#nurkowanie

3
54
Warto wybierać się na kurs PADI wprowadzenia do nurkowania (Discover Scuba) w Polsce czy lepiej to ogarniać przy okazji wakacji za granicą?

Wydaje mi się że w PL pewnie jest lepszy poziom szkolenia niż w bananowych krajach, no i można od razu dopytać instruktora co i jak bez znajomości słownictwa specjalistycznego (pewnie jakieś jest), z drugiej strony warunki naturalne mamy dużo gorsze i przyjemniej się bujać w ciepłych morzach.

#hobby #sport #hejtosport #plywanie #nurkowanie
ciszej userbar
427aab67-93d9-468d-8327-139d90635bd6
matips

@ciszej Jeśli zorientujesz się wcześniej, to możesz pojechać do bazy zlokalizowanej za granicą w której szkolą Polacy (albo wręcz jest prowadzona przez Polaków). Możesz też pojechać na wyjazd organizowany z polskimi instruktorami - bazy nurkowe nie mają problemu by "gościć" kursy. Odpadnie wtedy problem bariery językowej.


Organizacja przygotowująca program ma małe znaczenie na tym poziomie - lepiej rozpytać się o opinie na temat konkretnego instruktora albo centrum niż patrzeć które korpo kosi hajs za materiały szkoleniowe i drukowanie plastiku. PADI będzie dobre, SSI jest popularny w Europie, CMAS ma długą tradycję w Polsce. Egipcjanie mają opinię szkolących kiepsko i taśmowo - przemiał turystów w kurortach jest ogromny. Co do reszty to ciężko generalizować.


Szkolenia w Polsce to w zasadzie koniec maja do października. Można zaczynać wcześniej i kończyć później, ale to kwestia pogody i temperatury. Jeśli bardzo ci zależy, tzn. jeśli masz na to pieniądze, to możesz zdecydować się robić kurs w PL przez cały rok - w suchym skafandrze. Jest to skafander który jest szczelny, pod który nie wpływa woda i pod którym masz rodzaj polara. W Skandynawii kursy początkowe robi się prawie zawsze w suchym, w Polsce element ekonomiczny i klimatyczny przemawia na korzyść pianek.

W Polsce możesz się też spodziewać złej wizury w porównaniu do południowych krajów. Całkiem przyzwoicie jest w jeziorach powstałych w starych wyrobiskach jak np. Zakrzówek, Honoratka, Koparki, Radłów. Trochę gorzej bywa w naturalnych jeziorach mazurskich. Jednak kursanci sobie radzą i mimo utrudnień sprawia im to radość.


Ja nie szkolę w PADI (ja akurat w CMAS), ale z tego co widzę to Discover Scuba jest formą intra nurkowego. W Polsce możesz rozważyć zrobienie tego na basenie - zwykłym albo w Deep Spocie (drożej). Wody otwarte (czyli jezioro) da ci bardziej posmakować nurkowania, ale wiadomo: pogoda, temperatura i kontrolowane warunki mają ogrom zalet.

matips

@ciszej Mogłem trochę zbyt nie na temat ci odpisać.


Discover Scuba nie jest pełnym kursem nurkowania - nie nauczysz się tutaj być samodzielnym nurkiem. To forma nastawione na zapoznanie się z nurkowaniem, abyś zastanowił się czy w ogóle chcesz. W Egipcie albo w morzu śródziemnym celem będzie pokazać ci rafę i rybki, a jedyne zadanie przewodnika to abyś się przy tym nie utopił. Na basenie w PL takich atrakcji nie ma, więc by urozmaicić "kurs" dostaniesz więcej elementów szkoleniowych.

ciszej

@matips nie no jest bardzo na temat i tak merytorycznie że aż się nie spodziewałam, dziękuję!


Porządkując:


Zdaje sobie sprawę że Discover Scuba to bardziej udawanie w nurkowanie niż faktyczne szkolenie, ale na razie ma to być zwykłe zapoznanie z tematem - tak by zobaczyć czy warto w to iść dalej plus trochę funu z tego że zalegam pod wodą


Elementy szkoleniowe to jak dla mnie to czego oczekuję. Rybek już się trochę naoglądałam, a zawsze mam sporo pytań jak co działa. No i trochę szkoda mi wakacji na szkolenie - mam konkretne plany, które średnio się łączą z siedzeniem na wybrzeżu w kurorcie - a chyba głównie w takich miejscach będą bazy.


Alternatywą było szkolenie np. podczas wycieczki do Kenii, ale właśnie tam obawiam się że poziom może być niski - pokażemy ci jak to jest pod wodą ale bez technikaliów, a tego nie chcę. Co niejako też potwierdza Twoja opinia o egipskich szkoleniach.


Chyba wybiorę krótki kurs w PL i zobaczymy co dalej

matips

@ciszej Ciężko mi zgadywać jaki poziom mają w Keni, ale w kursie "Discover Scuba" to tak - nie spodziewaj się by mieli w ogóle zamiar wyszkolić nurka. Dostaniesz informacje jak masz oddychać i wyrównywać ciśnienie aby nie doznać urazu podczas "spaceru" podwodnego.


Ja wolałbym zrobić kurs w Polsce i do Kenii pojechać już z umiejętnościami które tam wykorzystam. Ale to mój subiektywny pogląd związany z tym, że Kenia jest dla mnie egzotyczna i rzadka. Czas w Chorwacji już chętniej bym poświęcił na naukę xD.

Może też być spoko radą, że gdybyś miał decydować się na kurs podczas wakacji to można wcześniej dostać dostęp do materiałów szkoleniowych. Pełny kurs nurkowy to również teoria i na wakacjach można np. nie siedzieć w salce wykładowej.

bekazhejto

Discover Scuba Diving w PADI to w zasadzie nie jest kurs, tylko tak jak powiedział matips intro nurkowe. Podczas takiego intro będziesz miał okazję zanurkować na niewielką głębokość pod okiem instruktora. Instruktor dosłownie będzie Cię trzymał za szmaty podczas takiego nurkowania. To jest oferta dla turystów którzy przlecieli do Hurgady pić drinki i chcą poświęcić 2 dni na nurkowanie.

Ma to niewiele wspólnego z prawdziwym kursem nurkowym jak P1 w CMAS czy OWD w PADI na którym poznasz całą teorię związaną z nurkowaniem i po którym możesz nurkować w tandemie bez instruktora.


Moim zdaniem jeżeli masz możliwość zrobienia tego Discover Scuba Diving gdzieś za granicą, przy okazji jakiejś wycieczki to rób śmiało. W Polsce polecam jednak basen.


PS. Polecam Ci kurs w klubie ze śmiesznym skurpiakiem w logo w którym szkoli matips, fachowcy.

ciszej

@bekazhejto jakie miasto? Default City? Bo ja małopolska

Zaloguj się aby komentować

Skoro u Was zima, to coś na rozgrzewkę #nurkowanie #tajlandia
2fee5ee6-b18b-49c6-b86d-92600fe9ef1e
Ravm

Aż mi się z zazdrości ciepłej zrobiło.

Opornik

@Analnydestruktor Z nudów i dla jaj chciałem wygenerować w AI "polish analdestructor in thailand", ale z jakiegoś powodu wyskakuje mi blokada.

Hm.

Nie wiem czemu.

2c5098ab-2d12-471e-a31d-74826ce389e6
Chunx

@Opornik bo to niecenzuralny wyraz ten destructor

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ku przestrodze, odkopuję odmęty internetu dosłownie sięgając dna 2000 r. #nurkowanie #sport #wakacyjnewypadki

Yuri Lipski, rosyjsko-izrealeski nurek, zginął 28 kwietnia 2000 roku podczas nurkowania w Blue Hole w Dahab, Egipt (zwanym również cmentarzyskiem nurków). Lipski, który miał tylko 22 lata, zanurkował na głębokość około 91 metrów, znacznie przekraczającą jego umiejętności, doświadczenie oraz możliwości jego wyposażenia.

Film rejestrujący całe zdarzenie.
https://www.youtube.com/watch?v=cRj0lymMMGs

Tarek Omar, po odratowaniu i znalezieniu kamery:
"Two days after we recovered his remains and gave [his mother] his belongings and equipment, she came to me asking that I help her disassemble them so she can pack them. The camera should have been damaged or even broken altogether because I had found it at a depth of 115 metres, and it is only designed to sustain 75 metres; but, to my surprise, the camera was still working. We played it and his mother was there. I regret that his mother will have this forever... If I had known the footage existed I’d have flooded it. I think the thing that really upset and saddened me about it was that his mom has it now – she has the footage of her own son drowning."

________________________

Komentarz z yt - objaśniający dla nie-nurków pewne technikalia.

@SniffBackBetter 2 lata temu
"For those who are wondering what happened, I'll try to explain exactly what's going on with enough technical detail to make sense of it, but not so much that non-divers will be confused.

In this footage you're watching Yuri Lipski attempting what's known as a "bounce" dive, a fast descent to a given depth followed by an immediate ascent, almost always attempted by divers trying to break their own depth records. In diving circles they're known as being very dangerous, even with a lot of experience and careful planning. Without the necessary experience and planning, they're strictly frowned upon and regarded as extremeley reckless.
He'd apparently mentioned doing this bounce dive in the days before this footage was shot, and was repeatedly warned against it by fellow divers.

Recreational divers almost always dive using a single 12 or 15 litre cylinder of compressed air (the exact same air you're breathing right now, just compressed into the cylinder to get as much inside as possible) and they'll never go beyond 40 metres (131 feet) in depth.

There are several reasons for this depth limit, but the reasons most relevant to this video are as follows:

1. The deeper you go, the more the increasing pressure causes nitorgen to have a narcotic effect on the human body (and air is 78% nitrogen). Yeah it might sound crazy, but breathing air can actually be like taking a narcotic drug if you dive deep enough. This effect usually begins at around 18 metres (60 feet) and is known as nitrogen narcosis. It affects everybody differently but for most people it's safely manageable at 40 metres.

2. At a depth of around 57 metres (187 feet), oxygen as it occurs in normal breathing air actually becomes toxic to the human body, with rapidly increasing risk of seizures and death the deeper you go past that point.

3. The deeper you go, the faster you breathe your air due to the increased pressure (literally the result of all that weight of water above you pressing down). For example, on the surface, to fill your lungs with 1 litre of air takes (unsurprisingly) 1 litre of air, but at a depth of 40 metres that same breath would require 5 litres of air.

4. The deeper you go, the more the air inside your body and your buoyancy device (a piece of equipment divers use in order to control their ascent and descent) is compressed, which means the less buoyant you are and thus the more inclined your are to sink rather than to float.

5. The deeper you go, the more of the nitrogen contained within air that you're breathing is absorbed into your body. When you ascend again, this absorbed nitrogen has to leave your body and if you ascend too quickly, it can cause another extremeley serious illness called decompression sickness, so a relatively slow ascent is required. If enough time is spent at depth, what's known as decompression stops will have to be made, where the diver ascends a little, then stops and waits at a certain depth for a certain amount of time (usually calculated by the dive computer worn on the wrist), before then continuing up a little more and then stopping and waiting again, and so on (the deeper you go and/or the longer your dive, the more of these decompression stops you'll have to make as you ascend). This is known as decompression diving.

These last 3 factors combined mean that diving below 40 metres simply isn't practical for the amount of air being carried, as it'd result in a very short dive, most of which would be spent slowly ascending.
Diving deeper than 40 metres is known as technical diving. Technical divers breathe different mixes of gases that allow them to avoid the dangers of nitrogen narcosis and oxygen toxicity. They also take much more of it with them in multiple cylinders.

Now that you have this context, you'll understand how dangerous it would be to try to do a bounce dive to ~92 metres (300 feet) using a single 12 litre tank of compressed air, and this is exactly what you're watching Yuri do here.

From the start of the video to 2:42 he swims out until he's over the deepest water.
At 2:43 he goes into a slow descent.
At 3:20, still descending and still likely fairly shallow, you can hear him adjusting his buoyancy slightly using his buoyancy compensation device (BCD).
At 3:40 he's now venting air from his BCD, which will make him sink faster.
At 3:47 he goes into a rapid, head-first descent.
At 4:14 you can hear his breathing begins to make a strained, wheezing/squeaking sound as his regulator (the valve through which he's breathing the air) has to work harder to supply the much increased volume of air he's taking with each breath, each one using up a huge amount of air from his tank.
At 4:20 you can hear him briefly add some air to his BCD as he tries to slow his descent slightly.
At 5:09 you can hear some kind of alarm sounding on his dive computer, most likely a warning that he's now exceeded the maximum time possible before requiring decompression stops on his ascent.
At 5:37, he's approaching the bottom and begins to film his dive computer screen as proof of his depth to show to people later when he returns to the surface. Unfortunately, by now, he's already doomed and there's no possible way for him to return to the surface before he runs out of air.
At 5:55, after several seconds of trying to film his dive computer screen, we briefly see the maximum depth displayed on his diver computer screen- 91.6 metres, which is just over 300 feet!
The nitrogen narcosis he'll be experiencing at this point will be so extreme that it's a wonder he's even still conscious. It's also a miracle he's not already suffering severe seizures due to oxygen toxicity, although the rapid jerking, erratic movements that follow could be signs of his central nervous system being compromised.
By 6:04 he's almost delirious, staggering and thrashing around, beginning to panic.
At 6:07 he obviously has a moment of enough clarity to realise that he needs to ascend immediately, and you can hear the hiss of air as he tries to inflate his BCD which would ordinarily cause him to begin to float upwards towards the surface.
At 6:11 his BCD is likely fully inflated. At a recreational dive depth he'd now be rapidly ascending, but at this depth the pressure is so great and he's likely also overweighted, that he doesn't rise up at all. At this depth, it takes such a large volume of air to inflate his BCD that he's just used up almost all of the remaining air in his tank to do so.
By 6:13 he's probably totally confused by his lack of ascent, worsened by the severe nitrogen narcosis. He then begins to stagger and stumble around, likely now totally disoriented as he was expecting to be rising towards the surface.
At 6:32, the breath you hear is noticably shorter and quieter. His tank is almost empty.
At 6:37 we hear another short, strained breath. He now begins to panic as, even in his extremely debilitated mental state, he realises that his tank is about to run dry."
ipoqi

Ahhh ta rosyjska fantazja, przed kim on chciał się chwalić, każdy normalny nurek popukał by się w głowę jakby to zobaczył (gdyby udało mu się wrócić).

Zaloguj się aby komentować

Tomeczki, Tosie,
Pijcie ze mną życiodajną wodę! Właśnie otrzymałem certyfikat SSI Open Water Diver, więc jestę nurkię ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
#nurkowanie #sport
c3e3df14-0174-43b2-bcc4-54a39b7e1dd3
Pirazy

@grubynaszosie na firmie wczoraj zapchala sie studzienka, priv jakbys byl zainteresowany

Chunx

@grubynaszosie szacuken!

nocnyfilm

Gratuluję! Ja zrobiłem OWD w jeziorze czyt. zielonej zupie, gdzie nurkując za dnia kurs nocnej nawigacji można w zasadzie zaliczyć :D Widoczność 2-3 metry.

kamel

@nocnyfilm Nie ma czego żałować. Jak robiłeś kurs w PL to w zasadzie wszędzie będzie tylko lepiej :D. Dużo przyjemniej przechodzi się z zimnego, ciemnego kamieniołomu czy zielonego jeziora na np. taki Adriatyk z wizurą na kilkadziesiąt metrów i wodą po kilkanaście stopni.

Zaloguj się aby komentować

#nurkowanie jest tu ktoś? Pytanie dotyczące sprzętu mam
bojowonastawionaowca

@Analnydestruktor w połączeniu z Twoim nickiem - brzmi odważnie

Analnydestruktor

@bojowonastawionaowca bez drugiego dna XD pytanie

bojowonastawionaowca

@Analnydestruktor analny destruktor + nurkowanie + dno = nie poprawiasz sprawy xD

Zaloguj się aby komentować

Ale pojebana sytuacja. Nurków wessało do rurociągu. I jednemu udało się wyjść.

Dobry materiał na film, na horror. #nurkowanie #ciekawostki

https://youtu.be/cDjODRpuXrU
Tylko-Seweryn

@Klopsztanga już któryś raz dzisiaj widzę materiał o tych nurkach na hejto Kogo śledzicie lub gdzie zobaczyliście?

Klopsztanga

@Tylko-Seweryn aż wstyd się przyznać, więc nie powiem

banan

@Klopsztanga do kompletu polecam jeszcze historię o Byford Dolphin Accident i najnowszą wszystkim znaną Titana. Dobrych filmów na ten temat jest sporo więc nie będę żadnego konkretnego linkował

9b362c0a-7743-40ed-bf29-c1630d3d4d11
5tgbnhy6

@banan e tam, w titanie w minute bylo po wszystkim, gorzej jak czekasz na niemal pewna smierc przez dni

ErwinoRommelo

Tez lubie ogladac scaryinteresting albo fatalbreakdown, Przejebane te akcje, podwodne jaskinie najgorsze.

Zaloguj się aby komentować

Boże, jak ja lubię gościa.

Zarabia kasę z youtuba poprzez ulepszanie nam życia, poprzez dobro dla ludzi.

To ten przykład, gdzie youtube nie zawsze jest syfem.

Tylko szkoda, że nie sprząta tego gówna państwo z moich podatków....

#youtube #nurkowanie #polskiyoutube

https://youtu.be/dcU8v2HN68M
Opornik

@Klopsztanga Jak on skubany daje radę mówić pod wodą.

Opornik

@Klopsztanga Ciekawe czemu hełm zostawił, wygląda na stary model sowiecki.

Klopsztanga

@Opornik pewnie z powodu prawa Nikt nie chce najazdu policji o 6:00 rano

Soadfan

To nie państwo powinno sprzątać a te chuje, które to wrzuciło po ściągnianiu przez państwo, ofc płacąc odpowiednio wysoka grzywnę i koszty wydobycia i utylizacji.


Generalnie bardzo lubię ten kanał i tego gościa.

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Terrifying moment caught on camera when diver begins to have a panic attack and almost drowns, but is saved by her diving instructor.

https://streamable.com/ig690k

#nurkowanie
Topia

Trochę wygląda na dzbana, który nie powinien się tam znaleźć.

rm-rf

@Topia widzę, że tysiące godzin nurkowania za Tobą.

matips

@Topia Niby można tak powiedzieć, ale to nadużycie. Grupa ewidentnie początkująca - wskazuje na to pozycja pozostałych płetwonurków, machanie rękami oraz wynurzanie się na płetwach (zamiast użyć KRW). Tak więc albo był to kurs P1 (wątpię, zbyt dużo ludzi naraz, ale są miejsca gdzie tak się szkoli), albo nurkowanie dla początkujących. Głębokość jest niewielka, więc dokładnie taka na jakiej powinno się zabrać niedoświadczoną grupę.

Panika tego typu zdarza się rzadko, ale zdarza się. Można powiedzieć, że kobitka powinna lepiej ocenić swoje możliwości itp itd, ale ciężko przewidzieć tego typu zachowanie. Nie miała doświadczenia, więc nie mogła tego wiedzieć z doświadczenia.

Zaloguj się aby komentować

Następna