Codziennie przejeżdżam przez skrzyżowanie równorzędne na którym trwa remont. Skręcam w prawo (niebieski) i zawsze mi się wydawało, że to ja nie mam pierwszeństwa i muszę czekać aż od tej strony aż auta przejadą przez zwężenie, żebym mógł skręcić. Ale zawsze to ci z prawej czekają aż ja przejadę. W ogóle dziwna sytuacja bo nikt się nie pcha tylko każdy przepuszcza, nowość w Polsce xD
Kto tu ma pierwszeństwo?
#motoryzacja #kiciochpyta #polskiedrogi
@Fen były sytuacje gdzie typ wyjeżdżał z podporządkowanej i uderzył w auto które było na przeciwnym pasie bo omijał chyba śmieciarkę i wina była tego wyjeżdżającego bo powinien był ustąpić pierwszeństwa każdemu na tej drodze z pierwszeństwem.
Więc tak samo uważam, że skręcając na skrzyżowaniu równorzędnym w drogę musze ustąpić wszystkim na tej drodze
@SzubiDubiDU Prawo polskie jest piękne pod tym względem. Mnogość interpretacji jest wręcz popierdolona. Jeżeli ktoś wyjechał i wjechał w innego omijając przeszkodę to jest niezachowanie ostrożności i tyle.
Dodatkowo, czerwony jest na Twoim pasie ruchu, więc tak jakby wyprzedzał na skrzyżowaniu czego robić nie wolno.
Prawda jest taka że powinny regulować to znaki, jak w kogoś wjedziesz to dobry papuga załatwi odszkodowanie od firmy wykonującej remont. Amen.
@Fen "tak jakby wyprzedzał"
Nie, nie wyprzedzał. Wyprzedzasz wolniejszy pojazd a nie kurwa plac budowy xD
Zaloguj się aby komentować