#ekonomia

39
1567
Obecnie polska gospodarka jest napędzana m.in. ekspansją fiskalną, niezależnie od tego, czy aktualny rząd tego sobie życzy(ł), czy nie. Jedno jest pewne: deficyt rządu stanie się straszakiem (argumentem typu: “nie ma pieniędzy”, „nie stać nas”), bo jeśli nawet deficyt fiskalny, według głównego nurtu, czasem jest dobry, to może pociągać za sobą inne zło.

MMT łagodzi te niepokoje. To nowe podejście ogólnie „depenalizuje” i odczarowuje posiadanie deficytów. Wysoki i permanentny deficyt handlowy może być gospodarczo niekorzystny (choć to zależy m.in. od struktury importu i eksportu oraz terms of trade), ale w przypadku niektórych gospodarek może być pozytywny i, co więcej, możliwy do utrzymania w dłuższym okresie.

O jakich zasadach makroekonomii przypomina nam to nowoczesne, instytucjonalno-monetarne podejście?

1. Każdy wydatek to czyjś dochód.

2. Każdej nadwyżce odpowiada deficyt.

3. Co dla jednostki jest cnotą, dla gospodarki może być głupotą (np. paradoks zapobiegliwości, paradoks kosztów).

4. Sektor prywatny nie osiągnie nadwyżki finansowej netto, jeżeli bilans rządu i bilans płatniczy (handlowy) są zrównoważone. Źródłem nadwyżki sektora prywatnego jest deficyt rządu lub nadwyżka eksportu ponad import.

5. Każde aktywo finansowe ma odpowiadające pasywo finansowe (zasada podwójnego księgowania).

6. W gospodarce zamkniętej źródłem zysków (akumulujących się jako oszczędności sektora prywatnego) są prywatne inwestycje lub deficyt fiskalny rządu.

7. Pieniądz to zwykły publiczny monopol. Państwo decyduje się powierzyć kreację pieniądza i kredytu również bankom prywatnym, ale tylko pod warunkiem, że przestrzegają zasad gry.

8. Bank centralny ustala krótkoterminowe stopy procentowe. Długoterminowe stopy (wyznaczające odsetki od długu publicznego) częściowo determinowane są przez „siły rynkowe”, a częściowo przez instytucje publiczne. Te proporcje mogą zmieniać się w czasie, co dobitnie pokazują okresy wojen, kryzysów i pandemii.

9. Suwerenny monetarnie kraj nie może zbankrutować we własnej walucie. Jeśli nie wywiązuje się z płatności odsetkowych lub kapitałowych od długu, to jest to decyzja polityczna.

10. Każdy wydatek rządu tworzy nowy pieniądz depozytowy i płynność (rezerwy) na rynku międzybankowych, co powoduje presję na spadek stopy procentowej.

11. Podatki (konieczne dla utrzymania wartości pieniądza) i obligacje (dobrowolnie sprzedawane przez suwerenne kraje) zmniejszają zasób pieniądza w gospodarce i redukują płynność sektora bankowego. Funkcją podatków jest stworzenie popytu na pieniądz w obrębie danego kraju; niwelowanie nierówności poprzez redystrybucję dochodów i majątku; a także przeniesienie zasobów z sektora prywatnego do publicznego. Funkcją obligacji jest ściągnięcie nadpłynności z sektora bankowego oraz umożliwienie społeczeństwu oszczędzania w bezpiecznych aktywach.

12. Dług publiczny to historyczny zapis wszystkich deficytów, czyli wydanych przez państwo pieniędzy, które nie zostały pobrane w podatkach. Innymi słowy, jest to – w dobrym przybliżeniu – suma istniejących skarbowych papierów wartościowych. Całkowita spłata długu publicznego oznaczałaby likwidację (umorzenie) wszystkich obligacji skarbowych.

13. Ograniczeniem dla wydatków rządu nie są przychody podatkowe, lecz stopień suwerenności monetarnej – kontrola nad własną walutą oraz stopień wykorzystania zasobów, czyli inflacja. O te zasoby wydatki publiczne rywalizują z wydatkami prywatnymi.

https://fundacjalipinskiego.pl/powrot-do-zasad-w-makroekonomii/

#gospodarka #ekonomia

Zaloguj się aby komentować

Oho, chyba idziemy na wojne w EU z pomaranczowa maupa Bedzie wesolo!

Ujawniono: plan gry UE na wojnę handlową Trumpa

Rozmawialiśmy z kilkoma wyższymi rangą dyplomatami europejskimi, aby dowiedzieć się, jak UE zareaguje na Trumpa w sprawie handlu, jeśli wygra on wybory w USA. Kluczowy wniosek: „Odpowiemy szybko i mocno”.

Brzmi to troche jak np taryfy na Tesle Muska, jesli ktos tu bedzie cos kombinowal z np motoryzacja

#polityka #ue #trump #usa #ekonomia
https://www.politico.eu/article/eu-donald-trump-trade-war-second-presidency-kamala-harris/?utm_source=email&utm_medium=alert&utm_campaign=Revealed%3A%20EU%E2%80%99s%20game%20plan%20for%20Trump%20trade%20war
053bc243-d227-41fb-b6d4-4d5adadc51cc
smierdakow

Nie wiadomo czy się cieszyć czy nie, walka Trumpa z Niemcami I Francją może być dla nas bardzo korzystna

fisti

Politico jest skrajnie protrumpowe. Niewarty uwagi papier toaletowy kremlowskiej propagandy.

jajkosadzone

Najwazniejsze dla Polski jest rozwiazanie kwestii wojny na Ukrainie- brak pomocy ze strony USA to moze byc dla nas ogromny cios.

A co do korpo inwestycji u nas- jak sie sie sytuacja polityczna jakotako ustabilizuje to niezalenie od prezydenta zainwestuja hajs w Polsce.

Trump w gadce jest mocny- tylko czy jako prezydent tez spelnia obietnice?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Zastanawialiście się kiedyś, jak będzie wydolny nasz system emerytalny za te 30-40 lat? Mnie to przeraża. Obecnie utrzymujemy ludzi na wysokich emeryturach, którzy mieli bardzo niski wkład w nasz budżet. Proponuję policzyć sobie prognozowaną wysokość emerytury przy zarobkach rzędu 5-6k miesięcznie, to jest chyba poniżej 2 tysięcy złotych xD

Wysokie emerytury pobierają ci, którzy pracowali w państwówce, ale także różnej maści stare komuchy i nie tylko. Weźmy sobie starego dziada, co pracował w ubojni czy innej fabryce smrodu, potem na 15-20 lat do Policji i cyk emeryturka.

Utrzymujemy też stos emerytów, którzy zarabiali równowartość od kilkudziesięciu do kilkuset dolarów miesięcznie przez całe swoje zawodowe życie. No i okej, nie ich wina, ale takie są brutalne fakty.

Teraz weźmy sobie taką sytuację, że ktoś jest np handlowcem. Zarabia z premią z 8k netto. No i teraz wkład w jego pracę: Za niego składki płaci pracodawca, składki płaci też on. Teraz to czym handluje, to przy każdym dealu odprowadzane podatki i hajs zasila budżet regularnie. Wkład jego pracy w nasycenie budżetu naprawdę wysoki, no a chłop skończy z emeryturą 3 tysiące złotych xD (mierząc dzisiejszą wartością pieniądza). Strażnik miejski po 20 latach spacerów po parku, czy przypadkiem ktoś piwa na ławce nie pije, pójdzie jeszcze na kilka lat na stróża pocieciować i dostanie więcej xD

A teraz przyjrzyjcie się temu problemowi szerzej. Mamy gro osób na działalności B2B, inni pracują za granicą przez agencje, jeszcze inni za wspomnianą średnia krajową, gdzie emerytura jest niska. Czas zapierdala szybko, wydatki rosną, generalnie ciężko w obecnych czasach jest. Ludzie zakładają rodziny. Nie każdy zdąży zainwestować, ulokować gdzieś kasę, odłożyć w ogóle.

Rozumiem, że czeka nas zmierzenie się z falą ubóstwa, kiedy nasze pokolenie przejdzie na emeryturę? Bo przy niżu demograficznym i chujowym ZUSie, to wydaje się być nieuniknione.

A jeszcze jakbyś chciał inwestować, rozwijać swoją działalność, to też kapitan państwo staje ci na drodze i robi wszystko, żeby cię udupić xD Natomiast politycy zawsze największa wygoda - dymanie obywateli na dodatki, premie, przekręty, regularne podwyżki pensji, mieszkania, lobbing i inne cuda. Przecież to jest chore.

#pracbaza #pieniadze #polska #gospodarka #zus #ekonomia #rozwojosobisty #cotusieodpierdala #zycie #emerytura #biznes
Pan_Buk

@Lopez_ Mówisz, że inni "piszą bzdury" w komentarzach, a sam nie używasz mózgu. Piszesz, że utrzymujemy emerytów, którzy zarabiali XX-XXX dolarów miesięcznie. Tych ludzi już wśród nas nie ma, dawno pomarli. Jeśli w 1990 roku ktoś przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat to musiałby się urodzić w 1925 roku. Czyli dzisiaj miałby prawie 100 lat. Sam sobie zobacz ilu tych ludzi zostało:

12450dd5-b6c3-41bd-9150-f7d7e3f6a9e5
BajerOp

@Lopez_ ale wiesz, że policja ma swój zakład emerytalny, całe MSWiA na swój.

Boski

Dobrym porównaniem jest Korea Południowa. Tam emeryci są biedni, bo pracowali za grosze, więc grosze mają płacone. U nas emeryci pracowali za grosze, ale mają emerytury wielokrotnie wyższe, niż ich składki.

Zaloguj się aby komentować

#wiadomosciswiat #kanalzero #gospodarka #ekonomia #polityka

RECESJA W EUROPIE. WIELKIE FIRMY TNĄ ETATY | GOSPODARCZE ZERO #36

W 36. odcinku Gospodarczego Zera, Robert Gwiazdowski omawia stan europejskiej gospodarki w kontekście niskiego wskaźnika PMI, który obecnie sygnalizuje recesję. Podkreśla, jak polityka energetyczna i brak innowacyjności negatywnie wpływają na konkurencyjność firm, a także omawia rolę Niemiec jako gospodarczej lokomotywy Europy, która zmaga się z wysokim bezrobociem i spadającą produkcją. Gwiazdowski krytykuje polityczne decyzje Unii Europejskiej i zwraca uwagę na przyszłe wyzwania, takie jak starzenie się społeczeństw oraz transformacja sektora motoryzacyjnego.

https://youtu.be/mUt2QcvLpQ4?si=u3a2xpa7GkjB47z0

Zaloguj się aby komentować

Daron Acemoglu, Simon Johnson i James A. Robinson to laureaci Nagrody Nobla z ekonomii w 2024 roku - ogłosiła Królewska Szwedzka Akademia Nauk. W uzasadnieniu wskazano, że naukowcy otrzymali nagrodę za "badania nad tym, jak powstają instytucje i jak wpływają na dobrobyt".

#wiadomosciswiat #nobel #ekonomia
e3df22b2-4401-45bf-b85d-457d8f81225a
d234ef2e-be0a-4ff3-8940-0e2cdc15da7e
bojowonastawionaowca

@smierdakow Laureaci Nagrody Banku Szwecji im. Alfreda Nobla, a nie Nobla - Nobel nigdy nie ustanowił nagrody dla ekonomistów, zrobił to dopiero Bank Szwecji, dopisując się z ekonomią do tego szlachetnego pomysłu

Zaloguj się aby komentować

Dajcie mi 5 powodów dla których miałbym być zadowolony z tej zmiany rządu, z punktu widzenia poprawy mojej jakości życia i tego co zyskałem na dojściu PO do władzy. Pomińmy całkowicie aspekt światopoglądowy - jestem lokalsem, tolerancyjną dla innych konserwą i ja żyje sobie w swoim środowisku zgodnie ze swoimi zasadami i mnie mało obchodzi co robią ludzie w swoim wolnym czasie i najbliższym gronie.

Poproszę 5 powodów z punktu widzenia poprawy jakości życia, benefitów dla obywateli, zmian w prawie etc, które świadczą o tym, że młodym Polakom (18-35) żyje się lepiej i mogą być spokojni o swoją przyszłość.

Poproszę również o wymienienie 5 kluczowych obietnic wyborczych, które zostały zrealizowane i poprawią komfort życia tych, którzy uczciwie zarabiają i chcą dostać choć część tego w zamian, co dają polskiemu państwu.

#polityka #ekonomia #gospodarka
szasznik

Np. To się zmieniło że opinia publiczna poprzez nacisk może zmusić rząd do wycofywania się z głupich pomysłów. Przykład masz z kredytem 0% czy ustawą wiatrakową. Za pisu liczyło się tylko to co powie naczelnik. Jak kazał przepchnąć ustawę to siedzieli i po nocach głosowali nie przejmując się ludźmi.

Syster

@Lopez_ moim zdaniem ciężko ci odczuć bo za sprawy lokalne, które mają na ciebie największy wpływ odpowiada samorząd. Ale:

  1. koniec że ściekiem TVP. I tak teraz też nie jest idealnie ale bez porównania lepiej. A to ma znaczenie, bo nie ma aż takiego szczucia jednych na drugich. Ja bezpośrednio to odczuwam na plus w szczególności u starszych osób

  2. Opinia publiczna w końcu ma minimalne ale ma możliwości na naciski

  3. w końcu jakieś ogólnopolskie programy invitro, i tak samo koniec szczucia przeciwko nim bo czarni tak chcą i koniec.

  4. Lokalnie, na poziomie samorządów może być lepiej co przekłada się bezpośrednio na nasze otoczenie. Wiem, że coś tam kombinowali jak odwrócić nowy ład w kontekście ścięcia budżetu samorządom. Teraz nie pamiętam. Ale nawet pomimo tego, programy takie jak Babciowe to imo jest takie ukryte dotowanie samorządów. Samorządy dostają hajs od państwa rękami rodziców na żłobki/przedszkola. Co prawda to jest jeden program ale zawsze coś i idzie to na plus. W moim mieście dzięki temu wyzerowane zostały opłaty za żłobki więc dla mnie jak najbardziej na plus.

  5. Moim zdaniem dużo lepsza polityka zagraniczna. I być może to nie wpływa bezpośrednio teraz na Ciebie, ale stabilna i realna polityka zagraniczna raczej zachęca a nie zniechęca inwestorów zagranicznych. A to oznacza rozwój i potencjalnie lepsze miejsca pracy.

  6. aborcji oficjalnie nie ma ale ja tam mam odczucie ulgi, że nawet w przypadku gdy skorzystam, nikt mnie nie będzie za to ganiać. Tutaj również TVP mialo swoje 3 grosze za poprzednich rządów.

Dzemik_Skrytozerca

A może być 500? Ale na początek dam 5.


1. Nie ma już Czarnka, Nowak i Morawieckiego.

2. Koniec komisji Macierewicza.

3. Ziobro pooooszedl.

4. Duda wreszcie pokazał jaka jest marionetka.

5. Konfederacja przestała się chować ze swoimi sympatiami.


A lokalnie?


1. Benzyna tańsza.

2. Krytykowanie rządu daje efekty.

3. Przestali ścigać za aborcję.

4. W Lasach sprzątają (mówię o organizacji).

5. Jak była powódź, zaangażowali się od razu.


Nie jest wiele lepiej, ale sprzątanie trwa.


A, i po jedenaste, nie ma już tvPIS.

Zaloguj się aby komentować

Ideologia w komiksach

Ostatnio prawica dość często mówi o ideologi woke w popkulturze czy ogólnie o zideologizowaniu dzieł popkultury. Lewicowcy z kolei twierdzą, że to zwykła bzdura i dla korporacji liczy się głównie zysk. Która strona ma racje? Moim zdaniem obie mają częściową słuszność. Ideologia w przemyśle rozrywkowym jak najbardziej się pojawia, ale nie jest to bynajmniej nowy proces. Geopolitycy używają tu terminu, soft power. Jest zdolność kraju do zdobywania wpływów poprzez atrakcyjność własnej kultury, polityki czy ideałów politycznych. W przypadku ameryki ile to już razy pojawiał się motyw światowej katastrofy gdzie to USA ratuje świat? Zwykle mowa wtedy zagrożeniu w postaci kosmitów, albo asteroidy, ale wciąż przedstawia to amerykanów w dobrym świetle. Niektóre jednak filmy są dużo bardziej dosłowne.

Film "Czerwony świt" z 1984 opowiada o grupie nastolatków bawiących się w partyzantkę podczas inwazji komunistów na ich kraj. W 2012 powstał remake, ale tym razem inwazji dokonuje Korea Północna. Istnieje też seria książek Toma Clancy'ego gdzie ZSRR albo rosja stanowi główne zagrożenie, a zachód bywa wybielany. Jego książka "Czerwony sztorm" dosłownie jest o inwazji Związku Radzieckiego na kraje NATO. Pomimo początkowych problemów łatwo się domyślić która strona ma moralny mandat w tym konflikcie i która końcowo wygrywa. Przepraszam za spojler. Kultowa postać Jamesa Bonda także musiała wiele razy mierzyć się z zagrożeniem ze strony sowietów. Powinno się tez wspomnieć o serii gier "Call of Duty" gdzie rosjanie są częstymi antagonistami. Komiksowa postać Kapitana Ameryki też miała charakter promujący amerykańskie wartości jak i Superman.

To wszystko to nic innego jak zwykła propaganda ubrana w formę rozrywki która miała przedstawiać amerykanów i ich sojuszników jako tych dobrych, a wrogów zachodu wręcz przeciwnie. Żeby być jednak uczciwym Sowieci, a obecnie rosjanie, Chińczycy czy Koreańczycy robili i dalej robią to samo. Popularni aktorzy czy postacie z kreskówek bywały również wykorzystywane w akcjach społecznych jak te krytykujące branie narkotyków wśród młodych ludzi. To także była forma wywierania wpływu poprzez żywe symbole popkultury. Jednak to nie działa tylko na poziomie krajowym. Dani autorzy sami chcieli często zamieścić jakieś przesłanie w swoich dziełach. Najsłynniejszym przykładem byłaby tu seria dzieł literackich, pisarki Ayn Rand która poprzez książki promowała swoje ideę. Komiksowy twórca, Steve Ditko wplatał elementy jej filozofii do komiksów o Spider-Manie. Jest to zresztą postać którą wspólnie stworzył wraz ze Stanem Lee.

Jak więc widać, jedna z najsłynniejszych postaci komiksowych była u samych, swych początków wykorzystywana by szerzyć ideologie ulubionej filozofki wszystkich kucy. Nie da się jednak ukryć, że zwiększenie w ostatnich latach pokazywania mniejszości w przestrzeni publicznej jest również formą propagandy. Dlaczego więc ludzie się czepiają o to dużo bardziej niż wcześniej? Bo w większości przypadków jest to zrobione cholernie nieudolnie. Kobiety z kolorowymi włosami które często stoją za tworzeniem tych dzieł tak bardzo skupiają promowaniu inkluzywności, że zapominają o wykreowaniu wciągającej historii i dwuwymiarowych bohaterów którzy reprezentowaliby sobą coś więcej niż bycie gejem czy transseksualną muzułmanką. No może jeszcze dbają o to by ośmieszyć jakiegoś, heteroseksualnego, białego samca który reprezentowałby toksyczny patriarchat. Zawsze powtarzałem, że dobra propaganda to taka gdzie widz nawet nie orientuje się, że ma do czynienia z propagandą. To co oni tworzą jest zwyczajnie toporne do oglądania jak TVPPIS.

Nie oznacza to, że szefowie korporacje nie kierują się też zyskiem. Obecnie coraz więcej firm rezygnuje z DEI oraz ogranicza ogranicza progresywny przekaz by filmy czy seriale mogły się też ukazywać w Chinach czy krajach arabskich, a w przyszłości pewnie też w rosji gdy już wojna się skończy. Duże studia postanowiły także w końcu ulec konserwatywnym fanom danych serii i słuchać ich głosu.

Review-bombing and bigotry: Why studios are wrong to listen to toxic fanbases

“In addition to standard focus group testing, studios will assemble a specialised cluster of superfans to assess possible marketing materials for a major franchise project,” the article explains.

Więc zysk jest nadal na pierwszym miejscu.

#polityka #ekonomia #geopolityka #popkulturka #antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #gry #filmy #seriale
2fdfe8c1-f42f-424c-a296-12242bae2bcb
Hilalum

@Al-3_x propaganda to jest wtedy kiedy państwo coś nakazuje twórcom, jak Chiny gdzie za rządowe pieniądze zjeżdżają z taśmy produkcyjnej kolejne superprodukcje-gnioty fałszujące historię, które zarabiają tam porównywalnie z filmami z holiłudu, a o których u nas nawet nie słyszymy.

Jak prywatna firma robi lewicowe filmy bo uważa, że to się opłaca, to jest kapitalizm a nie propaganda.

A co do jednowymiarowych bohaterów i słabej fabuły - to może niech zatroskani o jakość filmów zaczną je krytykować za to, a nie O PACZCIE MURZYNA WRZUCILI TO PEWNIE BENDZIE GUWNO. xD Bo czym się różni gówniany film gdzie jest wątek geja od gównianego filmu, gdzie jest wątek heteroseksualisty.

Zaloguj się aby komentować

Rząd przyjął wczoraj średniookresowy plan budżetowo-strukturalny na lata 2025-2028. Jest to nowy rodzaj dokumentu, który opracowują państwa członkowskie w związku z reformą unijnego zarządzania gospodarczego, wprowadzaną od kwietnia br.

Państwa członkowskie miały czas na przedstawienie swoich planów w pierwszym roku obowiązywania reformy do 20 września 2024 r. Polska wynegocjowała z Komisją Europejską wydłużenie tego terminu do 15 października.
Najistotniejszy kontekst tegorocznego Planu w kontekście Polski to oczywiście procedura nadmiernego deficytu, która jest na nas nakładana w związku z przywróceniem standardowych reguł fiskalnych po ich zawieszeniu w związku z pandemią i wojną.

Planowany na 2025 r. deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wynosi 5,5% PKB. Akceptowalny poziom deficytu to nie więcej niż 3% PKB.

Nowe ramy fiskalne dla państw członkowskich są teraz bardziej elastyczne, tak aby nie były one zmuszone do nadmiernego zaciskania pasa w sytuacji, kiedy nie byłoby to wskazane z ekonomicznego punktu widzenia.

W ramach przyjętego Planu, Polska zobowiązuje się do zmniejszenia deficytu poniżej 3% PKB do 2028 r. Istniała możliwość wydłużenia tego terminu o kolejne 3 lata, obwarowana jednak szeregiem dodatkowych warunków.

Zdecydowaliśmy się na szybszą ścieżkę.

Zgodnie z przyjętym Planem, już w 2026 r. deficyt zostanie ograniczony o 1% PKB, zaś następnie o 0,8% PKB każdego roku. Minimalny wysiłek wymagany zgodnie nowymi ramami fiskalnymi to 0,5% PKB rocznie.

W jaki sposób mają zostać osiągnięte te efekty?

Przede wszystkim dzięki obniżaniu tempa wzrostu wydatków. Wyłączając wydatki na obsługę długu publicznego oraz wydatki finansowane ze środków europejskich, ich wzrost ma wyhamować z 6,3% w '25 do 3,5% w '28.

Dla porównania, w bieżącym roku wzrost ten wynosił jeszcze 12,5%. Są to dynamiki nominalne, więc spowolnienie tempa wzrostu wydatków można osiągnąć po części dzięki wyhamowaniu inflacji, a w konsekwencji mniejszej potrzebie waloryzacji wielu pozycji po stronie wydatków.

Jakie wydatki konkretnie będą ograniczanie? Jakich ewentualnie zmian związanych ze stroną dochodową możemy się spodziewać? Tego niestety nie wiemy, ponieważ jak MF wyraźnie podkreśla w swojej prezentacji, Plan jest ramową strategią, a nie zestawem szczegółowych działań.

W dokumencie wskazano jednak na kilka konkretnych rozwiązań, które mają służyć ograniczaniu deficytu w kolejnych latach. Są to:

- zamrożenie progów podatkowych w PIT w kolejnych latach (a zatem utrzymanie progu, po przekroczeniu którego płacimy 32% PIT na poziomie 120 tys. zł)
[Ciekawe jak w tym kontekście prezentuje się zapowiedź zwiększenia kwoty wolnej do 60 000 zł? Wprost nie wskazano, że kwota wolna również pozostanie zamrożona. Koszt fiskalny takiej zmiany byłby jednak na tyle duży, że trudno ją pogodzić z redukcją deficytu]

- wprowadzenie minimalnego podatku CIT dla firm od 2025 r. (jest to ostatni duży element Polskiego Ładu, który jeszcze nie wszedł w życie ze względu na jego zawieszenie na dwa kolejne lata - danina ta obciąży firmy nie osiągające określonego wskaźnika rentowności)

- wprowadzenie dodatkowych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe, zmieniające tzw. mapą drogową akcyzy do roku 2027 (zgodnie z procedowanym już projektem ustawy)

- objęcie od 2025 r. systemem SENT przewozu betonu towarowego, co ma uszczelnić pobór VAT w budownictwie

- wprowadzenie obowiązku wystawiania faktur elektronicznych w systemie KSeF od 2026 r. (co również ma przyczynić się do uszczelnienia systemu podatkowego)

- wprowadzenia systemu globalnego podatku GloBE od 2027 r. (w ramach porozumienia zawartego w OECD)

Dodatkowo, MF podkreśla, że hamulcem dla wzrostu wydatków w kolejnych latach będzie stabilizująca reguła wydatkowa, której działanie jest przywracane po jej de facto zawieszeniu w okresie po pandemii.

To są wg. mnie, po pierwszym przejrzeniu dokumentu, główne elementy planu w części budżetowej. Niestety, ale najciekawsza tabela z prognozami budżetowymi do 2028 r. w większości pozostaje niewypełniona.

Sprawdziłem, czy inne państwa członkowskie stosują podobną praktykę. Póki co na stronach Komisji Europejskiej można znaleźć Plany przesłane przez Grecję, Maltę i Danię. Ten ostatni z krajów zdecydował się na zaprezentowanie szerszego zestawu prognoz.

https://x.com/LKKozlowski/status/1843738156182712396?t=sp_0DmVXDGVx4AC7QWT2TA&s=19

#polityka #gospodarka #ekonomia
GordonLameman

Jestem ciekaw jak to wpłynie na słupki poparcia

Bielecki

Ja mam taki szalony pomysł. Może kurwa przestańmy najpierw rozdawać kasę na prawo i lewo?

Enzo

@Bielecki Nie bądz szalony, należy się.

MostlyRenegade

@Bielecki to zostań premierem i zrealizuj swój pomysł

100mph

Ciekaw jestem czy z postulatami likwidacji socjalu w postaci 13, 14 emerytur, 800+, dostalaby sie do Sejmu jakakolwiek partia.

rakokuc

@100mph jeśli przyjąć, że:


1. Te postulaty można głosić w bardziej ogólnym wydaniu, unikając konkretnego wskazywania, które elementy socjalu usuniemy.

2. Dodamy do nich sporą garść nacjonalizmu, "rozsądnego konserwatyzmu", chłopskiego rozumu i szurii.


to mamy już w Sejmie taką partię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

100mph

@rakokuc mowisz o tych, ktorzy sa za zlikwidowaniem socjalu i podatkow, a jednoczesnie postuluja 100% pomoc powodzianom i to nawet tym, ktorzy celowo wybudowali domy na terenach zalewowych?

Zaloguj się aby komentować