CB650R to strasznie niewygodny naked, wstrętny i "drewniany".
Okej, mocny, zwinny, nie czuć jego wagi, ale plecy i dupsko bolą mnie po każdej lekcji już po niespełna 30-40 minutach, że zwyczajnie zaczynam źle funkcjonować na drodze.
Każde inne moto na którym miałem okazję w życiu się przejechać poprzez chińskie pierdzawki 50tki, 125tki, kończąc na chopperach i enduro, było wygodniejsze od tej 650tki na której czuje się jak na sporcie, których nie toleruję.
Mogłem iść do innej szkoły gdzie zdaje się za dopłatą na MT-07 mimo gorszych opinii o instruktorach...
Ale cóż.
#motocykle #gorzkiezale
o dobrze wiedzieć. bo z wyglądu strasznie mi się te moto podoba. na yt w testach też niektórzy narzekają że kanapa średnio wygodna i zawieszenie dosyć sztywne i bez regulacji. myślałem ze tez w większości to się zdaje na Mt-07 - PS tez za wygodny nie jest
@SuperSzturmowiec sam sobie kupiłem 250tkę na początek i stoi w garażu, już wstawiałem foto - jest to Inazuma GW 250, też "nejked", ale o kilka klas wygodniejszy niż ta CB650R.
Kanapa to właśnie dramat. Moto wygląda bajecznie, ale po przejażdżce na mieście czar pryska gdy ciężko mi z niego wstać z powodu bólu pleców jakiego nie miałem na żadnym innym moto z wyjątkiem starych TZRek.
@Piwniczak1991
czuje się jak na sporcie, których nie toleruję.
od zawsze czy od jakiegoś momentu?
@Piwniczak1991 zdajecie na cebuli? Jakie wojewodztwo?
Zaloguj się aby komentować
