a przynajmniej je fragment
#apod na dziś
https://www.astrobin.com/3rakdf/
Autorzy: Nicola Beltraminelli, LAndré
https://www.astrobin.com/users/NBeltraminelli/
https://www.astrobin.com/users/LAndr%C3%A9/
Mgławica Kocie oko, NGC 6543 to mgławica planetarna. Czym jest taka mgławica, bardzo dobrze podsumowuje fragment z Wikipedii:
obłok gazu i pyłu powstałego z zewnętrznych warstw gwiazdy kończącej etap syntezy jądrowej we wnętrzu. W centrum takiego obiektu odkrywane są zwykle białe karły, w które zamieniają się gwiazdy po utracie otoczki.
Mgławice planetarne powstają z gwiazd o masach między 1 a 8 mas Słońca wskutek nagłej ekspansji zewnętrznych warstw gwiazdy. Wnętrze gwiazdy zapada się zamieniając w białego karła (bez względu na początkową masę) o masie do około 1,4 masy Słońca. Większość materii gwiazda traci podczas takiego zdarzenia, a ta zasila ośrodek międzygwiazdowy.
Widoczna tu kompozycja to obraz powstały w wyniku zebrania 69 godzin materiału wąskopasmowego (wodoru i tlenu) oraz kolorowego, o czasie naświetlania 3-10 minut oraz z 44000 (44 tysięcy) klatek luminacji po 0.2 i 0.25 sekundy, celem zdobycia możliwie najostrzejszego obrazu środka mgławicy. Ogniskowa użyta przy fotografii krótkich zdjęć to 9750mm, kolorowe i wąskopasmowe robione w 3910mm.
W kadrze złapała się jeszcze galaktyka spiralna z poprzeczką NGC 6552, lewy dolny róg.
Sprzęt niesamowity, obróbka także. W moim sprzęcie do astrofoto byłaby to kropeczka nierozróżnialana w zasadzie od gwiazdy... :d
#astronomia #astrofotografia #oczkcontent
@Oczk dwa pytania
-
czas robienia zdjęć jest bardzo długi. Czekamy na noc i odpowiednią pogodę i tak przez miesiąc dwa?
-
w jaki sposób znaleziono ten okruch na niebie, przecież tam są miliardy obiektów.
Zaloguj się aby komentować