- Takie czasy. Widzę dramaty niektórych ludzi. Jest coraz drożej, emerytury nie wystarczają - tłumaczy. - Najczęściej brakuje im do pierwszego, mniej więcej kilkuset złotych. Przynoszą różne rzeczy: od narzędzi majsterkowicza, poprzez zegarki, przedmioty codziennego użytku jak garnki, patelnie. Rzeczywiście emerytom często brakuje również na wykupienie lekarstw – opowiada Super Biznesowi właściciel lombardu z Bielan. - Oczywiście są tacy, co niestety nie wykupują zastawionego towaru, ale też są tacy, co wykupują, by potem znowu je zastawić i tak w kółko – dodaje.https://superbiz.se.pl/wiadomosci/dramat-polakow-brakuje-im-do-pierwszego-zastawiaja-majatek-w-lombardach-aa-BRJX-vWkx-1QTh.html
Zaloguj się aby komentować