Dziś byłem w terenie tak jak zapowiadałem.
W ramach pierwszej trasy offroadowej wybraliśmy się z różową w trasę Wołomin-Treblinka zakupiona w formie przewodnika ze sklepu żelazniak
https://zelazniak.pl/pl/p/Przewodnik-Offroad-39/119
Trasa była bardzo fajna, jak na Mazowsze całkiem urozmaicona, biegła przez pola i łąki, trochę przez lasy i przy rzece Liwiec.
Ogólnie trasa łatwa, większość dało się pokonać bez włączania napędu na 4 koła, który używałem głównie na terenach mocno piaszczystych no i przejazd przez rzekę na reduktorze.
Przejazd przez rzekę był zdradliwy bo wyglądało płytko ale dno było nieutwardzone i momentalnie wpadłem głębiej.
Ogólnie gorąco polecam, trasę raczej da się pokonać nawet suvem z 4x4, oprócz brodu rzeki. Ogólnie na tej trasie najistotniejszy był prześwit samochodu. Opony sprawdziły się rewelacyjnie.
Całość z dojazdem i powrotem trwała od 11:20 do 21:00 - w tym postoje na zdjęcia w checkpointach i grill nad rzeką.
#dildomajsterkuje #offroad #offroad #samochody #motoryzacja #podroze