Zdjęcie w tle
moll

moll

GURU
  • 1372wpisy
  • 25617komentarzy

https://www.przepisnikmoniki.pl/

717 + 1 = 718

Tytuł: Śmierć nadejdzie w urodziny
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367084772
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 36/48

Przypadki chodzą tym razem po kobietach. I gejach. I zahaczają o transa... W dodatku Klempuch, zgodnie z ogólnie przyjętymi dobrymi praktykami, zwiał za granicę, a Agnieszka odeszła z policji, za to wrócił duet Łoś-Smańka, za którym trochę się stęskniłam.

Chociaż nie tak dobre, jak poprzedni tom, nadal trzyma poziom.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– A co z reinkarnacją?

Śmierć zawahał się.

NIE SPODOBA CI SIĘ, stwierdził. UWIERZ MI NA SŁOWO.

– Słyszałem, że niektórzy robią to bez przerwy.

KONIECZNE JEST PRZESZKOLENIE. MUSISZ ZACZYNAĆ NISKO I POWOLI PRZESUWAĆ SIĘ CORAZ WYŻEJ. NIE MASZ POJĘCIA, JAKIE TO STRASZNE BYĆ MRÓWKĄ.

– Aż tak źle?

NIE UWIERZYŁBYŚ. A PRZY TWOJEJ KARMIE TRUDNO OCZEKIWAĆ AŻ MRÓWKI.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Przecież ta mała będzie miała mnóstwo kłopotów.

TAKIE PRZECIEŻ JEST ŻYCIE. TAK MI MÓWIONO. NATURALNIE, SAM NIE MAM O TYM POJĘCIA.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Cytat na dziś:

Kot mruczał głośno i prężył grzbiet, jakby ocierał się o nogi starego przyjaciela. Co dziwne, ponieważ nikogo tam nie było.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
vredo

@moll Dzisiaj zdążyłem na cytat, ostatnio trochę przegapiłem.

splash545

Koty widzą to czego ludzie nie widzą. Mało to razy widziałem kota, który wpatruje się w punkt na ścianie albo suficie? W miejsce, w którym wydawałoby się, że nic nie ma a kot jednak widzi... bo ma lepszy wzrok i dostrzega te małe muszki i robaczki, których z takiej odległości my nie jesteśmy w stanie dostrzec

splash545

@moll tak w ogóle to spoko cytat dałaś ale mało masz piorunów bo nie woła (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻

Zaloguj się aby komentować

706 + 1 = 707

Tytuł: W samą północ
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367084390
Liczba stron: 320
Ocena: 7/10

Prywatny licznik 35/36

Zaczęło się jak zwykle niby-śmieszkowato, ale w ostatnim opowiadaniu, im bliżej jego końca, zrobiło się mniej komediowo, a w kierunku dobrego, trzymającego w napięciu thrillera. Ciężko było się oderwać, zakończenie było naprawdę mocne - starcie z naczelnym antagonistą, bojowo nastawiona przyrodnia siostra... mam nadzieje, że teraz to jej wątek będzie wiodącym w kolejnych tomach, jeśli chodzi o "nowego" przeciwnika - Wiktor Klempuch wygląda na zamknięty rozdział na ten moment, ale może jeszcze się zaskoczę jego obecnością - w końcu autor dotychczas bazował na dość "wąskiej" grupie bohaterów wszelkoplanowych i kulturze kumoterstwa i koneksji.

Z dotychczasowych tomów ten jest najlepszy, ale bez znajomości wcześniejszych, trochę bez sensu czytać, wszystko jest ze sobą bardzo mocno związane.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
splash545

A już myślałem, że owca xd

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Chwileczkę... Próbuję sobie przypomnieć, co mówił mój ojciec. Podobno mag, który wie, że ma umrzeć, może tak jakby przekazać swoją tak jakby magiczność tak jakby następcy. Zgadza się?

– Nie słyszałem jeszcze równie skrótowego opisu, ale owszem.

– Czyli macie tak jakby umrzeć?

– Tak jest.

(...)

Kowal zakłopotał się wyraźnie.

– Kiedy?

Mag zamyślił się na moment.

– Za jakieś sześć minut – stwierdził.

– Och.

– Proszę się nie martwić. Prawdę mówiąc, oczekuję już tego. Słyszałem, że to zupełnie bezbolesne.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
splash545

@moll bardzo precyzyjne te dane mają

Mr.Mars

Czyli taka prawdziwa magia to będzie dopiero gdzieś w szóstym pokoleniu.

Zaloguj się aby komentować

Od zakupu i instalacji antyszczeka minęły równiusieńkie 2 tygodnie.

Czy urządzenie spełnia swoje zadanie?

Jeszcze jak

Sytuacja wygląda tak, że pies ze szczekaniem nie zbliża się na zasięg urządzenia (jakieś 10m), więc szczeka dla odmiany swoim właścicielom pod oknami, z drugiej strony domu. A to już jest takie natężenie hałasu, że nie denerwuje uciążliwością i nie budzi bombelka w środku nocy.
Pies przestaje ujadać, jak widzi, że zbliżamy się je uruchomić. Plus jest taki, że jest wodoodporne, więc wisi sobie pod chmurką nawet jak pada deszcz.
Pies profilaktycznie też w ciągu dnia na nas już nie szczeka tyle, chociaż na dzień wyłączamy, bo chodzi nam głównie o spokój w nocy.

#psy i dla odmiany #chwalesie
stayplation

@moll chyba właśnie ratujesz mi skórę. W mojej klatce na 30 mieszkań przypada chyba 15-18 psów. Jakiś pieprzony zwierzyniec. O ile większość jest super i nigdy nie słyszałem szczeknięcia wielu z nich to niestety bezpośrednio nade mną oraz pode mną są po trzy sztuki "problematycznych". Włączę blender- szczekają, zadzwoni mi domofon- szczekają, ktoś wyjdzie na klatkę w promieniu 2 pięter- szczekają, one wychodzą na klatkę- szczekają, wyjdą na balkon- szczekają.


Czy według Ciebie takie coś ustawione przy drzwiach wejściowych da radę przez ściany żelbetonowe się roznieść o jedno mieszkanie w górę, dół i na klatkę? Jeśli jest jakakolwiek szansa to biorę, bo już mam ochotę się wyprowadzić, a sąsiadki nie potrafią wychować psów i oczywiście 'czepiam się'.

conradowl

Jeżu Daisy to szczeknie czasem raz na tydzień. Kilka dni temu sąsiadka pytała, czy Daisy ze mną do pracy jeździ, bo nie odpowiadała na szczekanie jej psów, gdy były w ogrodzie. A malamucica po prostu jest tak leniwa, że nawet szczekać się jej nie chciało

Gratuluję rozwiązania problemu, oby się pies odzwyczaił, nawet jak przestanie to na niego działać to sam widok urządzenia może siedzieć w główce psiaka

696c7c71-05ad-4847-a155-ba2295d67826
festiwal_otwartego_parasola

zajebiście, czy jest coś takiego jak antymiau?


mam kota rasy dla której darcie ryja to styl życia xD

Zaloguj się aby komentować

Przydałoby się wrzucić raz na jakiś czas. Jeśli ktoś chciałby poczytać książki z uniwersum Świata Dysku, ale nie koniecznie zgodnie z kolejnością, na grafice zaprezentowany został układ seriami tematycznymi

#uuk
b1e643f7-9b04-4aa7-8e61-4ae4a02ea2bc
Kaligula_Minus

Mój młody lvl 8 właśnie czyta Zimistrza. Ciekawe czy będzie go interesować cały świat dysku

cyberpunkowy_neuromantyk

@moll


Autor grafiki to Krzysztof Kietzman (zresztą jest podpisany), tłumacz i osoba całkiem dobrze znana w polskim fandomie.


Wydaje także fanzin:


https://krzysztofzin.pl/


A jeśli chodzi o grafikę, to jak z nim kiedyś pisałem, to na początku poleca czytać według kolejności publikacji.

Rozpierpapierduchacz

@moll ... i ty się w generacjach pokemonów gubisz? (ʘ‿ʘ)

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Właściwie było to jedno z tych miejsc, które istnieją wyłącznie po to, żeby ktoś mógł z nich pochodzić. Wszechświat jest ich pełen: zagubionych wiosek, omiatanych wiatrem miasteczek pod szerokim niebem czy odosobnionych górskich chat. Jedyny ich ślad w historii to fakt, że są miejscami absolutnie zwykłymi, gdzie zaczęło się dziać coś absolutnie niezwykłego. Często upamiętnia to niewielka tablica pamiątkowa głosząca, że wbrew wszelkiemu ginekologicznemu prawdopodobieństwu ktoś bardzo sławny urodził się na ścianie.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
Mr.Mars

Po drugiej kawie pomyślę nad tym ginekologicznym prawdopodobieństwem


kamin

@moll którą książkę że świata dysku polecić komuś jako pierwszą? Czytałem je tak dawno temu że już nie pamiętam, ale wiem że były słabsze i mocniejsze pozycje.

Trzeba syna z harrego Pottera przestawić na coś lepszego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

W odpowiedzi do TEGO wpisu @evilonep postanowiłam zastanwić się i wypisać, co MNIE daje rodzicielstwo, czy potrafię dostrzec jego pozytywy... I mimo wszystko ja w nim widzę nie tylko aspekt finansów (rozumiany jako obiciążęnie), czasu (jego straty na babranie się w pieluchach), czy zdrowia (mimo że kręgosłup czasami mi trzeszczy tak, że nie wiem jak mam rano wstać z łóżka).
Rodzcielstwo to też dobre strony, dla mnie kojarzące się głównie ze stroną emocjonalną i samorozwoju (wiem, to nie to samo, co kilka zer więcej na koncie):

  • ukoronowanie/dopełnienie miłości dwojga ludzi - chociaż może to brzmieć tandetnie, naiwnie i kiczowato - ale na dzieci zdecydowałam się wspólnie z mężczyzną, którego kocham. One są owocem naszej miłości, są cząstką jego i mnie w innej osobie
  • cel i sens życia - skoro może to być kariera, może to być religia, to dlaczego dla mnie wartością nie może być moja rodzina?
  • miłość - prawdziwa i bezwarunkowa, nikt Cię tak nie pokocha jak własne dziecko i nikogo nie pokochasz w taki sposób, jak tą małą larwę
  • szansa na lepsze poznanie siebie (i partnera) - nic tak nie przetestowało i paradoksalnie nie umocniło naszego związku, jak dzieci - to wymaga wzajemnego wsparcia, zrozumienia, kompromisów, komunikacji, również co do własnych potrzeb
  • szansa na samodoskonalnie - dziecko to Twoje lustro, w nim dostrzeżesz swoje dobre i złe cechy, więc masz co w sobie docenić i nad czym pracować
  • weryfikuje priorytety i cele (także te zawodowe) - dziecko zmienia może nie wszystko, ale wiele, to też bodziec, który potrafi nas w końcu ustawić na to, "czego chcemy" od życia zawodowego (gdyby nie to, sama nigdy nie miałabym odwagi rozwijać się w kierunku freelacerstwa, bo zawsze brakowało mi odwagi i wiary w siebie)
  • obserwujesz i uczestniczysz w cudzie nowego życia - nigdy nie będziesz bliżej cudu istnienia, formowania świadomości i tworzenia siebie w kimś innym
  • zmiana stylu życia - teraz jest trochę "zdrowiej" i z większą świadomością, bo bardziej dbam o to co kupuję/gotuję, bo dla dzieci jestem wzorem i kształtuję w nich postawy i nawyki - jedzenie/ruch, itp., a nikt sobie nie da wcisnąć kitu, że marchewka jest smaczna, jeśli sama w tym czasie będę wtranżalała napoleonkę xD
  • otwarcie się na inne atrakcje/aktywności (i nabranie większego dystansu do siebie) - "za naszych czasów" nie było wielu rzeczy, nie tylko zabawek, więc fajnie jest razem z dzieckiem odkrywać atrakcje i aktywności. Planowanie turystyki z dziećmi też jest fajne, bo zwiedzasz miejsca pod kątem zapewnienia rozrywki wszystkim, a nie tylko dorosłym
  • to są "emocje" - nikt nie odpierdoli takiego szajsu jak własne dziecko, tylko po to, żeby za chwilę przyjść i się przytulić, więc jeśli ktoś potrzebuje emocji i huśtawki, dzieci mu to zapewnią xD (chociaż nie wiem czy to akurat dla każdego pozytyw, ale z dziećmi jest fajne to, że one nie chowają latami uraz, pogniewają się i im to mija)

To chyba tyle ode mnie (przynajmniej na ten moment). A Wy? Dostrzegacie jeszcze jakieś pozytywy dzieci i rodzicielstwa, które pominęłam i/lub na nie nie wpadłam?

#rodzicielstwo #rodzina #demografia #przemyslenia
37da9737-2252-48c4-8521-9e03a935f963
maly_ludek_lego

Ja ostatnio slyszalem na yt jakiegos gostka, ktory mowil, ze najwieksza motywacja do posiadania dziecka dla niego i zony byl wolontariat w domu spokojnej starosci. Nie bylo dla nich nic bardziej zalosnego i smutnego niz ogladanie samotnych ludzi, ktorych nie odwiedzaly dzieci ani bliscy. To ich mega zmotywowalo do posiadania dzieci

redemptor

Tyle tu pro-rodzicielskiej propagandy w komentarzach, że można dostać raka.


Swoją drogą nie masz nigdy gwarancji, że twoje dziecko wyrośnie na dobrego człowieka i będziesz miał satysfakcję na starość. Możesz robić wszystko zgodnie z podręcznikiem, a i tak ostatecznie zawalić.

Szuszuszu

@moll dziecko zmotywowało mnie do porządnego zweryfikowania i ugruntowania poglądów. Poświęciłam cały okres ciąży na solidną lekturę filozofów, psychiatrów, historyków, socjologów. Takie sum up całej wiedzy i mojego doświadczenia do 30 roku życia.. Poza tym porządnie przemyślałam błędy mojej rodziny w wychowaniu dzieci i staram się tego nie powielać.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Kilka kóz z niejakim zaciekawieniem obserwowało go przez zmrużone oczy. Niewiele trzeba, żeby zaciekawić kozy.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
splash545

Za to wiele potrafią zjeść i to niekoniecznie konwencjonalnych rzeczy. Kiedyś koleżanka miała kozę i kupili gumowy basen dla dziecka. Dzieciak się nacieszył basenem aż jeden dzień bo przez noc koza zjadła cały, został jakiś strzęp jedynie

Yes_Man

@moll jeśli to była Ta koza to się nie dziwię

6f1db6d7-c425-42cf-afef-afe17c4580e0
Mr.Mars

Na podstawie tego to można byłoby zrobić jakieś badania naukowe czy coś.

Zaloguj się aby komentować

Miałam zamówić tylko Ostatniego bohatera, a skończyło się jak zwykle xD

Ale chociaż chłop dobry, bo nie narzeka, jak mówię że paczka będzie

#ksiazki
74186f7a-44e2-406f-b574-d79341f0fe29
Mr.Mars

@moll Jednej książce to byłoby smutno w paczce.

Half_NEET_Half_Amazing

Mogłaś mówić

Mam przegrywa w PDF

Dudleus

"Przegryw" jest strasznie słabe, z perspektywy osoby, w środowisku same normicto występuje.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Jest to opowieść o tym, czym jest magia i dokąd zmierza, a co ważniejsze, skąd przychodzi i po co. Poniższa historia nie pretenduje jednak do odpowiedzi na wszystkie te pytania.

Może jednak pomóc w wyjaśnieniu, dlaczego Gandalf nigdy się nie ożenił i dlaczego Merlin był mężczyzną.

Terry Pratchett, Równoumagicznienie

#uuk
splash545

Drugi?! Przecież już dziś był cytat!

Mr.Mars

Dobrze, że ta opowieść cokolwiek wyjaśni.

Zaloguj się aby komentować

696 + 1 = 697

Tytuł: Blask fantastyczny
Autor: Terry Pratchett
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788376481401
Liczba stron: 236
Ocena: 8/10

Prywatny licznik 34/36

Witam ponownie w Świecie Dysku! Wspólnie zakończyliśmy podróż przez cytaty z Blasku, należałoby więc podsumować także ten tom

Ta książka zamyka rozdział wspólnych przygód Rincewinda i Dwukwiata. Ku uldze tego pierwszego i ogólnym smutku wszystkich - świat uratowany, zaklęcia odczytane, głowa wolna, można rozejść się do domów.

Lubię ten tom. Tutaj mamy już większość "dojrzałość" ŚD, widać już, że autor sam w tym bardziej okrzepł i ten świat pełen absurdu i humoru zaczyna już leżeć, jak ulubiony t-shirt, chociaż nadal ma wiele do zaoferowania.
No i tutaj po raz pierwszy trafiamy na Cohena

Jeśli ktoś życzy sobie mniej spoilerów w codziennych cytatach, zachęcam do jak najszybszego przeczytania "Równoumagicznienia", ponieważ od jutra to właśnie z niego zaczną się sypać fragmenty.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #dwanascieksiazek #czytajzhejto
Karakalla

Czyli nastepna bedzie ta ksiazka?

9b97e3d6-af66-4c19-b5c7-c8d4de0804fd
splash545

@moll tu już widzę chyba lepsza ocena niż poprzedniczki Muszę się brać za czytanie bo trochę się wybiłem z rytmu na urlopie a tu presja coraz większa się robi

l__p

@moll cel na ten rok będzie trzeba chyba dopasować po raz kolejny 🙈 36 książek za niedługo skończysz, a do końca roku jeszcze daleko!

Zaloguj się aby komentować

694 + 1 = 695

Tytuł: Żołnierz królowej Zanzibaru
Autor: Jacek Getner
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788367084611
Liczba stron: 320
Ocena: 6/10

Prywatny licznik 33/36

Po trudnym początku przyszło przyjemne zakończenie. Pierwsze opowiadanie w tomie mocno mnie nie urzekło - przebrnięcie przez dobre 20-30 stron, które drętwo "parodiowały" klimaty wypowiedzi w stylu westernowych Indian, było dość męczące, potem jednak i to opowiadanie, i kolejne wróciły do "normalnego" stylu dla autora, więc ostatecznie nadal dobre czytadełko na rozluźnienie.

Tym razem Przypadek trafił na sprawy w środowisku bezdomnych i tutaj duży plus dla autora za odmalowanie zjawiska/stylu życia bezdomnych, bo zrobił to naprawdę dobrze.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #dwanascieksiazek #czytajzhejto #ksiazki

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Po­słu­chaj – rzekł mag. – Idę sobie. Daję ci wol­ność, ro­zu­miesz?

Od­wró­cił się do niego ple­ca­mi i od­szedł. Po kilku se­kun­dach usły­szał tupot ma­łych stóp. Obej­rzał się.

– Po­wie­dzia­łem już, że cię nie chcę! – za­wo­łał i wy­mie­rzył Ba­ga­żo­wi kop­nia­ka.

Bagaż przy­siadł. Rin­ce­wind ru­szył do mia­sta.

Kilka kro­ków dalej za­trzy­mał się i za­czął na­słu­chi­wać. Nie do­bie­gał do niego żaden dźwięk. Od­wró­cił się; Bagaż leżał tam, gdzie go zo­sta­wił. Spra­wiał wra­że­nie sku­lo­ne­go i nie­szczę­śli­we­go.

Rin­ce­wind po­my­ślał chwi­lę.

– No do­brze – mruk­nął. – Chodź.

Po­ma­sze­ro­wał w stro­nę uni­wer­sy­te­tu. Po kilku mi­nu­tach Bagaż jakby pod­jął de­cy­zję, wy­su­nął nóżki i po­drep­tał za nim. Nie zo­rien­to­wał się, jak wiele miał moż­li­wo­ści.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Eeee. Ja tu widzę, że Rincewind i Bagaż to nierozłączna para.

Zaloguj się aby komentować

Czy jest sens preparowania własnych ziarenek do wysiewu pomidorów na przyszły rok, jeśli w foliaku mam różne odmiany? Teoretycznie krzaki sadzone po kolei, gatunkami obok siebie...

#ogrodnictwo #pomidory
Yes_Man

@moll jest, ja tak robię

Astro

@moll masz jakieś tam argumenty :)

https://youtu.be/N6EZFtDXGYU?si=hTN5DHi0IAD9DG1p


https://youtu.be/bYj3UhNyQMM?si=RNbh14MHFUT2J4Ls


Był jeszcze film jak blisko posadzone pomidory potrafią skrzyżować się pomiędzy odmianami ale YT jest chory i nie umiem na szybko wyszukać (też na kanale ogrodnik news)

starebabyjebacpradem

@moll a dlaczego nie? Może nawet uzyskasz ciekawą odmianę przypadkiem. W tym roku 20odminan nasion ze swoich pomidorów pozyskałem

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Szcze­rze mó­wiąc, żaden sta­tek nie wy­pły­wał w stro­nę Im­pe­rium Aga­tej­skie­go, lecz był to pro­blem czy­sto aka­de­mic­ki. Dwu­kwiat bo­wiem po pro­stu od­li­czał sztu­ki złota na wy­cią­gnię­tą dłoń do­wód­cy pierw­sze­go w miarę czy­ste­go stat­ku tak długo, do­pó­ki wilk mor­ski nie do­strzegł ko­niecz­no­ści zmia­ny pla­nów.

Rin­ce­wind cze­kał na na­brze­żu, aż tu­ry­sta wy­pła­ci ka­pi­ta­no­wi mniej wię­cej czter­dzie­sto­krot­ną war­tość stat­ku.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
splash545

@moll trzeci raz już patrzę na zegarek i coś mi się nie zgadza

TymczasowyNick66

@moll czy Ty to Ty? Tu jakaś gruba akcja się dzieje. Ktoś Ci kradnie tożsamość na hejto 🤔

Mr.Mars

Kapitanowie statków też umieją w biznes.


Klient nasz pan.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Po­my­śla­łem... no wiesz... cho­dzi o to, że po­dró­że i oglą­da­nie jest wspa­nia­łe, ale przy­jem­ność to także to, że się gdzieś było. Ro­zu­miesz, ukła­da­nie ob­raz­ków w al­bu­mie i wspo­mi­na­nie wszyst­kie­go.

(...) Naj­waż­niej­sze we wspo­mnie­niach jest to, żeby potem mieć się gdzie za­trzy­mać i tam je wspo­mi­nać. Ro­zu­miesz? Trze­ba kie­dyś prze­stać. Czło­wiek ni­gdzie na­praw­dę nie był, póki nie wróci do domu. Chyba o to mi wła­śnie cho­dzi.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Dobrze, że jest pudełko oobrazkowe i można w nim trzymać podróże.

Zaloguj się aby komentować