18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
#historiazpaszkom
15
obserwujących
71
wpisów
1872 "La parisienne japonaise" (japońska paryżanka) - Alfred Stevens (1823-1906)
Z dedykacją dla naszego Erwinka Okrąglinka @ErwinoRommelo
Choć tematy orientalistyczne (np. dotyczące świata arabskiego, starożytnego Egiptu, Chin) przewijały się przez cały XIX wiek, pierwsza moda na Japonię wybuchła w Europie dopiero pod koniec lat 1860.
Amerykanie po zdobyciu wybrzeży Pacyfiku w wojnie amerykańsko-meksykańskiej (1846-1848) oraz mając bazę na Hawajach coraz bardziej interesowali się gospodarczo i politycznie Dalekim Wschodem.
Najbliższy kraj po drugiej stronie Oceanu Spokojnego - Japonia - od 200 lat pod rządami Tokugawów tkwił w samoizolacji. Choć wpływy europejskie próbowały przebijać się np. przez Holendrów, dla których otwarto jeden port, czy przez szmuglowane europejskie prace naukowe i nowinki, wszystko przechodziło przez cenzurę i dziesiątki zakazów.
Zmiana nastąpiła dopiero po wizycie amerykańskich statków wojennych, które złożyły siogunowi propozycję otwarcia portów i nawiązania przyjaźni - najpierw w 1853 r. polubownie poprzez dary i list od prezydenta USA, a w 1854 r. mniej polubownie z pomocą mocno uzbrojonych okrętów. Układ zawarto, co w następnych kilku latach umożliwiło otwarcie się Japonii na handel z innymi mocarstwami, w tym na eksport japońskiej twórczości.
Nowootwarty kraj budził ciekawość w prasie i relacjach o przybywających japońskich gościach, którzy nie mniej byli zainteresowani światem zachodnim.
Kulturowo Japonia zdobyła serca Europejczyków m.in. swą sztuką malarstwa i drzeworytu Ukiyo-e, którą można było podziwiać po raz pierwszy masowo na Wystawie Światowej w 1867 r. w Paryżu (i odtąd Japonia będzie pojawiała się na nich stale). Stąd krótka droga do importu wszystkiego co japońskie - wachlarzy, waz, parawanów, akcesoriów, ubrań i innych dobroci, którymi zachłannie otaczały się europejskie japoniary.
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #japonia
Z dedykacją dla naszego Erwinka Okrąglinka @ErwinoRommelo
Choć tematy orientalistyczne (np. dotyczące świata arabskiego, starożytnego Egiptu, Chin) przewijały się przez cały XIX wiek, pierwsza moda na Japonię wybuchła w Europie dopiero pod koniec lat 1860.
Amerykanie po zdobyciu wybrzeży Pacyfiku w wojnie amerykańsko-meksykańskiej (1846-1848) oraz mając bazę na Hawajach coraz bardziej interesowali się gospodarczo i politycznie Dalekim Wschodem.
Najbliższy kraj po drugiej stronie Oceanu Spokojnego - Japonia - od 200 lat pod rządami Tokugawów tkwił w samoizolacji. Choć wpływy europejskie próbowały przebijać się np. przez Holendrów, dla których otwarto jeden port, czy przez szmuglowane europejskie prace naukowe i nowinki, wszystko przechodziło przez cenzurę i dziesiątki zakazów.
Zmiana nastąpiła dopiero po wizycie amerykańskich statków wojennych, które złożyły siogunowi propozycję otwarcia portów i nawiązania przyjaźni - najpierw w 1853 r. polubownie poprzez dary i list od prezydenta USA, a w 1854 r. mniej polubownie z pomocą mocno uzbrojonych okrętów. Układ zawarto, co w następnych kilku latach umożliwiło otwarcie się Japonii na handel z innymi mocarstwami, w tym na eksport japońskiej twórczości.
Nowootwarty kraj budził ciekawość w prasie i relacjach o przybywających japońskich gościach, którzy nie mniej byli zainteresowani światem zachodnim.
Kulturowo Japonia zdobyła serca Europejczyków m.in. swą sztuką malarstwa i drzeworytu Ukiyo-e, którą można było podziwiać po raz pierwszy masowo na Wystawie Światowej w 1867 r. w Paryżu (i odtąd Japonia będzie pojawiała się na nich stale). Stąd krótka droga do importu wszystkiego co japońskie - wachlarzy, waz, parawanów, akcesoriów, ubrań i innych dobroci, którymi zachłannie otaczały się europejskie japoniary.
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #japonia
ciekawy temat ogólnie
Ech.... stare dobre czasy.
Ej, chodźcie pozabijamy wszystkich postmodernistów. Będzie fajnie.
😍 a jakie ma ładne kimono.
Zaloguj się aby komentować
ok. 1837 "Morskie Oko" - Jan Nepomucen Głowacki (1802-1847)
Romantyzm polski malarza krakowskiego.
Epoka romantyzmu (szczególnie od lat 1820.-1830.) pobudzała ducha przygody i rozbudziła pierwszy ruch turystyczny na zwiedzanie np. starych kościołów i zamków, ruin, pustelni, natury z malowniczymi krajobrazami. Poza mocnym wpływem literatury przyjał temu m.in. rozwój kolei żelaznych, wzrost zamożności oraz postępy alfabetyzacji.
Wtedy też pierwszy raz zainteresowano się szerzej Morskim Okiem.
Obraz z tego okresu z ciekawym przykładem: zachęcam by przyjrzeć się tratwie, na której wiosłują górale ku uciesze swych mieszczańskich/szlacheckich turystów.
A wg wiki:
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #gory
Romantyzm polski malarza krakowskiego.
Epoka romantyzmu (szczególnie od lat 1820.-1830.) pobudzała ducha przygody i rozbudziła pierwszy ruch turystyczny na zwiedzanie np. starych kościołów i zamków, ruin, pustelni, natury z malowniczymi krajobrazami. Poza mocnym wpływem literatury przyjał temu m.in. rozwój kolei żelaznych, wzrost zamożności oraz postępy alfabetyzacji.
Wtedy też pierwszy raz zainteresowano się szerzej Morskim Okiem.
Obraz z tego okresu z ciekawym przykładem: zachęcam by przyjrzeć się tratwie, na której wiosłują górale ku uciesze swych mieszczańskich/szlacheckich turystów.
A wg wiki:
"Pierwsze schronisko [nad Morskim Okiem], które zostało zbudowane w 1836 r., spłonęło w 1865 r."Być może to właśnie ta drewniana chatka, trza by spytać jakiego tatrologa.
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #gory
@UmytaPacha
"Pierwsze schronisko [nad Morskim Okiem], które zostało zbudowane w 1836 r., spłonęło w 1865 r." Być może to właśnie ta drewniana chatka
Obstawiam, że tak. Oprócz schroniska przy Morskim Oku jest jeszcze Wozownia, ale chyba powstała później niż ten obraz, jest w większej oddali od jeziora i pod innym kątem ustawiona.
Mnie bardziej zastanawia miejsce, z którego widzimy tą panoramę. Za schroniskiem nie ma żadnego wzniesienia, z którego by można tak podziwiać widok. Chyba malarz sobie to po prostu wyobraził z perspektywy drona, co by tłumaczyło czemu proporcje tych szczytów wydają się zaburzone.
@UmytaPacha i w dupach im się od dudków poprzewracało
@UmytaPacha wincyj romantyzmu, wincyj!
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
ok. 1835 "Marzyciel" - Caspar David Friedrich (1774–1840)
Dojrzały niemiecki romantyzm jak czerwone jabłuszko obsiadłe przez osy.
Pan Friedrich był do końca w duszy romantykiem i choć jego styl był wyjątkowy i ceniony w młodości, to pod koniec życia zaczął już uchodzić za przestarzały. Malarz dostawał coraz mniej zleceń, zaczął pogrążać się jeszcze bardziej w melancholii, samotności i biedzie; zmarł w zapomnieniu.
#historiazpaszkom #malarstwo
Dojrzały niemiecki romantyzm jak czerwone jabłuszko obsiadłe przez osy.
Pan Friedrich był do końca w duszy romantykiem i choć jego styl był wyjątkowy i ceniony w młodości, to pod koniec życia zaczął już uchodzić za przestarzały. Malarz dostawał coraz mniej zleceń, zaczął pogrążać się jeszcze bardziej w melancholii, samotności i biedzie; zmarł w zapomnieniu.
#historiazpaszkom #malarstwo
Ciekawie grają tu kolory, podoba mi się.
Wygląda jak screenshot z wiedźmina 3 :x
@UmytaPacha Bardzo lubię obrazy Friedricha, możesz wrzucać ile się da
Zaloguj się aby komentować
1730-1731 "Before" & "After" - William Hogarth (1697-1764)
Brytyjski artysta XVIII-wieczny; malarz, rytownik, satyryk, karykaturysta.
Przykład frywolnego malarskiego rokoko wypełniającego XVIII wiek, któremu z czasem zaczną się sprzeciwiać Oświeceniowcy jako sztuce amoralnej, hedonistycznej i bezwarościowej.
To jest druga wersja; pierwsza ogrodowa (w komentarzu) równie elegancka.
#historiazpaszkom #malarstwo
Brytyjski artysta XVIII-wieczny; malarz, rytownik, satyryk, karykaturysta.
Przykład frywolnego malarskiego rokoko wypełniającego XVIII wiek, któremu z czasem zaczną się sprzeciwiać Oświeceniowcy jako sztuce amoralnej, hedonistycznej i bezwarościowej.
To jest druga wersja; pierwsza ogrodowa (w komentarzu) równie elegancka.
#historiazpaszkom #malarstwo
1730-1731 "Before" & "After" - William Hogarth (1697-1764)
Scena osadzona we francuskiej tematyce fête galante, w której przedstawia się zaloty wytwornego towarzystwa na tle pejzażu; kolejne syte rokokoko:
@UmytaPacha tak w temacie frywolnego malarstwa rokokowego, to Fragonard byłby lepszym wyborem na hejto, więcej #golombabe 😉
@UmytaPacha czy te lustro zabiło tego psa? 🧐
Zaloguj się aby komentować
1861 "Our Banner in the Sky" - Frederic Edwin Church (1826-1900)
Znany amerykański pejzażysta silnie związany z The Hudson River School - ruchem połowy XIX wieku łączącym malarstwo pejzażowe z duchem romantyzmu.
Obraz stworzył na początku Wojny Secesyjnej (1861-1865) zainspirowany widokiem niebiesko-biało-czerwonego nieba, które - jak wierzył - było znakiem wsparcia z samych niebios dla Północy.
Przed 1861 rokiem "Stars and Stripes" tj. unijna flaga (podobna do dzisiejszej tylko gwiazdek mniej) była głównie neutralnym narzędziem dla rządu, armii i statków. Dopiero z wybuchem wojny Amerykanie północnych stanów zaczęli wykorzystywać ją do podkreślanie swojej narodowo-politycznej tożsamości; wkrótce szalony popyt doprowadził do masowej produkcji i sprzedaży flag oraz jej pierwszej wszechobecności w przestrzeni publicznej. Także poniższy obraz, płynący na fali narodowego uniesienia, był szeroko kopiowany i kolportowany na litografiach.
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne
Znany amerykański pejzażysta silnie związany z The Hudson River School - ruchem połowy XIX wieku łączącym malarstwo pejzażowe z duchem romantyzmu.
Obraz stworzył na początku Wojny Secesyjnej (1861-1865) zainspirowany widokiem niebiesko-biało-czerwonego nieba, które - jak wierzył - było znakiem wsparcia z samych niebios dla Północy.
Przed 1861 rokiem "Stars and Stripes" tj. unijna flaga (podobna do dzisiejszej tylko gwiazdek mniej) była głównie neutralnym narzędziem dla rządu, armii i statków. Dopiero z wybuchem wojny Amerykanie północnych stanów zaczęli wykorzystywać ją do podkreślanie swojej narodowo-politycznej tożsamości; wkrótce szalony popyt doprowadził do masowej produkcji i sprzedaży flag oraz jej pierwszej wszechobecności w przestrzeni publicznej. Także poniższy obraz, płynący na fali narodowego uniesienia, był szeroko kopiowany i kolportowany na litografiach.
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne
A tu "Twilight in the Wilderness" z 1860 r. lepiej ukazujący czemu Mr. Church był tak ceniony
Zaloguj się aby komentować
1969 "Droga na Kołymę" - Mikołaj Iwanowicz Getman (1917-2004)
Urodzony w Charkowie, za IIWŚ wciągnięty do Armii Czerwonej, a krótko po jej zakończeniu aresztowany grupowo za "antysowiecką propagandę" (znalezioną narysowaną karykaturę).
Lata 1946-1953 spędził w syberyjskich łagrach m.in. na Kołymie zwanej przez więźniów "przeklętą wyspą".
Obrazy uwieczniające obozową katorgę tworzył przez dziesięciolecia w tajemnicy; pierwszy raz zostały przedstawione publicznie w Rosji w 1993 r. po upadku ZSRR.
W temacie dorzucę "Archipelag GUŁag" Sołżenicyna:
Urodzony w Charkowie, za IIWŚ wciągnięty do Armii Czerwonej, a krótko po jej zakończeniu aresztowany grupowo za "antysowiecką propagandę" (znalezioną narysowaną karykaturę).
Lata 1946-1953 spędził w syberyjskich łagrach m.in. na Kołymie zwanej przez więźniów "przeklętą wyspą".
Obrazy uwieczniające obozową katorgę tworzył przez dziesięciolecia w tajemnicy; pierwszy raz zostały przedstawione publicznie w Rosji w 1993 r. po upadku ZSRR.
W temacie dorzucę "Archipelag GUŁag" Sołżenicyna:
Bracia! Ludzie! Na co wam życie dano?! Głuchą nocą otwierają się drzwi cel śmierci i ludzie wielkiego ducha wleczeni są na rozstrzelanie. Na wszystkich torach kolejowych kraju w tej chwili, właśnie teraz, ktoś oblizuje gorzkim językiem wargi suche i słone od śledzia, ktoś marzy o szczęściu rozprostowania nóg, o zaspokojeniu naturalnej potrzeby. W Orotukanie [na Kołymie] latem ziemia odmarza na metr i dopiero wtedy grzebią w niej szczątki zmarłych w czasie zimy.
A ty, pławiący głowę w błękitnym niebie, grzejący się na słońcu, mogący decydować o własnym losie, napić się wody, przeciągnąć się, jechać bez konwoju, gdzie tylko zechcesz - co ci po tych niewycieranych nogach? co ma do tego teściowa?* To, co w życiu najważniejsze, wszystkie jego zagadki - zaraz ci tu nimi sypnę, chcesz?
Nie szukajcie tego, co złudne - majątku, tytułów: żeby to zdobyć człowiek strzępi nerwy przez dziesięciolecia, a traci to w ciągu jednej nocy. Żyj z poczuciem spokojnej wyższości nad życiem, nie bój się biedy, nie żałuj straconego szczęścia, przecież i tak - ani goryczy do dna, ani słodyczy do pełna. Już tego dosyć, że nie marzniesz, że głód i pragnienie pazurami nie rwą ci wnętrzności.
Jeśli masz nieprzetrącony kręgosłup, jeśli obie nogi jeszcze chodzą, obie ręce się ruszają, oboje oczu widzi, a oboje uszu słyszy - to komu jeszcze tu zazdrościć? po co? Zawiść zżera w końcu samego zawistnika. Przetrzyj oczy, przywróć czystość sercu - i najwyżej sobie ceń tych, którzy cię kochają, którzy ci dobrze życzą. Nie krzywdź ich, nie obrażaj, z nikim z nich nie rozstawaj się w gniewie: toć nie wiadomo, czy to nie ostatni twój uczynek przed aresztowaniem i czy nie taki twój obraz zostanie w ich pamięci!...#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #rosja
Kontekst do fragmentu:
odezwa była skierowana w myślach Sołżenicyna do otaczających go zwyczajnych cywili podczas transportu pod speckonwojem między jednym łagrem a drugim; te nogi i teściowa odnoszą się do wcześniejszego fragmentu:
"Człowiek daje nura w sam gąszcz wolnego świata, przepycha się przez ciżbę na dworcu. Z uwagą czyta ogłoszenia, które w żaden sposób nie mogą go dotyczyć. [...] słucha dziwnych, błahych rozmów: o tym, że jakiś mąż bije żonę - albo że ją porzucił; że teściowa, nie wiadomo dlaczego, nie może żyć w zgodzie z synową; że sąsiedzi ze wspólnego mieszkania nie gaszą światła na korytarzu i nie wycierają nóg, że ktoś komuś robi trudności w biurze! że komuś proponują dobrą robotę, ale nie może zdecydować się na wyjazd - jakże to, zwijać manatki, czy to łatwo?
Człowiek słucha tego wszystkiego - i ciarki wyrzeczenia nagle przebiegają ci po grzbiecie i głowie: tak jasna jest już dla ciebie prawdziwa miara rzeczy w kosmosie! miara tych słabostek i namiętności! - a tym grzesznikom nie jest to dane, ani trochę!"
@UmytaPacha sam obraz zbyt piękny nie jest, ale biorąc pod uwagę cały kontekst to szacunek się należy. Ciekawe fragmenty Archipelag Gułag, lubię tego typu przemyślenia.
Kałyma, Kałyma - cudnaja kraina
Zaloguj się aby komentować
"Hejtus powala trollkonto dzięki wstawiennictwu Owcy"
znane też jako:
1895 "Dawid pasterz owiec" - Elizabeth Jane Gardner Bouguereau (1837-1922)
Autorką jest amerykańska malarka, która większość życia spędziła w Paryżu przedzierając pierwsze szlaki malarskiej kariery dla kobiet.
Scena nawiązuje do starotestamentowej sceny, o której wspomina młody Dawid (jeszcze nie król) swemu królowi Saulowi przed walką z Goliatem - olbrzymim filistyńskim wojownikiem:
znane też jako:
1895 "Dawid pasterz owiec" - Elizabeth Jane Gardner Bouguereau (1837-1922)
Autorką jest amerykańska malarka, która większość życia spędziła w Paryżu przedzierając pierwsze szlaki malarskiej kariery dla kobiet.
Scena nawiązuje do starotestamentowej sceny, o której wspomina młody Dawid (jeszcze nie król) swemu królowi Saulowi przed walką z Goliatem - olbrzymim filistyńskim wojownikiem:
Rzekł Dawid do Saula: «Niech pan mój się nie trapi! Twój sługa pójdzie stoczyć walkę z tym Filistynem».
Saul odpowiedział Dawidowi: «To niemożliwe, byś stawił czoło temu Filistynowi i walczył z nim. Ty jesteś jeszcze chłopcem, a on wojownikiem od młodości».
Odrzekł Dawid Saulowi: «Kiedy sługa twój pasał owce u swojego ojca, a przyszedł lew lub niedźwiedź i porwał owcę ze stada,
wtedy biegłem za nim, uderzałem na niego i wyrywałem mu ją z paszczęki, a kiedy on na mnie napadał, chwytałem go za szczękę, biłem i uśmiercałem.
Sługa twój kładł trupem lwy i niedźwiedzie, nieobrzezany Filistyn będzie jak jeden z nich, gdyż urągał wojskom Boga żywego».
1 Sm 17,32-36#historiazpaszkom #malarstwo
nieobrzezany jako obelga. Zabawne 😉
Chyba pomyliła konia z kotem.
Tylko zapomniała o fragmencie mówiącym że Dawid był rudy xd
Zaloguj się aby komentować
Musiałem.
#codziennepiciu #historiazpaszkom #heheszki
#codziennepiciu #historiazpaszkom #heheszki
@Gadu_gadu nie potwierdzam, nie zaprzeczam :D
Zaloguj się aby komentować
1883 "Did you ever kill anybody Father?" - Frank Holl (1845-1888)
Brytyjski malarz z mniej znanych. Fajny przykład tzw. "problem picture" - późnowiktoriańskiego gatunku, gdzie malarz poprzez narrację zachęca do rozważenia interpretacji obrazu lub przedstawionego problemu.
O genezie powstania poniższego pozwolę sobie skopiować z wiki:
Brytyjski malarz z mniej znanych. Fajny przykład tzw. "problem picture" - późnowiktoriańskiego gatunku, gdzie malarz poprzez narrację zachęca do rozważenia interpretacji obrazu lub przedstawionego problemu.
O genezie powstania poniższego pozwolę sobie skopiować z wiki:
He used his daughter Nina as a model, and the sword of Field Marshall, Lord Wolseley, whose portrait he was painting at the time. As recorded in the biography by another daughter:
[Nina] had one day wandered into the studio after a sitting....calmly mounted the throne and taken up Lord Wolseley’s sword, which happened to be lying across the chair. She contemplated it gravely for a few moments and then suddenly looking up said, 'Did Lord Wolseley ever kill anybody with this, father?#historiazpaszkom #malarstwo #uk
Krótka historia ale dobra. Ciekawe co ojciec jej odpowiedział i jak rozmowa potoczyła się dalej.
@UmytaPacha lubię te obrazy.
Od jakiegoś czasu odtwarzam historię swojej miejscowości, która jest bardzo bogata, ale nie ma po niej dziś już śladu, poza pięknym parkiem ze starodrzewem, kościołem i stawami.
Staram się odtworzyć w głowie czasy świetności dworu, który najpierw przejęli, a wycofując się wysadzili Niemcy, więc jedyne czym mogę się posługiwać, to właśnie takie obrazy. Ich niezwykły realizm sprawia, że jest, jak zdjęcie z minionej opoki. Keep going
@UmytaPacha ciekawe czy będzie czy nie będzie z tego mema
Zaloguj się aby komentować
1896 "Burza" - Józef Chełmoński (1849-1914)
Czołowy malarz stylu realistycznego, ten od "Bocianów", "Babiego lata" i "Żurawi".
Jak ktoś oglądał najnowszych "Chłopów" to może skojarzy scenę; w ogóle film co rusz migał Chełmońskim, piękne to było widowisko.
#historiazpaszkom #malarstwo
Czołowy malarz stylu realistycznego, ten od "Bocianów", "Babiego lata" i "Żurawi".
Jak ktoś oglądał najnowszych "Chłopów" to może skojarzy scenę; w ogóle film co rusz migał Chełmońskim, piękne to było widowisko.
#historiazpaszkom #malarstwo
Ale jebło
@UmytaPacha #golomglebe
@UmytaPacha film oglądałam tylko dla naszych malarzy młodej Polski. I było warto, choćby dlatego. Choć Chełmoński dominuje, to znalazło się się też kilka ujęć podkowińskiego, stanisławskiego czy ruszyca. Zaskoczyło mnie odwołanie się do Krzyku Muncha
Zaloguj się aby komentować
1901 "Piják absintu" - Viktor Oliva (1861-1928)
Czeski ilustrator i malarz; studiował w Pradze, Monachium, a następnie chwilowo kształcił się w Paryżu nawiązując znajomości z innymi czeskimi arystami. Tam też zapoznał się bliżej z absyntem - mocną ziołową wódką o zielonej barwie.
W 2. połowie XIX wieku absynt popularyzował się i obrastał sławą w kulturze, aż w końcu zaczęto go winić za pogrążanie społeczeństwa w alkoholizmie, zgubie i przestępstwach wywoływanych przez - jak wierzono - dodatkowe działanie halucynogenne.
Wraz z zauważnieniem skali problemu wprowadzono państwowe zakazy produkcji i sprzedaży trunku: 1898 w Wolnym Państwie Kongo (belgijskiego króla Leopolda II), 1909 w Niderlandach, 1910 w Szwajcarii, 1912 w USA, 1914 we Francji, 1923 w niemieckiej Republice Weimarskiej, 1926 w faszystowskich Włoszech.
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #czechy #golombabe
Czeski ilustrator i malarz; studiował w Pradze, Monachium, a następnie chwilowo kształcił się w Paryżu nawiązując znajomości z innymi czeskimi arystami. Tam też zapoznał się bliżej z absyntem - mocną ziołową wódką o zielonej barwie.
W 2. połowie XIX wieku absynt popularyzował się i obrastał sławą w kulturze, aż w końcu zaczęto go winić za pogrążanie społeczeństwa w alkoholizmie, zgubie i przestępstwach wywoływanych przez - jak wierzono - dodatkowe działanie halucynogenne.
Wraz z zauważnieniem skali problemu wprowadzono państwowe zakazy produkcji i sprzedaży trunku: 1898 w Wolnym Państwie Kongo (belgijskiego króla Leopolda II), 1909 w Niderlandach, 1910 w Szwajcarii, 1912 w USA, 1914 we Francji, 1923 w niemieckiej Republice Weimarskiej, 1926 w faszystowskich Włoszech.
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #czechy #golombabe
@UmytaPacha kopia tego obrazy wisi w kawiarni Cafe Slavia w Pradze, bardzo polecam wycieczkę po starych Praskich kawiarniach - Cafe Slavia, Imperial, Orient, Louvre.
Hmm akurat jak detektywi z hejtocity zbliżali się do prawdy… randomowy post paszki ze niby nie jest porwana. No ale golababa legitna, chociaż to nic nie znaczy materiał był przygotowany i mogła też wstawić z « kopytem » ( owczym ) przy skroni, poczekamy na następny odcinek to się okaże co i jak.
@UmytaPacha nieee paszzkooooo sowa odszedł normalnie sam smuteczek :(
Zaloguj się aby komentować
1892 "Mokra wieś" - Władysław Podkowiński (1866-1895)
Warszawski malarz impresjonistyczny i ilustrator, znany najlepiej z "szału uniesień" z gołombabe na koniu. Zmarł w wieku 29 lat z powodu choroby płuc.
#historiazpaszkom #malarstwo
Warszawski malarz impresjonistyczny i ilustrator, znany najlepiej z "szału uniesień" z gołombabe na koniu. Zmarł w wieku 29 lat z powodu choroby płuc.
#historiazpaszkom #malarstwo
@UmytaPacha Podkowinskiego najbarsziej szanuję za to, ze pociąl swoj obraz po wystawie. Dobry swir
"Mokra wieś" - czyli tak, jak hejtoWodzianka @Wrzoo chciałaby widzieć ten portal
Zaloguj się aby komentować
1900 "A Mermaid" - John William Waterhouse (1849 - 1917)
Malarz brytyjski siedzący głównie w nurcie akademickim i prerafaelickim. Najczęściej malował piękne kobiety (ubrane) osadzone w starożytnej mitologii greckiej i arturiańskich legendach.
Sam motyw "pół człowiek - pół ryba" stary jak świat i w różnych kręgach kulturowych przedstawiany inaczej, np. jako księżniczka Suvannamaccha z tajskiej wersji starożytnej Ramajany, jako Ningyo (człowiek-ryba) w kulturze japońskiej, jako Jengu - istoty zamieszkujące rzeki i morze wśród ludów na terenie Kamerunu.
#historiazpaszkom #malarstwo
Malarz brytyjski siedzący głównie w nurcie akademickim i prerafaelickim. Najczęściej malował piękne kobiety (ubrane) osadzone w starożytnej mitologii greckiej i arturiańskich legendach.
Sam motyw "pół człowiek - pół ryba" stary jak świat i w różnych kręgach kulturowych przedstawiany inaczej, np. jako księżniczka Suvannamaccha z tajskiej wersji starożytnej Ramajany, jako Ningyo (człowiek-ryba) w kulturze japońskiej, jako Jengu - istoty zamieszkujące rzeki i morze wśród ludów na terenie Kamerunu.
#historiazpaszkom #malarstwo
@UmytaPacha a gdzie #golombabe
@UmytaPacha juz myslalem, ze ona pachę myje
Me gusta (° ͜ʖ °)
Zaloguj się aby komentować
1855 "The Rescue" - Sir John Everett Millais (1829-1896)
Wczesny obraz malarza brytyjskiego stworzony w celu uhonorowania pracy strażaków. Dla zachowania wierności sytuacji i rozłożeniu światła zjeżdżał gdzie się dało na oglądanie pożarów, o które w Londynie nie było trudno.
Są to też czasy niedawnych przemian; dotychczas prywatne firmy ubezpieczeniowe przy pożarach miały głównie za zadanie ocalenie posiadłości, a nie życia ludzi. Pierwsza na świecie zorganizowana miejska straż pożarna została założona w Edynburgu w 1824 r., a w Londynie - w 1832 r.
#historiazpaszkom #malarstwo
Wczesny obraz malarza brytyjskiego stworzony w celu uhonorowania pracy strażaków. Dla zachowania wierności sytuacji i rozłożeniu światła zjeżdżał gdzie się dało na oglądanie pożarów, o które w Londynie nie było trudno.
Są to też czasy niedawnych przemian; dotychczas prywatne firmy ubezpieczeniowe przy pożarach miały głównie za zadanie ocalenie posiadłości, a nie życia ludzi. Pierwsza na świecie zorganizowana miejska straż pożarna została założona w Edynburgu w 1824 r., a w Londynie - w 1832 r.
#historiazpaszkom #malarstwo
London Fire Brigade ma fajny plakat z historią hełmów ale rozmazan bo za £20, więc wincyj ni da rady
@UmytaPacha cześć wiedźmo
@UmytaPacha dzięki. Hejto uczy :)
Andrzej Frycz Modrzewski pierwszy opracował zasady nowożytnego pożarnictwa. Pierwszą zawodową straż pożarną w Polsce powołał 5 lutego 1752 w Ostrowie Wielkopolskim marszałek koronny Franciszek Bieliński.
Pierwsza zorganizowana miejska straż pożarna na świecie powstała w Edynburgu w Szkocji, kiedy w 1824 roku utworzono Edynburskie Stowarzyszenie Straży Pożarnej, na którego czele stał James Braidwood. Londyński oddział straży pożarnej, założony w 1833 roku, a jego pierwszym szefem był James Braidwood.
Zaloguj się aby komentować
Miało być coś innego, ale nie zdążę z opisem przed spańskiem:
1876 "La Canal de Mancorbo en los Picos de Europa" - Carlos Sebastián Pedro Hubert de Haes (1829-1898)
Lśniące bielą wapiennych skał Picos de Europa (pol. Szczyty Europy) znajdują się w Górach Kantabryjskich w północnej Hiszpanii.
Pan Carlos de Haes był cenionym pejzażystą i profesorem propagującym malowanie w plenerze, dzięki któremu można było wiernie przelać rzeczywisty widok na płótno. Docieranie do takich zakątków jak poniższe stało się bardziej osiągalne dla niego i jego uczniów szczególnie dzięki rozbudowie żelaznych kolei, które umożliwiły pokonywanie dalekich dystansów w niewyobrażalnie dotychczas krótkim czasie.
#historiazpaszkom #malarstwo
1876 "La Canal de Mancorbo en los Picos de Europa" - Carlos Sebastián Pedro Hubert de Haes (1829-1898)
Lśniące bielą wapiennych skał Picos de Europa (pol. Szczyty Europy) znajdują się w Górach Kantabryjskich w północnej Hiszpanii.
Pan Carlos de Haes był cenionym pejzażystą i profesorem propagującym malowanie w plenerze, dzięki któremu można było wiernie przelać rzeczywisty widok na płótno. Docieranie do takich zakątków jak poniższe stało się bardziej osiągalne dla niego i jego uczniów szczególnie dzięki rozbudowie żelaznych kolei, które umożliwiły pokonywanie dalekich dystansów w niewyobrażalnie dotychczas krótkim czasie.
#historiazpaszkom #malarstwo
Podpis niebieskiemi napisami:
"GOLE BABY CHOWAJACE SIĘ W KRZAKACH KIEDY OWCA POCZUJE RZONDZE""
Ładny obraz, wprawia w taką estymę dla autora i rozkminę o potędze natury i jak mali jesteśmy. Bardzo lubię taką przyrodę. Dziękuję Paszko.
Jak oglądam takie stare pejzaże to myślę sobie, jak fajnie było wtedy tak podróżować bez tego całego turyzmu. Owszem bandytów było wtedy może nawet więcej niż teraz, ale w moich marzeniach oczywiście sobie z nimi poradzę😄
Zaloguj się aby komentować
1885 Miłośniczka cyrku (fr. Amoureuse du cirque)- Jacques Joseph Tissot (1836-1902)
Znów podrzucam linka w komentarzu do przybliżenia i poobserwowania detali.
Jeden z 15 obrazów z serii "Kobieta w Paryżu" (fr. La Femme à Paris) poczynionym na ostatnią dużą wystawę autora w 1885 r. Miała ona przedstawiać współczesne kobiety różnych klas w ich życiu społecznym i zawodowym. Mnie się przy niej oczy poco od piękna strojów i staranności ich oddania, świetny materiał pod studia nad historią mody.
Scena przedstawia arystokratyczną, zamożną widownię w Cyrku Moliera istniejącym w Paryżu w latach 1880-1933. Tworzyli go amatorzy z wyższych sfer wykonujący akrobacje na trapezach i koniach, a woltyżerkę z miłości do cyrku prezentował sam jego właściciel przez 50 lat. Takie miejsca były dobre nie tylko dla rozrywki, ale i żeby się pokazać i utrzymywać wpływowe znajomości.
#historiazpaszkom #malarstwo
Znów podrzucam linka w komentarzu do przybliżenia i poobserwowania detali.
Jeden z 15 obrazów z serii "Kobieta w Paryżu" (fr. La Femme à Paris) poczynionym na ostatnią dużą wystawę autora w 1885 r. Miała ona przedstawiać współczesne kobiety różnych klas w ich życiu społecznym i zawodowym. Mnie się przy niej oczy poco od piękna strojów i staranności ich oddania, świetny materiał pod studia nad historią mody.
Scena przedstawia arystokratyczną, zamożną widownię w Cyrku Moliera istniejącym w Paryżu w latach 1880-1933. Tworzyli go amatorzy z wyższych sfer wykonujący akrobacje na trapezach i koniach, a woltyżerkę z miłości do cyrku prezentował sam jego właściciel przez 50 lat. Takie miejsca były dobre nie tylko dla rozrywki, ale i żeby się pokazać i utrzymywać wpływowe znajomości.
#historiazpaszkom #malarstwo
@UmytaPacha jakie piękne goła baba ʕ•ᴥ•ʔ
@UmytaPacha #conaklaciewariacie
@UmytaPacha Podejrzewam jakiś żart o zabarwieniu politycznym. Ciekawe co miał na myśli. O ile wiem, raczej nie miał kosy z angolami.
Zaloguj się aby komentować
1944 "Thousand yard stare" - Thomas Lea (1907–2001)
Nie wiem na ile znany jest ten obraz, więc @DiscoKhan - nie czepiaj się znowu xd
Sporo osób pewnie słyszało o "spojrzeniu tysiąca jardów" - pustym, tępym, oderwanym od rzeczywistości w wyniku traum i stresu wojny. Dla ułatwienia, jard to 3 stopy. Albo 36 cali. Albo, jak kto woli, 0,9144 metra.
Pan Lea był amerykańskim korespondentem wojennym i ilustratorem, a wspomniany termin spopularyzował się właśnie dzięki jego obrazowi; został on użyty jako jedna z ilustracji bitwy o Peleliu w artykule czasopisma "Life" z 1945 r. (inne jego grafiki też są świetne, dorzucę link w komentarzu). Poniższy portret przedstawia żołnierza piechoty morskiej (marine), o którym Pan Lea relacjonuje:
Nie wiem na ile znany jest ten obraz, więc @DiscoKhan - nie czepiaj się znowu xd
Sporo osób pewnie słyszało o "spojrzeniu tysiąca jardów" - pustym, tępym, oderwanym od rzeczywistości w wyniku traum i stresu wojny. Dla ułatwienia, jard to 3 stopy. Albo 36 cali. Albo, jak kto woli, 0,9144 metra.
Pan Lea był amerykańskim korespondentem wojennym i ilustratorem, a wspomniany termin spopularyzował się właśnie dzięki jego obrazowi; został on użyty jako jedna z ilustracji bitwy o Peleliu w artykule czasopisma "Life" z 1945 r. (inne jego grafiki też są świetne, dorzucę link w komentarzu). Poniższy portret przedstawia żołnierza piechoty morskiej (marine), o którym Pan Lea relacjonuje:
"Ostatniego wieczoru zszedł z gór. Za rozkazem złapania snu, znalazł lej po pocisku i osunął się w niego. Właśnie się obudził. Brzask nadał jego szarej twarzy upiornego koloru. Opuścił Stany 31 miesięcy temu. Został zraniony w swojej pierwszej kampanii. Przeszedł choroby tropikalne. W górach nie ma nic do jedzenia ani picia poza tym co uniesiesz. Nocami wciąż na wpół czuwa, a dniami wyciąga Japońców z ich nor. Dwie trzecie jego kompanii zostały zabite lub ranne, a on wciąż jeszcze się trzyma. I wróci dziś rano do ataku. Jak wiele istota ludzka może wytrzymać?"#historiazpaszkom #malarstwo #iiwojnaswiatowa
@UmytaPacha ano, dobry był w te klocki...
@UmytaPacha z tym, że nie wiesz na ile znany jest ten obraz to musiałem jak nic mieć podobny wyraz twarzy co ten biedak na obrazku.
Jak nic, specjalnie to robisz i mnie do nerw odprowadzasz tutej ( ‾ʖ̫‾)
@UmytaPacha
A tu zdjęcia, bez interpretacji:
Zaloguj się aby komentować
Gołombabe wyjechały na zasłużony odpoczynek, więc tymczasem:
1878 "Udręka" (fr. "Angoisses") - August Friedrich Schenck (1828-1901)
Pan Schenck urodził się w Księstwie Holsztynu kontrolowanym przez Danię i należącym od 1815 r. do Związku Niemieckiego, a większość życia spędził we Francji w małżeństwie z Polką Ludowiką Stapaczińską.
Wg niemieckiej wiki jest "malarzem niemieckim", wg francuskiej "francusko-niemieckim" - takie typowe przepychanki przy postaciach z niejednoznaczną przynależnością narodową.
Co do obrazu - wielki jak stodoła, 2.5m x 1.5m, dlatego warto sobie przybliżyć i przyjrzeć się detalom. Pan Schenck specjalizował się w tematyce animalistycznej, a szczególnie w owcach. Skojarzenia z przedstawioną sceną są różne np. podobieństwo do piety, związek ze świeżą wówczas teorią Darwina jakoby emocje rozwijały się ewolucyjnie i były uniwersalnie wspólne zwierzętom i ludziom. Tak czy siak, obraz piękny.
#historiazpaszkom #malarstwo
1878 "Udręka" (fr. "Angoisses") - August Friedrich Schenck (1828-1901)
Pan Schenck urodził się w Księstwie Holsztynu kontrolowanym przez Danię i należącym od 1815 r. do Związku Niemieckiego, a większość życia spędził we Francji w małżeństwie z Polką Ludowiką Stapaczińską.
Wg niemieckiej wiki jest "malarzem niemieckim", wg francuskiej "francusko-niemieckim" - takie typowe przepychanki przy postaciach z niejednoznaczną przynależnością narodową.
Co do obrazu - wielki jak stodoła, 2.5m x 1.5m, dlatego warto sobie przybliżyć i przyjrzeć się detalom. Pan Schenck specjalizował się w tematyce animalistycznej, a szczególnie w owcach. Skojarzenia z przedstawioną sceną są różne np. podobieństwo do piety, związek ze świeżą wówczas teorią Darwina jakoby emocje rozwijały się ewolucyjnie i były uniwersalnie wspólne zwierzętom i ludziom. Tak czy siak, obraz piękny.
#historiazpaszkom #malarstwo
@UmytaPacha związek z p0lką. Najgorzej
Klimatyczny, jeszcze takie wymiary? W sam raz na ścianę
Zaloguj się aby komentować
Pan @Felonious_Gru do ostatniej gołombabe zażyczył sobie gitarę (edyp: mówi że to nie jest gitara ale no trudno), więc proszę:
1918 "Studio Idyll" - Anders Zorn (1860 – 1920)
Obraz malarza szwedzkiego. Pan Zorn zdobył międzynarodową sławę przede wszystkim dzięki portretom, uwiecznił m.in. trzech prezydentów USA oraz króla Szwecji i Norwegii Oskara II. Poza tym ma też na koncie wiele interesujących aktów ("Kąpiące się dziewczyny z Dalarny!") oraz impresjonistycznych urywków z życia szwedzkiej wsi.
#historiazpaszkom #malarstwo i 7/7 #golombabe
1918 "Studio Idyll" - Anders Zorn (1860 – 1920)
Obraz malarza szwedzkiego. Pan Zorn zdobył międzynarodową sławę przede wszystkim dzięki portretom, uwiecznił m.in. trzech prezydentów USA oraz króla Szwecji i Norwegii Oskara II. Poza tym ma też na koncie wiele interesujących aktów ("Kąpiące się dziewczyny z Dalarny!") oraz impresjonistycznych urywków z życia szwedzkiej wsi.
#historiazpaszkom #malarstwo i 7/7 #golombabe
W końcu zobaczyłem pieroga @UmytaPacha
Marzenia się spełniają, mogę umrzeć szczęśliwy
@UmytaPacha a ja wiem co tym śpiewasz xD
Bóbr kurła
Zaloguj się aby komentować