#fantastyka

8
331
224 + 1 = 225
Tytuł: Babel, czyli o konieczności przemocy
Autor: Rebecca F. Kuang
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Fabryka Słów
ISBN: 9788379648634
Liczba stron: 763
Ocena: 8/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5047362/babel-czyli-o-koniecznosci-przemocy
Z twórczością Rebekki F. Kuang miałam już do czynienia wcześniej, a konkretnie z jej serią "Wojna makowa", która niezmiernie mi się podobała. Autorka lubi duże formy, które odpowiadają i mi, a przy tym kreuje naprawdę intrygujące, niebanalne światy.
Tak jest i w przypadku "Babel". Mamy tu okolice 1830 roku, czasy rewolucji przemysłowej, tylko... z odrobiną magii. A konkretnie, magii srebra i translatoryki. Bo okazuje się, że zaklinając w sztabki srebra tłumaczenie, w którym jakieś słowo traci część znaczenia, tworzymy magię. I tak, sztabki pozwalają na leczenie, niwelację zapachu rynsztoka, bezwybojową i szybką jazdę dorożkami... Cała Anglia staje się zależna od sztabek. Trik jest jeden - tylko osoba, która myśli w danym języku, może tworzyć i aktywować sztabki. Takich tłumaczy jest wąskie grono.
Pieczę nad sztabkami i pewną niepodzielną władzę sprawuje elitarny instytut translatoryki w Oksfordzie, mieszczący się w wieży Babel. Ale powieść nie dotyczy tylko grupki tłumaczy. Dotyczy ona wyzysku kolonialnego, walki o srebro, sprowadzania do stolicy Imperium Brytyjskiego dzieci z innych krajów w celu przygotowania ich do roli tłumaczy... I trzymania sztabek wyłącznie dla siebie lub sprzedawania ich za niebotyczne pieniądze.
Z uwagi na głównego bohatera, pochodzącego z Chin młodego człowieka, którego jeden z profesorów "sprowadził" do Oksfordu celem przygotowania do roli tłumacza, sporo uwagi autorka konfliktowi na linii Imperium Brytyjskie-Chiny oraz destabilizacji tego drugiego kraju przez dystrybucję w nim opium przez Anglików. Główny bohater staje więc przed konfliktem: czy korzystać z ogromnej szansy i stać się tłumaczem na służbie Imperium, czy walczyć na rzecz kraju, którego prawie nie pamięta i z którego udało mu się wyrwać.
Książkę pochłonęłam w 5 dni, i niezmiernie się wciągnęłam.
Wołam @Nieznajomy_U_Bram @Cerber108 i @kiri , a propos komentowanego przez Was wątku dotyczącego tej książki. Tak, jest w niej dużo wzmianek o kolonializmie, jest to motyw przewodni tej książki. Głównie dotyczy on Indii i Chin. Czy mi to przeszkadzało? Nie, bo jest to ważny element tła. Czy komuś, kto ma przesyt "dissu na białego człowieka" może to przeszkadzać? Zapewne tak. Tym niemniej, świat zarysowany w książce jest niezwykle ciekawy, klimatyczny i świeży, wart poznania i zagłębienia się.
Prywatny licznik (od początku roku): 20/52
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/
#bookmeter #fantastyka #ksiazka #ksiazki #czytajzhejto
Wrzoo userbar
42a7d4a3-1609-4919-b26c-e72e92909570
Cerber108

Takie solidne wpisy bardzo lubimy, dzięki!

Gdyby książka była bazowo o kilkadziesiąt % tańsza, a wykonanie nie było tandetne (widziałem w Empiku - masakra), to może kiedyś bym się skusił. I tak mam kilkaset książek w kolejce, więc ta do nich nie dołączy.

Wrzoo

@Cerber108 Ja akurat połknęłam ją w ebooku (jest w abonamencie Legimi), stąd nie musiałam wydawać na nią niebotycznych pieniędzy. A też mnie ta cena zszokowała, no i nie jestem fanką malowania brzegów stron na czarno... No ale. Być może prawa wydawnicze były tak drogie, że Fabryka Słów chwyta się takich rozwiązań

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Drugi news / 29.03.2023
Wydawnictwo MAG uaktualniło zarys planu wydawniczego na okres kwiecień - lipiec 2023 roku. Kwiecień uzupełniło wznowienie Stephensona. W czerwcu przyśpieszony Sullivan, po wakacjach trzeci tom. Nowe serie Marthy Wells i Seanan McGuire dopiero we wrześniu.
KWIECIEŃ
---------------------------
21.04
Neal Stephenson - "7EW"
26.04
Cassandra Clare - "Łańcuch z Cierni"
Brandon Sanderson - "Oszczędnego czarodzieja poradnik przetrwania w średniowiecznej Anglii"
MAJ
---------------------------
12.05
Daryl Gregory - "Objawicielka" (seria grozy)
Robert A. Heinlein - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)
19.05
Yoon Ha Lee - "Gambit lisa" (Uczta Wyobraźni)
CZERWIEC
---------------------------
14.06
Leigh Bardugo - "Wrota piekieł"
Fonda Lee - "Wojna o Jadeit"
30.06 lub 07.07
Michael J. Sullivan - "Epoka mieczy"
LIPIEC
---------------------------
26.07
Chloe Gong - "Nieśmiertelne pragnienia"
Brandon Sanderson - "Yumi i malarz koszmarów" (świat Cosmere)
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #artefakty #grozamag #nealstephenson #cosmere #brandonsanderson #sanderson #fondalee #cassandraclare  #darylgregory #robertaheinlein #yoonhalee  #leighbardugo #michaeljsullivan #chloegong
520d27ca-4185-4847-a61f-f6616216d8ee
Woytek

Ehh, gdybym dostawał 10zł za każdym razem jak Andrzej zmienia zdanie i bym to zainwestował to bym niedługo sam wydał te wszystkie książki które wylatują z planów albo są przekładane...

Nie zdziwiłbym się gdyby za pół roku ogłosił "hej jednak wydajemy Esslemonta, 2 tomy w styczniu" po 3 tygodniach, "no jednak pierwszy tom w lutym i zobaczymy jak się sprzeda", miesiąc później "Esselmonta nie będzie bo nie ma kasy", dzień później "zakupiliśmy prawa do 15 nowych autorów" - oczywiście wyszła by tylko część a o reszcie przypomniałby sobie na pół roku przed wygaśnięciem umów "no nie wydamy tego o co pytaliście bo musimy wydać zaległe powieści tych autorów co kupiliśmy", i po kilku dniach znów "no jednak nie wydamy tych autorów, nie wyrobimy się a nie ma sensu odnawiać praw"

Przepraszam za rant, ale jak widzę że jeszcze kilka dni temu pisał że 2 część Sullivana może w tym roku wyjdzie a co do reszty to nawet nie wiadomo, a teraz nagle już 3 w tym roku... (I jeszcze porzucenie Vinge'a i Ksiąg Krwi, oraz niepewna sytuacja Reynoldsa) to mnie trafia.

I tak, jestem świadomy wszystkich ewentualnych powodów dla których to tak wygląda, ale wciąż jest to strasznie męczące.

Zdjęcie częściowo powiązane

7b6edde5-1f1f-4381-b1c5-72006e3cf9ad
Whoresbane

@Woytek Wszystko warunkują finanse i sprzedaż dlatego zarys planu wydawniczego jest bardzo płynny. To nie są oficjalne zapowiedzi (no te akurat już są bo daty zaklepane) ale większość tego co publikuję z planów MAGa to taka prognoza a nie pewna pewność.


Co do Esslemonta to dobrze by było, Erikson się w większości wyprzedał ale raczej nie przejdzie bo nie ma tego potencjału sprzedażowego.


Sullivan to krótkie 300-400 stronicowe książeczki, tanie w produkcji. A pierwszy tom Legend sprzedaje się obiecująco, więc poszli za ciosem. Co mnie ogromnie cieszy bo autor przypadł mi do gustu

Woytek

@Whoresbane ja to wszystko wiem, czytam też bibliotekę, to był taki rant tylko żeby się wyładować. Głównie chodziło mi że czasem decyzje/plany Andrzeja są dosyć "kontrowersyjne" jeśli chodzi o niezakończone cykle i inne plany, niekoniecznie z wymienianych oraz tych niewymawianych przez niego powodów. Esslemonta wiem że nie będzie, ale tak jak napisałem, nie zdziwiłbym się gdyby przez chwilę napisał na forum, że "a może jednak", nawet bez takich planów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

BoloMaster

MAG nie planowało wznowienia Elantris w tym roku?

Whoresbane

@BoloMaster Jeśli już to dodruk a wszelkie dodruki najwcześniej w wakacje

Zaloguj się aby komentować

Powiedz przyjacielu i wejdź
Z okazji Światowego Dnia Czytania Tolkiena, dziś pokazuję projekt tematycznie związany z uniwersum Śródziemia - drewniana skrzynka-książka zdobiona motywem Drzwi Durina z "Władcy Pierścieni" i krasnoludzkimi runami. Grafika nakładana metodą decoupage, detale wypukłe odciskane (imitacje zwięzów i okuć) i ręcznie rzeźbione (geometryczne obramienie, imitacja skał i gałęzi), malowane i lakierowane. Po bokach skrzynki wypukła imitacja stron, plus srebrne zamknięcie z przodu.
Runy wkomponowane w grafikę zostały zaczerpnięte z wariantu krasnoludzkiego pisma zwanego Angerthas Moria - był to wariant używany przez krasnoludów z Khazad-dûm.
Więcej moich szpargałów twórczych jak zawsze na #apaturiart
#tolkien #lotr #wladcapierscieni #fantasy #fantastyka #rekodzielo #handmade #tworczoscwlasna #chwalesie #hobby
bbd92f5e-844f-42a5-923b-36a4c6345c00
f9b5bef1-627b-4d9e-a465-d60c8ad750a1
2e6f4e98-c0f5-4fa1-9049-6d6b02eb3802
adf23d10-1dc0-450c-bcf6-d29d51b5d91f
Zielczan

@Apaturia czy otwiera się dopiero po powiedzeniu mellon?

Apaturia

@Zielczan Nie no, poziomu rzemiosła elfickich i krasnoludzkich mistrzów z Drugiej Ery jeszcze nie osiągnęłam Ale za to motyw wrót świeci w ciemności na niebiesko, bo został pociągnięty farbą luminescencyjną

LoneRider

@Apaturia ale ładne

Apaturia

@LoneRider Dziękuję

bori

@Apaturia Chętnie nabędę drogą kupna

Apaturia

@bori Ten egzemplarz został już zaklepany, ale na życzenie mogę wykonać podobną skrzynkę - niekoniecznie w 100% identyczną, jako że ręcznie robione detale zawsze będą różnić się trochę w poszczególnych wersjach

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Mam zamiar podsunąć mamie Kwiaty dla Algernona. Mam nadzieję że jej się spodoba.
#ksiazki #czytajzhejto #fantastyka
ac025973-5309-4d6d-8ca5-694fb785477e
pol-scot

@Sakada będziesz zadowolona

Ulic_Qel_Droma

@pol-scot zajebista książka, bardzo mi sie podobała, ale mamie to daj coś weselszego

pol-scot

@Ulic_Qel_Droma dostała to i wojaka Szwejka

Pjerun_Uognisty

Odejdę od tematu książek. Czy to fotel ze starego Mercedesa?

maciekawski

@Pjerun_Uognisty chyba 190ka, ale mogę się mylć.

pol-scot

@Pjerun_Uognisty @maciekawski nie ze tylko w:) w124

Zaloguj się aby komentować

176 + 1 = 177
Tytuł: „Ametyst: Książęca krew”
Autor: Cezary Czyżewski
Kategoria: marynistyczne fantasy
Wydawnictwo: Wydawnictwo IX
Ocena: 7/10
Własny licznik: 3 + 1 = 4
Mamy do czynienia z marynistycznym fantasy. Głównym bohaterem jest „Ametyst” i jego załoga, nieco pechowa, bo przypadkiem (i decyzją podjętą przez przystawionego do ściany kapitana) uwikłała się w sporą intrygę. W międzyczasie poznajemy także Tharę - kobietę pochodzącą z kraju tamtejszych wikingów - która po krótkim małżeństwie z mężczyzną z Południa stara się wrócić na Północ. Przypadkiem jej losy splatają się z „Ametystem”, nie bezpośrednio, ale o tym możecie przeczytać więcej już sami. :')
Przede wszystkim dużym plusem są wyraziste i sympatyczne postacie. Załogę „Ametysta” da się polubić od pierwszych stron i szczerze, czułem się zawiedziony, gdy po paru rozdziałach spędzonych właśnie z marynarzami, akcja przeskakiwała do Thary, którą niestety mniej polubiłem. Nie, żeby było z nią coś nie tak - po prostu banda nieokrzesanych mężczyzn jest bliższa memu sercu.
Dlatego fajnym kontrastem i dopełnieniem jest Wenno - chłopak, nowicjusz jeszcze w Wielkim Klasztorze, który ani trochę nie przypomina pozostałych bohaterów. Kolejny jasny punkt w powieści.
Fantasy nie może się obyć bez magii. Tak też jest w tym przypadku. Jednakże w powieści magia pełni funkcję bardziej użytkową, opartą na władaniu żywiołów. Na przykład na pokładzie „Ametysta” znajdzie się mag wiatru, który pomaga załodze, gdy wiatr nie jest skory do współpracy. Z kolei jeden mag wody na wyspie zajmuje się odsalaniem wody morskiej i uzdatnianiem jej do picia. Oczywiście, magia może zostać wykorzystana także do walki, jednakże w moim odczuciu magowie nie są potężnymi istotami.
Wrócę jeszcze do określenia „marynistycznego fantasy”. Mamy statek, statek pływa po wodzie i to całkiem sporo. Widać, że autor zdecydowanie skorzystał ze swojego życiowego doświadczenia - wielu godzin spędzonych na żeglowaniu. Często i gęsto możemy spotkać się z opisami typowych czynności na okręcie: wybieranie żagli, oddawanie cumy, stawienie foka et cetera. Autor zna się na tym, jednakże nie widać, żeby się chełpił wiedzą - wszelkie opisy są nienachalne, pasujące do historii. Dla szczurów lądowych przewidziany jest słowniczek pojęć na końcu książki.
Na koniec mała dygresja: miałem okazję przeczytać całą historię jakoś rok przed oficjalną premierą. Autor poszukiwał betaczytelników, którzy byli gotowi przeczytać tekst i dać feedback. Cieszę się na myśl, że moja wyrażona wtedy pozytywna opinia mogła mieć chociaż niewielki wpływ na to, że „Ametyst” ujrzał światło dzienne i inni czytelnicy także mają okazję do przeczytania tej skądinąd do dobrej opowieści. Pozostaje tylko czekać na kolejną część.
Jak rozumiem poszczególne oceny:
1 - beznadziejna
2 - bardzo słaba
3 - słaba
4 - może być
5 - przeciętna
6 - dobra
7 - bardzo dobra 
8 - rewelacyjna
9 - wybitna
10 - arcydzieło 
#bookmeter #ksiazki #literatura #czytajzhejto #hejtoczyta #fantasy #fantastyka
468b80de-3477-4df8-b214-8b7a070f1c63

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Drugi news / 14.03.2023
Wydawnictwo MAG podało zarys planu wydawniczego na okres maj - październik 2023 roku.
MAJ
---------------------------
Daryl Gregory - "Objawicielka" (seria grozy)
Robert A. Heinlein - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)
Yoon Ha Lee - "Gambit lisa" (Uczta Wyobraźni)
CZERWIEC
---------------------------
Seanan McGuire - "Każde serce to wrota / Down Among the Sticks and Bones"
Martha Wells - "All Systems Red / Artificial Condition"
Fonda Lee - "Wojna o Jadeit"
LIPIEC
---------------------------
Sunyi Dean - "Zjadacze książek"
Chloe Gong - "Immortal Longings"
Brandon Sanderson - "Yumi i malarz koszmarów" (świat Cosmere)
SIERPIEŃ
---------------------------
Dan Simmons - "Modlitwy do rozbitych kamieni / Czas wszystek, światy wszystkie / Miłość i śmierć" (Artefakty)
Ray Bradbury - "The Halloween Tree / Październikowa kraina" (Artefakty)
Susanna Clarke - "Jonathan Strange i Pan Norrell" (Uczta Wyobraźni, nowe wydanie z nowym tłumaczeniem, nie dodruk)
Victor LaValle - "Lone woman" (seria grozy)
WRZESIEŃ
---------------------------
Brent Weeks - "Night Angel Nemesis"
Leigh Bardugo - "Hell Bent"
Leigh Bardugo - "Demon in the Wood"
Richard Swann - "Sędzia królów"
PAŹDZIERNIK
---------------------------
Brandon Sanderson - "Mężczyzna w słońcu" (świat Cosmere)
Jay Kristoff - "Aurora: Przebudzenie"
Fonda Lee - "Dziedzictwo Jadeitu"
Martha Wells - "Rogue Protocol / Exit Strategy"
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #artefakty #grozamag #ucztawyobrazni #cosmere #brandonsanderson
cb58e83f-2791-4719-bddb-2354fa0238c3
Modrak

@Cerber108 ok, dzięki. Ale ciekawe, że wstrzymali tylko tom 3 i 4 a pozostałe 6 są wszędzie dostępne.

Rudinji

@Modrak Na OLX są obie (3,4) tylko, że po 150zł jedna

bob-dylan

@mirindo Podobnie mają z Joe Abercrombie.

Zaloguj się aby komentować

133 + 1 = 134
Tytuł: Kosiarze
Autor: Neal Shusterman
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Filia
ISBN: 9788380753143
Liczba stron: 540
Ocena: 9/10
Link do LubimyCzytać:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5053814/kosiarze
O kurczaki, to jest to. Od dawna nie czytałam fantastyki, która by mnie tak porwała. No, z pół roku nie trafiłam na tak ciekawe uniwersum i WRESZCIE bohaterów, którzy nie są irytujący.
Książka opowiada o świecie w przyszłości, w którym zjawisko naturalnej śmierci zostało w zasadzie wyeliminowane. Dzięki rządzącej światem sztucznej inteligencji zwanej Thunderheadem, która dała ludzkości dostęp do w zasadzie kompletnej wiedzy na temat świata, ludzie nie zapadają na choroby, mogą się w nieskończoność odmładzać, a w przypadku niespodziewanej śmierci - skorzystać z centrum ożywiania. 
Thunderhead potrzebuje jednak regulacji przyrostu naturalnego i zapobiegania przeludnieniu. W związku z tym, utworzony został niezależny od niego Kosodom - bractwo kosiarzy, którzy cieszą się zarówno wielką estymą, jak i budzą powszechny lęk. Kosiarze mają za zadanie regulować populację ludzi, wykonując zbiory - trwale uśmiercając ludzi, których wybrali. Mają się przy tym nie kierować żadnymi uprzedzeniami i nie wykazywać nadgorliwości.
Główna para młodych bohaterów zostaje przygarnięta przez doświadczonego kosiarza na praktyki (z czego początkowo nie są za bardzo zadowoleni), aby szkolić się na kosiarzy. I właśnie to, że kosiarz przygarnął aż dwóch praktykantów, staje się motorem napędzającym konflikt w Kosodomie - między "starą gwardią" a nowym pokoleniem tych kosiarzy, którzy mają dość reguł i ograniczeń.
Muszę nadmienić, że książka ta ukazała się już około 6 lat temu, tak samo, jak jej drugi tom, zaś trzeci tom nie został do tej pory wydany. Jednakowoż w tym roku pojawiło się nowe wydanie pierwszego tomu (przygotowane przez wyd. Uroboros), a więc jest szansa, że przekład trzeciego tomu ujrzy tym razem światło dzienne.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/
#bookmeter #fantastyka #ksiazki #youngadult #czytajzhejto
Wrzoo userbar
295f98e8-bb91-4e7b-9a5d-b61c39ebde1b
smierdakow

@Wrzoo wygląda jak Futu.re Głuchowskiego dla młodszych

Sulik

@Wrzoo audiobook przed snem jest jednak top

Wrzoo

@Sulik A widzisz, ja audiobooków słuchać nie umiem, bo nie potrafię się przy nich skupić. Ale za to taka książka przed snem - idealnie usypia!

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Wydawnictwo Prószyński i S-ka zapowiada nowy omnibus Ursuli Le Guin. Zbiór "Jesteśmy snem", na który składają się opowiadania "Jesteśmy snem", "Miejsce początku" i "Oko czapli", w sprzedaży od 13 kwietnia 2023 roku. Wydanie w twardej oprawie obejmuje 504 strony, z ceną detaliczną 79,99 zł. Poniżej okładka i krótko o treści.
Tytułowe "Jesteśmy snem" dzieje się w pełnym przemocy świecie, przypominającym nieco lata 70. XX wieku. George Orr - główny bohater powieści - pewnego dnia odkrywa, że posiadł zdolność zmiany rzeczywistości za pośrednictwem swoich snów. O pomoc w poradzeniu sobie z nową zdolnością prosi doktora Williama Habera, psychiatrę, który szybko zdaje sobie sprawę, że moc Orra może wykorzystać również do własnych celów. Kolejne próby rozwiązania problemów ludzkości podejmowane przez lekarza kończą się tworzeniem coraz gorszych alternatywnych światów. Czy George’owi uda się wyzwolić spod wpływu manipulatora i zatrzymać katastrofę?
W "Miejscu początku" Hugh Rogers, mieszkaniec jednego z amerykańskich przedmieść, przypadkiem znajduje drogę do Tembreabrezi, idyllicznej krainy wiecznego zmierzchu. Spotyka tam Irenę Pannis, dziewczynę, która odkryła ten świat siedem lat wcześniej i zdążyła pokochać go całym sercem. Irena pragnie ochronić Tembreabrezi przed intruzem - nie może pogodzić się z faktem, że ktoś poznał jej sekretny azyl. Jednak gdy zostaje poproszona przez tamtejszych mieszkańców o połączenie sił z Hugh, by pokonać kryjącego się na górze smoka, postanawia wykonać zadanie. Czy razem dotrą na szczyt? I co zrobią, gdy już się tam znajdą?
Tymczasem fabuła "Oka czapli" rozgrywa się na planecie Victoria, na którą jako pierwsi dotarli przestępcy wygnani z Brazylameryki. Latami głodowali, chorowali i umierali, by w końcu zbudować Stolicę. Minęło ponad pół wieku i do miasta przybył Lud Pokoju, pragnący schronić się przed okrucieństwami pogrążonej w konfliktach Ziemi. Co się stanie, gdy krucha równowaga między mieszkańcami Victorii zacznie się załamywać? Czy obiecana oaza zamieni się w wojenne piekło?
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #proszynski #ursulaleguin #leguin #fantastyka
032ed76d-4991-4053-9458-4ea66f90f607
I_am_stachu

O wow, kolejna cegła do kolekcji. Ale jak np porównać z kołem czasu od zysku, to chyba wychodzi drożej w przeliczeniu na stronę. A nie powiedziałbym, że wykonanie jakościowo się jakoś wyżej wybija.

Cerber108

@I_am_stachu poczekaj tylko na cenę kolejnego tomu.

I_am_stachu

@Cerber108 podobno rozstaje zmierzchu mają wyjść w maju. Już zacząłem na nie odkładać xD

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Drugi news / 02.03.2023
Wydawnictwo MAG uaktualniło zarys planu wydawniczego na okres maj - czerwiec 2023 roku. W maju bez zmian a z czerwca wyleciało 'Hell Bent" Bardugo aż na wrzesień. Zastąpiła ją Martha Wells.
MAJ
---------------------------
Daryl Gregory - "Objawicielka" (seria grozy)
Robert A. Heinlein - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)
Yoon Ha Lee - "Gambit lisa" (Uczta Wyobraźni)
CZERWIEC
---------------------------
Seanan McGuire - "Każde serce to wrota / Down Among the Sticks and Bones"
Martha Wells - "All Systems Red / Artificial Condition"
Fonda Lee - "Wojna o Jadeit"
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #artefakty #grozamag  #fondalee #seananmcguire #darylgregory  #robertaheinlein #yoonhalee  #marthawells
7e623ce0-0992-46e9-af63-54a2a6f907f5
Whoresbane

@Seveh Celowo mówi, że czegoś nie chcą by nie dopuścić do licytacji wydawców

Zaloguj się aby komentować

770 opowiadań i 232 książki.
Tyle pozycji zawiera Lista Pomocnicza do Nagrody Zajdla, a to pewnie nie wszystko, co ukazało się w 2022 roku. A mowa głównie o wszelkiego rodzaju fantastyce.
Rocznie wychodzi tyle różnych książek i opowiadań, że nie da się tego wszystkiego ogarnąć. Dla porównania w 2022 roku przeczytałem 9 książek i 184 opowiadania - przy czym niewiele z tego należało do nowości.
Mam wrażenie, jakby było więcej piszących niż czytających.
#ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta #fantastyka
ciszej

@cyberpunkowy_neuromantyk początkowo też mnie to w pewien sposób denerwowało - nigdy nie dojdę do końca, nigdy nie przeczytam wszystkiego co mnie interesuje. Po zastanowieniu doszłam jednak do wniosku że lepszy nadmiar niż niedobór. Poza tym nigdy wszystko nie trafi idealnie w nasze gusta

cyberpunkowy_neuromantyk

@ciszej


Jak najbardziej się zgadzam - lepiej mieć z czego wybierać niż ciągle czytać to samo. Fajnie jest rozwijać swoje „kompetencje czytelnicze” poprzez sięganie po książki, których na co dzień nie czytamy i tak dalej.


Bardziej chodziło mi o to, że rocznie wychodzi więcej tekstów niż jest głosujących na Zajdla. Głosuje jakieś 300-400 osób (gdzieś przeczytałem taką informację, nie pamiętam gdzie, więc mogę się mylić). Wątpię, żeby każdy z głosujących przeczytał wszystkie teksty - głosuje się raczej na pozycje szerzej znane lub w niektórych przypadkach na znajomych. :')


Ale taka jest właśnie bolączka plebiscytów. Wygra najpopularniejsze nazwisko.

ciszej

@cyberpunkowy_neuromantyk Ah to rzeczywiście zmienia postać rzeczy i odbiór posta. Plebiscyty niestety są konkursem popularności a nie jakości, przykładem może być konkurs na książkę roku serwisu Lubimyczytać xd

W kategorii horror King zawsze będzie na podium, bo jest poczytny, ale jego odbiorcy to nie koniecznie fani horroru przez co dobre pozycje są często na końcu stawki

Zaloguj się aby komentować

Kolejne znalezisko ze starego kompa, młodsze niż Pirx z fajką.
Jakiś tam Doktor.
Żeby było śmiesznie mam tą grafikę na tapecie na 7 już telefonie od 11 lat.
Sama grafika też z jakiś czeluści deviantarta sprzed 11 lat "The Roar of Our Stars" czyli "Ryk Naszych Gwiazd"
#doctorwho #scifi #fantastyka #seriale
727a2607-2273-4c58-90ba-739f4353c0db

Zaloguj się aby komentować

Znalazłem na starym kompie starą grafikę Pilota Prixa którą znalazłem na devianarcie 16 lat temu.
Tak sobie na nią patrzę i wciąż wymiata wiec się dziele, zapisujcie śmiało i kontemplujcie.
#fantastyka #ksiazki #ilustracja #grafika
43f509ec-27da-4f62-b40e-6fe17aa19165
Zly_Tonari

@eswemenasja w opowiadaniu "Patrol" palił i lubił pikantne żarcie


"Pirx zawsze, nawet w czasie najcięższej nudy, potrafił w końcu<br />

 wynaleźć sobie coś i wokół tego owijał wszystkie inne, poplątane i niewyraźne uczucia i<br />

 myśli, jak bardzo długą i splątaną nitkę wokół twardego trzpienia.<br />

 Zegar — zwykły, mierzący czas — wskazywał jedenastą w nocy. Za trzynaście minut miał<br />

 się znaleźć na najbardziej odległym od słońca odcinku swojej orbity. Kaszlnął parę razy, aby<br />

 sprawdzić mikrofon, na chybił trafił zaproponował Kalkulatorowi, aby wyciągnął czwarty<br />

 pierwiastek z 8769983410567396, nawet nie popatrzył na wynik, który Kalkulator podał z<br />

 największym pośpiechem, mieląc w swoich okienkach cyferki i potrząsając nimi nerwowo,<br />

 jakby od tego wyniku Bóg wie co zależało, pomyślał, że kiedy wyląduje, najpierw wyrzuci z<br />

 rakiety przez klapę rękawice — tak sobie — następnie zapali papierosa i pójdzie do mesy, <br />

 gdzie każe zaraz podać sobie coś smażonego, ostrego, z czerwoną papryką, i do tego duże<br />

 piwo — lubił piwo — kiedy zobaczył światełko."<br />

Wybaczam ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Newsy książkowe od Whoresbane'a!
Wydawnictwo MAG uaktualniło zarys planu wydawniczego na okres kwiecień - lipiec 2023 roku. Z maja wypadły dwie powieści grozy. Brent Weeks przesunięty aż na wrzesień. W czerwcu może się pojawić jeszcze jedna pozycja.
KWIECIEŃ
---------------------------
Cassandra Clare - "Łańcuch z Cierni"
Brandon Sanderson - "Oszczędnego czarodzieja poradnik przetrwania w średniowiecznej Anglii"
MAJ
---------------------------
Daryl Gregory - "Objawicielka" (seria grozy)
Robert A. Heinlein - "Żołnierze kosmosu" (Artefakty)
Yoon Ha Lee - "Gambit lisa" (Uczta Wyobraźni)
CZERWIEC
---------------------------
Seanan McGuire - "Każde serce to wrota / Down Among the Sticks and Bones"
Leigh Bardugo - "Hell Bent"
Fonda Lee - "Wojna o Jadeit"
LIPIEC
---------------------------
Sunyi Dean - "Zjadacze książek"
Chloe Gong - "Immortal Longings"
Brandon Sanderson - "Yumi i malarz koszmarów" (świat Cosmere)
#ksiazkiwhoresbane 'a - tag, pod którym chwale się nowymi nabytkami oraz wrzucam newsy o książkach
Chcesz mnie wesprzeć? Mój Onlyfans ( ͡° ͜ʖ ͡°) ⇒ patronite.pl/ksiazkiWhoresbane
#ksiazki #czytajzhejto #mag #fantastyka #artefakty #grozamag #cosmere #brandonsanderson #sanderson #fondalee #cassandraclare #seananmcguire #darylgregory  #robertaheinlein #yoonhalee  #leighbardugo #sunyidean
95b27942-2979-4453-aaf7-9a0b54d01abe
Cerber108

Trzeba będzie niezłą gimnastykę odstawić, żeby próg gratisowej wysyłki osiągnąć - cała nadzieja w dodrukach.

MiszczGry

Łoł, to MAG jeszcze dycha?

Whoresbane

@MiszczGry W tym roku obchodzi 30 lecie a ten zdziwiony

Zaloguj się aby komentować

Poszukiwacze przygód!
Przygotujcie się na rzucanie kostkami i nowe zadania, ponieważ dołączamy do konwentu Zjava! Złapiecie nas tam w weekend 17 - 19.02.2023 w Szkole Podstawowej nr. 388 przy ul. Deotymy 25/33 w Warszawie!
Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym graczem, czy dopiero zaczynasz, nie możemy się doczekać, aby Cię zobaczyć! Zaprezentujemy naszą najnowszą ofertę i odpowiemy na wszelkie pytania!
Do zobaczenia!
#rgfk
#rpg #zjava #konwent #fantastyka #rozrywka
65cc819a-b2f3-4979-8be4-6da695f83dc7

Zaloguj się aby komentować

56 + 1 = 57
Tytuł: Pas Ilmarinena
Autor: Marcin Mortka
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 432
Ocena: 6/10
Najnowsza książka Marcina Mortki, znanego i cenionego polskiego pisarza fantastyki. W powieści zespół dzielnych Anglosasów przedziera się w sam środek wojny radziecko-finskiej celem przeprowadzenia tajnej misji ratunkowej oraz w celu zabezpieczenia magicznych artefaktów.
Mam pewien problem z tą książką. Z jednej strony dużo mocnych plusów: wartka akcja, klimat przypominający mix Ligi Niezwykłych Dżentelmenów i pierwszych Indiana Jonesów, trzymająca się kupy intryga i pieczołowicie oddane realia wojny zimowej plus ciekawie zarysowany wątek fantastyczny.
Z drugiej strony mamy trochę płytko zarysowane postacie, z którymi ciężko nam się utożsamiać (momentami bohaterowie i ich wieczne hehe męskie szorstkie dialogi są już męczące i tylko czekam, aż jakiś czerwonoarmista wyskoczy zza drzewa i walnie kogoś mosinem w łeb), fabuła rwie do przodu i pozostawiając niektóre wątki i postacie bez rozwinięcia (może wstęp do kolejnej części) i książka konstrukcją przypomina takie lekkie, przygodowe young adult tylko z bohaterami koło trzydziestki (use google plz jeśli nie wiecie jaki to gatunek).
Ale nie jest to young adult. Autor za punkt honoru postawił sobie maksymalnie wierne oddanie realiów wojny zimowej, a głównym złym jest oficer NKWD. Armia Czerwona nie zważa na ludność cywilną, trup ściele się gęsto, gwałty i morderstwa z zimną krwią to najlepsze zakończenie co drugiej sceny z chłopakami z NKWD. Trochę zabrakło mi decyzji ze strony autora, czy robimy poważną, klimatyczną powieść w nurcie historii alternatywnej z elementami fantastycznymi w stylu np. powieści Radosława Kołodziejczaka o Rzeczypospolitej albo powieści Adama Przechrzty, czy osadzoną mocno w realiach historycznych przygodówkę fantastyczną w klimacie np. Oka Jelenia czy Opowiwdań Pilipiuka.
W każdym razie przeczytałem książkę na dwa posiedzenia, więc nudno nie jest, wielke plusy daję za wierność historyczną (jako historyk oczywiście sobie notowałem co się nie zgadza i do czego się można #!$%@?ć, ale autor wszelkie nieścisłości ładnie wyjaśnił w posłowiu więc pozamiatane ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i klimat przygodowy. Jednak za zbytnie uproszczenia i momentami chwyty fabularne rodem z kina sensacyjnego klasy B daję max 6/10.
#ksiazki #bookmeter #fantastyka
4f12a6b0-c75c-436b-98c9-ffcf8700c6ac

Zaloguj się aby komentować

Tytuł: Wyższe racje
Autor: Janusz A. Zajdel
Kategoria: fantasy, science fiction
Liczba stron: 385
Ocena: 7/10
Niby człowiek już nie miał czytać więcej fantastyki, ale coś go jednak kusi . Fajny zbiorek opowiadań, wszystkie trzymają niezły poziom. Moje ulubione to „Chrzest bojowy” i „Ferma”.
Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.vercel.app/
#bookmeter #ksiazki #fantastyka
3b723a72-1fdd-40ad-a0d1-7039dcc7e7bf
hosu794

Polecam "Paradyzja" tego autora, daję dużo do myślenia propo dzisiejszych czasów

Zaloguj się aby komentować

Conan z całą pewnością nie był legitymistą. W „Szkarłatnej cytadeli” czytamy:
Oświeć mnie, jak ty i ten utytłany w gównie wieprz o czarnym ryju doszliście do władzy! Wasi ojcowie żyły sobie wypruwali, by podarować swoim synalkom korony na złotej tacy. To, co odziedziczyliście bez kiwnięcia palcem, może z wyjątkiem wytrucia kilku członków najbliższej rodziny, ja wywalczyłem sam! Siedzicie obydwaj na aksamitach i jedwabiach, żłopiąc wino wyrabiane w pocie czoła przez waszych poddanych i ględzicie o świętym prawie dziedziczenia! Wspiąłem się na tron z czeluści pierwotnego barbarzyństwa, przelewając obficie zarówno krew moich wrogów, jak i własną. Jeśli któryś z nas ma jakiekolwiek prawo do władania ludźmi, to, na Croma, tą osobą jestem ja! Królowie, kurwa, od siedmiu boleści ze zdolnościami do rządzenia, jak koń do grania na harfie! Zastałem Akwilonię przygniecioną buciorem podobnej wam świni, która też genealogię swego rodu wywodziła sprzed tysięcy lat. Królestwo zmierzało ku katastrofie, rozszarpywane przez idiotyczne wojenki między baronami, a mieszkańcy cierpieli z powodu krwawego ucisku wysokich podatków i bezwzględnie ściąganych danin. Dziś żaden akwiloński baron nie śmie podnieść ręki nawet na najmniej znaczącego człowieka, a podatki są najniższe na świecie.
A w tych kilku opowiadaniach, które dotąd zdążyłem przeczytać, nie brakuje też wtrętów antycywilizacyjnych, anarchizujących, antyinstytucjonalnych i eksploatujących wątek nietzscheanizmu, co nie jest znowu wielkim zaskoczeniem dla kogoś, kto kojarzy filmową wersję.
Nie mogę nie wspomnieć w tym miejscu o pewnej koincydencji, ponieważ w tym samym miesiącu, w którym „Szkarłatna cytadela” ukazała się w „Weird Tales”, a więc w styczniu 1933 r., w Republice Weimarskiej „z czeluści pierwotnego barbarzyństwa” urząd kanclerza zajął Adolf Hitler, kończąc de facto jej żywot. Czuły na los mas, dał ludziom pracę, godność, niskie podatki, o czym wiemy dzięki dobrze poinformowanemu w tej materii Januszowi Mikkemu, pobudował autobahny, a następnie przelał obficie krew „wrogów”.
To luźne skojarzenie, które bynajmniej nie implikuje natrętnego myślenia o Howardzie jako o faszyście (już mniejsza o terminologię i różnice między nazizmem i faszyzmem), ba, w ogóle nie implikuje takiego myślenia, to tylko ten szczególny klimat epoki – lata 30. – daje o sobie od czasu do czasu znać, w tym świadomość dekadencji i tęsknota za silną jednostką, rojenia o woli mocy, arystokratyzm ducha, bo Conan może być barbarzyńcą, ale jego duch jest wielki, niezłomny i przerasta innych (u kolegi Howarda z „Weird Tales”, czyli Lovecrafta, też to i owo było obecne). Historia rzuca delikatny cień na niektóre fragmenty, nie psując w żadnym razie przyjemności z czytania, tylko podsuwając, jak już powiedziałem, pewne skojarzenia.
Rozpisałem się, a w sumie wpis miał być bardziej pretekstem do narzekania na jakość redakcji i korekty. Rzadko to robię, bo warunki płacowe i czasowe, w jakich nierzadko pracują redaktorzy i korektorzy, każą być ostrożnym w ocenie, no ale tutaj jest tego bardzo dużo. To wydanie REA-SJ z 2015, ogromne, liczące ponad 800 stron tomiszcze, na którego widok zrobiłem duże oczy w bibliotece. Czasami błędy są osobliwe, jak postawienie przecinka obok wykrzyknika, czego dowodem zacytowany fragment (wrzucam zdjęcie). Na stronie redakcyjnej widnieje informacja, że to wydanie drugie. To jak wyglądało wydanie pierwsze? Z drugiej strony opatrzone jest datą 2015, a na stronie wydawnictwa jest książka z 2018, w której opisie można przeczytać, że to też co prawda wydanie drugie, ale poprawione. Może więc coś jeszcze zmienili na lepsze.
#conan #literatura #ksiazki #fantasy #fantastyka #literackieimpresje #notkizconana
d69cfaa4-2132-4a55-99d8-cbac3435869d
pod_sloncem_szatana

Barbarzyńsko dupsko.


Też z tego opowiadania.

a59218c4-f3c8-4cb3-9d9a-f81eb9a96837
pod_sloncem_szatana

Po najmniejszej linii oporu.


To samo opowiadanie.

e5b92935-509e-4cce-8426-ccdd97f65677
pod_sloncem_szatana

Mrukną Conan.


Sporo tego jest, a to z jednego opowiadania. O interpunkcji nie wspominam.

a7260b06-f437-43bf-b78d-f1e7cd6c52df

Zaloguj się aby komentować

Świetność militarna zdobywców ze wschodu przeszła do historii. Nieustannie nękani przez Nordheimów i Cymmeryjczyków, nie widząc szans na zwycięstwo w tym konflikcie, zniszczyli swe miasta, wyrżnęli wszystkich jeńców niezdolnych do długiego i mozolnego marszu i, pędząc przed sobą tysiące niewolników, wyruszyli z powrotem do okrytych mgłą tajemnicy krain na Wschodzie, okrążając Vilayet od północy. W ten sposób zniknęli z kart historii Zachodu, aż tysiące lat później, już jako Hunowie, Tatarzy, Mongołowie i Turcy, znów nadciągnęli ze wschodu. Tym razem w ich szeregach ciągnęli także Zingarczycy i Zamoryjczycy, którzy, gdy osiedlili się razem daleko na wschodzie, przez pokolenia mieszali swą krew, aż powstała nowa rasa, znana w późniejszych epokach jako Cyganie.
Kiedy doszedłem do tego fragmentu „Ery hyboryjskiej” R.E. Howarda, opowieści-eseju o świecie, w którym swoje przygody przeżywa Conan, doznałem małego zapalenia mózgu. Dotąd, nie znając literackiego pierwowzoru, byłem bowiem przekonany, że jego akcja rozgrywa się na jakiejś innej planecie, toteż wodząc nieprzytomnie palcem po mapie dołączonej do książki, zadawałem sobie co chwilę pytanie: co się dzieje?
Chyba byłem rozczarowany, bo Ziemia wydaje mi się za mało eskapistyczna – nie po to czytam fantasy, żeby dalej trzymać się tego łez padołu. Ale potem mi przeszło. U Howarda ewolucja przeplata się z dewolucją, prowadząc od małpy do człowieka, od człowieka do małpy i znowu w drugą stronę. Tak skrajne cywilizacyjne zapaści tłumaczy wielkimi kataklizmami – wędrówkami lądów, wylewaniem mórz, epokami lodowcowymi. Z jednej strony może się to wydawać naiwne (nie, żeby autor w to wierzył oczywiście, chodzi o naiwność literackiego pomysłu), z drugiej strony umiejscowienie fantastycznej historii na Ziemi bardziej uwiarygadnia cywilizacyjne analogie, które przecież często spotyka się także w innych fantastycznych uniwersach („arabizujące” i nomadyczne kultury pustynne, rycersko-feudalne kultury z obrośniętych trawą nizin, barbarzyńcy w futrzanym bikini z mroźnej północy) – u Howarda fantastyczny świat to nasz świat przed-przedhistoryczny, a kulturowy determinizm pcha wszystkie ludy i ich potomków cały czas w jednym kierunku, tworząc pewien ich stały wzorzec, dlatego np. ci ze wschodu są nomadyczni i gotowi do podboju, a Szemici o haczykowatych nosach chytrzy i podstępni. Jeśli zaś chcemy znaleźć jakiegoś człowieka z rigczem, to najprędzej natrafimy na takiego wśród przodków Anglosasów.
To dziwne, bo jak spojrzy się zza morza na takich Szwedów, to wydaje się, że niewiele łączy ich z wikingami, nie mówiąc o przodkach z czasów Atlantydy, ale znowu kiedy się spojrzy na wschód albo do sąsiada za Odrę, to widać pewną ciągłość kulturową.
#conan #fantasy #fantastyka #literatura #ksiazki #literackieimpresje #notkizconana
392be24d-d511-4cbc-a5b0-461debe6f37b

Zaloguj się aby komentować