plemnik_w_piwie

By wyliczyć trajektorię zawsze przyda się linijka.

Co by tu spakować jeszcze? Oczywiście żonobijka!

Gdy w rakietę wskakiwałem przyciął się we włazie palec.

No i trudno już lecimy, z palca się wytopił smalec.

Między elitarne lądowania astralne

Odzież dobrana leży jak linijka

Okulary, stringi, rajtuzy no i żonobijka

Skafander dociska dokładnie jak palec

Ekran wskazuje - rakieta na smalec

Drab wielki i tłusty, ona jak linijka,

Ubrana skromnie i schludnie, na nim żonobijka.

Pięść wznosi groźnie, w księżyc celuje palec,

"Alu, chcesz tam polecieć?!"- drze się moralny malec

Gdzież zniknął nasz kopytny kolega

ciągle mam nadzieje, że za weną biega

i każdy jeden na pewno gorąco wierzy

że piątego dnia o świcie powróci ze swej leży

"Gloria Victis!", krzyczy mój kolega

Na drżących nogach z okopu wybiega

Choć lęka się śmierci, wciąż uparcie wierzy

W to, że za Ojczyznę bić się należy

Może jednak?

Oczywistych znaków nie widzą kolego

Otumanieni pogonią dnia czas im przebiega

Sam palcem wskażę, nikt nie uwierzy

Enigmą zostanie choć tak sobie leży

Za ciężką pracę

Bo nam się po prostu te pieniądze należy

rzekła z mównicy pani poseł, co święcie w to wierzy

i nie obchodzi jednych ani drugich, że naród jęczy

latajmy samolotem, jedźmy limuzyną, PKS jednak męczy

@plemnik_w_piwie ja myślałem na początku że sie strona źle ładuje że mój nick wkleja w srodek posta xD

leży - wierzy - jęczy - męczy

Złota szukam wśród smoczych leży

Choć w te kopce to on sam już nie wierzy

Mej siarki sie nażarł i leży i jęczy

Jak upuści gaz dołem to mnie tu zamęczy

Tłoki klekoczą w przód i wspak,

Passata w gnoju to jest znak.

Kto takiego nie miał, niech to oleje

i lepiej przesiądzie się na koleje.

Temat: silnik Diesla

Rymy: wspak - znak - oleje - koleje

To był straszny dzień, nie jestem z niego rad, bo moj Paseratti 1.9tdi zaczął chodzić, jak ja na wspak.

Silnik-legenda, nic nie mogło się z nim stać, ale to nic nie pomogło, jak poszedłem nim, jak przecinak w znak.

Mijały miesiące, mijały lata przyszedł sąsiad przejęty, że mój samochód, już jest w ziemię wrośnięty.

Ja się tylko śmieje, myślał, że trafi okazję, a ja temat oleję.

Odparłem tylko: "Nie sprzedam - remontuję", dalsze znacie losów koleje.

Nie trzeba mi co roku przypominać

Tyle lat na karku, ja to jestem chyba facet na wspak

nie zrobiłbym prawka nawet gdybym od Boga otrzymał znak

silnik diesla znam tylko z książek, pewnie i w tym roku prawko oleje

no nic, no co zrobić, wakacje za pasem, a mi zostają toboły i polskie koleje

"Los"

Dziś nie jest nam łatwo, powiedział żyd

To co robimy to wielki wstyd

Dzisiejsze czasy to okres czarny

Nasz los znów rysuje się bardzo marny

Pozdrawiam cieplutko

Był sobie rusek, niemiec, polak i żyd 

Chwalą się jaki największy przynieśli wstyd 

Humor gitówa no bo jest czarny 

Moderacja każdy wiersz czyta nasz marny

Z kasy Cię oskubał żyd

Lecz to nie jest żaden wstyd

A gdy twój niewolnik czarny

To niestety dochód marny

@moderacja_sie_nie_myje prosimy, tu rymy są jakby specjalnie dla Ciebie

Czy ja coś pomyliłem, czy w tek kategorii to Twój debiut?

@plemnik_w_piwie Pięknie, te Twoje sonty to trzeba doceniać bo to zawsze rarytasik i rzadkość

Dysonans poznawczy XDDD

Obrażając ludzi nie budzisz zachwytu.

Wisieć niechaj będzie bezwładnie twój zwis, a

Yeti zrobi krater z twojego odbytu.

Bardzo zacny sonet panie plemnik, aj zacny.

Rozporządzenie EU nr. 364977

Oto nowy eko elektryczny zlew

zlewowych konserwatystów zalewa gniew

ale co począć, tak oto każe Europa

zaniechasz ulepszeń, czeka cię wtopa

Na diesel działa ten nowy zlew.

I już przepalony! Wpadłam więc w gniew:

Czy wszystko musi napędzać ropa?

Ropy zabraknie i będzie wtopa!

Czasem trzeba puknąć, żeby dobrze działała

Żono moja zmywaro, pełny już zlew!

Zapieprzaj do kuchni, nim wpadnę w gniew!

Tu Polska jest, nie nowoczesna Europa!

Więc hop hop leć zmywać, bo będzie wtopa!

Lepiej jest pomachać rączką

niż zarazić się rzeżączką.

Jak przyjdzie kiła...

Mogiła

Bezpiecznym partnerem zawsze własna rączka.

Seks na zawołanie - to żadna bolączka!

Ominie Cię ciąża, ominie i kiła.

Tylko kogo tulić? Więc jednak mogiła...

Może i w palec cię parzy obrączka

I myślisz, że to straszliwa bolączka

Bez niej by jednak czekała cię kiła

I za burdelem zbiorowa mogiła

Poszedł do banku klient i tam łasił się jak kot

"Czy pieniążki dla mnie masz?"

"A warunki nasze znasz?"

Mówił "Tak", ale kłamał - był upadek, miał być wzlot

Piniędzy nie mam, a z ciebie dobry kot

miau miau miaaau - no dobra stówkę masz

dzięki kocie, wkrótce oddam, przecie mnie znasz

tylko oddaj szybko, bo czekam na chrupek akcji wzlot

HALO, CO TO ZA OBIJANIE SIĘ