca41dd79a207
Krzakowiec

@Dalmierz_Ploza Ej, spoko to wyszło!


A mówię jako człowiek "z branży" bo sam prowadzę mały sklepik z rękodziełem i właśnie moją niszą są rzeczy świecące w ciemności ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)


To kilka rad ode mnie jak "dorobić" sobie na rękodziele.


  • Jeśli chce działać internetowo, kolega musi mieć świadomość że to będzie trwać i to nie krótko. O wiele szybciej na samym początku uderzyć w lokalne targi rękodzieła.

  • Jeśli targi - na początku wybrać te, które są jak najbliżej i są jak najtańsze, bo najprawdopodobniej na początku zwrócą się tylko koszty, a będzie dużo rzeczy do "poprawienia", takich jak wygląd samego stoiska, jak pakować rzeczy itp.

  • Jeśli NIE targi (co całkowicie rozumiem, bo sam jestem średnio targowy) bardzo warto odezwać się do lokalnych sklepów. Droższa używana odzież, sklepy modowe vintage, lokalne małe sklepiki rękodzielnicze, kawiarnie, księgarnie. Tak szczerze, jeśli tylko właściciel/ka są spoko, to nie ważne gdzie ten produkt trafi - on trafi w odpowiednie miejsce.


Współpracowałem z kawiarniami, kwiaciarniami, zdarzył mi się sklep z płytami vinylowymi i zrobiłem serię pod nich, generalnie jak chłopak jest kontaktowy, lokalnie naprawdę można znaleźć ludzi którzy będą chętni na współpracę. Ale przed zaczęciem tego tematu, trzeba dobrze sobie policzyć co się opłaca a co nie. Jaką chce mieć finalną cenę. Jak pakować. Co z uszkodzeniami? Taka forma sprzedaży nazywa się sprzedażą komisową, np. ja dając komuś swoje rzeczy zazwyczaj działam na zasadzie "RÓB CO CHCESZ, KAŻDY MA ZAROBIĆ I BYĆ ZADOWOLONYM" - ale prawda jest taka, że trafiłem na kilka osób które nie były w porządku i warto mimo wszystko ustalić szczegóły, spisać też umowę (jeśli czuje że jest ślisko) Średnio komis bierze 25-40%. Zdarzyło mi się 50% ale dałem rzeczy które mi się opłacały bo nie musiałem szukać klienta.

Tak czy tak sprzedaż komisowa to serio rzecz do rozpatrzenia na tym etapie i warto to przemyśleć.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry Hejterzy, zbliża się Wasze ulubione święto czyli dzień zakochanych ( ͡°͜ʖ͡°)

Jeżeli ktoś z Was chce obdarować bliską osobę- może partnerkę, może partnera, a może dziecko lub rodzica, to zapraszam! W tamtym roku robiłam takiego exploding boxa i kartkę na zamówienie i w tym roku chętnie też coś wykonam ( ͡°ᴥ͡°)

Jest oczywiście możliwość personalizacji o kolory, imiona, napisy czy motywy.

Nie jest tanio, ale jest pięknie! xD

#kartkicytmirki - zapraszam na mój rękodzielniczy tag

#handmade #rekodzielo #chwalesie #tworczoscwlasna #walentynki
1ca0652e-8b69-4a06-94f0-836b34414c50
totemy_bizuteria

Hejka Mam pytanko tak na przyszłość. Czy istnieje możliwość wykonania takiego boxa u Ciebie z dostarczonymi zdjęciami?

Zaloguj się aby komentować

nxo

@Soadfan zrobione!! Swoją drogą nie wiedziałem, ze każdy może coś wystawić, w tym roku za późno, ale w przyszłym się dołożę;)

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim
W tych niespokojnych czasach, obrączka antystresowa z ręcznie wykonanym, obrotowym grawerunkiem. 22g srebra 925 dla wytrzymałości. Poprzednia, o masie 9g, nie wytrzymała ciężkiej pracy wykonywanej przez potężne dłonie małżonka zamawiającej i się rozpadła. Ta wytrzyma. Całość wykonana ręcznie, od przetopienia srebra. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
#bizuteria #emdepio #obraczka #jubilerstwo #handmade #rekodzielo
1e675457-0926-420b-95c0-3181c9bf10e3
616a1d16-5541-445a-b0f4-7a48c3cde6e5
Emdepio

@Thomash80 Dziękuję. To bardzo masywna obrączka w rozmiarze 32. Ręcznie kuta i grawerowana. 450zł

Emdepio

@Kompromitacja Dziękuję:) Łożysko ślizgowe z grawerowaną ręcznie panewką, brak elementów pośredniczących;)

Emdepio

@VonTrupka Tak jest:) Przy bardziej stresującym dniu można kapnąć kropelkę oleju maszynowego;)

Zaloguj się aby komentować

Odebrałem dzisiaj paczuszkę z zawartością, którą udało się wygrać u @Krzakowiec przed świętami.

Niestety Inpost nawalił (w sumie pierwszy raz w życiu 2 przewoźników mi naraz nawaliło na tydzień przed świętami xD) i oryginalnej przesyłki nadal szukają, ale obawiam się że to jak z godnością wielbicieli majonezu Kieleckiego u łotewskich chłopów... nie da się znaleźć, zaginęła i zmarła z halucynacji i niedożywienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po świętach wysłał drugą paczuszkę którą dziś otworzyłem i.... wow. Zioło jest nieziemskie, fajnie się pali, fajniej się dymi i waza wchodzi ... A na serio śliczne wisiorki (w tym gratisowy za zwłokę, choć to nie jego wina że pan Inpost czasem czuje się zagubiony, miła niespodzianka). Miałem lekkie obawy co do łezki dwukolorowej, bo ma taką brązową kreskę (w końcu drewno), a na żywo wygląda naprawdę fajnie i dodaje to uroku. Zresztą nie wiem po co obawy, jak 4 lata temu robiłem na wypoku u niego zakupy i też miło zaskoczyły jakością.

Nawet tu na zdjęciu wygląda to jak u Walaszka - średnio. Jak widać Xiaomi nie zawsze lepsze i nie oddaje uroku tego co się widzi swoimi oczami.

Gorzej teraz jak kurier odnajdzie zgubę, wtedy chyba wleci tu moje-Krzakowca rozdajo, bo będę miał tych wisiorów jak śniade postacie z GTA 6, które niedawno były liczone przez wielu rodaków xD

A tymczasem polecam jego sklepik (o, tutej: https://bido.com.pl/) i mam nadzieję, że prócz projektu kotyfikacji znajdzie nowe inspiracje, np. świecący hejtowany piorun

#rekodzielo #chwalesie #bizuteria #handmade #oswiadczenie
9b0abafa-7fbd-418b-8ba2-f962078305bf
Krzakowiec

Piękna wymiana zdań @Atexor xDD


Najlepsze jest to, że bratasz się z wrogiem - tyle miłych słów o moich rzeczach a sam wpierdzielam kielecki aż się uszy trzęsą.


Czemu zapytasz? Bo lubię ten smak, lubię ryzyko i to, że jestem drzazgą w jednej z najbardziej polskich dyskusji jakie istnieją - kielecki vs winiary :D

Zaloguj się aby komentować

Z perspektywy rękodzielnika z małym internetowym sklepem z którego próbuję wyżyć ten rok to była prawdziwa jazda bez trzymanki xD Ale pierwszy raz czuję że dopiero teraz nabieram wiatru w żagle. (heh ponad 5 lat od założenia działalności!)

Hejto w tym pomaga i przyznam, że traktowałem ten portal mocno "testowo" w 2023, ale jednocześnie jakoś tak naturalnie dzięki Wam porzuciłem Wykop i przestałem w ogóle tworzyć tam jakiekolwiek treści, co najwyżej kopiowałem to, co pisałem na Hejto, więc wyszło idealnie

  • W 2024 mam cel by prowadzić dwa tagi:

#rozkminkrzaka - czyli mój tag, na którym będę pisać z perspektywy rękodzielniczej. Będzie trochę historii, tego jak zaczynałem, jak tworzyłem swoją przestrzeń, przeredaguję przeszłe wpisy z wykopu i wrzucę je też tutaj bo mogą komuś pomóc no i chciałbym też zrobić co najmniej 1 spotkanie na żywo we #wroclaw w mojej pracowni dla chętnych użytkowników hejto. Poznać się, pogadać i żeby szpital w którym wynajmuję przestrzeń zobaczyło jeszcze kilka osób, bo to mega ciekawe miejsce.

#kotyfikacja - czyli tag dopiero powstającej firmy od kocich mebli. To świeży temat, ale zyskałem wspólnika, dograliśmy role wspólnie w dwie osoby powoli tworzymy blog i sklep z meblami dla kotów CATPENTER. Opowiem Wam od kuchni jak to się stało, że stolarz zgadał się z rękodzielnikiem by tworzyć razem kocie meble, będzie dużo info od kuchni czyli ile kosztowała nas strona internetowa, co spieprzyliśmy, co się udało, jakie są plany, jak wygląda proces twórczy, podrzucę Wam też rady od stolarza ale też będzie duuuużo behawiorystyki kociej. Jestem na etapie dogadywania współpracy z behawiorystą, chciałbym nagrać parę wywiadów, powoli zlecam teksty i sam zaczynam też pisać WIĘC BĘDZIE SIĘ DZIAŁO
Będę podsyłać Wam też artykuły które będę tworzyć samemu i wraz ze specjalistami. Wstępnie mamy wyznaczone 3 działy:

  • Design/stolarka
  • Kocia behawiorystyka
  • KOTY (Kocie posty, Kotowaci, Luźno o kotach - pomóżcie ze znalezieniem dobrej nazwy na dział w którym luźno o kotach :D)

Wiem na pewno że:

  • Walić wykop.
  • To tutaj chcę więcej tworzyć treści jako twórca i to z Wami chcę wzrastać.
  • Doceniam klimat tego miejsca i trochę mam irracjonalną nadzieję że będzie wzrastać ale jednocześnie ten portal nie stanie się niewiadomo jak masowy - dobrze ugryziona nisza jest więcej warta niż ściek przynoszący morze łatwo uciekających pieniędzy.
  • Wykop dostanie co najwyżej reposty, ale treści będą przeze mnie docelowo tworzone pod hejto - powód jest prozaiczny, ale cholernie dla mnie ważny: Pisze mi się tutaj o wiele łatwiej i przyjemniej.

#rozkminkrzaka jest w chaotyczne tak samo jak i ja i prawdopodobnie dalej takie będzie. Ale chciałbym wypuścić kilka artykułów:

  • Tryt czyli jedna z najdroższych substancji na ziemi
  • BIDO - moja marka osobista którą kocham jednocześnie nienawidząc - początki firmy, co było moim największym problemem i co zrobiłem żeby nie oszaleć xD
  • Tworzenie biżuterii z żywicy od podstaw - jak się przygotować i czego się wystrzegać?
  • Lista zakupowa pod tworzenie biżuterii z żywicy - konkretne żywice godne polecenia, linki do sklepów z których korzystam, co warto kupować a co jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto?
  • Tworzenie biżuterii z żywicy - moje największe wpadki, know how o którym warto pamiętać.
  • Sklep internetowy i działalność gospodarcza - co zrobiłbym inaczej gdybym zaczynał jeszcze raz?
  • I kilka mniej sensownych które są zapisane jako "robocze"

Co się uda a czego nie - czas pokaże. Pierwszy raz w życiu zapisuje wszystkie takie rzeczy a nie tylko piszę o nich i zapominam, więc jest jakiś progres. Mam nadzieję, że dostarczę Wam kilka tekstów, filmów i artykułów które Was realnie zaciekawią, więc zapraszam do obserwowania/czarnolistowania #rozkminkrzaka i #kotyfikacja a ja wracam do tworzenia

#rekodzielo #tworczoscwlasna

Aaaaa, wołam @VonTrupka - bo to on zainspirował mnie do napisania tego tekstu
56ecec3d-c455-407e-be07-f3c75b9177c7
emdet

@Krzakowiec czekam z niecierpliwością! Sam się trochę rękodziełem zajmuję, ale tylko w ramach hobby i na własny użytek (no, ew czasem prezenty ;)) więc tym bardziej dla mnie ciekawy temat.

Endrjuu

@Krzakowiec Super, rób dalej to co robisz!

Dzięki tobie dowiedziałem się, że tyle rzeczy można zrobić z trytu. 😁

rogi_szatana

@Krzakowiec jak wyszedł biznes w tamtym roku? Jesteś zadowolony?

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim
Ponad 3 miliardy lat temu, około 200km pod powierzchnią ziemi powstawały diamenty. Pod wpływem 50 tysięcy atmosfer i temperatury około 1300 st.C węgiel przeszedł w formę krystaliczną. Grafit, w którym atomy węgla łączą się z trzema sąsiednimi, został tak ściśnięty, że atomy połączyły się z czterema sąsiednimi, zaczęły przepuszczać światło i przestały przewodzić prąd. Kimberlit, w którym powstawały diamenty, w formie magmy przedostał się do warstw kopalnych. Nieskazitelny diament wymagał pokładów czystego grafitu i idealnych warunków. Geologiczna rzadkość takiej sytuacji tłumaczy astronomiczne ceny czystych, dużych okazów. Warstwy grafitu poddane tym procesom zawierały w większości różne inne minerały, sam grafit nie zawsze całkowicie przeszedł w formę krystaliczną i tak powstały tzw. inkluzje. Można je nazwać ciałami obcymi, niedoskonałościami i skazami, lub niepowtarzalną strukturą, która jak odcisk palca daje im wyjątkową tożsamość. W skrajnych przypadkach inkluzji jest tyle, że kończy się skala i zaczyna kategoria "sól i pieprz". 
Chciałbym przedstawić Wam naturalny diament "sól i pieprz" w towarzystwie złota próby 333. Całość wykonana ręcznie od przetopienia złota. 
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę szczęśliwego nowego roku
#bizuteria #emdepio #pierscionek #jubilerstwo #handmade #rekodzielo #zlotypierscionek
938a6c5e-7501-46a4-9e88-2dfd783c5cbc
f2ac8163-4906-4cf7-b338-dbbba4ef1644
9def7042-6cd8-46b6-a16e-d465098abe96
Emdepio

@UncleFester Dziękuję:)

noriad

Bardzo fajna, prosta forma Nice!

Emdepio

@noriad Miło mi, dziękuję:)

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator
Od jakiegoś czasu rozpada mi się case od telefonu. Sukcesywnie łatałem go cyjanoakrylem ale to już nie pomagało.
Ostatnio nawet kawałek zgubiłem. Więc musiałem go trochę wzmocnić i odtworzyć brakujące elementy z kleju na gorąco. Może jeszcze trochę wytrzyma. Kupiony w grudniu 2018r, a teraz nie mogę znaleźć identycznego. Są podobne ale mają innych uchwyt na palec.
Xiaomi A2 Lite.
#telefony #majsterkowanie #rekodzielo #diy
myoniwy userbar
46e8423e-a756-4b45-ad37-e5e5f74c97e3
bd106eb8-5f5d-4ba2-993a-639e9ca2019e
9c63aae4-330b-4fc1-bf80-390ab608de78
4b0252d5-ad40-419e-b26a-f818cf8987db
FoxtrotLima

@myoniwy nie idzie poznać co było robione :O

3t3r

@myoniwy brakuje tylko tagu #stepujacybudowlaniec

Hejto_nie_dziala

@myoniwy kup pan pancerniaka jakiegoś, mam doogee s68pro, naprawdę musiałem się postarać żeby pękł ekran. Telefon pracuje przy naprawach ciężkiego sprzętu plus na budowie plus oglądam na nim tutoriale z grania na ukulele, nie ma lekko ale bez większych śladów użytkowania po roku lub więcej

Zaloguj się aby komentować

Dziekuje @Krzakowiec za mily prezent na święta w konkursie rozdajo.

Wpadajcie na jego strone: https://bido.com.pl
#rekodzielo #swieta
70a0b4d2-c9a4-45b2-9375-6b058281f769
641c24e4-4c12-41ec-9d3c-a3e9a2ce9807
485c40f4-f242-41bc-abd7-b53ea3b31495
28c16f82-7755-4452-97fb-84141104b706
Atexor

@San ja ogólnie polecam @Krzakowiec jeszcze z czasów wypoku za fajny kontakt i fajne twory, też bym się pochwalił paczuchą od niego jako drugi zwycięzca rozdajo, ale w tym roku mam kulminację - zarówno paczka Inpostu od niego jak i z allegro inna zaginęły w akcji xD

Pierwszy raz w życiu, a raczej pierwszy i drugi naraz.


PS. Fajny zestawik

Zaloguj się aby komentować

HEJ!to Mam dla Was #rozdajo - **tym razem dla dwóch osób** Jedna osoba zgarnia drewnianą skrzyneczkę z rzeczami wartymi 250zł, druga dostaje kupon na 100zł do zrealizowania w moim rękodzielniczym sklepie https://bido.com.pl/shop
Kod na -20% "Wszystkiego Świecącego" nadal aktualny, a wszystkie zamówienia złożone do środy do godziny 23.59 mają gwarancję, że dojdą przed świętami (ahh, jak ja kocham Inpost!) 

TAK, WRÓCIŁ TRYT! -> https://bido.com.pl/product-category/trytowe/
Uzupełniłem drzewka -> https://bido.com.pl/product-category/drzewa/
Wpadły nowe świecące kwiatki -> https://bido.com.pl/product-category/swiecace-kwiaty/
Nowa sekcja w której mam zestawy kostek do gitary i inne dziwnostki -> https://bido.com.pl/product-category/unikaty/
Zrobiłem też parę świecących mechanizmów których dawno nie było -> https://bido.com.pl/product-category/mechanicznie

Wspaniały to był rok, nie zapomnę go nigdy. A czego sobie życzę w 2024? Na pewno nie tego samego co w 23, bo nie wiem czy bym to przeżył drogie Tomeczki xD
Konkretniej? Nie za dużo pieniędzy miałem, nawet etatu szukałem ale finalnie wyszedłem na swoje robiąc na dwa baty. Mało też piłem wódki - nie za bardzo ją lubię, ogólnie alko dla mnie może nie istnieć, ale mój ojciec od zawsze pił za nas dwóch więc średnia krajowa zachowana. 
Dużo spałem - ale klinicznie było to uzasadnione i na szczęście posłuchałem swojego ciała idąc do lekarza. 

A tak serio, ten rok jest dla mnie przełomowy. **NIE PODDAŁEM SIĘ.** - choć jak zawsze chciałem. Gdyby nie splot szczęścia i przypadku prawdopodobnie znowu jeździłbym ciężarowym, ale marzenie o własnym warsztacie i swoim ManCave przetrwało na szczęście. 
Pierwszy raz od dawna jestem z siebie naprawdę dumny i choć od kiedy pamiętam miałem w sobie niesamowitą nienawiść do własnej postaci, tak od kiedy chodzę na terapię rękodzieło ponownie stało się czymś co mnie uspokaja i powoduje uśmiech na twarzy. A byłem bliski żeby skończyć z tym wszystkim.
Bido powoli kończy się - sklep cały czas będzie działać, ale w coraz bardziej okrojonej formie, a ja swoje siły przekieruję w stronę drugiej firmy z kocimi meblami (na tagu #kotyfikacja będzie się działo!) a także ruszam już dobitnie z drugim sklepem na ETSY o nazwie **HALNY**. Pora zakończyć pewien etap w życiu, pora też zacząć cenić samego siebie. Bido z biegiem czasu stanie się galaktycznym miejscem i to tam będę sprzedawać swoje galaktyki w różnych formach.

Stworzyłem w tym roku prawie 700 różnych rzeczy (prawdopodobnie 695 jeśli dobrze liczyłem xD)
Część to zamówienia hurtowe (swoją drogą jeśli ktoś ma pomysł jak sprzedać moje rzeczy i zarobić dzięki temu - odzywajcie się, jestem otwarty na biznesy :)) inna część poszła w śmietnik przez własne błędy, a 220 z nich sprzedałem przez sklep internetowy. We własnych oczach nadal sam sobie ciągle umniejszam i wielokrotnie jestem dla siebie samego workiem treningowym który okładam z okrzykiem JESTEŚ PIERDOLONYM DNEM CZŁOWIEKU, ale z tej perspektywy to naprawdę niesamowite, że już 5 rok ciągnę ten sklep i moją pracownię jednocześnie będąc swoim największym wrogiem. Co więcej chyba zaczynam wygrywać z samym sobą pierwszy raz w życiu, choć nadal mam uczucie "kurde idzie za dobrze, coś musi zaraz walnąć", ale nie mam zamiaru się nim przejmować.

Tak czy tak dziękuję za Wasze ogromne wsparcie - serio. Moim wieloletnim marzeniem było stworzyć swoją pracownię rękodzielniczą i w przyszłym roku zaczynam przenosiny do większej przestrzeni. Jaram się jak dziecko, szczególnie że przenoszę się z małej klitki 10mkw do 21mkw, a to dla mnie niesamowita zmiana. Samego blatu roboczego będę mieć 5x więcej niż dotychczas, już nie mówiąc o magazynku który nie będzie mi przeszkadzać w codziennej pracy. Będę informować na hejto i pokazywać całe przenosiny więc będzie ciekawie, szczególnie że miejscówka ma miejsce w starym szpitalu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale póki co - odpoczynek i reset. Ten rok mnie sponiewierał i pora na pierwszy od półtora miesiąca urlop. 5 dni musi mi wystarczyć, reszta przyjdzie sama.

Wszystkiego świecącego!

Jak zawsze zachęcam do obserwowania/czarnolistowania #rozkminkrzaka

**PS: na koniec jeszcze masa filmów które podrzucam w komentarzach.**

#rekodzielo #tworczoscwlasna
bf5dd3ef-ec97-4047-88b1-eb2fd7f584cb
Krzakowiec

Hej, wołam @San jako pierwszego zwycięzcę i @Atexor - wygraliście! Odezwijcie się proszę do mnie na PW :)

fa311024-351b-482f-90dd-923b25f6fc46

Zaloguj się aby komentować

Cześć wszystkim
Chciałbym przedstawić Wam wyrób, który ostatnio wykonałem. Siedem obrączek na siedem dni tygodnia. Wszystkie takie same, a jednak inne. Srebro 925. 
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
#bizuteria #emdepio #pierscionek #jubilerstwo #handmade #rekodzielo
33c53403-178d-464f-8f9e-6c7ba620f072
99e934e1-9f20-418b-a5d4-8f74376a3ced
84c62950-ad8f-42ee-8107-cf6a8ddab81b
Emdepio

@VonTrupka Dziękuję:) 7 szyn ściśniętych i teksturowanych razem, potem każda zwinięta i zlutowana w obrączkę. Przy odpowiednim ułożeniu byłby jeden wzór. Z sześcioma obrączkami dobry pomysł, mniej kruszcu;)

Zaloguj się aby komentować

Od początku mojej rekodzielniczej działalności miałem duży problem z własnymi błędami - wcześniej robiłem w jednym rzucie 100 rzeczy żeby 80-85 z nich wyszło prawie perfekcyjnie. Była to cena za hehe "ręczną robotę", zresztą później i tak mogłem naprawić swoje błędy.

Ale gdy znudziły mi się proste projekty błędy zaczęły kosztować dużo więcej. Kosztują czas.

Tutaj zdjęcie trytowego breloka którego robiłem na przestrzeni ostatnich 3 tygodni. Robię całą serię jak zawsze, ale godzinowo mniej więcej wyszło:
- 3h na przygotowanie drewna, umiejscowienie i wypoziomowanie wszystkich dodatków.
- 1h by umieścić fiolkę trytu w odpowiedni sposób
- 1h mieszanie i odlewanie.
Po dwóch tygodniach szlifowanie, polerowanie (ok 1.5h) a pomiędzy tymi etapami zrobienie dużego otworu by umieścić w nim metalową tulejkę.

I to tutaj rozwaliłem zarówno brelok jak i palec xD

Doszło do tego, że pewne etapy mojej pracy to istna walka z samym sobą by nie prokrastynować, nie uciekać od jakiejś czynności która potencjalnie potrafi rozwalić całą moją pracę i włożony trud.
Jeszcze jak na złość w tym wypadku po prostu nie podumałem i zamiast kombinować mogłem postawić na prostotę i nie robić tych tulejek.

Kurwa, jeszcze to był mój ulubieniec z całej serii nad ktorą siedziałem. Wiem że to rzecz, ale gdy siedzisz tyle czasu i widzisz powolny rozwój danej koncepcji, danego "dzieła" gdy go rozjebiesz przez własny błąd chciałbyś (prócz przywalenia w scianę) powiedzieć do niego - it will be fine, old buddy. I'll fix ya'

Nie wiem co z nim będzie - miał być gotowy na jutro, więc naprawiam najszybciej działająca żywicą jaką mam a efekty jutro wysyłam klientowi. Jeśli nie zaakceptuje, znajdę mu alternatywę.

Ale trochę przykro. A trochę jestem z siebie dumny bo kiedyś taka wpadka rozwaliłaby mnie na kawałki.
_"3 tygodnie pracy, tyle godzin a Ty to wszystko rozwaliłeś głupi, pierdolony idioto! - Widzisz? NIC nie umiesz." - _Krzyczałby znajomy głos w mojej głowie.

Coś się zmieniło bo krzyk zamienił się w szept, szept w spacer, a spacer w ten wpis.

Naprawię to, najwyżej sam będę nosić z dumą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rozkminkrzaka #rekodzielo
b76823ef-a4c6-4c69-b08e-8830d0804cab
Krzakowiec

Dam znać co z tego wyjdzie, bo nie wiem czy przypadkiem się nie rozpadnie jednak - muszę sprawdzić po szlifowaniu

7015efec-7898-44b3-be8f-3dcef4115f20
Skylark

Nie bierz na siebie, drewno takie juz jest, zdarza sie. Ja robie hobbystycznie rzeczy z metalu i tam juz nie mam wymowek. A wynik bylby ladny, bo ogolnie dobrze robisz. Ale jako nabywca poprosilbym o nowa gorna koncowke i poczekalbym.

VonTrupka

Ból palca przy tym bólu z wkurzenia to ledwo flesh wound


A tak trochę mniej poważnie, to jeśli "tylko 3 tygodnie" można powiedzieć, że poniekąd poszły na marne, to teraz porównaj ze skalą takiego 42m granitowego obelisku w asuanie, który się rozpękł w kilku miejscach w trakcie łupania. Tam nie było miejsca na błędy.

Co prawda marne pocieszenie porównywać do porażek innych, ale ci budowniczy zakasywali dalej ręce bo jedna porażka niczego w ich życiu nie zmieni*.

Tak samo zrobisz też i ty


*pod warunkiem że od tego nie zależało ich życie (☞ ゚ ∀ ゚)☞

da934645-fc22-4ae1-9ec4-c6a248b18d4d

Zaloguj się aby komentować

Hejka hejterzy, zapraszam po ręcznie wykonane kartki bożonarodzeniowe!

Te dwie mam na stanie, z wysyłką na jutro! Napisy mogę oczywiście zamienić na polskie

Kartki mają wymiar 14cm x 14cm i w cenie już życzenia i koperta. A cena to 40zł/szt.

Zapraszam!

#kartkicytmirki

#handmade #rekodzielo #diy #tworczoscwlasna
073768c4-fa4a-4d20-b0c9-434c661635a0

Zaloguj się aby komentować