@Cybulion Daj spokój co to za życie... Tyle dobrego,że kasa może będzie.
Ja obecnie:
Znajdź pracę bliżej domu ale z poważnym zapierdolem i na ciulowych warunkach (żeby była normalna to trzeba by gdzieś dalej a najlepiej się wyprowadzic), tylko po to,żeby zarabiać kasę "i mieć więcej czasu"- mimo wszystko super opcja się wydawało, w razie jakby coś jednak szybciej pierdolło tak jak cały czas uważałem nie zostanę chociaż bezdomnym czy coś i może wreszcie będzie trochę w pyte - coś się kupi,coś się przewalutuje na kruszec póki co i jakoś to będzie - myślałem.
Realia - "jak już wróciłeś tak wcześnie to pomóż z tym,z tym,z tym.Bo przecież jesteś".A to że często jest nocka jakoś nie dociera do rodzinki która w nocy sobie śpi... (╯°□°)╯︵ ┻━┻ Z "więcej czasu" wyszło więc g... Jak jeszcze się okaże,że spróbują mnie orżnąć na kasę w pracy to chyba serio stoły będą latać...
I tak się to właśnie żyje - picrel:
@Cybulion @dsol17 dokładnie ta sama akcja jak robisz z domu, co się zaczęło w okresie pandemii. "No przecież ty cały dzień siedzisz w domu weź żesz wreszcie zrób <i tu wyliczanka>". I żadne argumenty nie docierały, że to, że siedzę w gabinecie przed komputerem to nie, że oglądam jakieś głupie filmiki, gram w gry czy coś, tylko pracuję. Nope- siedzę przed komputerem = na pewno "nic nie robię".
Zaloguj się aby komentować