Szczerze. Z takim budżetem wejdź sobie na OLX i poszukaj używki która wpadnie ci w oko i będzie się mieścić w budżecie a następnie odwiedź sprzedającego i sprawdź czy rowerek jest na chodzie. Nie musi być idealny i zapewne nie będzie ale to nie problem bo szybko złapiesz bakcyla i po roku czy dwóch wydasz na modernizację kilka razy więcej niż za niego zapłaciłeś. Nowy w tym budżecie to rower reklamówka z którym nic nie zrobisz ¯\_(ツ)_/¯
@Afrobiker nie ukrywam, że też kusi mnie trochę ta używka. nie jest to nie wiadomo jaki super rower (3.5k jako nowy bym nie zapłacił) ale za 2k już brzmi lepiej. no i racja, że też nie jest to nie wiadomo jak skomplikowany rower. brak amorów i tym podobnych bajerów trochę niweluje ryzyko wtopienia kasy.
@ImeNs używka zawsze będzie na lepszym osprzęcie niż nówka w tych samych pieniądzach. A rowery aż tak bardzo się nie zużywają. Więc już będziesz do przodu na samym osprzęcie. Konserwację w grawelu ogarniesz sam posiłkując się filmikami z YT bo to prosty konstrukcyjnie rower.
@ImeNs podam ci przykład z mojego życia. Inny styl jazdy i przeznaczenie ale zasada podobna. Na pierwszym zdjęciu masz rower który kosztował mnie 4k (niby dużo ale to rower który w dniu premiery kosztował 45k jakieś 15 lat temu) a na drugim masz ten sam rower do którego dołożyłem kolejne 2k. Na pierwszy rzut oka nie widać różnicy ale podczas jazdy to niebo a ziemia a planuję wydać jeszcze około 10k by go skoczyć
@Afrobiker łoooo panie
@ImeNs też tak mam. Kupiłem kilka lat temu fiestę IV za 10k i od tamtego czasu wydałem już na nią kolejne tyle (awarie i eksploatacja) ale nadal mówię że kosztowała mnie 10k i wymieniam w niej tylko olej
@Afrobiker ja tak moją "wyprawówkę" modyfikuję. Coś zmieniam, coś naprawiam i staram się tego nie podliczać, żeby mi przykro nie było
@ImeNs spokój ducha to podstawa. Wydane pieniądze nie mają znaczenia bo już je wydałeś i tego nie wrócisz
@Afrobiker Przezacna maszyna
@ImeNs Wyjaśnijcie mi fenomen gravela. Drogie, bez amortyzacji, nie pies, ni wydra
@LITE a po co mam na płaskim tracić energię na pompowanie jej w amortyzatory? plus rower z nimi jest dużo cięższy a serwis droższy. Dla mnie taki rower jest zbyteczny. Ja szukam prostoty. Na ścieżki rowerowe i szutry nic więcej nie potrzebujesz
@LITE czy ja wiem czy drogie. Grawela kupisz za 1/3 ceny fulla i tylko na komforcie tracisz a dodatkowo nie ma się co tam uszkodzić więc oszczędzasz na przeglądach. Przegląd amorów w moim po sezonie to prawie 1k gdybym nie potrafił robić tego sam.
@ImeNs z tym pompowaniem to mit. Z przodu mam blokadę skoku a z tyłu mam foxa dhx który ma system kompensujący pedałowanie. Reszta się zgadza. Serwis i awaryjność większą a jak człowiek sam sobie tego nie ogarnie to idzie w koszta no i waga ale to akurat na plus bo zjazdówka służy do zjazdów a nie bicia kilometrów a masa pomaga przy amortyzacji.
@ImeNs zobacz jak wyglądają parametry jazdy na fullu po ścieżkach rowerych
@ImeNs Odnośnie pompowania - mam porównanie. Mam dwa rowery. Giant Warp z 2001 roku (zawieszenie Cantilever) oraz Giant Reign z 2018 roku (zawieszenie Maestro). W starym rzeczywiście buja, w nowym nic nie czuć.
@ImeNs cos 2x10 alu na szczekach powinienes znalezc tylko w starszych szosach moze byc problem z szersza opona
@bordoprzekletywzielonkezaklety jedno że pewnie ciężej a drugie że nie lubie dodatkowych przełożeń. takie 1x10/11 by mi stykło
@ImeNs do 2k znajdziesz na OLX spokojnie Tribana 520 i jeszcze na wstępny serwis będziesz miał. Opona wejdzie 32 spokojnie
@Keller ale 520 ma niepotrzebnie 2x10 czy coś w tym stylu. a ja nienawidzę tego przełożenia. zdecydowanie jestem fanem 1x10. Z tego wzgledu jest duże prawdopodobieństwo że zakupie używanego rc120 gravel, bo ma wszystko to czego potrzebuje
Zaloguj się aby komentować