dziś będzie prawdziwe #chwalesie!
Dzięki mojej Żonie, która zignorowała moje męskie pierdolenie i wezwała karetkę żyje!
Dwa tygodnie temu, grając z dziećmi w nogę zwichnąłem kolano i wylądowałem w gipsie. Po dwóch tygodniach wystapił problem z oddychaniem i ostry ból w klatce piersiowej przy oddychaniu. Pomimo robienia zastrzyków przeciwzakrzepowych urwał mi się skrzep krwi z nogi w gipsie i trafił do prawego płuca. Potem wdało się zapalenie płuc, dalej poszedł zawał płuca… ot historia się ciągnie.
Niemniej - przed chwilą lekarz poinformował mnie, że zagrożenie życia zażegnane i kiedyś wyjdę ze szpitala (jestem na intensywnym nadzorze kardiologicznym).
zdecydowanie pijcie dzisiaj za mnie!
Powrotu do zdrowia życzę, a dla żonki gratulacje i mam nadzieję że dostaniesz jeszcze od niej do głowy
@Gepard_z_Libii "po" głowie, literówka ci się wkradła
@paulusll Nie no już wycierpiał fizycznie, ale coś czuje że bez prania mózgu się nie obejdzie i dobrze.
Jak wyzdrowiejesz to musisz się jakoś żonie zrewanżować...za uratowanie życia może być ciężko ale próbować warto
"Dzięki mojej Żonie, która zignorowała moje męskie pierdolenie i wezwała karetkę żyje!"
@PomagamyRosnac Znaczy ona cię kocha. Oj, jeden kwiatek to może być za mało. Zdrówka!
@vredo alealealeale na wykopie muwiom że każda baba to curva
@vredo moja Kasia to perła. A relacje damsko-męskie z perspektywy Wypoku to meeeega patola.
@Michumi Może tam takie matki/żony/córki mają. Wypok to zoo
Zdrowiej byku, wszystkiego dobrego.
@PomagamyRosnac gapię Ci się na bebech byku, bo cieszę się, że żyjesz.
Zdrowia!
Dziękuję wszystkim, jesteście wspaniali
tak, czeka mnie wprowadzenie wielu zmian w codziennym życiu.
a żona najlepsza i dbam o nią jak tylko mogę! Ale z wadami, wegetarianką….
@PomagamyRosnac wegetarianizm jest akceptowalny. Weganizm to degeneracja. xD
@PomagamyRosnac Wegetarianka? To zaleta. Chciałbym taką, wincyj kokletów dla mnie. Trzymaj się!
@PomagamyRosnac To właśnie plus. Wegetarianki zwykle znają się na diecie i Kasia ogarnie ci coś dobrego na rekonwalescencję
Zdrówka życzę
Zdrówka:) z wagi zrzuć trochę bo to chyba też wpływ miało?
@konrad1 już jest -10 na budziku! Dla Ciebie, Byku!
@PomagamyRosnac coś pięknego, tak trzymaj byle do przodu oby nie do tyłu
Szok. Nigdy bym też nie skumał że takie coś jak skrzep może tak zaszkodzić. Też pewnie bym to olał i nie dzwonił.
@Dzawny poczytaj sobie o zawałach. Nie tylko serca. Mózgu, płuc... Te trzy (nie tylko one) są bezpośrednim zagrożeniem życia. Ale nawet zawał żyły w ręce czy w nodze potrafi być bardzo niebezpieczny.
Cała postać doktora House'a przecież jest oparta na uzależnieniu i zawale żyły w nodze (jeśli dobrze pamiętam).
Fajna wspierająca żona. Zdrówka
@PomagamyRosnac nice try, nie wciagniesz mnje w alkoholizm. Wypiję herbatkę za twoje zdrowie
@PomagamyRosnac Zdrowia!
I dzięki że o tym napisałeś. Przypomniałeś mi, że życie jest kruche.
A - no i uważaj na tą niebieską linię na wyświetlaczu. Nie znam się ale staje się niepokojąco płaska
@psalek wygłąda na to że to saturacja tlenu w krwi 96% jest w normie
Chyba i tak dobrze że go płuca zatrzymały a nie mózg. Wracaj do zdrowia. Tak czy owak...
Życzę Ci powrotu do zdrowia!
@PomagamyRosnac zrzuc troche wagi ;) bedzie bezpieczniej zyc
Dziękuję!
z chęcią bym każdemu z Was odpisał, ale trzymanie telefonu sprawia mi ból w klatce piersiowej
zdecydowanie pijcie dzisiaj za mnie!
O nie, nie ma że boli, pijesz razem z nami.
A tak poważnie to kuruj się i zbieraj siły, nie musisz odpisywać jeżeli masz z tym problem. Piorun wystarczy
Sam niedawno miałem podobną sytuację tylko że po prostu bolała mnie łydka(a zaczerwienienia przez 2 tygodnie nie widziałem) I się tak to 3 tygodnie ciągnęło, w międzyczasie stan zapalny na "żebra" ale wychodzi ze to były po prostu płuca(zatorowość). Tylko najgorszy moment to był ten zapalny, ani się położyć bokiem ani na plecach, ani usiąść na fotelu, po prostu człowiek chciał umrzeć(i chyba tu się właśnie śmierci smyknąłem). Teraz jestem na etapie szukania przyczyny, bo w wieku 25 lat zakrzepica żył głębokich raczej nie jest normalna 😆😅. Zdrowia przede wszystkim.
@MohammeT kuruj się ziomek! Boli jak cholera, zgadzam się. Dlatego moja Żona zareagowała.z
@MohammeT Witam w klubie, też dokładnie w wieku 25 lat miałem zakrzepice na łydce. Zaczęło się od obrzęku stopy, potem przeszło na łydkę, po paru tygodniach ledwo chodziłem i w końcu poszedłem prywatnie na USG, gdzie to gówno wykryli. Potem tylko 75 dni brania zastrzyków clexane w brzuch i przeszło ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gdzieś tak na rok, bo potem miałem znowu, tym razem w żyle udowej. Tym razem bez zastrzyków, ale bardzo zakumplowałem się z podkolanówką uciskową i diosminą. Potem jeszcze ze 2 razy mnie jak by "łapało" - czułem, że coś się zaczyna, ale wtedy od razu zestaw podkolanówka+diosmina i było ok. Trwało to parę lat (ostatni raz miałem lekki zakrzep jak miałem chyba 29 lat). Od tamtej pory spokój - w lipcu kończę 34.
Przyczyna? Chuj go wie.
Lekarze mówili, że takie rzeczy raczej dotykają starsze osoby albo grubasów (ja normalne BMI). Dużo wtedy siedziałem w pracy, dużo "noga na nogę" (od tamtych czasów staram się tego unikać, bo czytałem, że to może wywoływać zakrzepy) oraz paliłem fajki (które też mają duży wpływ). Oprócz tego (co dziwiło lekarzy) wtedy zacząłem biegać - choć lekarze mówili, że bieganie właśnie powinno temu zapobiec. I bądź tu kurwa mądry, pewnie chodziło po prostu o kombinacje tych różnych przyczyn, ale może coś zobaczysz u siebie z tych "złych" nawyków, które to triggerują. Powodzenia
w gałę przy takiej wadze szacun
@adam-bca niekorzystne zdjęcie na uniesionym łóżku. Waze 93 kg.
@PomagamyRosnac nie tłumacz się
@adam-bca zawsze było że gruby na bramkę xD
Zdrowia, zdrowia i zadbaj o siebie. Zdrowia nikt Ci nie odda, a żona jak byś padł to jeszcze by cię wksrzesila i dopiero nagadała o braku odpowiedzialności.
Mnie kiedyś koleżanka w pracy prawie ratowała, po pielęgniarkę i lekarza biegła ( tętno masakra, zagubiony w czasie, pół ciała zdrętwiało i żeby oddychać musiałem myśleć że mam oddychać) Obecnie to narzeczona. Takie kobiety to skarb. Więcej się słuchaj swojej
Życzę zdrowia, jak zdrowy jest twój bebzon
Uwielbiam na wieczór tak dobrą wiadokość. Kobita która w razie pożaru Cie za nogę z płonącej chaty wyciągnie to Skarb największy. Moja przy serduchach medycznie pracuje i suchej nitki na temacie nadwagi nie zostawia. Wygrałeś kupmlu drugie życie, rób moją kobietę bezrobotną i dbaj o siebie :)
@PomagamyRosnac o ja pierdole Tomek dobrze, ze ci ten skrzep do mozgu czy serca nie poszedl
Gratulacje, Żyj!!!!
Jest jak jest, będzie lepiej. A dzięki temu wiesz że masz żonę skarb. Zazdroszczę i życzę powrotu do zdrowia
@PomagamyRosnac praktycznie to samo spotkało moją żonę po złamaniu kolana. Znalazłem ją w nocy w łazience, ledwo ją wyratowali. Minęło już półtora roku a nadal nie doszła do siebie.
Trzymaj się tam, mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej. Pilnuj żeby ogarnęli Ci rehabilitację na oddychanie, trzeba zacząć możliwie wcześnie. Jak coś to mogę też polecić dobrego fizjoterapeutę od oddechu w Lublinie.
@Stashqo Staszku jak Żona? Ucałuj ją ode mnie - niech wie, że jest conajmniej dwóch takich pechowców na świecie!
Bo jak ktoś ma pecha, to i w dupie palec złamie!
Zdrowia kolego !
@PomagamyRosnac zdrowia!
urwał mi się skrzep krwi z nogi w gipsie i trafił do prawego płuca
@PomagamyRosnac Jak to mozliwe?
@MESSIAH Tomku, ja jedynie potrafię powtórzyć to, to lekarze przy mnie mówią…
@PomagamyRosnac
@PomagamyRosnac ja pierdole koleś. Kuźwa pozdro dla żony. Masz kuźwa skarb. Nie oddawaj go. Oczywiście zdrowia życzę. Jak zawsze dla wszystkich.
@PomagamyRosnac my wypijemy za ciebie, a ty odpowiednio podziękuj żonie.
@PomagamyRosnac dużo zdrowia kolego! Szybkiego wyjścia ze szpitala i kwiatki wtedy dla żony
Trzymaj się cumplu! Mój zakrzep wybrał mózg i też tylko dzięki przytomności mojej kobity pojechałem na SOR.
Da się z tego wykaraskać i jakkolwiek dziwnie to brzmi, cieszyć się lepszym zdrowiem niż przed tym wszystkim.
@cododiaska dużo Ci się we łbie popieprzyło po zabawie w mózgu? Widzisz jakieś zmiany np. w zachowaniu, smaku potraw, wyrażaniu emocji itp.?
@PomagamyRosnac
Hm, zacytuję sam siebie:
cieszyć się lepszym zdrowiem niż przed tym wszystkim.
Serio. Po 2 tygodniach w szpitalu i kolejnych 2 na "L4" czułem się jak nowonarodzony. Zdrowie fizyczne i mentalne na 200% i nadal tak się czuję.
Z jedynych dziwniejszych objawów, to po covidzie zbrzydły mi zielone ogórki i stępił mi się węch na bąki (tak, o pierdy chodzi), ale to chyba untelated.
@cododiaska ciekawe. Mi przestały smakować desery jogurtowe, a polubiłem suszone pomidory.
A od samego leżenia już dostaje na głowę. Zgodnie z wypisem szpitalnym - zakaz wykonywania pracy siedzącej i L4 do końca września. Nie dam rady. Zwłaszcza, że jestem na swoim.
Kurde. To ten facet co robił serial "Piątek". W czwartek był 13, a dziś był piątek.
@PomagamyRosnac masz dobrą żonę, trzymaj się. Najgorsze za Tobą
Zdrówka życzę chłopie. https://www.youtube.com/watch?v=4_-iiHMedhw
@PomagamyRosnac ostatnio robiłem badania dedimerow i wyszly mi strasznie wysokie i babeczka dzwoniła zeby powtorzyc i jak beda wysokie to na sor... ale pozniej mialem spadek. A pierwszy wynik chyba zawyzony bo przeziebienie mi sie zaczynalo... niewazne. Ale z tydzień temu właśnie czytalem o zakrzepicy, a teraz czytam Twój wpis...
Ale to dla tych co czasem sie badaja dobrze sobie zrobic takie badanie, bo z reszta objawów może pomóc w leczeniu / uniknieciu.
Niestety płatne.
Wracaj do zdrowia!
@PomagamyRosnac i weź tu idź z dziećmi w piłke pograj... zdrówka
Powrotu do zdrówka i wygrzmoć porządnie żonę z wdzięczności
gapie sie
@PomagamyRosnac Żonę ozłocić i zabrać na wakacje do ciepłych krajów! No i cobyś Tomku jak najszybciej doszedł do siebie!
Troszku trzeba schudnac i juz sie oszczedzac, kup dzieciom PS5 i niech sobie "graja" a tata odpoczywa. Zdrowia!
@PomagamyRosnac Ale że od zwichniętego kolana?! Jak to?!
@worm_nimda Królu Złoty, jak ktoś ma pecha to i w tyłku palec złamie.
Nadal leżę w szpitalu.
@PomagamyRosnac Kurtka... Człowiek sobie sprawy nie zdaje ile razy moje własne ciało mogło uratować mi życie. Zwichnięć i złamań to się miało trochę i żadnych problemów...
Tomki i Kasie dajcie znać jeśli mam w osobnym wpisie zrobić potygodniowy update!
@antyzbych tak, dziękuję za troske! Już nawet jestem w stanie przejść ok. 30-40 m bez konieczności siadania na ławeczce
@PomagamyRosnac super! Dasz radę 💪
Zaloguj się aby komentować