#mozg
W linku znajdziecie stronę na której można zobaczyć trochę więcej i powiększać trochę jak na google Earth, tylko w tym przypadku będzie to wspomniany fragment mózgu. Na telefonie stronka niestety nie chce się załadować. W menu wybieracie galerię, a potem bodaj ostatnią pozycję i czekacie na obrazek, którym można manipulować.
Dzięki ponad 1,4 petabajtom danych z mikroskopii elektronowej, zespół naukowców zrekonstruował maleńki sześcienny segment ludzkiego mózgu.
Ma on zaledwie milimetr z każdej strony - ale w tej mikroskopijnej przestrzeni upakowano 57 000 komórek, 150 milionów synaps i 230 milimetrów ultradrobnych żył.
Strona z galerią:
https://h01-release.storage.googleapis.com/data.html
Artykuł o tym:
https://www.nature.com/articles/d41586-024-01387-9
#ciekawostki #nauka #mozg #sowietetate
Ciekawe ile takich ubiłem przez ten weekend
@vredo tak
Mózgi biologiczne swoją efektywnością i poziomem skomplikowania biją na głowę o kilka rzędów wielkości nasze prymitywne AI. Jeszcze wiele wody upłynie zanim uda się zrobić coś porównywalnego za pomocą elektroniki.
@Jossarian To nasze to nie prymitywne AI, a jedynie zgadywacz kolejnego słowa. Za prymitywne AI nobel gwarantowany ; )
Jeszcze ciut głębiej a EX-NOR zauważymy : )
Zaloguj się aby komentować
aaaaaa, dostałem udaru
@golden-skull bez mrużenia oczu jest większy mindfuck
@plemnik_w_piwie dokładnie. bez mrużenia oczu, to jest wyjebiście chore. idę kąpać oczy.
nie musiałem
już mnie AI wytrenowała
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Ale można też po prostu znać gotowe rozwiązania problemów, po prostu wyuczone, wtedy wystarczy podążać ścieżką według gotowego rozwiązania, wyciągniętą z pamięci.
Jest ujęcie, że inteligencja, to jest dobra kompresja danych, że sztuczna inteligencja to też na tym polega, tak powstaje model. A kompresja, to po prostu odnalezienie analogii, żeby móc coś upakować w mniejszym rozmiarze.
W mózgu też tak to działa.
Jakby to pociągnąć, to wyobraź sobie rozpakowane dane, z bardzo inteligentnego mózgu/modelu. To by była masa gotowych rozwiązań problemów, do każdej możliwej sytuacji.
Po tym rozwiązanie problemu, to już nie inteligentne myślenie, tylko przelecenie po (tych rozpakowanych) w pamięci gotowych rozwiązań, i zastosowanie ich.
Czyli ostatecznie wszystko sprowadziłoby się do zastosowania gotowych rozwiązań problemów, trzeba tylko zestawić problem z rozwiązaniem, i gotowe.
Inteligencja teoretycznie tworzy coś na poczekaniu, ale można spojrzeć na inteligencję w ten sposób, że to i tak jest lecenie sobie gotowymi rozwiązaniami, gotowymi ścieżkami.
#artificialintelligence #ai #inteligencja #mozg #iq #gpt
@fewtoast Inteligencja nie tworzy niczego ex nihilo. Wszystko, do czego może inteligencja dojść, to złożenie wzorców poznanych i wywnioskowanych.
Jedynie złożoność maszynerii odpowiedzialnej za składanie wzorców wedle reguł statystycznego prawdopodobieństwa, a także mnogość samych wzorców powodują, że powstaje złudzenie tworzenia.
Nie jest to jednak składanie wzorców całościowych w jedno, a ich odwzorowań, a właściwie poszczególnych części wektorów odwzorowań. Stąd, nie jest to tak łatwe, jak zwyczajne składanie gotowców. I wynik takiego składania może być nieintuicyjny Bo postrzeganie znacząco przetwarza informację wejściową, właśnie na owe wektory.
Do tego dochodzą wyspecjalizowane mechanizmy generujące, dodające syntetyczną informację, do tej odebranej ze zmysłów. I jeszcze mechanizmy wstępnego przetwarzania, takie jak usuwanie elementów niepasujących, zakłóceń.
Inteligencja nie jest z pewnością mechanizmem analitycznym, to znaczy takim, który bazuje na twardych przesłankach i racjonalnym wnioskowaniu z rzeczywistości. Głównie dlatego, że mechanizmy inteligencji to mechanizmy bazujące na wnioskowaniu statystycznym z niepełnych danych.
Racjonalne wnioskowanie jest wysoce niewydajne (choć czasem niezbędne), więc specjalizacja isnieje przede wszystkim na poziomie wnioskowania statystycznego.
Zaloguj się aby komentować
..(O,O). NAUTIL US
..(........).
┏"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
┃ Dlaczego wyczuwamy kogoś, kogo nie ma?
┗━━───────────────────┄┄┄┄
T.S. Eliot kiedyś napisał: "Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie?". No właśnie, kim? Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tajemniczej trzeciej osoby. Odkryli oni, że odczuwana obecność niewidzialnej postaci wynika z przerw w połączeniach neuronowych, które normalnie łączą oczekiwania z rzeczywistymi doświadczeniami. W ekstremalnych warunkach lub gdy połączenie jest zerwane, a to, co się dzieje, nie spełnia nieświadomych oczekiwań, nasz mózg karmi umysł fantomowym substytutem. Uczuciem, że ktoś "tam" jest, mimo że go nie widzimy.
━━━───────────────────┄┄┄┄
Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .
┏━━━━━━───┄┄┄┄
┃ TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
Przez 10 miesięcy Ernest Shackleton i jego załoga, zmierzający na biegun południowy, utknęli w lodach Antarktydy. Ogromny nacisk lodu powoli miażdżył ich statek, HMS Endurance. Kiedy ten zaczął się rozpadać, mężczyźni porzucili go i rozbili obóz na lodzie. Kilka tygodni później Endurance zatonął. Mroźne dni przeciągały się, ale mężczyźni dostrzegli nadzieję, gdy ich lodowe pole namiotowe zaczęło się rozpadać, odsłaniając wodny szlak dla ich małych łodzi.
W maju 1916 roku odkrywcy wyruszyli w kierunku lądu, walcząc z gwałtownymi wiatrami, prądami i krami lodowymi. Wkrótce zaczęli widzieć różne rzeczy: "Podobieństwa do ludzkich twarzy i żywych form w fantastycznych konturach i masywnych nieokrzesanych kształtach gór lodowych i kry" - napisał Shackleton w swojej relacji z ich przetrwania. Podczas 36 godzinnej wędrówki przez góry i lodowce, z dwoma członkami załogi, Shackleton napisał: "często wydawało mi się, że jest nas czterech, a nie trzech".
Nie zawsze potrzeba ekstremów w stylu Shackletona, aby wygenerować odczuwalny zewnetrzny byt. "Ludzie często opisują bardzo wyraźne uczucie, że ktoś jest z nimi, gdy są wciągnięci w jakąś sytuację społeczną, w której muszą działać, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo".
Psycholodzy i neuronaukowcy od dawna uważają, że ten odczuwalny byt może łączyć temat widzenia duchów, upiorów, widm i zjaw we wszystkich kulturach.
Ostatnio neuronaukowiec Olaf Blanke wraz z zespołem, podczas oceny 22-letniej kobiety pod kątem możliwości operacji mającej na celu wyeliminowanie u niej padaczki, przypadkowo odkrył, że możliwe jest wywołanie aktywności neuronalnej, która konsekwentnie powoduje odczuwalny zewnetrzny byt. Procedura obejmowała stymulację określonych części mózgu za pomocą elektrod, co jest dość powszechną techniką, która może wywoływać różne halucynacyjne odczucia i percepcje. Tym razem, po niewielkim impulsie elektrycznym, wywołała wyraźne odczucie obecności kogoś za nią. Podczas kolejnych stymulacji zgłosiła, że mężczyzna trzymał ją w ramionach.
Aby zbadać iluzje cielesne, Blanke i jego zespół stworzyli eksperymentalne urządzenie, które śledzi ruch palców uczestników, podczas gdy ci szturchają pustą przestrzeń przed nimi. Ruchy te są następnie replikowane przez maszynę znajdującą się za nimi, której nie widzą, a która szturcha ich w plecy. Gdy wprowadzono opóźnienie między ruchami uczestników a odczuwanymi szturchnięciami - zakłócając związek przyczynowy między działaniem a odczuwaniem - uczestnicy przypisywali szturchnięcia niewidocznemu, ale odczuwanemu bytowi. Fosco Bernasconi, starszy naukowiec pracujący z Blankiem, wyjaśnia, że upośledzenie sygnałów własnego ciała "powoduje, że mózg błędnie interpretuje sygnały i przypisuje je komuś innemu".
(W tym fragmencie chodzi o to, że ruchy, które były odwzorowywane bez opóźnienia, były interpretowane, jako własne, mimo że kontrolowały maszynę. Gdy owe opóźnienie się pojawiło, interpretacja o tym, że to uczestnik ma kontrolę była utrudniona i tworzyła automatycznie historię o kimś innym u steru)
Tu trochę muszę uprościć artykuł od siebie. W dalszej części jest mowa o tym jak nasz umysł przewiduje ruchy ciała, głównie po to, by znać ich konsekwencje na chwilkę przed ich zakończeniem. To jest bardzo czuły proces, który w przypadku zakłócenia (rozbieżności między fizycznym odczuciem/ruchem, a jego przewidywaniem) tworzy wyjaśnienie, że to nie my byliśmy autorem danej akcji, choć tej osoby nie widzimy. To jest próba racjonalizacji błędu, którego nasz umysł nie oczekiwał.
Nie wiem czy to ma dla was sens, jak nie, to mogę spróbować to lepiej wyjaśnić. DeepL kompletnie się poddał w tym artykule i stworzył monstrum, które musiałem poprawić sam, choć masa terminów kompletnie nie ma sensu po polsku. Innymi słowy lepiej tego przetłumaczyć nie umiem.
┏━━━━━━───┄┄┄┄
┃ ŹRÓDŁO:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
https://nautil.us/why-we-sense-somebody-who-isnt-there-469446/
┏━━━━━━───┄┄┄┄
┃ TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #psychologia #neurobiologia #umysl #mozg #historia #duchy #nauka
Zaloguj się aby komentować
#mozg
@evilonep to dlaczego jestem takim debilem?
@tomwolf Przeciętny mózg ma od 50 000 do 70 000 myśli dziennie. Szacuje się, że aż 70% myśli, które mamy na co dzień, to myśli negatywne — samokrytyczne, pesymistyczne i lękowe.
@tomwolf dokladnie, jakby byl taki zajebisty to juz bym spal a nie klikal na hejto, jutro znowu niewyspany wkurwiony do roboty ehh
@evilonep
przejąć funkcję
To są akurat bajki.
@vinclav to się nazywa neuroplastyczność mózgu. Jak ktoś np. miał udar w wyniku którego np. ma niedowład nogi to jest duża szansa, że dzięki odpowiedniej rehabilitacji, w mózgu takiej osoby powstaną nowe połączenia nerwowe i znowu będzie miał kontrolę nad swoją kończyną. W ten sposób inny obszar mózgu przejmuje te funkcje. Także nie są to bajki i zachęcam do zgłebienia tematu, bo jest ciekawy
@evilonep podejrzewam że @vinclav bardziej myśli o tym, że np. ośrodek mowy nie przejmie nagle funkcji kory wechowej
Nieskompresowany obraz to znacznie więcej niż 100 megabajtów na sekundę, ciekawe jak to jest liczone.
Zaloguj się aby komentować
@ICD10F20 nie mózg a raczej ku%as przy takim obrazku. Spoczko jak sobie można podymać ale nie zamierzam wysłuchiwać narzekań, czego to dziś ode mnie chce, że chce pogadać teraz kiedy oglądam serial czy żebym tyrał na pierścionek ponad siły bo sobie wymarzyła ślub kościelny w sukni, o nie nie, podziękuję. Bzikałem raz, drugi ale opłaca mi się chyba być jednak kawalerem.
Zaloguj się aby komentować
Modyfikacja genetyczna może pójść dalej, tak żeby zostawić oczodoły puste, żeby było miejsce na kamerki, o o wiele lepszej jakości niż oczy.
Wszystko dla optymalizacji, wygody, i lepszej jakości życia przyszłych pokoleń.
#rozkminydlazabawy #neuralink #elonmusk #musk #mozg #technologia #luzneprzemyslenia #nieznamsieasiewypowiem
@fewtoast
> żeby nerw wzrokowy był łatwo podatny na precyzyjną modulację pola magnetycznego na niewielką odległość, tym sposobem omijając problem łączenia każdego nerwu z osobnym drucikiem
jesteś ekspertem od pola magnetycznego albo genetyki? skąd nerw miałby mieć takie moce? są jakieś zwierzęta albo rośliny które tak mają?
@wombatDaiquiri Zobacz tagi.
Zaloguj się aby komentować
Pytanie, czy da się to zrobić lepiej?
Na przykład, jak głęboko trzeba wbić te druciki, żeby to działało?
Jeśli wystarczy płytko, jeśli w ogóle tak naprawdę wystarczy tylko przyłożyć elektrodę, a jest wbijana, żeby się trzymała, to może lepiej np. "przyklejać"?
Wyobrażam sobie żeby istniała taka siateczka, którą przykłada się do powierzchni mózgu, ona "wrasta"/zrasta się/klei się trwale do mózgu (pomijam, czy szło by to usunąć), i wtedy sygnały można by sczytywać i wysyłać poprzez tą siateczkę.
Wydaje mi się, że to by było mniej ryzykowne i mniej inwazyjne (mimo że nie wiem czy szło by to usunąć, czy by np. musiało być zrobione z czegoś, co się z czasem rozpuszcza i wchłania, tak że całkowicie zanika z czasem).
Jeśli elektrody muszą być na pewnej głębokości w mózgu, to nadal lepiej by było, jakby była taka siateczka przyklejona, i wtedy te elektrody byłbyby tylko "dociśnięte", żeby weszły w mózg.
Upraszczało by to operację, bo tylko raz wystarczy precyzyjnie nałożyć siateczkę, a nie tak jak to teraz pokazują, że każdą elektrodą z osobna trzeba trafić w odpowiednie miejsce, za pomocą robota, bo człowiek by po prostu nie dał rady. (siateczkę też by nakładał robot, ale byłoby szybciej i pewniej i mniej ryzykownie).
Myślę, że może dałoby się indukcyjnie(?) zdalnie przekazywać porcję energii do mózgu, w konkretne miejsce na siatce, wtedy siateczka byłaby nawet płaska, i nie powodowałoby to wzbudzenia całego większego obszaru, całej ścieżki siateczki, przez którą idzie energia z Neuralink do miejsca w mózgu.
#neuralink #elonmusk #musk #mozg #technologia #luzneprzemyslenia #nieznamsieasiewypowiem
@fewtoast w życiu nie dam sobie nic wszczepić. Niech to będą cuda na kiju, wirtualny świat po w twoich oczach w 8k i metaverse w twoim mózgu.
No Thank you.
11 Potem ujrzałem inną Bestię, wychodzącą z ziemi:
miała dwa rogi podobne do rogów Baranka,
a mówiła jak Smok7.
12 I całą władzę pierwszej Bestii przed nią wykonuje,
i sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszej Bestii,
której rana śmiertelna została uleczona.
13 I czyni wielkie znaki,
tak iż nawet każe ogniowi zstępować z nieba na ziemię na oczach ludzi.
14 I zwodzi mieszkańców ziemi
znakami, które jej dano uczynić przed Bestią,
mówiąc mieszkańcom ziemi, by wykonali obraz Bestii,
która otrzymała cios mieczem,
a ożyła.
15 I dano jej, by duchem obdarzyła obraz Bestii,
tak iż nawet przemówił obraz Bestii
i by sprawił, że wszyscy zostaną zabici,
którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii8.
16 9 I sprawia, że wszyscy:
mali i wielcy,
bogaci i biedni,
wolni i niewolnicy
otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło
17 i że nikt nie może kupić ni sprzedać,
kto nie ma znamienia -
imienia Bestii
lub liczby jej imienia.
18 Tu jest [potrzebna] mądrość.
Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy:
liczba to bowiem człowieka.
A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć10
Zaloguj się aby komentować
Może ten artykuł nie odpowiada na takie pytania, ale i tak jest ciekawy bo porusza temat mózgu
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1053811923001015
#niewiemjaktootagowac #pracanaukowa #mozg
@dotevo jest więcej na ten temat badań. Kultura, społeczeństwo czy środowisko ma ogromny wpływ na kształtowanie sie fizycznie mózgu.
@www_h domyślam się. Nie sądzę abym był jedynym, który nad tym się zastanawiał. Kiedyś muszę sobie poszukać więcej na ten temat i zobaczyć jakie badania były przeprowadzane.
@dotevo The Sociocultural Brain: A Cultural Neuroscience Approach to Human Nature a w polskim Internecie najwięcej znajdziesz pod hasłem "neuronalne różnice kulturowe"
być może Niemcy są tak dobrzy w planowaniu bo zaczynając zdanie już muszą wiedzieć jak je skończą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dotevo Szepionka po urodzeniu którą dostałeś w ramię załatwiła wszystkie wyższe percepcje , więc nie ma sensu nad tym debatować jak od małego słyszysz na dodatek sama propagandę gdzie za darmo masz się czuć winny i karny w tym zajebanym złodziejami kraju z niedożywienia żarciem dostępnym najgorszej kategorii.
Zaloguj się aby komentować
W wyhodowanych w laboratorium organoidach mózgu, zwanych minimózgami, neuronaukowcy zmierzyli aktywność podobną do rzeczywistych fal mózgowych. Odkrycia dokonano w czasie badań nad zespołem Retta – chorobą genetyczną, mogącą wywoływać napady drgawek.
Minimózgi to małe, trójwymiarowe struktury, hodowane w laboratoriach z ludzkich komórek macierzystych. Doskonale oddają budowę i strukturę mózgu człowieka, dzięki czemu w ostatnich latach zyskały ogromną popularność i stały się narzędziem wykorzystywanym w licznych badaniach.
Ostatnio donosiliśmy, że naukowcom z Düsseldorfu udało się doprowadzić do tego, że minimózgi samodzielnie wykształciły szczątkowe struktury oczu. Teraz, w nowym badaniu, którego wyniki przedstawiono w „Nature Neuroscience”, dokonano kolejnego przełomu.
(...)
Wykrycie fal mózgowych w minimózgach to przełom w neuronauce i dowód na to, że te hodowane w laboratoriach organoidy mogą być wykorzystywane do poszukiwania źródeł innych schorzeń i zaburzeń.
Więcej na ten temat: https://www.focus.pl/artykul/fale-mozgowe-zblizone-do-rzeczywistych-zarejestrowano-w-minimozgach-przelom-w-neuronauce
Zaloguj się aby komentować
___________________
Wpis jest tłumaczeniem artykułu "Chipping in to detect stroke" / Tracy Hampton / 02-06-2021 / https://news.harvard.edu/gazette/story/2021/06/a-small-chip-under-the-skin-may-predict-second-stroke/?utm_medium=Feed&utm_source=Syndication
___________________
W przypadku pacjentów, którzy doświadczyli pewnych typowych rodzajów udaru, mały chip umieszczony pod skórą może pomóc lekarzom przewidzieć prawdopodobieństwo wystąpienia u nich kolejnego udaru, a tym samym prawdopodobieństwo skorzystania z terapii zapobiegawczej. Wyniki pochodzą z badania klinicznego opublikowanego w Journal of the American Medical Association i prowadzonego przez badaczy z powiązanego z Harvardem Massachusetts General Hospital (MGH) i Northwestern University Feinberg School of Medicine.
Każdego roku w Stanach Zjednoczonych dochodzi do około 800 000 udarów mózgu, z czego aż jedna czwarta występuje u osób, które doświadczyły wcześniejszego udaru. Badacze poszukują sposobów identyfikacji pacjentów, u których istnieje prawdopodobieństwo ponownego wystąpienia udaru, ponieważ osoby te mogą być kandydatami do przyjmowania pewnych leków, takich jak leki rozrzedzające krew. Jedną z grup pacjentów, u których występuje zwiększone ryzyko nawrotu udaru, są osoby z migotaniem przedsionków - nieregularnym i często szybkim rytmem serca - które często pozostaje niewykryte i nieleczone (Nieregularne bicie serca może prowadzić do gromadzenia się krwi w sercu, co może powodować tworzenie się skrzepów i ich transport do mózgu).
Ostatnie badania wykazały, że mały chip umieszczony pod skórą może monitorować rytm i częstość akcji serca oraz pomóc lekarzom w wykrywaniu migotania przedsionków u pacjentów, którzy wcześniej doświadczyli tzw. udaru kryptogennego, czyli takiego, którego przyczyny nie udało się ustalić pomimo dokładnych badań pacjenta. Obecnie badacze przetestowali chip - o długości mniejszej niż 1¾ cala i grubości 1/6 cala, nazywany wkładanym monitorem serca - u pacjentów, którzy doświadczyli udaru spowodowanego zwężeniem dużej tętnicy, takiej jak tętnica szyjna, lub zablokowaniem małej tętnicy głęboko w mózgu, gdzie migotanie przedsionków byłoby nieoczekiwane.
W badaniu Stroke of Known Cause and Underlying Atrial Fibrillation (STROKE AF) 492 pacjentów zostało poddanych randomizacji i przeszło 12-miesięczną obserwację po otrzymaniu albo wszczepianego monitora serca w ciągu 10 dni od wystąpienia udaru, albo zwykłej opieki polegającej na zewnętrznym monitorowaniu serca za pomocą elektrokardiogramu lub innych metod śledzenia.
Chip wykrył migotanie przedsionków u 12,1 procent pacjentów, w porównaniu do 1,8 procent wykrytych przez zwykłą opiekę. Zespół zauważył, że epizody migotania przedsionków nie były krótkie, a większość z nich trwała co najmniej godzinę. Większość ekspertów ds. udaru mózgu zaleciłaby, aby pacjenci z takim stopniem migotania przedsionków zaczęli przyjmować leki rozrzedzające krew, aby zapobiec przyszłemu udarowi.
"Stwierdziliśmy, że znaczna mniejszość pacjentów z udarem, o którym nie sądzono, że jest związany z migotaniem przedsionków, w rzeczywistości ma migotanie przedsionków, ale możemy je wykryć tylko za pomocą wszczepialnego monitora" - mówi główny autor Richard A. Bernstein, profesor neurologii na Northwestern University Feinberg School of Medicine.
Starszy autor Lee H. Schwamm, C. Miller Fisher Chair of Vascular Neurology w MGH: "Na podstawie wyników badania uważamy, że pacjenci z udarem, którzy są podobni do tych z badania STROKE AF Trial, powinni być obecnie poddawani długoterminowemu monitorowaniu serca za pomocą wszczepialnego monitora serca w celu identyfikacji niepodejrzewanego migotania przedsionków."
Schwamm zauważa, że na każdych ośmiu monitorowanych pacjentów, klinicyści mogliby oczekiwać wykrycia migotania przedsionków u jednego z nich w ciągu pierwszego roku. "To mogłoby radykalnie zmienić zalecenia dotyczące leczenia przez ich lekarza" - mówi.
Kolejne kroki w tym badaniu obejmują identyfikację czynników pacjenta, które przewidują rozwój migotania przedsionków oraz czas trwania i zakres arytmii. Prowadzone są dodatkowe badania w celu lepszego zrozumienia związku cichego migotania przedsionków z nawracającymi udarami wszystkich typów.
Schwamm jest profesorem neurologii w Harvard Medical School i wiceprezesem Virtual Care w Mass General Brigham. Współautorami są Hooman Kamel z Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku; Christopher B. Granger i Jonathan P. Piccini z Duke University Medical Center; Pramod P. Sethi z Cone Health Stroke Center i Guilford Neurologic Research Associates w Greensboro w Północnej Karolinie; Jeffrey M. Katz z North Shore University Hospital w Manhasset w Nowym Jorku; oraz Carola Alfaro Vives, Paul D. Ziegler i Noreli C. Franco z firmy Medtronic.
___________________
Dołącz do grupy Nauka - to społeczność dla wszystkich zainteresowanych nauką, jej zdobyczami, rozwojem, sukcesami i porażkami; dla głodnych wiedzy i sprawdzonych informacji!
https://www.hejto.pl/spolecznosc/nauka
Obserwuj też wartościowe tagi #qualitycontent #nauka oraz @arcy
Nie wiem czy dalbym sobie cos takiego wszczepic
@Bintang życzę Ci abyś nigdy się nie musiał tego dowiedzieć.
@arcy masz racje niby. Ale taki przyklad z drugiej strony, pozbywajac sie prywatnosci zwiekszmy bezpieczenstwo w spoleczenstwie. Ale jestem ostatni do popierania braku prywatnosci
Zaloguj się aby komentować
___________________
Wideo: https://youtu.be/bvlSV_6wKO4
Wpis jest tłumaczeniem artykułu "Google and Harvard map brain connections in unprecedented detail" / Michael Irving / 02-06-2021 / https://newatlas.com/biology/google-harvard-human-brain-connectome/
___________________
Dająca się przeglądać mapa 3D zaledwie jednej milionowej części kory mózgowej została stworzona przy użyciu 225 milionów obrazów i ogromnej ilości 1,4 petabajta danych.
Ludzki mózg to najbardziej absurdalnie złożony komputer, jaki kiedykolwiek istniał, a odwzorowanie tej gęstej plątaniny neuronów, synaps i innych komórek jest niemal niemożliwe. Ale inżynierowie z Google i Harvardu dali z siebie wszystko, tworząc możliwą do przeglądania i przeszukiwania mapę 3D niewielkiego wycinka ludzkiej kory mózgowej.
Z około 86 miliardami neuronów łączących się za pomocą 100 trylionów synaps, to herkulesowe zadanie, by dowiedzieć się dokładnie, co każdy z nich robi i jak te połączenia tworzą podstawę myśli, emocji, pamięci, zachowania i świadomości. Choć może to być trudne, zespoły naukowców z całego świata zakasują rękawy i próbują zbudować schemat elektryczny ludzkiego mózgu - tak zwany "connectome".
W zeszłym roku naukowcy z Google i Howard Hughes Medical Institute przetarli szlak, tworząc connectom mózgu muszki owocowej, który obejmował około połowy pełnego mózgu owada. Teraz Google i Laboratorium Lichtmana na Harvardzie opublikowali podobny model maleńkiego fragmentu ludzkiego mózgu.
Badacze zaczęli od próbki pobranej z płata skroniowego ludzkiej kory mózgowej, mierzącej zaledwie 1 mm3. Została ona zabarwiona dla przejrzystości obrazu, pokryta żywicą w celu jej konserwacji, a następnie pocięta na około 5 300 plasterków, z których każdy miał grubość około 30 nanometrów (nm). Następnie zostały one zobrazowane za pomocą skaningowego mikroskopu elektronowego, z rozdzielczością do 4 nm. W ten sposób powstało 225 milionów dwuwymiarowych obrazów, które następnie zostały zszyte w jedną trójwymiarową objętość.
Algorytmy uczenia maszynowego przeskanowały próbkę, aby zidentyfikować różne komórki i struktury w niej występujące. Po kilku przejściach przez różne zautomatyzowane systemy, ludzkie oczy "sprawdzały" niektóre komórki, aby upewnić się, że algorytmy prawidłowo je zidentyfikowały.
Rezultat końcowy, który Google nazywa zbiorem danych H01, jest jedną z najbardziej kompleksowych map ludzkiego mózgu, jaką kiedykolwiek opracowano. Zawiera ona 50 000 komórek i 130 milionów synaps, a także mniejsze segmenty komórek, takie jak aksony, dendryty, mielina i rzęski. Ale być może najbardziej oszałamiającą statystyką jest to, że całość zajmuje 1,4 petabajta danych - to ponad milion gigabajtów.
A to tylko maleńki fragment całości - Google twierdzi, że próbka stanowi zaledwie jedną milionową część objętości całego ludzkiego mózgu. Oczywiste jest, że skalowanie tego będzie wymagało ogromnej ilości pracy, podobnie jak znalezienie sposobu na przechowywanie ogromnego ładunku danych oraz opracowanie sposobu na ich organizację i dostęp do nich w użyteczny sposób.
Podczas gdy zespół zaczyna rozwiązywać te problemy, zbiór danych H01 jest już dostępny online dla badaczy i ciekawskich gapiów, którzy mogą go eksplorować. Towarzyszący dokument opisujący pracę jest również dostępny na BioRxiv - https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2021.05.29.446289v1
Powiększającą wycieczkę po różnych warstwach można zobaczyć na poniższym filmie.
___________________
Dołącz do grupy Nauka - to społeczność dla wszystkich zainteresowanych nauką, jej zdobyczami, rozwojem, sukcesami i porażkami; dla głodnych wiedzy i sprawdzonych informacji!
https://www.hejto.pl/spolecznosc/nauka
Obserwuj też wartościowe tagi #qualitycontent #nauka oraz @arcy
Zaloguj się aby komentować