#elektryka

23
442
Czy 251v w gniazdku jest dopuszczalne? to jest wykres Voltów z moich 3 faz.
Dlaczego nie śpie? Bo parę przełączników światła zaczeło odpierdalać maniane. Same zaczęły się włączać i wyłączać.
Te przełączniki Zigbee/WiFI mają support 110-240v a nie te 251v....
Na innych metrykach wygląda że wszystko jest ok - nie widać zmian/anomalii. #elektryka #elektronika #tauron
16c851c4-fc59-4000-ad13-74fd0e82cc5a
MusicIsTheKey

Max to chyba wg polskich norm 253V, podejrzewam że to przez fotowoltaikę w okolicy


Dołuż do tego niedokładność urządzeń pomiarowych i tolerancji tych gadżetów, to może się okazać że jest już na granicy

myoniwy

@Klopsztanga wg normy masz 230V±10%, czyli od 207 do 253V ciągle może być. Ale to nie wszystko. Falownik PV może pchać nawet do 265V.

Reguła jest taka, że jak napięcie jest wyższe niż 253V ale dopiero dłużej niż 10 minut to falownik się wyłącza, lub jeśli ptzekracza 265V to ma się wyłączyć z automatu.

Więc, przez 10 minut może pompować np 260V, wyłączy się, potem potrzebuje minute na synchronizację i zależnie od ustawień kilka minut na wejscie na pełną moc i finalnie przez jakies 60-70% czasu działania PV możesz mieć napięcie nawet bliskie 265V i wciąż będzie to w normie.


Na wykresie widać w napięcie nie spada nawet poniżej 230V, napisz do swojego dostawcy cze uszkodził ci się jakoś sprzęt z powodu zbyt wysokiego napięcia i że prosisz o wyregulowanie tegoż w stacji trafo. Jeśli będą mieli chęć to w kilka dni powinno to zrobić.

DexterFromLab

@Klopsztanga nie mieszkasz na osiedlu gdzie ludzie mają fitowoltaikę czy coś?

Zaloguj się aby komentować

Dzisiejszy wpis ma tytuł:
" #konstruktorelektrykamator w poszukiwaniu zaginionego przejścia"
Oczywiście mowa o przejściu w rozumieniu #elektryka a nie budowlańca. Czyli dlaczego przewód zakopany w ziemi nie ma ciągłości.
Odpowiedz jest prosta, ktoś go przeciął.
Kto? Ogrodnik który przygotowywał ogród do rozpoczęcia sezonu.
Gdzie go przeciął? A no tego to nikt do dzisiaj do godziny 14 nie wiedział.
Dlaczego go przeciął? Bo wykonawca który ten przewód kładł spartolił robotę i położył go za płytko, przez co przy areacji vel wertykulacji przewód przeszedł proces podziału, jak stułbia, z jednego zrobiły się trzy. Bo był dziabnięty w dwóch miejscach.
Dobra, jak to znalazłem. Najpierw chciałem użyć metody TDR ale w przypadku jednej żyły jest to niemal niewykonalne. No to metoda spadków napięć, do jednego końca przewodu podłączam plus zasilacza, minus zasilacza do szpilki wbitej w ziemię i woltomierzem szukam miejsca w ogrodzie gdzie napiecie względem szpilki bedzie największe. Teoretycznie powinno to zadziałać, tworzy się wtedy prosty dzielnik napięcia złożony z rezystancji gruntu.
Ale żeby nie było w życiu za prosto, zasilacz dawał max 36V. Praktycznie zerowy prąd, większość ogrodu miała napięcie ok 0,2V.
No to pora na coś grubszego, przetwornica 12VDC>230VAC pozbawiona mostka H dzięki czemu powinna dawać po 320VDC ale moja przy zasilaniu 14V daje 420VDC (hehe, 420). Prąd jako płynął? Zabójcze 1,5mA. Co pokazał woltomierz? Większość ogrodu ma napięcie ok 0,4V lokalnie 0,5V. Co ciekawe mierząc nawet 1cm od szpilki też pokazywało 0,3-0,4V może ogniwo elektrochemiczne, ale szpilka i sonda była ze stali nierdzewnej, type że jedna z 304 a druga z 308, nie ważne. Metoda się nie spisała, trzeba wymyśleć coś innego.
Szybki research w internecie, i jest metodą polegająca na podaniu wysokiej częstotliwości na przewód i odbieranie tego sygnału za pomocą cewki ze wzmacniaczem.
No to budujemy #elektronika, nadajnik to bardzo prosta sprawa, ZVS albo inaczej przetwornica Mazzilego, prostu generator przeciwsobny samowzbudny pracujący w rezonansie.
Odbiornik to dwa wzmacniacze tranzystorowe w klasie A połączone szeregowo, tranzystory to 2N3904. Schemat w zdjęciu. W punktach A i B ustawiłem napięcie początkowe 1,5V, ze zwartymi stykami cewki szukającej.
Szukanie może odbywać się na dwa sposoby, szukania maksimum sygnału lub minimum.
Idąc i machając cewką równolegle do ziemi można latwo o szybko orientacyjnie wyznaczyć trasę przewody (detekcja minimum) Ale w pewnym momencie sygnał się rozjeżdża, tak jakby się gubiło przewód. Wtedy warto przejść w tryb detekcji maksimum. Można dosyć dokładnie określić gdzie sygnał ma największą amplitudę i gdzie zaczyna zanikać. Tam gdzie zanika to tam jest koniec przewodu, inaczej mówiąc miejsce przerwania.
Teraz wystarczy odkopać to miejsce, połączyć i zakopać. Ja musiałem połączyć w dwóch miejscach, jedno z nich było bardzo blisko miejsca gdzie w metodzie spadków napięć było 0,5V.
myoniwy userbar
c865d0da-015b-402c-aa52-f4390ee145a5
804b41a1-5372-465a-b80d-eabda8d4c431
42373dba-5a4b-409f-a28d-dcd0386b80ad
eec0946d-114d-464a-b7f4-56a2ac3c850d
71a1b7bf-19d9-4421-a85c-515786cc2911
janusz2012

@myoniwy te przewody od kosiarek są chyba zawsze tak płytko zakopane, trzeba te miejsca omijać przy dziurawieniu trawnika

Szwed

Fajny i tani jest phaser 777, myśle że przy tym płytko położonym przewodzie pomógłby

Zielonywewszystkim

Przepraszam, to byłem ja, w sensie przeciąłem. Tak chu**wo to tylko gładzie kładę.

Pomimo że się starałem wyszło jak zawsze... na 30%

Zaloguj się aby komentować

Niestety, ale któryś z sąsiadów cały czas produkuje mega energię i wtłacza ją niczym ruski komunizm po II wojnie światowej.
Chciałbym zamontować przekaźnik ponadnapięciowy osobno na każdą fazę. Każdy przekaźnik reagował by osobno, tak aby automatycznie dobierała się faza z najwyższym napięciem, załączając stycznik, który będzie zasilał grzałkę. Niestety grzałka jest jedna, a fazy 3.
Potrzebowałbym rozwiązanie blokady, tak aby kolejny stycznik nie podał innej fazy na grzałkę. Ma ktoś jakiś pomysł? #elektryka #fotowoltaika
26ade9d3-f0f9-478e-be69-252d419ac337
94eba4ee-d365-4691-b2c0-34c3c7ff947e
Nemrod

@smiejsiezzycia grzałka trójfazowa?

myoniwy

@smiejsiezzycia Zmień ustawienia P-U albo cosFi-U. Im wyższe napięcie tym mniejszy cosFi. Mniej mocy czynnej wyprodukuje ale moc bierna wprowadzi spadki napięć na linii i obniży napięcie.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
#elektryka #energetyka #kapitanbomba
#trakcja #kolej
https://streamable.com/7fmf6q
Film dodany jako gość, zniknie po jednym dniu.
myoniwy userbar
KKLKK

Srednie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

w0jmar

@myoniwy kiedyś, za młodego przyjrzałem się bliżej i faktycznie - na trakcji niema zabawy. Elemnty ... nazwijmy to czynne są w odległości jakieś ... 40 cm - krótki izolator i to zaraz przy słupie. Jak ktoś nie poduma i wylezie na słup.... . To spadnie w najlepszym razie bez raczki lub nóżki.

jelonek

Za Walaszka oczywiście pjeron się należy. Ale co w bani mają takie typy to ja nawet nie. Nawet mi go nie żal.

Zaloguj się aby komentować

Energetyczne patologie - Moc bierna pojemnościowa czyli arcyruchańsko. Część III.
Jak w poprzednich wpisach, pozwolę sobie na kolokwializm, ponieważ zbyt wiele osób nieznających się na energetyce zostało wydymanych za pomocą mocy biernej pojemnościowej. Nie chcę aby był to dla nich kolejny wpis zalany treścią z podręczników od elektrotechniki i teorii obwodów. Żądnych szczegółowej wiedzy i obeznanych w temacie zapraszam do sekcji komentarzy lub na priv.
1) Przydało by się omówić na wstępie rachunki, które dla wielu są czarną magią. Tak długo jak macie taryfę G*, nie powinniście się obawiać opłat za moc pojemnościową lub indukcyjną. To nieszczęście spotyka tylko klientów z taryfą A, B lub C.
Opłaty stałe  - wyliczane na podstawie mocy umownej oraz stałe narzucane przez operatora. Moc zamówioną można zmniejszyć/zwiększyć.
Energia czynna - normalnie pobierany prąd (moc czynna), liczony w kWh na bieżąco. By z tym walczyć, trzeba albo ograniczać zużycie energii lub zaczynasz ją samemu produkować.
Energia bierna - niezbędna do pracy większości maszyn, lecz niepotrzebnie pobierana (moc bierna), liczona w kVar. Walczysz z tym za pomocą kompensacji mocy biernej.
Ponadumowna energia indukcyjna - jedna ze składowych energii biernej, rozliczana bilansowo (np. średnia z miesiąca jako stosunek tgφ = energii bierna indukcyjna/energię czynną ).
Ponadumowna energia pojemnościowa - kolejna ze składowych energii biernej, rozliczana impulsowo (nie jest uśredniana, dodatkowo jako że nie mamy bufora tgφ <0,4 w rachunkach jest droższa niż indukcyjna).
Współczynnik mocy tg φ  ( fi ) - z waszego punktu widzenia, nadal energia bierna. Z warunków umownych najczęściej powinien wynosić tgφ<0,4.
Zamieściłem przykłady w postaci skanów rachunków (Przykład1; Przykład2), aby wam zobrazować powyższe pojęcia. Pomijam pierwszą stronę, bo jest tam tylko podsumowanie +vat, prawdziwe rozliczenie jest na kolejnych.
Dodałem także przykłady jak powinno wyglądać rozliczenie dla kogoś kto nie jest elektrykiem z utrzymania ruchu (Przykład1_poprawiony ; Przykład2_poprawiony)
Dlaczego rozliczenia wyglądają w taki sposób, skoro można je zamknąć w trzech punktach? Bo tak łatwiej nas dymać. Podobnie jak w poprzednim wpisie, przedstawię to na przykładzie pieczywa.
Zrobiłeś spore zakupy w piekarni ale zapomniałeś siatki, więc poprosiłeś sprzedawcę o torbę. Po transakcji spojrzałeś na rachunek i okazało się, że 30% ceny było za torbę. Szybko i łatwo nauczysz się, by następnym razem nie zapomnieć o siatce.
Dlatego dostajemy takie rozliczenia, a nie inne. Byśmy nie wiedzieli ile i za co płacimy, bo nie daj boże zaczniemy kombinować. 
*Nosz k#@%a, nie mają prawa naliczać mocy biernej w taryfie G. Jak się pojawiła na rachunku dobijać się do skutku w energetyce, to błąd w systemie, ktoś nie zmienił  literki w tabelce exela.
  1. Skoro podstawy mamy za sobą, wróćmy do tematu.
Patologia: Pojemność, czyli arcymistrzostwo w dojeniu.
Wyobraź sobie, że jesteś zarządcą krainy miodem i mlekiem płynącej. Raptem dowiadujesz się, że jesteś chory i jedynym lekarstwem to regularne spożywanie miodu. Teoretycznie nie powinno być to dla ciebie problemem ponieważ masz go od groma. W praktyce jednak jesteś wrednym debilem i nakładasz trzy razy wyższy podatek niż na producentów mleka, a dodatkowo w przeciwieństwie do mleka rozliczasz od każdej kropli. Teoretycznie powinieneś zdechnąć na brak miodu, ale w praktyce masz wyjątkowo uległych i zaradnych poddanych, więc tylko wystawiasz kolejne rachunki. 
Wiem, że powyższa przypowieść wydaje się być pozbawiona logiki i nie mieć odniesienia do naszej rzeczywistości, ale niestety ma. Nie bez powodu moc bierną pojemnościową nazywam arcymistrzostwem w dojeniu.
Sieć energetyczna w naszym kraju ma charakter indukcyjny, co wskazuje na niedokompensowanie. Wiem, że na wschodzie jest inny charakter niż na zachodzie (linie vs kable), ale średnio mamy lekkie braki w pojemności*. Dlatego nie ma moralnego lub energetycznego uzasadnienia, aby doić klientów za pojemność średnio trzy razy drożej niż za indukcję, a dodatkowo liczyć impulsowo aby nawet nie mieli szans zbilansować to sobie w ciągu tygodnia. 
Zgodzę się, żeby duże zakłady z własną stacją i służbami elektrycznymi mogły się bać pojemności i indukcji, ale szlag mnie trafia jak spotykam szkołę muzyczną bez pomieszczenia rozdzielni ale licznikiem godnym fabryki azbestu. 
Widziałem nawet budkę z burgerem, której założyli nowy licznik i zaczęli rozliczać za moc bierną. Gdzie ja mam takiemu zamontować układ kompensacyjny, w kuchni czy kiblu ?
Od dobrych ośmiu lat nie oszczędzają nikogo, sądy, urzędy, warzywniaki czy restaurację, schylą się po każdego.
*Wiem, że to się wydaje być pozbawione sensu z punktu elektrycznego, bo postawiliśmy setki farm o charakterze pojemnościowym. Zapominacie o tym, że zamontowano także dziesiątki tysięcy nowych liczników i rozpoczęto tym samym, ogólnopolską walkę z pojemnością. Chytry traci dwa razy.
3) Rozwiązanie.
Jest tylko jeden sposób na walkę z mocą bierną pojemnościową lub indukcyjną. Analiza rachunków oraz parametrów sieci i dobrany na ich podstawie osprzęt klasy przemysłowej (baterie kondensatorów, układy dławikowe, filtry aktywne itd.) lub inne rozwiązanie. Energetyki nie interesuje, że ktoś tylko kury hoduje i nawet pomieszczenia rozdzielni nie ma, jak cyferki i rubryki się zgadzają to montują nowy licznik i dają nową taryfę.
Na wasze szczęście, my polaki to jak jakieś karaluchy, prędzej się przystosujemy niż pogonimy kogoś z domu. Zamiast wyjść na ulicę, to zaczęliśmy przystosowywać sprzęt industrialny do potrzeb mikroodbiorców. Coraz częściej spotyka się w ofercie rozwiązania, które można gdzieś wepchnąć na chama, nie łamiąc przepisów. Bateria kondensatorów na dachu, dławiki w szatni (wspaniały grzejnik), filtr wyższych harmonicznych w złączu. Dodatkowo wyciszone, uszczelnione lub wersji zewnętrznej.
Tak więc rachunek w dłoń, najlepiej z trzech ostatnich miesięcy i szukamy firmy elektrycznej od kompensacji. Jak nie mamy kontaktów, to najlepiej zadzwonić do energetyki i poprosić doradcę o pomoc. Tak owszem, z jednej strony nas okradają, a z drugiej ratują. Mamy państwo w państwie, to czemu nie firmę w firmie ?
Koszt takiej usługi, to średnio opłata za moc bierną razy sześć. Więc inwestycja powinna się zwrócić w ciągu roku. Oczywiście mocno tu uśredniam: mam takich, którym układ zwrócił się w dwa miesiące i takich, którzy wyszli na prostą dopiero po dwóch latach.
Wiem, że wielu z was liczyło na inną odpowiedź, bo ledwie stać was na opłatę rachunku, a co dopiero planowanie kolejnych inwestycji. Witamy w świecie patologii, gdzie zamiast strzyc owcę całe życie, to wolą uciąć jej łeb. 
4) Na zakończenie
To żałosne, że cztery autobusy górników za pomocą opon potrafią wywalczyć miliardy dla siebie, a my elektrycy nie potrafimy wyłączyć prądu na Wiejskiej na dwa dni by przestali okradać naszych klientów. W pełni zasługujemy na to, aby montować analizatory sieci w chlewie i dostawać opiernicz niczym pracownicy stacji paliw za drogą benzynę.
Ci co się cieszą i śmieją, bo dobrze tak “prywaciarzom złodziejom”, nie martwcie się na was w domkach z taryfą G też przyjdzie czas. Liczniki jednofazowe liczące moc bierną, łatwe w montażu są już w obiegu i działają.
Najgorsze, że na każdego karła moralnego w energetyce, przypada dziesięciu porządnych, więc nie można ich po prostu wszystkich rozstrzelać, spalić i zaorać - ucierpi za dużo niewinnych ludzi. Wiem, bo z nimi współpracuję. 
Znam takich co jadą w środku nocy szacować straty po burzy, pomagają klientom oferując różne usługi pomimo okrojonych środków, nie śpią po nocach jak czytają rachunki. Tylko co z tego, jak na samej górze siedzą bezduszne mendy, które nawet nie zastanowią się nad tym czy nie niszczą właśnie komuś życia. 
Ja wiem, że ze względu na naszą sieć, nie możemy sobie pozwolić na to aby nie kontrolować współczynnika mocy u odbiorców, a rachunki są najlepszym sposobem by do tego zmusić. Tylko, że my dawno przekroczyliśmy granice rozsądku, moralności i zasad elektrotechniki, płynnie przechodząc w skrajnie ekonomiczną patologię na przestrzeni ostatnich ośmiu lat. Nie wiem tylko czy to niesamowity debilizm czy celowe działanie.
Miłego weekendu życzę.
#patoenergetyka #energetyka #elektryka
041cf791-56ff-4198-96d6-a21a2e1a3ae8
951fd6f4-72ef-4666-94ab-a1be061c6e40
d4d606fe-4a89-48a1-a95f-addf2de98abe
ad77458e-c108-4b42-9186-4d4cd24cb42e
ciszej

@Pir_oman świetny wpis, na pewno jeszcze tu wrócę

sl33ph4nd

@Pir_oman Cześć,

Odnośnie tego, że dopóki nie ma na fakturze uwzględnionej energii biernej to nie ma czym się martwić to nie byłbym tego taki pewny. Pracowałem jako serwis fotowoltaiki i znam masę przypadków gdzie po zainstalowaniu fotowoltaiki ludziom wzrastało zużycie x2 albo nawet x3. Z tego co liczyłem, zużycie rosło równomiernie z produkcją PV. Nie potrafię tego wytłumaczyć inaczej jak zawieranie dodatkowej opłaty w energii czynnej lub liczniki liczą bierną jako czynną i wchodzą takie kwiatki.

Zaloguj się aby komentować

Elektrownia #kozienice z odległości ok 18km, a raczej Cumulonimbus electricus który generuje. Współczesne elektrownie wypuszczaj do atmosfery praktycznie tylko 2 substancje z H2O i CO2.
Z twierdzenia Tallesa wychodzi mi że chmurki mają ok 1,7km wysokości.
#elektryka #energetyka #chmury
myoniwy userbar
55813d20-091d-448e-8c46-38e78506aede
8bf1825d-4664-44d4-a2ec-37ce62426409
Soadfan

Byłem wielokrotnie na tej elektrowni, a na stacji przy elektrowni jeszcze więcej.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj zakładał mi elektryk nowy punkt pod klimę.
Robił pomiary i nagle padła różnicowka.
Jako, że mam 3 fazy, to swój licznik i bezpieczniki przedlicznikowe w BEnie to zadzwoniłem po spółdzielnie i gość mi wymienił różnicowke w mieszkaniu po odłączeniu zasilania.
Nie doszukiwalem niczego, do wieczora, gdy pokazałem nowa różnicowke zonie.
Gość zamontował Eatona, który jest cały brudny i zamiast 40A ma 25A.
Kurde same przeboje mam ostatnio z fachowcami
#elektryka
theicecold

@xczar0


Gość zamontował Eatona, który jest cały brudny i zamiast 40A ma 25A.


Co za cep xD

A paragonu ani jakiegokolwiek dowodu pewnie nie wystawił?


Na przyszłość będziesz wiedział, że trzeba pilnować, no trudno... ¯\_(ツ)_/¯

Jason_Stafford

@xczar0 jak to dobrze robić sobie takie rzeczy samemu ¯\_(ツ)_/¯

Soadfan

A jakie masz zabezpieczenie przedlicznikowe? 32 czy 40A? Wiesz w ogóle co znaczy 25A na różnicowce, bo wnioskuję po Twoim wpisie, że nie.


Co znaczy, że różnicowka padła? Wyłączyła się czy nie chciała się załączyć? Jakie pomiary wykonywał?

Zaloguj się aby komentować

Właśnie dostałem odznakę *Sędzia*, więc skazuje was na przeczytanie mojego wpisu.
#Konstruktorelektrykamator znowu w akcji.
Uwaga, długie i sporo teorii #elektryka
Maszyna którą naprawiłem to prasa do wycinania wzorników ze skóry. Pozornie prosta maszyna, siłownik hydrauliczny który jeździ góra-dół. Tylko że to tylko połowa maszyny, druga połowa to #elektryka która steruje tym ruchem. Produkcja na Słowacji, a raczej Czechosłowacji, lata 70 albo 80.
Mechanicznie nic skomplikowanego, silnik elektryczny napędza pompę hydrauliczną, olej trafia do rozdzielacza oraz na elektrozawór. Dźwignią możemy przesuwać stempel lewo-prawo oraz włączyć cykl stęplowania. Ale żeby to zrobić, trzeba użyć obu rąk, lub po prostu dwóch kończyn.
Po co? Żeby komuś palcy nie upierdoliło.
Czas na elektrykę w połączeniu z #automatyka, szybki opis schematu.
Silnika i transformatora nie muszę opisywać. Ciekawie zaczyna się robić po stronie 24V. Pierwsze co, to co to za dziwny mostek prostowniczy, 12 diod? Ktoś był bogaty? Nie, to nie o to chodzi, po prostu to jest mostek selenowy, i one tak są konstruowane. Idziemy dalej, przyciski P1 i P2, pierwszy jest na stemplu (widać na nagraniu) drugi jest przy dźwigni. W stanie spoczynku przez oba styki NC płynie prąd aż do naładowania kondensatora do 24-26V, naciśnięcie któregoś przycisku przerywa obwód ładowania ale też nie pozwala na uruchomienie cyklu, dopiero aktywacja drugiego przycisku umożliwia zasilenie cewki stycznika, i warto zauważyć że zasilanie idzie tylko z kondensatora. Jak stycznik przyciągnie kotwice i styki się zamkną to przez styk pomocniczy zasilanie 24V trafia na jeden koniec rezystora, a z odczepu w połowie długości (stary rezystor ceramiczno drutowy) trafia na cewkę. W tym momencie ustala się pewna równowaga. Mimo zasilania 24V to na samej cewce stycznika jest ok 15-18V, i on wciąż działa. Bo Styczniki i przekaźniki mają coś takiego jak minimalny prąd podtrzymania. I taki 24V stycznik wciąż potrafi działać nawet przy 12V. Przez zamknięte styki zasilanie trafia też na elektrozawór siłownika hydraulicznego który ciągnie stempel w dół. Gdy stempel się porusza to wewnątrz obudowy porusza się też pewien trzpień, im niżej stempel się opuści tym więcej wysunie się trzpień. I to zostało wykorzystane to zakończenia cyklu prasowania. Ten trzpień i kabelek który widać w połowie filmu na schemacie jest opisane jako S1. W momencie jego zamknięcia zaczyna płynąć prąd przez drugą część rezystora bocznikujac cewkę stycznika i zmniejszając prąd poniżej progu podtrzymania. Kotwica stycznika odpada, elektrozawór się zamyka, siłownik wraca w górną pozycję. I cykl się skończył. Żeby wykonać go jeszcze raz trzeba puścić oba przyciski, dać chwilkę na naładowanie kondensatora i można pracować dalej.
A co ja miałem tam naprawić? Przycisk P1 się rozpadł, kabelki pourywane, mechanicznie zdekompletowany, więc maszyna nie działała. Oryginalnego schematu niestety brak, więc musiałem sobie go samemu rozrysować, a że pierwszy raz widziałem taki układ (a widziałem wiele różnych dziwnych rozwiązań) to spędziłem że 3h na rysowaniu i później zrozumieniu jak to działa. W trakcie naprawy wyszło też że środkowy odczep rezystora nie domaga. Po prostu blaszka przegniła jak to wiele innych rzeczy ma w zwyczaju w agresywnym środowisku garbarni.
https://youtu.be/CEFqm5K_k_w
myoniwy userbar
80f9a9b1-8a86-4480-83dc-6c539727fa04
e92373cf-58bd-4e86-998e-3227e6af39f1
9cfb26c3-df53-47f0-8816-252252812511

Zaloguj się aby komentować

Witam, mam pytanie odnośnie przyłącza elektrycznego do działki / domu. Zgodę na takie przyłącze otrzymałem przy pozwoleniu na budowę. Pierwszy planowany termin przyłączenia został odroczony na ten rok na czerwiec. Po dodzwonieniu się do PGE konsultant powiedział że oni tego terminu mogą dochować ale trzeba podpisać zapewnienie że w przeciągu 30 dni od przyłączenia będę korzystał z tego łącza, a i jeszcze powiedział że oni ogólnie mogą zrobić przyłącze ale dopiero jak jest zrobiona połowa instalacji elektrycznej w budynku. Długość przyłącza to gdzieś koło 300 metrów, PGE. Dom jest w stanie surowym ale bez instalacji elektrycznej. Czy PGE może prosić o podpisywanie takich rzeczy skoro ja już wcześniej otrzymałem zgodę na przyłącze a teraz wykręcają się że musi być połowa instalacji? Czy to normalne zachowanie ze strony PGE? #budownictwo #energetyka #elektryka
Shemsi

@diofantos Nie, zdecydowanie nienormalne jest budować się 300m od najbliższych zabudowań i oczekiwać, ze PGE wyrzyga kupę hajsu a jaśniepan może będzie korzystał a może nie xD No chłopie, postaw się po drugiej stronie.

ciken007

@diofantos O jakie przyłącze wnioskowałeś? Tymczas, czy docelowe?

jjot

przyłącze nie ma nic do pozwolenia na budowę, pewnie nawet nie masz tego w swoim PnB, bo nie jesteś inwestorem, jeśli chodzi o przyłącze. Przyłącze jest własnością PGE, poza tym nie wymaga pozwolenia na budowę. Twoje zapytanie to pomieszanie z poplątaniem, ja nie rozumiem problemu. PGE jak i Ciebie obowiązują zapisy umowy przyłączeniowej. Masz tam obowiązki stron oraz kary umowne. Oni mają obowiązek doprowadzić przyłącze, a Ty masz obowiązek wybudować swoją instalację. Cała reszta Twojego zapytania to dla mnie jakaś czarna magia, z kim Ty rozmawiałeś? Może z wykonawcą wynajętym przez PGE, bo z PGE takich kocopołów nie opowiadają.

Zaloguj się aby komentować

Miał być wpis z garbarni ale żeby go ukończyć muszę zrobić zdjęcia lub film. Może do końca tygodnia się uda.
A dzisiaj myślę że coś równie ciekawego.
Jest też zagadka.
Czyli bezpiecznik topikowy stosowany w liniach średniego napięcia produkcji ABB (ABy Było) na prąd nominalny 63A.
Jak widać konstrukcja jest znacznie inna niż topiki stosowane w domowych gospodarstwach.
Ceramiczna rurka szkliwiona obustronnie. Na ceramicznym profilu w kształcie gwiazdki nawinięte 4 taśmy które regularnie mają nacięcia zmniejszające przekrój czynny. W momencie zwarcia te miejsca rozgrzewają się bardzo szybko i dochodzi do przepalenia bezpiecznika. W tym procesie bierze też udział siła Lorentza która powoduje że przewodniki ułożone równolegle przez które przepływa prąd próbują odsunąć się od siebie. I to ułatwia rozerwanie taśmy, ale też powoduje odsunięcie łuku elektrycznego.
A jak jesteśmy przy łuku to jest on gaszony dzięki piaskowowi, ładny biały kwarcowy piasek, idealny do wykończenia tynków.
Na zdjęciu między piaskiem a rdzeniem widać sprężynkę z cienkiego druciku. Ten drucik ma za zadanie łączyć oba kapturki już po przepaleniu głównych taśm. Czas przewodzenia prądu jest krótki, bo służy tylko do przepalenia blokady wybijaka (ten czerwony trzpień). Wybijak uderza w "spust" mechanizmu rozłącznika dzięki czemu automatycznie odpinane są 3 tory. Jest też wizualnym indykatorem uszkodzenia bezpiecznika, np w przypadku stacji napowietrznych gdzie nie ma mechanizmu automatycznego rozłączania.
#elektryka #konstruktorelektrykamator #ciekawostki
myoniwy userbar
82fcc15b-fa1b-43bb-ab41-35a0150f4416
1c58a124-1590-40df-b915-8c01fa71f519
8c4a19ae-de8c-4a10-9d5a-f892ad974e97
HolenderskiWafel

Ta taśma serio jest taka cienka w tych przewezeniach i wytrzymuje 60A?

A odpowiedzi na zagadkę nie znam, ale te pomysły na gaszenie łuku to jest zazwyczaj jakaś czarna magia połączona z druciarstwem

Zaloguj się aby komentować

Pamiętacie wpis o w chuj agresywnym środowisku w garbarni?
No to dzisiaj powtórka z rozrywki #elektryka #konstruktorelektrykamator
Wyłącznik nadmiarowo prądowy B2 firmy EATON zamontowany w skrzynce sterującej pompką powietrza i pompą przelewową w oczyszczalni ścieków.
Jak wiadomo ze ścieków generuje się ogromne ilości wszelakich gazów. Gazów które są reaktywne. No i tu była sytuacja że gazy zareagowały sobie z elementem który powinien być w miejscu zaznaczonym na zielono na obrazku. Powinna być tam miedziana plecionka. A jak widać nie ma jej tam, została strawiona i zamieniła się w różne tlenki lub inne związki miedzi.
Filmik jak (nie) działał wyłącznik:
https://youtu.be/7Qa8ynWJ40U
myoniwy userbar
Basement-Chad

Czy w takich miejscach nie powinno sie po prostu stosować obudów hermetycznych? W przemyśle coś takiego to raczej standard.

rakokuc

@myoniwy mega fajny content. Miejsca też coraz ciekawsze, także nie mogę się doczekać aż wrzucisz jakąś historię z naprawy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej albo w pałacu Sułtana Kosmitów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

piotrx65

@myoniwy Z początkowego opisu wysnułem wniosek, że w garbarni pracują patusy. Zapowiadało się ekscytująco. Reszta to już norma, też ciekawa, bo jestem elektrykiem.Piorun.

Zaloguj się aby komentować

Jakim cudem do akumulatorków 2000 mAh wlazło ponad 2500 mAh
#elektronika #elektryka
6374bf8b-37e5-4e7e-86f3-5a3a3f63c42b
JesteDiplodokie

@JaktologinniepoprawnyWTF może spuchły? XDDD

wonsz

@JaktologinniepoprawnyWTF mam vc4s - naładuję do pełna, wyciągnę, od razu włożę spowrotem, doładuje 100mah, wyciągnę, włożę spowrotem doładuje 100mah, ...


No generalnie baterie działają, a mam ich trochę, ale jakbym miał się opierać na wskazaniach ładowarki to bym je chyba wszystkie w kubeł posłał.

myoniwy

@JaktologinniepoprawnyWTF Błędne pomiaru w ładowarce oraz sprawność procesu ładowania która jest poniżej 100%. Te 500mAh zostało zamienione na ciepło.

Zaloguj się aby komentować

Energetyczne patologie - rachunki, których nie powinno być. Część II.
Na wstępie chciałbym podziękować za komentarze w poprzednim poście, zauważyłem wasze pytania odnośnie pojemności i temat Arcyruchańska przedstawię w części III. Pojemność to niezwykle śliska i kosztowna sprawa, a ja ze swoim ośmioletnim doświadczeniem pomiarowca elektryka jestem za cienki w uszach. Poczekam, aż mój inżynier specjalizujący się w tej kwestii wróci z urlopu, czyli za tydzień. Nie mogę ryzykować, że swoją radą wystawie kogoś na ogromne koszty - źle potem będę spał w nocy.
Wracając do tematu czyli niesłusznie naliczonych opłat.
Patologia: Klient miał źle zamontowany licznik, więc energetyka postanowiła naliczyć dodatkowe opłaty za 5 lat wstecz.
Wyobraźcie sobie, że chodzicie do jakiegoś sklepiku codziennie po bułki. Pani wystawia rachunek, więc wy płacicie. Mija parę lat i zauważasz, że cena za bułki jest do góry nogami i pani za mało liczy. Zwracasz uwagę na błąd, a ekspedientka wystawia nie tylko nowy rachunek ale także żąda zaległych pieniędzy. Śmiejesz się jej w twarz, a następnie wychodzisz bo prawnie nic ci nie mogą zrobić, a sklepów jest parę w okolicy.
W przypadku energetyki wygląda to inaczej, witamy w świecie patologii.
Przykład 1: Klientowi zmienili licznik i zaczął raptem dostawać mniejsze rachunki. Ucieszony i uradowany płacił regularnie, on się na elektryce nie zna więc nie poruszał tematu, uznał że tak ma być. Po 5 latach przyszła energetyka by wymienić licznik i zauważyli błąd w układzie pomiarowym, klient miał niestety za długi język i przyznał, że faktycznie “dziwnie niskie rachunki były”.
Efekt: Naliczyli mu dodatkowych opłat 5 lat wstecz, sprawę w sądzie przegrał.
Powód: Wiedział ale nie powiedział, okazuje się że jako klient masz wiedzieć ile energetyka powinna ci naliczać.
Przykład 2: Klient zamówił usługę pomiarową by dobrać urządzenie kompensacyjne. Firma wykonująca pomiary wykazała, że faktury z energetyki w żaden sposób nie pokrywają się z ich analizą sieci. Nakazano wezwać energetykę i sprawdzić układ pomiarowy, a kompensator zamontować dopiero po fakcie.
Efekt: Naliczono dodatkowo ponad 200 tysięcy. Poszedł do sądu, najpewniej wygra bo ma dobrego mecenasa + wsparcie firmy od pomiarów, ale fakturę musiał zapłacić.
Powód: W sumie to brak, ale spróbować warto. Może następnym razem trafi się taki bez solidnych pleców.
Opinia: To już nawet nie jest ruchanie, to już jest brutalny gwałt. Nie wiem jakim trzeba być karłem moralnym aby w ogóle wpaść na coś takiego. Definitywnie dawno komuś chaty nie spalono, że ma czelność naliczać za swoje błędy.
Rozwiązanie:
Najważniejsza jest kolejność działań oraz przygotowanie się na najgorsze.
  1. Nie kombinować i pogodzić się z faktem. Prędzej czy później przyjdą wymienić licznik, więc tak czy siak się wyda. Im szybciej sam to ogarniesz tym lepiej.
  2. Wezwij zaufaną firmę specjalizującą się w kwestii pomiarów analizy sieci. Jak nie masz zaufanej to najlepiej taką z okolicy, znającą miejscowego operatora. Przedstaw im problem na wstępie, dzięki temu szybko wyeliminujesz januszexów bo tylko rzetelne i doświadczone firmy biorą się za walkę z energetyką. Poproś ich o poradę w tej kwestii, powinni cię poprowadzić za rączkę jak dziecko przez drogę. Energetyka wymaga zazwyczaj 7 dniowych pomiarów, więc będzie czas na edukację i papierkową robotę, bo i tak będą musieli przyjechać parę razy.
  3. Mając za sobą pomiary oraz wypełnione formularze wzywasz energetykę, aby dokonali sprawdzenia układu pomiarowego bo według dokonanej analizy liczą za mało na swoją niekorzyść.
  4. Nie wyżywać się na ekipie z energetyki, oni tylko wykonują polecenia. Pamiętać o protokółach. Podpisy i daty muszą się zgadzać na wszystkim co jest z papieru, nic na gębę.
  5. Liczyć na to, że odpuszczą. Choć z mojego doświadczenia, im większy hajs tym większe ryzyko.
  6. Uszykować widły i pochodnie, a następnie znaleźć ludzi wystawiających te haracze.
Parę słów na koniec odnośnie wcześniejszego postu. 
Może trochę za ostro wypowiedziałem się odnośnie monterów. Nie możecie mieć pretensji do elektryka, który ustawia inwerter według zaleceń zagranicznego producenta. Jesteśmy jedynym krajem z tak pokurwionymi taryfami, normalnie cosfi 1.0 jest zalecany jako docelowy. Zawsze jak przedstawiam ten problem komuś z zagranicy, to patrzą na mnie jak na masochistę z ambicjami na samobójcę. Dla nich fakt, że walczymy z idealnym współczynnikiem mocy jest z jednej strony fascynujący, a z drugiej odrażający.
Parę lat temu weryfikowałem firmy startujące do przetargu na urządzenia do zwiększania efektywności energetycznej, startowało wiele producentów z paru krajów. Nawet długonosi byli pod wrażeniem tego jak bardzo dajemy się dymać.
W części trzeciej: Pojemność - czyli arcymistrzostwo w dojeniu.
#patoenergetyka #elektryka #energetyka
ToTrocheBardziejSkomplikowane

Też padłem ofiarą tego procederu. Licznik praktycznie od montażu nienaliczał zużycia na jednej z faz. Był zamontowany krótko po tym jak się wprowadziłem do mieszkania to nawet nie miałem szans zauważyć że spadło zużucie prądu.

Energetyka po paru latach po prostu pomnożyła sobie rachunki przez 3/2 i wystawiła fakturę.

Zaloguj się aby komentować

Energetyczne patologie - rachunki, których nie powinno być. Część I.
Pozwolę sobie na kolokwialne nazewnictwo oraz upraszczanie do granic możliwości bo nie jesteśmy na elektrodzie, a ja jestem po paru piwach. Gwarantuje wam jednak, że na poparcie moich słów mam 7 dniową analizę parametrów sieci, dwoma różnymi urządzeniami oraz pomiar z zaplombowanego licznika energetyki.
Patologia: Wyższy rachunek za bycie eko. Mam klientów, którzy pobierają tyle energii co produkują. 
Przykład normalny: Wioskowo/rodzinny biznes, tartak z fotowoltaiką w ogrodzie. Słońce wstaje piłują, słońce zachodzi przestają piłować. Bilans prądowych bliski zeru, a nawet trochę na górkę. Rachunek przed fotowoltaiką 20 tysięcy miesięcznie, po montażu 19 tysięcy plus rata za usługę czyli łącznie 21 tysięcy. Ostatecznie problem rozwiązaliśmy za pomocą montażu dodatkowego układu kompensacyjnego, tak naprawdę pogarszając jego bilans (zaczęliśmy pompować indukcję by zdławić pojemność) ale zjechaliśmy rachunek do 4-5 tysięcy.
Przykład skrajny: Mieszalnia kleju z panelami na dachu. Za dnia magazyn, a w nocy odpalają gigantyczne miksery. 6 tysięcy przed fotowoltaiką, 9 tysięcy po. Ponownie, problem rozwiązany ale za pomocą dodatkowych kosztów oraz zmianą trybu pracy.
Opinia: Super oszczędność k%$#@. To się miało zwracać za parę lat, a nie za parę dekad.
Rozwiązanie: Chwycić za jaja monterów od źródeł fotowoltaiki i kazać im ustawiać inwertery na cos 0.98-0.99 indukcyjne, fabrycznie są ustawiane na 1.00 czyli “idealnie”, a to przez energetykę widziane jest jako pojemność. Lepiej poświęcić te parę kW niż płacić za pojemność.
Jak produkcja znacząco przewyższa pobór, to układ kompensacyjny i nie ma zmiłuj. Czasem prosty wystarczy jak dławik na stałe ale niekiedy kończy się na pełnym filtrze aktywnym.
Najlepszym rozwiązaniem jest rozerwać końmi paru dyrektorów na środku miasta, to reszta zastanowi się zanim ponownie wystawi rachunki.
W części drugiej: Klienci, którym źle zamontowano układ pomiarowy, więc naliczono opłaty za 5 lat wstecz.
#patoenergetyka #elektryka #energetyka
Wykuwrizator

Abstrahując od opłat za moc bierną, wynikających z niepoprawnego ustawienia falownika, co w przypadku zlecenia instalacji zewnętrznej firmie, która bierze za to kasę (co oczywiście jest karygodne), to z twojego wpisu rozumiem, że bulwersują cię również pozostałe opłaty na rachunku w przypadku praktycznie zerowego poboru z sieci, lub też niemal równego bilansu zużycie/produkcja? Odpowiedz proszę, bo jeśli źle zrozumiałem, to nie ma sensu żebym się rozpisywał na ten temat.

Soadfan

No tak, bo teraz są elektrycy po kursach, a nie po szkołach i taka wartość jak tg(fi)=0,4 jest im obca. A mówi ona właśnie o stosunku mocy biernej do czynnej. Jeśli się ją przekroczy to trzeba słono płacić. To w przypadku indukcyjnej.


W przypadku mocy biernej pojemnościowej (na przykład przewymiarowany układ kompensacji mocy biernej) płacimy już bez względu na wysokość tego stosunku.


Dlatego warto czytać i sprawdzać jakiego typu moc bierna zużywa przedsiębiorstwo.

KHOT

@Pir_oman skąd jesteś? Moja firma chętnie by z Twoich usług skorzystała (Poznań).

Zaloguj się aby komentować

Dzwonią do mnie z garbarni gdzie piastuje nieformalne stanowisko #elektryka utrzymania ruchu.
-Ej, ty, #konstruktorelektrykamator, mamy problem. Bęben do namaczania skór czasami chodzi, czasami nie. Nie trzyma zadanej prędkości, zazwyczaj kręci się wolniej niż operator tego chce.
-Spoko, zaraz podjadę.
Nie muszę mówić że garbarnia to w chuj agresywne środowisko. Połowa znanej ludzkości #chemia tu stosują, a druga połowa wydziela się w różnych procesach.
Miedziane czy mosiężne elementy są czarne (tlenki, siarczki, chlorki i siarczany miedzi) po tygodniu od montażu.
Np życiodajny siarkowodór, jest go tyle że zamykają go w słoikach, i to jest gro ich dochodu #pdk
Do rzeczy.
Falownik ma wejście AVI gdzie napięciem od 0 do 10V zadaje się częstotliwość. Maszyna ma dwa źródła zadawania prędkości. Przełącza się je za pomocą przekaźnika.
No i przez skorodowane styki przekaźnika zamiast 10V do potencjometru dochodziło ok 5,5V więc maksymalna częstotliwość z 50Hz spadła do ok 27Hz, i czasami potrafiła skakać np na 37, czasami na 45 a raz na jakiś czas na normalne 50Hz.
Ani ja ani oni nie mają na stanie takich przekaźników, doraźnie styki wyczyszczone papierem ściernym. A nowe zestawy zostały zamówione.
myoniwy userbar
8fcafbe4-0740-42bb-9f4b-0c305bc9c226
KUROT

Elektryka jest w hermetycznych skrzynkach?

myoniwy

@VonTrupka Tak, taki sam. Sytuacja powtórzy się w przeciągu 2-3 lat. I wszyscy są tego świadomi i to akceptują.

@KUROT No co ty. Żeby było lepiej to są wentylatory które nadmuchują wilgotne przesycone chemią powietrze do środka żeby chłodzić falowniki.

I są to szafy budowane przez producentów tych maszyn czyli powinni być świadomi że chemia to zeżre, ale widocznie jest to im na rękę.

VonTrupka

I wszyscy są tego świadomi i to akceptują.


@myoniwy aaa widocznie przestoje w robocie są szefostwu na rękę a pracownikom to nawet na obydwie

ty zarobisz choć nie wiadomo czy ci jest to na rękę #pdk

zarobi też producent, choć jemu zdecydowanie jest to na rękę

i wszyscy zadowoleni

DexterFromLab

@myoniwy co stoi na przeszkodzie żeby użyć jakiegoś regulolowanego źródła zasilania? W sensie, rozumiem że przekaźnik mógł być sporym i wystarczającym uproszczeniem, ale może w przypadku kiedy się psuje dobrze było by użyć zasilacza który jest ustawiany cyfrowo, np ma gałkę sterującą fototranzystorem? Na pewno są takie zadajniki sygnału.

myoniwy

@DexterFromLab Ale wciąż trzeba wybrać źródło zadawania sygnału. Więc taki układ by musiał mieć możliwość podpięcia dwóch potencjometrów i dodatkowe wejście sterujące który z potencjometrów jest aktywny.

Jak zwykle rozchodzi się o koszty. Trzy przekaźniki z podstawami i moją robotą to będzie 600-800zl i spokój na 3 lata.

DexterFromLab

@myoniwy po co wybór źródła zasilania, jak na wyjściu regulatora miał byś już regulowany sygnał od 0 - 10v? Skoro sygnał sterujący możesz zadać ze źródła sygnału w całym zakresie? Chyba że czegoś nie napisałeś

zielony_minion

Nie muszę mówić że garbarnia to w chuj agresywne środowisko.


@myoniwy Pomyślałem, że ludzie są strasznie niemili i ktoś będzie Ci tam chciał spuścić wpierdol.

Tom.Ash

@zielony_minion myślę że nawet pudzianowi bez problemów wygarbowali by skórę

Zaloguj się aby komentować

Panie, ratuj. Ciągle nam wybija bezpiecznik.
Przyjeżdżam na miejsce, a tam FR 63A 3F, a za nim bezpiecznik C25A 3F.
#pracbaza #elektryka #heheszki
7d7e6b65-328b-42d2-914d-34833e1e8046
365e1736-216d-430e-a425-20dea75fcaba
15f3ceb7-4174-425c-ad90-ec03da44344f
Mr.Mars

@Armo11 Na jednym bezpieczniku cały dom podłączony cz jak?

Armo11

@Mr.Mars mały pasaż: oświetlenie pasażu, oświetlenie zewnętrzne, kurtyna powietrzna, bojler, WC.

jjot

@Armo11 w sensie za duzy pobór mocy ma, FR dobrze, że ma większy. Nie rozumiem diagnozy

Armo11

@jjot FR nie jest wyłącznikiem nadprądowym i nie działa jak bezpiecznik. Jeśli przez instalację płynie prąd ponad 30 A, a bezpiecznik ma 25A to chyba coś jest nie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jjot

@Armo11 fr to rozłącznik i ma być większy niż wyłączniki akurat to nie jest błąd.

Soadfan

Diagnoza jest jedną - zmniejszyć pobór mocy.

Zaloguj się aby komentować