Podobnież pan i wszechwładca janusz zadzwonił w wigilię i sylwestra do jednego pracownika. Kierownika handlowego. Ten oto kierownik prawdopodobnie otrzymał komunikat "Nie ma co dziś pracować, niech wszyscy idą do domu o 12". Co zrobił kierownik?
Poinformował swój dział.
Poinformował inny dział na tym samym piętrze.
Poszedł na piętro na produkcję, zapytał się jednego gościa, który nigdy nic od niego nie potrzebował, "czy potrzebuje czegoś od niego, bo on by za chwilę skończył pracę na dziś".
Koniec. Nic nie powiedział produkcji ani komukolwiek na tym piętrze. Nie było też oficjalnego komunikatu mailem czy telefonem chociaż do jeszcze jednej osoby. Kierownik handlowego mieszka w tym samym budynku co firma, dosłownie przechodzi przez drzwi i jest w domu/pracy.
Znajomy poszedł do anetki, kierownika produkcji. Dowiedział się jedynie, że "każdy pracuje ile chce" z dodanym dziwnym uśmieszkiem. Następnie otrzymał jakieś dziwne sapania.
Momentami zastanawiam się czy to ja się odklejam, czy tam jest alternatywna rzeczywistość.
#elektrokolchoz #pracbaza #januszex #januszebiznesu
No cóż, pozostaje ci czekać aż ta małpa będzie czegoś od ciebie potrzebować, a wtedy mu sprzedaj soczyste "spierdalaj".
Zaloguj się aby komentować