Abu Muhammad Dżulani (przywódca Hajat Tahri asz Szam) bardzo szybko wprowadza nowe porządki w Damaszku.
1. Dzisiaj misję utworzenia nowego rządu otrzymał Muhammad Baszir, który dotychczas był premierem tzw. Rządu Ocalenia Narodowego - był to marionetkowy rząd utworzony przez Dżulaniego jeszcze w 2017 r.
Sam Dżulani pewnie nie wejdzie do rządu, ale to on de facto będzie podejmował najważniejsze decyzje.
Frakcje pro-tureckie posiadają swój własny, konkurencyjny rząd, pod szyldem Syryjskiego Rządu Tymczasowego. Zobaczymy jaki będzie dokładny skład nowego rządu, ale nawet jeśli frakcja pro-turecka otrzyma ofertę wejścia do rządu Dżulaniego, to i tak może ją odrzucić i będziemy mieli 2 konkurencyjne rządy, aspirujące do władzy nad całą Syrią. To czy frakcja pro-turecka zaakceptuje nowy rząd zależy głównie od Ankary.
2. Dżulani ogłosił amnestię dla tych, którzy walczyli po stronie Assada. Amnestia dotyczy jednak tylko i wyłącznie poborowych. To będzie miało spore konsekwencje, bo za Assada walczyło również wiele formacji opartych o dobrowolny zaciąg.
3. Dżulani zabronił swoim ludziom podejmować jakichkolwiek interwencji w stosunku do kobiet w zakresie ich ubioru czy też wyglądu.
Zapewniono również dziennikarzy, że są mile widziani w Damaszku.
4. Kraje Europy (m. in. Niemcy, Grecja, Austria) zawiesiły przyjmowanie wniosków azylowych od obywateli Syrii. Oczywiście cel tych działań jest taki, żeby Syryjczycy wrócili do siebie. Szczerze wątpię, że ten cel zostanie osiągnięty. Syryjczycy z Turcji pewnie wrócą do kraju, ale jeśli idzie o tych, którzy przebywają obecnie w Europie, to będzie trudniej.
5. Pojawiają się spekulacje czy USA i UK nie wykreślą wkrótce Hajat Tahrir asz Szam z listy organizacji terrorystycznych (co ważne Amerykanie nadal oferują 10 mln dolarów nagrody za informacje na temat miejsca pobytu Dżulaniego).
Ciekawe w tym zakresie są wypowiedzi zwłaszcza członków brytyjskiego rządu. Premier Starmer stwierdził, że "zbyt wcześnie na takie dyskusje", ale już członek jego gabinetu Pat McFadden, wypowiedział się zgoła inaczej: "Zastanowimy się nad tym (...) Myślę, że to powinna być dość szybka decyzja (...) biorąc pod uwagę szybkość rozwoju sytuacji [w Syrii]".
Osobiście uważam, że usunięcie HTS z listy organizacji terrorystycznych tak szybko byłoby błędem. Tutaj potrzeba czasu, dogłębnej analizy i działania warunkowego, opartego nie o deklaracje HTS, ale to jak realnie będą wyglądały ich rządy (pytanie zresztą jak długotrwałe będą to rządy).
Obawiam się jednak, że chęć pozbycia się Syryjczyków z krajów zachodnich, może wziąć górę i niestety faktycznie wkrótce może zostać podjęta pośpieszna decyzja o wykreśleniu HTS z "czarnej listy".
Przestrzegam przed "hajpem" na Dżulaniego. Faktycznie przeszedł on sporą przemianę podczas wojny domowej i zerwał z Al Kaidą. Czas jednak pokaże na ile ta zmiana była szczera a na ile była tylko przejawem politycznego pragmatyzmu.
Fotki Dżulaniego z Damaszku wyglądają świetnie. Wizerunek "muzułmańskiej wersji prezydenta Zełeńskiego" to PR-owy strzał w 10. Poczekajmy jednak trochę i zobaczmy czy na pewno Dżulani spełni swoje obietnice. Żeby się później nie okazało, że wzorem dla Dżulaniego wcale nie był Zełeński, tylko Fidel Castro a Assad był w tej historii Fulgencio Batistą. #syria #lagunacontent
https://x.com/PulsLewantu/status/1866218030910275733
> co ważne Amerykanie nadal oferują 10 mln dolarów nagrody za informacje na temat miejsca pobytu Dżulaniego
Halo Amerykanie, Dżulani przebywa w Damaszku, gdzie się zgłosić po nagrodę?
Mam tylko nadzieję, że żaden nawiedzony bambinista albo inny naiwniak nie wpadnie na pomysł wprowadzania tym terrorystom demokracji jako pomysłu na kraj.
@paulusll Na pewno wrócą do siebie ci uchodźcy... Może i grozi im śmierć w wyniku czystek wewnętrznych pod wciąż panujących chaosem, ale przynajmniej mogą zostać trafieni izraelskimi i tureckimi pociskami parafrazując klasyk. Ciekawe, że pomimo tych wydarzeń tak łatwo cofnięto procedowanie wniosków. Może to tylko gra pozorów żeby odstraszyć kolejnych, ale nie da się wybronić tej decyzji i organizacje pomagające tym ludziom na pewno będą ich odsyłać do sądów co przy ich liczebności spowoduje jeszcze większy bałagan administracyjny.
Zaloguj się aby komentować