Wojny bogów, czyli Mars rozszarpujący uosobienie Strachu
czyli #apod na dziś
https://apod.nasa.gov/apod/astropix.html
Image Credit: NASA, ESA, Zolt Levay (STScI) - Acknowledgment: J.Bell (ASU) and M.Wolff (SSI)
Wiele tu widać i wiele niewidzialnego na zdjęciu się dzieje.
Po pierwsze, widzimy - piękny Mars widziany lustrem Hubbla. Kontynenty, chmury CO2, może jakieś burze piaskowe? Trzeciego nie jestem pewny, bo nie znam jeszcze geografii marsa i nie wiem czy jaśniejsze/ciemniejsze obszary na planecie są "stałe".
A po lewej, "zachodniej" stronie Marsa, widzimy wschodzący (tak, wschodzący od zachodu) Fobos. 13 ujęć uchwyconych w przedziale zaledwie 22 minut.
No i niewidoczne na pierwszy rzut oka ciekawostki:
Fobos potrzebuje zaledwie 7h39m żeby okrążyć Marsa. Co przy marsjańskiej dobie, 24h40m, daje możliwość oglądania wschodu księżyca nawet 3 razy dziennie.
Jak widać na drugim zdjęciu, posiada mocno nieregularny kształt - szacuje się, że tak naprawdę jest przechwyconą asteroidą z pasa pomiędzy Marsem a Jowiszem.
Znajduje się także niezwykle blisko swojej planety - zaledwie 6000 km nad powierzchnią (nasz Księżyc lata od 364 400 do 406 700 km od nas). I z każdym obrotem ta odległość się zmniejsza. Za jakieś 100mln lat (wg. danych NASA z dnia 28.10.2012) zostanie rozerwany przez sił pływowe - przekroczy Granicę Roche'a
https://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Roche%E2%80%99a
I utworzy malutki pierścień wokół Czerwonej Planety.
Ciekawe czy gatunkowi ludzkiemu dane będzie oglądać ten spektakl "od spodu" - może do spółki z jakimś innym inteligentnym gatunkiem z innego zakątku galaktyki? (#teamasari)
Dorzucam trzecie zdjęcie, porównujące bba virgin księżyce Marsa z ziemskim gigachadem
#astronomia #astrofotografia #oczkcontent