Zdjęcie w tle
Ciekawostki

Społeczność

Ciekawostki

5k+
Jarem

@smierdakow

Fajne, ale przycisk Sprawdź nie działa xD


I suwak do wieku XDDD

SaucissonBorderline

@smierdakow ten suwak do wieku to top kek XD

Greyman

@smierdakow u mnie napisało, że nic nie muszę robić, śmieciarka już jedzie

Zaloguj się aby komentować

No dzień dobry. 18 listopada, na Łotwie Dzień Niepodległości, a w Maroku to Dzień Niepodległości. A co więcej:

1. W 1655 r. rozpoczęło się potopowe oblężenie Jasnej Góry, słynne oblężenie opisane w “Potopie”, który czytałem, ale za luj nie pamiętam, no i w sumie fajnie było czytać książki i poznawać słownictwo, ale że nie czytałem “Chłopów” czy “Nad Niemnem”, to nie żałuję, hej.
2. W 1705 r. w Warszawie zawarto antyrosyjski sojusz polsko-szwedzki. “Nic nie jednoczy tak jak wspólna nienawiść”, cytując Hansa.
3. W 1918 r. powołano Straż Kolejową, obecnie SOK, pieprzeni sokiści.
4. W 1307 r. według legendy Wilhelm Tell zestrzelił z kuszy jabłko umieszczone na głowie swego syna. Nie ma to jak honorowo podjąć się zakładu, który się czyniło pijanym.
5. W 1881 r. w Paryżu zainaugurował działalność kabaret Le Chat Noir. Poznajecie może te obrazy?

W 1839 r. urodził się Emil Skoda. Już wy wiecie, co założył.

#ciekawostki #ciekawostkizdupy

Pozdrawiam cieplutko.
11611591-69ce-4ba4-a138-9718160707e1
Cybulion

Uszatek i jego "sok strzelal do moich kolegow z ostrej amunicji" w filmie blokersi, a dokladniej to strzelali do debili malujacych pociagi sprayami. Szkoda ze nieskutecznie

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Za postem na facebookowej stronie Manuał Zielarski Bartłomieja Byczkiewicza ze specjalnymi życzeniami dla @moll :

Czy kiedykolwiek zastanawiali się Państwo jaką normę musi spełnić miotła, aby czarownica mogła na niej bezpiecznie latać? Otóż taka istnieje: BN-71/9236-02. Ale od początku.
Ludowy obraz wiedźmy został dość mocno zmodyfikowany przez kino i telewizję w XX wieku, głównie za sprawą "Złej Czarownicy z Zachodu" z filmu "Czarnoksiężnik z Oz". Dziś już nikt nie wyobraża sobie takiej postaci bez ciemnej sukni (czarnej lub z akcentami fioletowymi), spiczastym kapeluszem z szerokim rondem oraz już nieodzownego atrybutu - miotły. Ta wcale nie jest fantazją reżyserską, czy też wymysłem scenarzystów albo autorów literackich pierwowzorów.
Najsłynniejszy polski etnograf - Oskar Kolberg (1814-1890) - bardzo wyraźnie zaznaczał, iż miotła ma być najczęstszym środkiem transportu czarownic na Łysą Górę, co wynika z jej umocowania jako narzędzia do wykonywania czarów. Podobno czarownice wielkopolskie szczególnie umiłowały sobie miotły do latania. Im dalej na wschód, tym częściej pojawiają się inne sprzęty domowe - wiedźmy ruskie miały latać na stępie do tłuczenia zbóż. Niektóre formy tego narzędzia przypominają z grubsza ramę roweru czy motoru, a zatem mogły być o wiele wygodniejsze na dłuższych trasach. Jeszcze inne latały na ożógach, czyli na kijach służących do grzebania w piecu, kolejne na łopatach albo grabiach. Wszystko to z uwagi na swoją rolę w gospodarstwie domowym, nie budziło żadnych wątpliwości ani zastrzeżeń.
Józef Ignacy Kraszewski zrobił z miotły pomocnicę Mistrza Twardowskiego, choć był to przedmiot typowo kobiecy, do którego mężczyźni zazwyczaj się nie dotykali. Przez silne związanie z jedną płcią, miotły nabierały specyficznego charakteru - jak podkowa kowala albo sieć rybaka.
"...spotkawszy w kącie starą wytartą miotłę, zawołał do niej, aby wszystkich precz wypędziła i drzwi za nimi zaryglowała."
Dobra, odpowiednia miotła jako "przedłużenie" gospodyni, mogła być wykorzystywana do czarowania, jak i również jako wieszcze narzędzie. W niektórych rejonach wierzono, że pokutująca dusza może znaleźć schronienie w miotle, dlatego nie wolno jej palić, źle się z nią obchodzić, ani zanadto brudzić albo rzucać na błoto. Postawiona w kącie lub przy ścianie, mogła przewrócić się, co uważano za sygnał wieszczy z "innego" świata, mówiący o tym, że niedługo śmierć zawita do tego domu, a jeżeli ktoś już jest chory, to nie wydobrzeje.
Miotła raczej nie służyła do "wielkiego" czarowania, a raczej zwykłych codziennych czynności. Zabrana dziadom sprzątającym kościół, mogła wypędzić szczury z gospodarstwa. Wykorzystana do pogładzenia bydła po głowie, znosiła wpływ uroków i złego oka ze zwierzęcia, a dotknięta nią kapusta podobno nie była zżerana przez robaki. Podrzucona sąsiadowi do obory i postawiona miotliskiem do góry, utrudniała ocielenie krowy, a obite nią dziecko miało marnieć i kołowacieć.
Choć latem preferowano miotły z bylicy, żarnowca albo pęczków wrzosu, to jednak najlepszą i najtrwalszą miotłą była miotła brzozowa. W każdej wsi znajdowała się osoba, która zajmowała się ich wyrobem, co tu dużo mówić - sztuką niemal rzemieślniczą. Solidna miotła to skarb, dlatego preferowano ją nabyć od fachowca niż zrobić samemu. Pamiętam scenę z dzieciństwa, w której kupowano od brzozową miotłę na kiju oraz osobno mietlisko - służyły do czyszczenia obory.
W czasach PRL funkcjonowała Norma Branżowa BN-71/9236-02, czyli techniczna regulacja sposobów wyrobu, produkcji i jakości mioteł brzozowych. Została opracowana już w latach 70. na polecenie dyrektora Zjednoczenia Produkcji Leśnej "Las", którego logotyp widzą Państwa na grafice. Pierwotnie nazywało się to Państwową Centralą Leśnych Produktów Niedrzewnych, ale w latach 60. dokonano nazewniczej zmiany tego przydługiego tytułu.
"Las" był zjednoczeniem siostrzanym względem "Herbapolu", gdyż również zajmował się pozyskiwaniem oraz skupowaniem ziół i owoców (i prostym przetwórstwem - na przykład na kompoty), ale skoncentrowanym na runie leśnym - dostarczał materiału "Herbapolowi" i sam wprowadzał do obiegu np. grzyby, jak i posiadał własne plantacje róż na cele zbioru płatków kwiatów i owoców. Ponadto sprzedawał wszystko to, co nie było stricte drewnem, a jednak pochodziło z lasu - chrust, faszynę, kijki, torf czy mięso upolowanych zwierząt, jak i eksportowe ślimaki. Oprócz formy podstawowej, "Las" łączył te rzeczy - i tak z chrustu i kijków powstawały miotły, na które zjednoczenie posiadało Normę Branżową.
Aby zrobić miotłę, musimy mieć chrust miotlarski, który był regulowany przez odrębną Normę Branżową - BN-74/9224-02 "Chrust brzozowy miotlarski i hutniczy". Pozyskuje się go w okresie spoczynku wegetacyjnego i jest bez liści, a musi mieć na sobie korę. Ma być zdrowy, elastyczny i prosty. Nie dopuszcza się zgnilizny oraz połamanych pędów głównych. Długość powinna wynosić od 50 do 100 cm, a średnica grubszego końca nie powinna przekraczać centymetra. Pakuje się go w wiązki o średnicy 50 cm, ułożone grubszymi końcami w jedną stronę, zawiązane w 1/3 i 2/3 długości za pomocą drutu, dla którego istnieje odrębna norma. Powinien przesychać 3-4 miesiące, musi być chroniony przed czynnikami atmosferycznymi, a zwłaszcza kontaktem z wodą.
Jeżeli mamy już dobry chrust, można spróbować zrobić miotłę. Miotła brzozowa składa się z trzonu, czyli górnej części miotły w kształcie walca, związanej drutem lub wikliną, a która służy do trzymania w rękach lub do osadzenia kija. Mietlisko fachowo zwie się "piórem" i według Normy Branżowej to "dolna robocza część miotły", która jest uformowana z cienkich końców chrustu.
Miotły dzieli się na typ R, K i S. Typ R to pióro bez kija, czyli same mietlisko, względnie długie bo nawet metrowe. Typ K ma formę walcowatą, a typ S jest płaski - oba służą do zamocowania. Dobra miotła typu K - chyba najczęstszy atrybut czarownicy - powinna mieć 80 cm długości, a zatem jest relatywnie krótka - na pewno nie powinno jej dorównywać albo wręcz przewyższać. Trzon to około 30 cm, natomiast resztę stanowi pióro, solidnie skręcone drutami lub wikliną w czterech miejscach.
Norma dopuszczała, że jedna miotła na dziesięć rozsypie się jeszcze w trakcie pakowania i transportu przez złe przygotowanie pióra. Czy wpłynie to na jakość przelotu? Trudno powiedzieć.

#niemoje #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #prl
5dbef177-18e1-4227-b9da-48d9c929ba85
KatieWee

I obrazek z oryginalnego tekstu:

3bfa2037-397e-4848-a800-c43f655c6115
Apaturia

@KatieWee Genialna ciekawostka

t0mek

@KatieWee mnie zawsze interesowało to latanie na miotle, a konkretnie wsiadanie na nią - przecież na dłuższą metę pozycja i cienki kijek w kroku byłby po prostu koszmarnie niewygodny. A na zdjęciu widzę, pozycja po damsku i to z kijem w bok....nowatorsko....

Zaloguj się aby komentować

Twardnik(Twardziak) Japoński. Zapewnie nie słyszeliście o tym grzybie. Ale jest całkiem spora szansa, że mimo iż nie kojarzycie nazwy, to znacie a nawet lubicie. Tylko że znacie jako grzyby shiitake (jp. 椎茸). Oryginalnie pochodzą oczywiscie z dalekiego wschodu, gdzie rosną na dziko i uprawiane na martwym drewnie. Jest to brązowy grzyb, raczej niewielki o jasne nóźce i trzonie. Ale w jego przypadku i tak raczej znajdziecie go podpisanego na półce sklepowej, więc nie jest to aż taki istotne. W smaku bardzo smaczny, taka lekko smaczniejsza pieczarka. Ważne by pamiętać iż trzeba nieco podsmażyć, na surowo może powodować wysypkę ( https://en.wikipedia.org/wiki/Shiitake_mushroom_dermatitis ) - ale też nie za długo, bo wówczas twardnieje. Acz w sumie taka nazwa zobowiązuje.

Przyznam, że jednym z niespodziewanych side-effectów spamowania hejto grzybami jest to, że sam zacząłem przyrządzać nowe gatunki. Wiele z tych co nawet jadłem w knajpach nie przygotowawałem sam. Wczoraj pierwszy raz, lecz na pewno nie ostatni, robiłem sobie właśnie te japońskie grzybki. W tą jesień korzystając z urodzaju, więc i dobry cen w sklepach (nie mam aż tyle czasu, możliwości i w sumie chęci by regularnie sam jeździć w celach zbierania, w lasach częściej to biegam niż zbieram grzyby, a wówczas tylko zdjęcia lub duże borowiki do ręki :P) dużo eksperymenowałem z przyrządzaniem rydzów i zdecydowanie będę więcej.

#grzyby #fungi
c2e387f5-5666-42ae-b038-139232bdb344
e625985f-e555-4f18-b74f-9acda398c409
e2e34c32-2f39-4a0c-b73b-fa87267abf33
ef8a882b-f191-4982-b2ec-8eba88ff49c5
Fly_agaric

U mnie wciąż drogie, ale za to leciutko tylko droższe od pieczarek są Boczniaki Mikołajkowe (często nazywane Królewskimi). To też jest sztosik.

Zaloguj się aby komentować

No dzień dobry. 17 listopada, w Polsce Dzień bez Długów. Cosik średnio trafione, biorąc pod uwagę ten GARGANTUICZNY dług publiczny xd co więcej:

1. Międzynarodowy Dzień Baklawy - i to jest święto. Najstarsze pisemne wzmianki pochodzą z Ksiąg Kuchennych Pałacu Topkapi, z 1473 r.
2. W 1939 r. Niemcy zamknęli Katolicki Uniwersytet Lubelski. Czyli ta cała inwazja nie była do końca najgorszą możliwą opcją. Zawsze mogli zostawić go otwartym.
3. W 1997 r. premierę miał “Kiler”. Myślę, że biorę 300 dolarów z konta każdej drużyny i słucham, co mogę sobie za to kupić.
4. W 1869 r. otwarto Kanał Sueski. Budowany 10 lat, pozwala nie opływać Afryki dookoła kosztem przepłynięcia między Somalią i Jemenem xd Pomysły na kopanie kanałów w tamtym regionie przeradzały się w czyny już w starożytności. Obecnie Egipt pobiera opłaty za korzystanie z kanału. W 2020 wpływy z tego tytułu wyniosły 5,6 mld dolarów.
5. W 1970 r. Douglas Engelbart opatentował mysz komputerową. Dziękujemy, bez nich nie byłoby cs’a.

Dziś urodziny by mieli Sōichirō Honda - założyciel Hondy i Aleksander Bardini - świetny aktor.

Pozdrawiam cieplutko.

#ciekawostki #ciekawostkizdupy
827cc9df-c1f7-48f7-b88f-1151511e29e8
maximilianan

@RogerThat ad.3 - waciki

BapitanKomba

@RogerThat Mistrzowie 2000 kolumbijskich pesos!

Zaloguj się aby komentować

Dokładnie 5 lat temu, 17 listopada 2019 w Wuhan, stwierdzono pierwszy przypadek #covid19

#koronawirus #pandemia #zdrowie #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne
f8224f33-29d4-4395-844c-a0f411533fc6
emdet

@kaszalot nigdy nie zapomnę i mam nadzieję że nigdy więcej w swoim życiu nie spotkam się ze sklepami ogołoconymi z 95% produktów

w0jmar

@kaszalot


"Idź do apteki. Kup 500 sztuk maseczek. Jednorazowych. Na handel"


Kurde - jedyne co bym sobie miał do przekazania to to.

Reszta - trzymaj kurs.


A ty - co byś sobie powiedział - gdybyś miał możliwość przesłania wiadomości w przeszłość?

Half_NEET_Half_Amazing

przepiękny black swan to był

nie zapomne go nigdy

Zaloguj się aby komentować

No dzień dobry. 16 listopada, Międzynarodowy Dzień Tolerancji.
To zabawne, bo ja toleruję w sumie każdego, póki mi nie ogranicza wolności. Ale sam kiedyś czułem się wytykany na karaoke w klubie lgbt przyjaznym. Co kultura, to nietolerancja.
Co więcej:

1. Dzień Języka Islandzkiego. Na Islandii kurde, a gdzie?
2. W Polsce Dzień Służby Zagranicznej obchodzone w rocznicę wysłania przez Józefa Piłsudskiego pierwszej depeszy zagranicznej do przywódców państw świata, informującej o powstaniu niepodległego państwa polskiego. Ustanowione przez Radka Sikorskiego w 2009 r.
3. W 1910 r. Sopot zakupił pobliską miejscowość Karlikowo. To jest cywilizowana ekspansja, a nie jakieś wojny.
4. W 2022 r. telewizja Polsat wyemitowała ostatni odcinek serialu komediowego “Świat według Kiepskich”. To już dwa lata, kurcze…
5. W 1938 r. szwajcarski chemik Albert Hofmann dokonał syntezy LSD. Heheheee, populacja rowerzystów zwiększa się.

W 1896 r. urodził się Oswald Mosley - brytyjski faszysta. Ciekawe: w 1936 roku ożenił się w Niemczech z Dianą Mitford w domu Josepha Goebbelsa, a jednym z gości był Adolf Hitler. Postać Mosleya występuje w “Peaky fockin Blinders”.

Pozdrawiam cieplutko.

#ciekawostki #ciekawostkizdupy
75c04a50-48e5-4f57-a59a-89283ecc4ba9
gehu123

Dziękuję za post - cieszę się, że urodziłem się tego samego dnia, co LSD. XD

RogerThat

@gehu123 wszystkiego najlepszego i oby trip zawsze był dobry :D

gehu123

@RogerThat - dziękuję. Przyznam szczerze, że ta informacja odblokowała nowy achivment w mojej głowie - mam nadzieję, że za kilka lat będziemy świętować dzień naszych narodzin razem, w Bazylei, gdzie narodził się owy gagatek. XD

Zaloguj się aby komentować

Nowe wydanie newslettera #unknowNews 👇
[#uN] 🌀 AirPodsy w mikrofalówce, AI Babcia atakuje, Raspberry robi fotki i... rozciągnij swój urlop?!

https://mrugalski.pl/nl/wu/pQcW2TbkrUwZW9Tk0aJaCg

Chcesz dostawać takie prosto na maila? Zapisz się tutaj:

https://unknow.news/

Zaloguj się aby komentować

No dzień dobry. 15 listopada, w Polsce Święto Wojskowego Centrum Geograficznego. Nie wiem, co to. A co więcej:

1. W Autonomii Palestyńskiej Święto Niepodległości. Średnio jest co świętować chyba.
2. W 1822 r. uruchomiono latarnię morską na Rozewiu. Jest to stara latarnia, działa do dziś. Jest tam też nowa latarnia z 1875 r., ale jest wyłączona.
3. W 2010 r. wprowadzono zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych. Na szczęście są sale dla palących.
4. W 1884 r. rozpoczęła się konferencja berlińska w sprawie podziału Afryki pomiędzy kraje europejskie. Trochę bezczelne.
5. W 2022 r. według szacunków Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych światowa populacja przekroczyła 8 miliardów. Po co to komu? Poza ZUSem i deweloperom.

W 1859 r. urodził się Karol Pollak - polski Edison. Przyczyniał się swoimi badaniami i wynalazkami do rozwoju elektrotechniki. Dziękujemy.

Pozdrawiam cieplutko.

#ciekawostki #ciekawostkizdupy
be8a34da-5542-4923-8695-00df1cb72615
cebulaZrosolu

@RogerThat


Nr3. Piękne to było posunięcie, teraz czekam aż w "ogródkach piwnych" też nie będzie można jarać :)

GrindFaterAnona

@cebulaZrosolu było piękne ale pamietam jak wieszczono kraj na rynku knajpianym

cebulaZrosolu

@GrindFaterAnona zawsze tak jest, wszyscy mieliśmy zginąć na drogach jak pozwolili na rejestrację Anglików, populacja dawców organów miała się zwiększyć jak pozwolili jeździć 125ami itp :)

Zaloguj się aby komentować

Ha, jedną z wersji na powstanie zabawki pluszowego misia (ang. teddy bear) jest to, że powstała ona pośrednio dzięki prezydentowi USA Theodorowi Teddy'emu Rooseveltowi.

Za wiki:
Można też spotkać inną wersję historii powstania tej sympatycznej maskotki. Mianowicie, w 1902 roku, podczas jednego z polowań prezydenta Stanów Zjednoczonych Teodora „Teddy” Roosevelta, jego towarzysz łowów postrzelił młodego niedźwiadka. Gdy przyprowadził zwierzątko do prezydenta, ten widząc przerażenie malca kazał go uwolnić. Epizod ten przedstawił na rysunku Clifford Berryman. Jego grafika ukazała się w gazecie „The Washington Post” i dla sklepikarza z Brooklynu, Morrisa Mitchoma, imigranta z Rosji stała się inspiracją do produkcji pluszowych niedźwiadków o nazwie Teddy, za specjalnym pozwoleniem prezydenta. W ciągu kilku lat Mitchom stał się potentatem i właścicielem firmy „Ideal”, jednej z najbardziej znanych firm produkujących pluszowe misie.

#ciekawostki
68a4b48f-5ff9-4c50-9706-0b2478065334

Zaloguj się aby komentować