@Raged To chyba nie jest duzym wyzwaniem w kwestii trudnosci - gorzej z czasem Tlumaczenie: deeps, zrodlo ISW czyli https://www.understandingwar.org/ ) raport z wczoraj (dzisiejszy jeszcze nie jest gotowy):
Wyżsi urzędnicy Kremla kontynuują spotkania na wysokim szczeblu z białoruskim kierownictwem państwowym - działalność, która może stwarzać warunki do rosyjskiego ataku na Ukrainę z Białorusi, choć niekoniecznie i nie w najbliższych tygodniach. Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu i minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin w rozmowie telefonicznej 19 stycznia omówili bliżej nieokreśloną dwustronną współpracę wojskową, wdrożenie bliżej nieokreślonych środków odstraszania strategicznego oraz "postępy w przygotowaniu" wspólnego rosyjsko-białoruskiego regionalnego zgrupowania wojsk (RGV).[1] Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow spotkał się w Mińsku z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką i omówił bliżej nieokreśloną rosyjsko-białoruską "wspólną wizję" wojny Rosji na Ukrainie 19 stycznia. [2] Ławrow i białoruski minister spraw zagranicznych Siergiej Aleinik omówili, jak Rosja i Białoruś mogą pokonać trwającą zachodnią wojnę hybrydową przeciwko państwom i podpisali nieokreślone memorandum o współpracy w zakresie "zapewnienia bezpieczeństwa biologicznego."[3] To memorandum może być wiodącym wskaźnikiem intensyfikacji istniejącej rosyjskiej operacji informacyjnej fałszywie oskarżającej Ukrainę o rozwijanie broni chemicznej i biochemicznej w rzekomych biolabach finansowanych przez USA na Ukrainie, która była częścią pretekstu Kremla do inwazji w lutym 2022 roku.[4]
Najbardziej niebezpieczny sposób działania (MDCOA) polegający na nowym rosyjskim ataku na Ukrainę z Białorusi na początku 2023 roku wydaje się mniej prawdopodobny, biorąc pod uwagę obecną rosyjską aktywność wojskową na Białorusi. Nowy MDCOA polegający na ataku z Białorusi pod koniec 2023 roku wydaje się bardziej prawdopodobny. Siły rosyjskie rozmieszczone obecnie na Białorusi przechodzą rotacje szkoleniowe i są przesuwane do walki na wschodniej Ukrainie.[5] Nie ma zaobserwowanych wskaźników, że siły rosyjskie na Białorusi posiadają struktury dowodzenia i kontroli niezbędne do ataku zimą lub wiosną 2023 r. na Ukrainę, o których Ukraina wydała ostrzeżenia pod koniec 2022 r. [6] Bardziej prawdopodobne wydaje się, że siły rosyjskie mogą tworzyć warunki do nowego MDCOA polegającego na ataku na Ukrainę z Białorusi pod koniec 2023 r., biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia ukraińskiego wywiadu, że Rosja i Białoruś planują przeprowadzenie dużych ćwiczeń (Zapad 2023 i Tarcza Związku 2023), prawdopodobnie we wrześniu 2023 r.[7] ISW koryguje więc swoją prognozę; obecnie oceniane MDCOA to rosyjski atak na Ukrainę z terytorium Białorusi pod koniec 2023 r. Nie jest to jedynie odroczenie ram czasowych poprzedniego MDCOA. Jest to zupełnie nowy MDCOA, biorąc pod uwagę, że miałby on miejsce w innych okolicznościach. Z jednej strony Rosja zakończy roczny cykl poboru jesienią 2022 roku i będzie w pełni sił na cykl wiosenny 2023 roku, a z drugiej strony do jesieni 2023 roku może zakończyć jedno lub więcej dodatkowych powołań do rezerwy. Opóźnienie terminu realizacji tego COA mogłoby pozwolić rosyjskiemu przemysłowi wojskowemu na przygotowanie się w stopniu wystarczającym do dostarczenia większej części materiałów niezbędnych do ponownej inwazji z Białorusi niż Rosja może zapewnić tej zimy. ISW nadal ocenia, że rosyjski atak na Ukrainę z Białorusi pozostaje bardzo mało prawdopodobnym scenariuszem w prognozowanym stożku tej zimy i mało prawdopodobnym, ale bardziej wiarygodnym jesienią 2023 roku.
gorzej z filtrowaniem i kondensowaniem tych danych - bo czy na serio sa chetni przedzierac sie przez np 10 stron raportu?