34 852 +
130 = 34 982
Dzień 3/3,5.
Jak się okazało, przełęcz Croco Domini 1 892 m n.p.m nie jest zamknięta bez powodu xD.
Wjeżdżałem od strony nasłonecznionej i właściwie nie było śniegu. Przeniesienie roweru przez zaporę już było bardzo trudne. Z drugiej strony wyglądało to zgoła inaczej.
Sumując około przez 1km prowadziłem rower w śniegu. Do tego na drodze sporo jeszcze nieuprzątnietych kamieni/kamyków/głazów.
Brak napotkanej żywej duszy przez kilka godzin i zapory na drodze wprowadzały apokaliptyczny klimat. Było cudownie, ale trochę się bałem xd
Zostało mi 90km do lotniska. Wylot o 18:40, więc powinienem zdążyć nawet jeśli pudło na rower zniknęło z krzaków.
Za kilka dni na kanale yt pojawi się relacja video z tej mikroprzygody, zapraszam do subskrybowania.
https://www.youtube.com/@wagabundowy
Wrzucam też coś na instagram, ale nie rozumiem i nie ogarniam dobrze tego medium.
https://www.instagram.com/wagabundowy/
Z fartem!
#rowerowyrownik #rower #gravel #kolarstwo #bikepacking #alpy
#rowerowyrownik
Wpis dodany za pomocą
https://hejto.sztafetastats.pl/rowerowyrownik/