Komentarze (12)
Kiedy ostatni raz zdarzyło wam się wdepnąć w gówno? Ustawiacie całe swoje życie pod taki "wypadek"? Macie jakieś specjalne buty, w których wdepnięcie w gówno jest mniej bolesne niż w innych? xD
@Diabl0 a zdarza się raz-dwa na rok mniej więcej, tak to już jest jak się dużo po jakichś lasach i odludziach chodzi i nie jest mieszczuchem uzależnionym od samochodu w 101%.
A ile razy w jakieś błoto ch⁎⁎⁎we sie wlazło? A ze 100 rocznie. Raz szedłem górskim szlakiem zimą po potężnych śnieżycach, gdzie zapadałem się po pas i pokonywałem ten szlak w tempie około 2 km/h - więcej nie byłem w stanie. Z planowanych 16 km zostało 7 - to i tak było dobrze.
Jakiś oskarek deweloperski, którego wymuskane stopy nigdy nie stoją na czymś innym niż beton / asfalt / parkiet w domu to raczej nigdy nie wdepnie.
@Blask Nie no, najgorsze to jak jakieś kamyki tam powchodzą. Gówno czy błoto to sobie umyjesz wodą pod w miarę wysokim ciśnieniem, ale te kamyki to trzeba ręcznie wygrzebać...
Zaloguj się aby komentować
@Diabl0 nie, wyglądają na 'lajfstajlowe' buty dla oskarka któremu można to sprzedać za 1800 złotych, byle tylko miało znaczek jego ukochanej korporacji. C⁎⁎j z tym, że funkcjonalność tych butów nie jest warta nawet 1/10 tej kwoty xD