#przyjazn

0
31

Jak wy tacy na⁎⁎⁎⁎ni to nie dziwota że zakon na dziurę pod Grunwaldem dostał

Zaloguj się aby komentować

Ryje, komplementy nawet takiej głupiej rzeczy jak że się Wam podoba koszulka u kogoś mogą temu komuś bardzo poprawić samopoczucie. Nie dajcie sobie wmówić, że to jest dziwne komuś powiedzieć "fajna koszulka" albo przytulić ziomka, powiedzieć że ładnie pachnie, przyjaźnie klepnąć w tyłek. Zaprosić na kolację, puścić romantyczną muzykę, razem się wykąpać. #dobrerady #heheszki #przyjazn
74349544-0f63-4092-99ec-4b7a56ee0d53
6

Zaloguj się aby komentować

Kumpel najlepszy ostatnio jakis dzwiny byl, L4 z nikad za⁎⁎⁎al, mowil ze praca go wkurwia, norma mysle, wysokie stanowisko ma w jakims korpo to norma ze czasami styki przepali trzeba 2tyg j⁎⁎⁎ac, u niego dziwne bo czlowiek maszyna. No ale co bede krecil noskiem siedzimy gramy po nocach w Sea of Thives lota driny taki troche borderline, ni to smutyn ni euforia, tak pomiedzy. Kij wie sobie mysle, nie bede walil wprost w koncu sam powie o co biega no i wczoraj wyslzo, Olcia w ciazy termin na wrzesien, ofrazu lepiej mu sie zrobilo, jego pierwsze wiec chyba normalne ze bil sie z myslami.

#gownowpis #przyjazn #przemyslenia
ErwinoRommelo userbar
10

Zaloguj się aby komentować

Psokoty (albo kotopsy) są najlepsze

Zaloguj się aby komentować

Ehh no dobra, codziennie o 20h00 na tagu #zafirewallem

Zaloguj się aby komentować

@entropy_ ba, faceci potrafią przez 50 lat chodzić do toalety i nie zrobić sobie tam ani jednego selfisia

Zapytałem kiedyś dziadka, w czym tkwi sekret udanego małżeństwa, bo on do babci cały czas mówił, "serduszko moje, słonko, kochanie moje, rybko..." Itp. odpowiedział, że to trochę pomyłka, bo on po prostu nie wie, jak ona ma na imię, ale po takim czasie głupio mu zapytać.

Nigdy na to nie zwróciłem uwagi. Racja nawet 2-3 dekady

Zaloguj się aby komentować

Ludzie wokół ciebie jeszcze się nie zorientowali, że jesteś toksycznym zjebem?

@albatros2115 szkoda że op mi nie odpisze, bo jestem bardzo ciekaw jaki jest cel takiego manewru

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Kolega pyta z jakiego to filmu 😉

Zaloguj się aby komentować

#pytaniedoeksperta #gownowpis #znajomi #przyjazn #pomoc #pytanie
Siema,
Szukam rady, aby raz na zawsze zerwać przyjaźń z toksyczną osobą, z którą mam po⁎⁎⁎⁎ne relacje. Z tą osobą od 5 lat "przyjaźnię" a się męczę w tej relacji, bo ta osoba nie szanuje mojego życia oraz próbuje zarządzać moim czasem np. jedźmy na koncert albo masz tu grafik i chcę przyjechać, ale spoko, tylko osoba oprócz dbania o siebie ni c⁎⁎ja potrafi sobie zrobić jeść, kawy itd oraz wstyd z nim wyjść na miasto. Czarem goryczy była wczorajsza sytuacja. Chciał przyjechać do miejsca, gdzie ja mieszkam, lecz byłem w rodzinnym domu. Poinformowałem go że nie ma mnie w mieście, to miał pomysł taki żeby przyjechać (ok 50km) do mojego domu rodzinnego, tylko po to aby pojechać ze mną autem do miasta XD.
Na #wykop poradzili mi zghostować ale to nie bangla dalej męczy mi życie
6

@albatros2115 Próbowałeś powiedzieć wprost co Ci leży na sercu? Szczerość czyni cuda (kiedy już się uda :P)

@albatros2115 odmawiasz az sie znudzi

Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że zacząłem taką osobę ignorować.

Później robiła naprawdę głupie akcje (obgadywanie, zrażenie do mnie moich przyjaciół, szantaż emocjonalny) lecz przyjąłem strategię zero kontaktu.

Mam do niej żal że nagadała głupot i oczerniała mnie, no ale to chyba jedyna działająca strategia. Gdy odezwała się do mnie (odzywa co parę lat z jakimś problemem) - ignoruję ją.


Polecam nie utrzymanie kontaktu z takimi ludźmi i mieć wyje***e na ich problemy

Zaloguj się aby komentować

@albatros2115 kup terenówkę, od momentu zakupu non stop poznaje nowych przyjaciół.

Tutaj co najmniej 5 spotkałem już osobiście i fajnie się spędza czas. Na wykopie jak byłem to poznałem chyba około 30 ludzi mających terenówki.

Mówie ci mordo to działa!

A tak na serio, kup se bmw i chodź na siłownie Pedały będą się kleiły do ciebie

Zaloguj się aby komentować

#smierc #zycie #rodzina #rodzicielstwo #przyjazn
chcialbym tutaj podziekowac moim rodzicom. mojej rodzicelce oraz ojczymie, ktorego nazywam tata.
nie bede ukrywal, mialem latwo w zyciu. w szkole dobrze mi szlo, nie mialem nigdy problemow wychowawczych. o to zadbala moja samotna mama. nauczycielka z pasja do wiedzy.
moj ojciec pojawil sie pozniej, jak bylem w wieku ~13 lat. biologicznego nie pamietam. ale rzeczywisty stara sie, procz pasji do techniki tudziez natury, wpoic mi zasady: honoru, szczerosci oraz stanowczosci. zawsze powtarza "niech pukaja DO ciebie, nie PO ciebie".
moj bunt przyszedl bardzo pozno, w wieku az 20-kilku lat. zaluje go bardzo poniewaz prawie skonczyl sie dla kogos tragicznie. ale mialem ich.
nie odcieli sie ode mnie. teraz, jak mam 33 lata, chcialbym zatrzymac czas-marnieja mi w oczach i nie chce by odchodzili...
6

@ciri0x5a zawiść pan wzbudzasz tylko niepotrzebnie. Mieć kogoś kogo można nazwać tatą, w ogóle w swoim życiu, piękna rzecz. Nawet twojego strachu nie mogę umysłem objąć przed utratą, bo nie wiem jak to jest mieć w pierwszej kolejności.


Nie tutaj takie rzeczy powinieneś pisać, rodzicielce i tacie winnyś się tak uzewnętrzniać - aż do takiego stopnia, bo inaczej to zmarnowane słowa w zasadzie.

@DiscoKhan przepraszam przyjacielu zem tak wzburzyl Cie. to nie byla ma intencja. to jeno hołd, prosty i szczery, skierowany ku moim rodzicielom. jesli moglbym Ci jakos wspomoc, rzeknij jeno. choc duchu Twemu spokoju dac nie potrafie, potrzeby doczesne sa ino lagodniejsze w sprostaniu. mow ze, jakim czynem ulatwilbym Ci doczesny zywot?

@ciri0x5a nic nie poradzisz, taka sytuacja a nie inna, tego się słowami nie leczy ale dotykiem a ja wolę kobiety jednak xd


Niemniej dziękuję bardzo za twoje słowa, też nie chciałem żeby to zbyt stanowczo zabrzmiało. Ale ciesz się tym co masz, Carpe Diem, łap każdy dzień ze swoją rodziną, bo nawet nie wiesz w jakiej dobrej jesteś sytuacji.

@ciri0x5a Niech perspektywa tego że wszystko się kiedyś kończy nie przesłoni Ci tego że masz ich i możesz z nimi spędzać czas. Proponuję w takich momentach umówić się z nimi na weekend czy coś i wykorzystać ten czas jak najlepiej.

@ciri0x5a Fajnie że piszesz na forum obrazkowym rzeczy których oni nigdy nie przeczytają dla kilku piorunów zamiast pójść do nich i im to po prostu powiedzieć.

Zaloguj się aby komentować

Znacie pewnie te słowa: żeby pracować nad sobą, rozwijać się i nie stać miejscu a dobro i szczęście samo się do nas uśmiechnie? Ja poznałem je aż za bardzo.

Wierzyłem w to. Nie mam jednak powodu do narzekania bo u mnie wiele rzeczy się udało osiągnąć po przez ciężką pracę. Mam praktycznie wszystko, swoje mieszkanie w dużym mieście prawie już spłacone, bardzo dobrą sytuacje finansową, rozwijającą pracę, bardzo wysokie zarobki. Wszystko jednak kosztem tkwienia w wielkiej samotności. 30 lat na karku.

Chciałbym czuć się szczęśliwy, chciałbym się cieszyć życiem ale czuje pustkę. I najgorsze w tym jest to ze nie jestem jedyna osobą która przechodzi przez takie problemy. Ludzie się odizolowali. Rozmowy nie są szczerze, są często na siłę. Niby mam dziewczyne ale czuje się tak jakbym jej nie miał.

Chciałbym to zmienić, ale nie wiem jak. Jednego dnia czuje się szcześliwy by kolejnego mieć doła. To jest taka bezradnosc, bezsilnosc, zwatpienie, rezygnacja - nawet gdyby stanela obok mnie kobieta 10/10 i z wygladu i z charkateru to pewnie i tak bym odpuscil. Zbyt wiele razy przejechalem sie na relacjach i zwiazkach. Jedyna rzecz ktora sprawia mi radość to praca która jest moim hobby i kilka aktywnosci sportowych ktore ostatnio zaczalem uprawiac. Chcialbym miec przy boku szczerych przyjaciol i kobiete przy ktorej poczuje sie jak w domu i z ktora moglbym zalozyc w przyszlosci rodzine.

#depresja #zwiazki #milosc #przyjazn #dziewczyna
14

@Levitili Brzmi jak burnout trochę, może stany depresyjne. Myślałeś żeby iść do specjalisty?


Ode mnie nadmienie, że IMO tracisz czas z obecną dziewczyną.

@Orzech W niektorych sprawach swietnie sie dogadujemy. Mimo ze ma kilka zlych cech to nadal widze w niej swietna kobiete, kiedy wszystko działa miedzy nami ok. Ale co z tego skoro mamy inna perspektywe na zycie i wymagac to bedzie notorycznie szukania kompromisow.


Czy marnuje czas? Moje aktualne zycie bo pracuje czesto zdanie uniemożliwia mi poznawanie nowych osob i kobiet, a te ktore znam sa juz dawno zajete. Poza tym męczy mnie sama mysl ze mialbym znowu przez to przechodzic, przez szukanie. A szukanie kobiet majac te 30 lat to wyzwanie, wiem o tym bo mam w tym wieku znajomych samotnych facetow. Czasami tez wpadnie do mojej glowy mysl "A co jesli wymyslam i nie doceniam tego co mam tylko szukam pretekstu by zaczac cos nowego?"

@Levitili Z doświadczenia mojego i znajomych (>30 lat), poczujesz że to jest ta kobieta. To się wie.

Podzielam Twój los jak i obserwacje. Ze szczęściem jest jak z serialem - jak już trafisz taki, który Cię wkręci to szybko przeminie i znowu pozostanie pustka. Albo skupisz się na tym jednym dajmy na to breaking bad i odnajdujesz w nim nowe, wcześniej niedostrzeżone wątki albo co chwila poszukujesz kolejnego, który da Ci na jakiś czas ukojenie.

Tak mi się zdaje że z wiekiem jesteśmy coraz leniwsi a oczekiwania mamy coraz większe. Albo sie koncentrujesz na tym co już masz albo zaciskasz zęby i idziesz dalej.


Oczywiście łatwo powiedzieć.... sam mam z tym problem

@nomaej Dobrze powiedziane. Mam trochę obawy ze przez to ze zawsze parłem do przodu i ciezko pracowalem to wyrobiłem sobie potrzebę by zawsze sięgać po cos lepszego. Miałem tak z praca i rozwojem i boje się ze przekładam to na relacje, marząc o związku z idealną osobą która może nie istnieje - zawsze byłem swego rodzaju marzycielem, od dzieciństwa.


Kiedyś trochę pożaliłem się koledze w sprawie związku co robię wyjątkowo rzadko i podsumował to jednym stwierdzeniem "jesteś nieszczęśliwy bo to nie Ty ją wybrałeś, to ona Ciebie". I myślę ze jest w tym ziarenko prawdy. Nie poczułem na początku jakiegoś silnego uczucia, dałem temu szanse, jakoś wyjątkowo mi nie zależało ale zaskoczyło mimo świadomości ze istnieją różnice. Zaskoczyło, bo od początku widziałem w tej kobiecie wiele empatii którą mnie obdarzała, której nie widziałem u innych kobiet. Zależało jej i mi też po jakimś czasie zaczelo zalezec. Albo po prostu nie chcialem stracic tego uczucia pragnienia? Po prostu chciala mnie poznać, zalezalo jej. To miłe w sytuacji kiedy przez poprzednie lata inne kobiety zwykle traktowały Cię jako Plan B lub kompletnie ignorowały, szczególnie te na których mi zależało.


Z wiekiem relacji ubywa a znalezienie nowych osob graniczy sie z cudem. Powodow jest wiele. Nie chca sie angazowac w poznawanie nowych ludzi bo sa juz starsi i zmeczeni. Mają problemy z ktorymi nie potrafia sie uporac tracac radosc zycia (a z takimi osobami nie chce sie spedzac czasu za bardzo), albo co jest bardziej prawdopdobne po prostu zaczeli dorosle zycie, znalezli sobie partnera/partnerke, buduja dom i moze maja w planach rodzine wiec nawet nie maja czasu by pomyslec o tym zeby gdzies z kolegami wyskoczyc. I to jest przygnebiajace.

@Levitili jak ja cie rozumiem.

@Boltzman Ciesze sie. Ale wierze w to ze nie jestem sam. Widze to po moich kumplach ktorzy duzo w zyciu osiagneli, wygladaja dobrze, maja szeroki wachlarz zaintersowan, ale z kobietami nie maja szczescia - nie generalizujac, te wola wybierac kompletnych nieudacznikow pod pretekstem "naprawie go". Facet ktory w zyciu wiele przeszedl i osiagnal nie nadaje sie do naprawy czy zmiany pod kobiece widzimisię.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Staronordyjskie porady na temat relacji międzyludzkich Fragment Hávamál (Pieśni Najwyższego), poematu wchodzącego w skład Eddy Poetyckiej, spisanego ok. 1270 roku w islandzkim manuskrypcie Codex Regius:

Przyjaciołom ma być mąż przyjacielem,
Im samym i ich przyjaciół;
Lecz przyjaciołom wrogów
Nie wolno być druhem.

Jeżeli masz przyjaciela, któremu wierzysz
I życzliwości się spodziewasz,
Otwórz mu swą duszę, i dary wymieniaj
I często spotykaj.

Jeżeli masz innego, któremu nie wierzysz,
Lecz chcesz mieć z niego korzyść,
Układaj piękne słowa, lecz myśli kryj zdradliwe
I fałsz płać zdradą.

Tak samo z owym, któremu nie wierzysz
I wątpisz w jego szczerość:
Uśmiechaj się do niego, mów inaczej niż myślisz,
Płać pięknym za nadobne.

Ostatni wers - w oryginale glík skulu gjöld gjöfum - bywa też tłumaczony trochę inaczej, w bardziej dosłownym ujęciu jest w nim mowa o podarunkach: "dary winny być odpłacane takimi samymi" (gjöf - dar).

Poprzednie cytaty z Hávamál:

O przyjaźni - https://www.hejto.pl/wpis/staronordyjskie-porady-dotyczace-przyjazni-handshake-fragment-havamal-piesni-naj

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #sredniowiecze #cytaty #ksiazki #przyjazn
1

@Apaturia to dosłowne ładniejsze moim zdaniem

Zaloguj się aby komentować

Staronordyjskie porady dotyczące przyjaźni Fragment Hávamál (Pieśni Najwyższego), poematu wchodzącego w skład Eddy Poetyckiej, spisanego ok. 1270 roku w islandzkim manuskrypcie Codex Regius:

Radzimy ci, Loddfafnir! Przyjmij radę,
Wyjdzie ci na dobre, jeśli przyjmiesz,
Pożytek będziesz z niej miał:
Wiedz, gdy masz przyjaciela, któremu bardzo wierzysz,
Odwiedzaj go często,
Bo krzewem zarasta i wysoką trawą
Ścieżka, którą nikt nie kroczy.

Radzimy ci, Loddfafnir! Przyjmij radę,
Wyjdzie ci na dobre, jeśli przyjmiesz,
Pożytek będziesz z niej miał:
Dobrego człowieka wesołą zyskaj sobie rozmową,
Przez całe życie ucz się, jak stać się lubianym.

Radzimy ci, Loddfafnir! Przyjmij radę,
Wyjdzie ci na dobre, jeśli przyjmiesz,
Pożytek będziesz z niej miał:
Nigdy nie zrywaj pierwszy
Przyjaźni z dobrym druhem;
Żal przeżre ci serce, gdy nikogo nie masz,
Z kim byś dzielił swą troskę.

#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #sredniowiecze #przyjazn #cytaty
4

@Apaturia dobre. Wiecej

@Kahzad Akurat czytam Eddę Poetycką w polskim przekładzie - mogę wrzucać co ciekawsze fragmenty, jeśli się podobają

@Apaturia podobaja sie. Wrzucaj smialo

Zaloguj się aby komentować

@Suodka_Monia Dlatego napisałem o tym, że szukam w Katowice i okolice

@albatroszippa Bo wiesz..... Nie trafiłeś w dzień.

Najlepszy czas to 5-6 lub 16-18sta gdy normalni tylko na chwilę się wynurzają przed swoim zabieganiem w życiu. Praca, obowiązki, etc.

Musisz sobie dopasować porę dnia do wieku jaki Ciebie interesuje. Klapni na d⁎⁎ę na ławkę i zapisuj. O 5 ludzie z psami, o 7 zakupy, przed 8 szkoła, 9 do 13 zakupy, i tak dalej i samo Ci wyjdzie gdzie się nie wpaswałeś.

Od za 15 7ma menele przed sklepem. Patrzeć a widzieć to zupełnie inne sprawy.

@FulTun poćwicz bycie śmiesznym

@albatroszippa A wiesz że tak się czaiłem z identycznym postem od jakiegoś czasu? XD Też bym chętnie znalazł ekipę jakąś, bo ciężko o to. Mieszkam w centrum, wracam z urlopu za tydzień, więc jak nie zrezygnowałeś od wczoraj to można pokombinować coś. 26lvl jak coś bo to może być ważne XD

@Dijego Spoko chętnie coś to priv Ja Burowiec oraz 25 lvl

Zaloguj się aby komentować

Jako trzydziestolatek, tak się złożyło (jak w przypadku wielu innych facetów) że mam przyjaciół (mężczyzn) z różnych grup wiekowych. Powiedziałbym - od 27 lat do 72.
Zdefiniujmy przyjaźń jako obupólną chęć do dzielenia się swoimi sprawami, dążenie do szczerości, wyrażanie chęci pomocy bez większej uwagi na koszty, jakie się ponosi, i coś, co można nazwać bezwarunkowym pozytywnym nastawieniem.
Coś, co ostatnio przykuwa moją uwagę to gdy siadam do buteleczki whiskey (w cudzysłowie), czy to z moim Ojcem (który jest również przyjacielem), czy z innym przyjacielem 70+, czy ostatnio z dwójką (nazwałbym ich wręcz braćmi) którzy mają 50+ to odczuwam coś w rodzaju wyłączenia czasu. Są to ludzie ze swoimi sprawami i ze swoimi metodami zarządzania czasem, jak każdy inny na świecie. Jednak kiedy się spotykamy posiedzieć i porozmawiać, czy wspólnie coś porobić to w większości spotykam się z odłożeniem wszystkich innch spraw na bok i z tym, że możemy siedzieć do 5 rano, ciesząc się swoim towarzystwem, bez tej niewidzialnej, niewymówionej presji która wisi w powietrzu "bo ktoś coś musi zaraz zrobić, więc nie może się w pełni wyluzować".
Z kolei w większości przypadków, gdy spotykam się z moimi znacznie młodszymi kolegami 30+ to odczuwam "presję jutra" lub pewnego rodzaju wycofanie i poczucie winy, że można cieszyć się sobą dłużej i intensywniej. Że to nie wypada, że tego nie można robić. Chodzi mi o tą właśnie presję wiszącą w powietrzu. O ciągłym "jutro coś". Nawet, jeśli wiem, że ta osoba nie ma nic do robienia przez kilka dni. Wykluczam też niechęć do mnie w tym przypadku bo często sami się kontaktują, żeby się spotkać.
W skrócie czuję, że relacje dzisiejszejszego pokolenia są znacznie bardziej powierzchowne niż pokoleń 50+. Albo to moje otoczenie. Sam już nie wiem.
A Wy jak macie?
#relacje #mezczyzni #przyjazn
1

Przeważnie stare osoby i tak zbyt wiele nie mają do robienia więc sobie mogą posiedzieć do 5 rano. Większość młodych ludzi ma, kredyt, dzieci, pracę i multum innych rzeczy na głowie.

Zaloguj się aby komentować

Następna