Zdjęcie w tle
smierdakow

smierdakow

GURU
  • 5370wpisy
  • 13448komentarzy
Ekipa Dudy się chyba połapała jaką głupotę wczoraj zrobili

została podjęta decyzja o blokadzie środków w budżecie w wysokości 3.098.000 zł, obowiązującej do końca roku budżetowego.

#polityka
6732bc01-d678-4e2d-be1d-a2e9f567842b
Shagwest

@smierdakow Za rok wyjdzie, że nie opłacili faktur za organizację dożynek na kwotę 3.098.000 zł i musi to zrobić biuro następcy.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Trzeba Tuskowi oddać, że taka transmisja z prowadzenia osobistych rozmów z ekspertami robi wrażenie

#polityka
lechaim

@smierdakow to prawda, nie należę do fanów Tuska, ale śmiem wątpić w to, że poprzednik wypadłby tak dobrze.

pol-scot

@smierdakow w paru innych sprawach też powinien porozmawiać z ekspertami...

ZygoteNeverborn

@smierdakow Nie widziałem, ale sam fakt że pyta się jakichś ekspertów. A co będzie jeśli nie zechcą realizować jego programu.

Zaloguj się aby komentować

BoJaProszePaniMamTuPrimaSorta

@smierdakow podobno coś się też ojdebało w Jeseniku i woda stamtąd idzie w kierunku Polski, ale w Internecie jeszcze nic nie widać na ten temat. Info od ludzi pomagających ogarniać burdel przy granicy w Opolskim

Smerf_Maruda

Niecierpie tam w Czechach

Banan11

@smierdakow to fejk. Nie pękła tama, a wał


— Przerwanie wału po stronie prawej nie powinno spowodować aż takich zniszczeń. W tej chwili woda jest poza Polską — przekazała około godz. 16 hydrolożka na zebraniu sztabu kryzysowego. Godzinę później przyszła informacja, że do pęknięcia tamy nie doszło, przerwał się jedynie wał przeciwpowodziowy. — Ta woda rozlewa się na Ostrawę, nie przyjdzie do Polski — przekazała hydrolożka

Zaloguj się aby komentować

Kloska ogłasza 100 milionów oprocentowanej pożyczyki dla samorządów, a za chwilę Tusk ogłasza hojne "rozdawnictwo" powodzianom.

Albo w ministerstwie klimatu pracują idioci albo ktoś celowo zatapia (hehe) Trzecią Drogę

#polityka
aa25502b-00ab-45e5-aa9d-6b22d46665bf
MostlyRenegade

@smierdakow a o tym, że ogłosiła również 21 mln dotacji dla samorządów, to już nie napiszesz?

matips

Ciekawe pod jakimi warunkami xD No i co z ubezpieczonymi: czy dostaną podwójnie, czy może państwo chce pokazać, że nie potrzeby ubezpieczać nieruchomości?


Niemniej moim zdaniem, to typowa populistyczna wypowiedź nastawiona na ocieplanie wizerunku polityka. Budżet państwa pod rządami Tuska bije kolejne rekordy długu publicznego, a ten wyskakuje z pomysłem na kolejne świadczenia socjalne. No super, ale czy za tymi zapomogami pójdą cięcia w innych obszarach? Znam odpowiedź - NIE.

Tak tu się rozwodzę, ale IMHO Tusk kłamie. Rozdadzą po 10k, a reszta będzie obwarowana tyloma formalnościami, że nikt się nie załapie.

100mph

Glucholazy i Klodzko powinny byc przesiedlone, a zamiast Klodzka powinna byc wybudowana wielka tama. To jest absurd by co dekade wydawac miliardy zlotych na odbudowe ciagle tych samych budynkow.

Zaloguj się aby komentować

Czy Polsce groziła interwencja wojskowa w 1980 roku?

Przez cały okres legalnego istnienia „Solidarności” w latach 1980–1981 kierownictwo PZPR pozostawało pod silną presją ze strony przywódców ZSRR, chociaż dopiero 30 października doszło w Moskwie do spotkania Kani z Breżniewem (Stanisław Kania - I Sekretarz KC PZPR 1980-1981).

Poza Sowietami presję na kierownictwo PZPR wywierali także przywódcy pozostałych państw Układu Warszawskiego. Nieco inaczej traktowały wówczas Polskę Węgry, co wynikało zapewne z pewnej ostrożności i powściągliwości Jánosa Kádára, ale i tradycyjnych przyjacielskich więzi polsko-węgierskich, chociaż węgierskie środki masowego przekazu uczyniły wówczas naprawdę niemało, żeby mieszkańcom kraju nad Dunajem zohydzić Polskę i Polaków.

Trudno się w takiej sytuacji dziwić, że dla milionów Polaków jesienią 1980 roku bodaj najpoważniejszym problemem była groźba zbrojnej interwencji. Na przełomie listopada i grudnia informacje amerykańskiego wywiadu satelitarnego potwierdzały wiadomości mówiące o ruchach wojsk radzieckich nad granicą z Polską i znacznych koncentracjach sił w Czechosłowacji i w NRD. Podtrzymywaniu nastrojów niepewności i zagrożenia zbrojną interwencją sprzyjały wrogie wobec „Solidarności” głosy prasy w obu tych państwach. Wydawało się, że lada chwila z trzech stron dojdzie do inwazji państw Układu Warszawskiego.

Wraz z upływem lat wiemy zresztą coraz więcej na temat przygotowań do interwencji w Polsce. W największej tajemnicy 5 grudnia czechosłowacki minister obrony narodowej wydał rozkaz dla dowódcy Zachodniego Okręgu Wojskowego o przeprowadzeniu ćwiczeń pod kryptonimem „Karkonosze”. Nazajutrz minister obrony narodowej NRD ogłosił podobny rozkaz o przygotowaniu i przeprowadzeniu wspólnych ćwiczeń Układu Warszawskiego. Tylko czechosłowackie wojska inwazyjne miały liczyć w sumie około 45 tys. żołnierzy i oficerów, wyposażonych w setki czołgów i wozów opancerzonych.

W tym miejscu nie sposób nie postawić pytania: dlaczego w takim razie nie doszło wówczas do zbrojnej interwencji? Dlaczego radzieccy przywódcy w ostatniej chwili się wycofali? Oczywiście na dzisiejszym etapie historycznego poznania – bez swobodnego dostępu do materiałów poradzieckich – nie da się jeszcze na te pytania udzielić jednoznacznych i wyczerpujących odpowiedzi. Można wszakże na pewne sprawy zwrócić uwagę i pokusić się o sformułowanie hipotez.

Zbigniew Brzeziński, w owym czasie doradca prezydenta USA w swoich wspomnieniach sporo napisał o oddziaływaniu Amerykanów na Kreml i ich dążeniu do maksymalnego nagłośnienia całej sprawy. Na temat sytuacji w Polsce Brzeziński między innymi telefonicznie rozmawiał z papieżem Janem Pawłem II. Prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter 3 grudnia ostrzegł Związek Radziecki, że ewentualna zbrojna interwencja w Polsce negatywnie odbije się na stosunkach amerykańsko-radzieckich.

Z kolei dawni działacze partyjni decydującą rolę w odwołaniu decyzji inwazji przypisywali Kani i Jaruzelskiemu. To ich twarda i zdecydowana postawa miała odwieść Breżniewa od tego pomysłu. (...) Kania przekonywał radzieckiego przywódcę, że nie ma w Polsce „zagrożenia socjalizmu” i tłumaczył, iż biorąc pod uwagę historyczne uwarunkowania i silne w społeczeństwie polskim fobie antyrosyjskie i antyradzieckie, w przypadku radzieckiej zbrojnej interwencji należałoby się liczyć z silnym oporem, także o charakterze militarnym. Kania wspominał po latach, że w czasie rozmowy w cztery oczy z Breżniewem ostrzegał:

Pójdą na czołgi młodzi chłopcy, jak w Powstaniu Warszawskim, z butelkami benzyny, popłynie morze krwi. Nawet gdyby przyszli do Polski sami aniołowie, to i tak muszą zostać krwawymi okupantami, i to na całe lata. [...] wrażliwość Polaków na suwerenność, na gwałcenie niepodległości nie ma równej w Europie.

Po namyśle Breżniew odpowiedział Kani: „No, charaszo, nie wajdiom” i dodał „A kak budiet usłażniatsia, wajdiom [...] no biez tiebia – nie wajdiom (No dobrze, nie wejdziemy. Ale jeśli będzie się pogarszać, wejdziemy, ale bez twojej zgody nie wejdziemy)”.

Trzeba także pamiętać, że ZSRR od roku uwikłany w krwawą wojnę w Afganistanie nie bardzo mógł sobie pozwolić na kolejny długotrwały konflikt zbrojny. Kania wspominał po latach, że w czasie jednej z rozmów radziecki przywódca tłumaczył mu, jak niedobra jest atmosfera w ZSRR w związku z wojną w Afganistanie, a zwłaszcza jak złe wrażenie robią i jaki negatywny wpływ na ogólną atmosferę mają samoloty przywożące trumny z poległymi tam radzieckimi żołnierzami. Zdominowało to praktycznie wszystko i odwracało uwagę od jakichkolwiek sukcesów czy osiągnięć. Pierwszy sekretarz KC PZPR przekonywał radzieckiego przywódcę, że gdyby doszło do radzieckiej zbrojnej interwencji w Polsce, to pamiętając o wspomnianych rozmaitych historycznych polsko-rosyjskich i polsko-radzieckich zaszłościach, trzeba by zapomnieć o samolotach, gdyż trumny z poległymi radzieckimi żołnierzami wiozłyby do Związku Radzieckiego kolumny samochodów ciężarowych lub wręcz pociągi.

Pewien wpływ na rezygnację z wkroczenia do Polski mógł także odgrywać wiek i ogólny stan zdrowia Breżniewa. Nie wolno zapominać, że na zbrojną interwencję w Czechosłowacji zdecydował się polityk o dwanaście lat młodszy, a przede wszystkim nie tak schorowany.

Trudno rozstrzygnąć, co ostatecznie przeważyło, ale faktem pozostaje, że ZSRR odstąpił od planów inwazji, a uczestnicy moskiewskiej narady ograniczyli się do wystosowania odezwy, w której zapewniali, że „socjalistyczna Polska, Polska Zjednoczona Partia Robotnicza i naród polski mogą bezwzględnie liczyć na braterską solidarność i poparcie krajów uczestników Układu Warszawskiego”.

Nie znaczy to oczywiście, że Sowieci przestali interesować się polskim kryzysem. Przeciwnie, przez cały czas uważnie przyglądali się rozwojowi wydarzeń w Polsce i cały czas analizowała je Komisja Susłowa. Bywało jednak i tak, że Rosjanie mieli do „polskich towarzyszy” żal i pretensję o to, że nie konsultowali z nimi różnych kwestii i sami podejmowali niektóre decyzje, także te najważniejsze. „Nawet terminu Zjazdu z nami nie uzgodnili, tylko nas o tym poinformowali” – skarżył się Kani minister spraw zagranicznych ZSRR Andriej Gromyko.

Wracając jeszcze na chwilę do spotkania moskiewskiego, nie można wykluczyć, że jego znaczenie jest przeceniane. Andrzej Paczkowski, który przebadał wszelkie okoliczności towarzyszące drodze do stanu wojennego, napisał na ten temat:

"W istocie podczas narady nic specjalnie ważnego politycznie ani intelektualnie ważkiego nie zostało powiedziane. Istniały różnice między niektórymi liderami – Żiwkow i Honecker byli bardziej twardzi, Kádár bardziej miękki. [...] Na podstawie znanej mi bazy źródłowej skłonny byłbym twierdzić, iż był to wielki blef, że przywódcy sowieccy od początku [...] nie mieli zamiaru wprowadzać wojsk na terytorium sojusznika. I to największego sojusznika. Że było to coś w rodzaju «ćwiczeń przed ćwiczeniami» – przetestowanie reakcji opinii światowej i Polaków, przede wszystkim postraszenie zarówno «Solidarności», jak i kierownictwa PZPR, skłonienie pierwszych do spokoju, drugich do działania. [...] Z całą pewnością nie wchodziła w grę interwencja typu «bez tiebia»”.

Na podstawie książki 45 lat, które wstrząsnęły Polską.

#historia #czytajzhejto #prl
9f8f43bc-7580-40e9-91a0-340f6600fbf1
Smerf_Maruda

Niecierpie kacapskich lojalistow

100mph

@smierdakow Jak tam poziom wody u Pana?

5tgbnhy6

jaki kraj, taki Pinoczet

Zaloguj się aby komentować

Z tym wykresem to ciekawa sprawa, przydałaby się analiza kogoś ogarniętego, ale z niego chyba bardziej wynika to, że mądry Polak po szkodzie, a nie ze mądrzy politycy.

W artykule TVN jest napisane, że większe powodzie w Polsce to 1997, 2007, 2010, no i widać to na wykresie.

A skąd ten wzrost w 2014? Może stąd:

Unia Europejska wspiera Mazowsze w zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom i ograniczaniu skutków klęsk żywiołowych. Dzięki ponad 34,5 mln zł dofinansowania przebudowany zostanie wał przeciwpowodziowy wzdłuż Wisły w gminie Maciejowice. Wsparcie projektu pochodzi z programu regionalnego na lata 2014-2020.

No ale nie wiem jak te programy unijne wyglądały w całej Polsce i czy były jakoś nasilone w tym okresie

#polityka #powodz

https://konkret24.tvn24.pl/polska/nie-budowali-walow-bo-juz-wszystko-bylo-wybudowane-jak-rzady-po-i-pis-zabezpieczaly-kraj-przed-powodzia-ra1050464-ls5790328
fc471e9a-d67b-4d96-aaa7-63f4bb6b0b78
Odwrocuawiacz

Ogólnie 8 gwiazdek itp itd

Niemniej nawet jakby wybudowali 2 razy tyle co poprzednicy to na taką skalę żywiołu i zdarzenia jak przerwana zapora czy wały to święty boże nie pomoże.

evilonep

@smierdakow jakby pisowcy budowali wały przeciwpowodziowe to byłoby pierdolenie, że poprzednicy już wybudowali ich w chuj i teraz to jest wywalanie kasy xD oczywiście nie wiem, czy tak by było i nikt tego nie wie, ale patrząc na to, że oni nawzajem podważają absolutnie każde działanie przeciwnika niezależnie czego dotyczy to jest duże prawdopodobieństwo, że mogłoby tak być xD

maximilianan

@smierdakow hehe, zabawne, że artykuł z salon24 jest już niedostępny w internecie. Dobrze, że jest wayback machine https://web.archive.org/web/20210220223417/https://www.salon24.pl/u/dontadeo/1114424,czy-natura-dogoni-w-tym-roku-zaniedbania-pis-w-budowie-walow-przeciwpowodziowych W maju tego roku już był nieosiągalny.


A co do kilometrów to ciekawsze są wykresy "ile wydawano". Pis w 4 lata wydał i zmodernizował mniej niż pis w 2 lata swoich poprzednich rządów XD

bf182a29-8f02-4290-b905-a34fef662290
f33472cb-1318-4c13-8226-d5a3b2f16e6a

Zaloguj się aby komentować

Niektórzy w szoku, że można robić kapitał polityczny na tragediach, ale po piorunach widzę, że wy to po prostu lubicie 🙃

#polityka
8bce55ba-f24c-47ce-8dc5-5beb9543f8fa
Wyrocznia

@smierdakow potężny incydent kałowy, bo ktoś ma czelność używać forum dyskusyjnego do dyskusji:)


Wszystko musi być po twojemu bo ty jesteś najmądrzejszy:)

ajakamr

Zgadzam się totalnie! Też uważam że nie należy wskazywać winnych!

Giban

@smierdakow To jest po prostu odpowiedź na tępą propagandę, mówiąca, że powódź to wyłącznie Tuska wina

Zaloguj się aby komentować

#polityka #heheszkipolityczne
2ab1cfdd-3cbc-4c86-aafa-a655cb1b3ee3
maximilianan

@smierdakow najlepsze, że to już usunął XD jeśli myśli, że Wiecha to zadowoli to chyba się troszkę myli. Zresztą Jakub wprost napisał, że gość nie chce, żeby pokazywał swoje dane, bo poszedł na ugodę. Problem w tym, że tę ugodę najwyraźniej złamał i myśli, że jest cwany bo "pszeciesz opóblikowauem hehueuheuhe".


Ot, honor konserwatysty.


Edit: zauważyłem twój identyczny komentarz po tym jak napisałem ten xd

festiwal_otwartego_parasola

@smierdakow przeprosiny chyba są konkretnie za to:

c5fd6d3d-5b8f-471f-8a33-83204af99b2e

Zaloguj się aby komentować

Fajna sytuacja w TVP Info w Bystrzycy Kłodzkiej.

W czasie relacji na żywo ktoś zaczął krzyczeć z okna, że ktoś inny się topi. Nie wiadomo było co się dzieje, było widać tylko jedną osobę, która ruszyła do pomocy (pan ze screena).

Okazało się, że jakiś gość szedł do ciotki przez wodę i porwał go nurt. Z tego co mówi ten ze zdjęcia, który go uratował, to było już blisko tragedii, bo się już topił.

#powodz
d3c22d6d-7506-4eff-89da-3f7131794300

Zaloguj się aby komentować

Capo_di_Sicilia

@smierdakow Jesli kiedyś będę sie stresowal praca, to przypomne sobie jak prezydent kraju ma wyjebane na swoją xd

kermelanik

Hej hopsasa, obrteczek, pan prezydent zje bułeczek. Z żonką wytnie dwa hołubce, resztę kraju ma zaś w d...ce.

Felonious_Gru

@smierdakow przeczytałem z tego screena, że pierwsza dama będzie przemawiać, to dopiero mindfuck

Zaloguj się aby komentować

PaczamTylko

@PanNiepoprawny Starzy ludzie wydają się działać na Godmode.

festiwal_otwartego_parasola

@PanNiepoprawny mądrość nie przychodzi z wiekiem #niepopularnaopinia

pan_muj

Nurt nie wyglądał na aż tak silny

Mor

@pan_muj on na silnego też nie wyglądał.

DanielYT

@smierdakow No i chuj no i cześć.

Zaloguj się aby komentować