Zdjęcie w tle
Szlachetkin_Szalony

Szlachetkin_Szalony

Koneser
  • 52wpisy
  • 401komentarzy

Biokonserwatysta, artysta i człowiek praktyczny w jednym.

Odmiana

"Chiałbym by,
czas widział mnie.
Tak jak ja, go widzieć chcę.

Byśmy razem wirowali, na dwa wieki przekupieni
swą łaknością wypełnieni.
By w tej chwili tu bezkresnej jak bezdennej toni
nigdy się nie rozłączali. "

#glosotchlani #zafirewallem #tworczoscwlasna #codziennywiersz
ErwinoRommelo

Tylko romantyzm ale nie Polski, bo u nas jebie pato patriotyzmem. Ma być stare dobre wzdychanie ze jest chujowo ale może z nią by było lepiej.


« Śpiewam już tylko o Polsce i o złej miłości

Złe piosenki o złym systemie

Polska przychodzi do mnie tylko po autograf

Dla miłości zaś jestem złudzeniem

Nigdy nie będziemy jak Bonnie i Clyde

Ani orłem ani reszką

Będziemy jak ten deszczowy maj

Jak ci wszyscy brzydcy ludzie z Tesco »

Szlachetkin_Szalony

@ErwinoRommelo gdybym już pisał coś w klimacie patrio to było by to pewnie patetyczne wyniosłe albo/i smutne i cięzkie hah

miłość do tego kraju jest dla mnie jakimś dziwnym ewenementem uczuciowym co jak magnes przyciąga inne takie wykręty

Zaloguj się aby komentować

Cud stworzenia

Tak bym nazwał po tych setkach odtworzeń mezalians psychodeli, post punka, indie i atmosfery bo inaczej tego się nazwać nie da.

Dla tych co znaczenie ma płynność, głębia, spokój jak i to nienazywalne "coś" to z tymi album zostanie na bardzo długo.

W tym jest życie, w tym jest śmierć
piękno i srogość.

https://youtu.be/8MxR3oNvs-c?si=ljaa1mseIF1BXlHF

#glosotchlani #muzyka #psychologia #psychodeliki

Zaloguj się aby komentować

Doznawanie przyczyn

"Nowe miejsce, nowy projekt
nowy czas.
Stary schemat, stary kod
białka ruch.
Mięsień spiął, impuls poszedł
jest i odczyt.

Siedząc i czekając przed tym dniem, czuję jak w mięsień moc wstąpiła
jak w zimną kłodę część mnie przemieniła się
w napięte stalowe struny.

Te momenty niczym zew, wołają myśli me
wszystkie te wychodzą z nor by ułożyć w szereg się
prawy do prawego, lewy do lewego, w jeden logiczny ciąg
co słyszy ładnie się gdy prędkością to obsypać.

Ciąg jak myśl przepala stal, wytraca ilość ją,
lecz męczy też, bo rzadko kończy się.

Niestety sen przynosi pech, wyłącza myśl (lub nie),
olewa stal gdy ta w potędze ciągle jest.

Teraz sami z nią, w pustce tej tu w nas,
ze stresem minionych dni, czystym emocji poznaniem."

#glosotchlani #zafirewallem #tworczoscwlasna
ErwinoRommelo

Ładne ale zapomniałeś o społeczności 🙀

Dziwen

@ErwinoRommelo dużo słyszałem, że jak się zapomni, to ktoś się rozjuszy, a tu cicho sza.

06023180-aea4-4492-883c-c06382b2a573
ErwinoRommelo

@Dziwen śpi pewnie dalej wstanie to będzie się działo.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Z pamiętnika
Strona 134

"Co dały mi te 3 lata tutaj? [W Holandii]
Czy faktycznie warto było przyjeżdżać?

Bo niby bardzo się zmieniłem, na plus
lecz trochę i na minus.

I to mam nieodparte wrażenie że straciłem ten czas nie mniej niż w Trójmieście (mieszkałem tam 4 lata), a nawet bardziej - bo stopień zagubienia jest niedużo mniejszy.

Może to przez to że wciąż jestem niezdyscyplinowany dostatecznie?
Tylko jaki poziom tej (samodyscypliny) musiałbym osiągnąć by faktycznie uznać siebie za takowego?

Bo fakt, ciągnie się za mną smrodów kilka, tak nietrudno przyznać że jestem obowiązkowy i jakościowy...

Czy może to po prostu kolejna z fundamentalnych właściwości życia?
Tak jak owa trudność w dojściu do czegoś, posiadaniu.

Prawdopodobnie to czas po prostu zapierdala jak głupi a ja pomimo chęci nie jestem wstanie partycypować w nim w stopniu w jakim chciał?

Być może moja jedyna możliwość bycia w pełni kryje się w walce o teraz?
W końcu ten moment kiedy całym swym światłem przeważam nad utartym w strukturze białka losem jest dla mnie niczym mikrozwyciestwo - wygrana bycia mego."

Mam nadzieję że kto dotarł do tego miejsca to nie usnął.
To co widzisz to jedna ze stron mojego notatnika i tak jak mam różne wzloty i upadki jakościowe tak uważam że z tych słów wynika coś ciekawszego dla wielu z was.

#glosotchlani #tworczoscwlasna #filozofia #przemyslenia
96589877-8ab7-49ab-b158-313702886acd

Zaloguj się aby komentować

Katorga jutra

"Urywa wszystko mi,
Rozdrapuje nerwy na strzępy,
Ciało kruszeje, myśl flaczeje,
Emocja rozpływa się.

Wola kieruje,
Chęci zyskuje,
I o to kolejny wykrzyw, ściana do wdrapania,
Od dawna nie liczę, choć dumny z siebie jestem.

Co ranka się budzę, trochę nowy buduję
ze snem, co głowę aktualizuje."

#glosotchlani #zafirewallem #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Napędzanie niczego

"Wydajnością zarażony, wyciągam szpony po więcej,
po szybciej, po mocniej, po lepiej.

Wydajnością zarażony, sypiam już mniej,
już szybciej, już mocniej, już lepiej.

Wydajnością zarażony, myślę tylko o jednym"

#glosotchlani #zafirewallem #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Ja i inni

Za młodu szybko uczymy się że my nic w gruncie rzeczy nie wiemy, nie umiemy, nie możemy, za to "oni", "tamci" czy niedajborze (ten od debów czy borów w ogóle hehe) "wszyscy" są znacznie mądrzejsi od nas.
Chwila nieuwagi wystarczy by owe przeświadczenie przeszło w gruntowne przekonanie o własnej osobowości skąd jako budulec Ja pójdzie dalej dając fundament pod kolejne cechy czegoś na kształt zniewolenia - przypisania, od innych ludzi.

Cofając się poprzez obserwację i kucie świata wewnętrznego można odnaleźć te zależności i przebudować je należycie, stając się dzięki temu kimś kim zawsze prawdopodobnie chcielibyśmy być.

#glosotchlani #filozofia #tworczoscwlasna

Zapraszam na autorski tag #glosotchlani , będę wstawiał tam tego typu przemyślenia, wiersze, muzykę czy jakieś fajne bzdety.
NiebieskiSzpadelNihilizmu

Podziękujmy starym za ciągłe gaslightowanie Jacy to jesteśmy głupi a oni to za naszych czasów w przerwie między pracą w fabryce i kopalni biegali maratony i w ich czasie wymyślali np fizykę kwantową.


No kto tego nie słyszał

Szlachetkin_Szalony

@NiebieskiSzpadelNihilizmu TO!

albo wieczne podcinanie jakichkolwiek chęci (nawet jeśli koślawych i daremnych) ech xd

bartek555

@NiebieskiSzpadelNihilizmu w sumie to ja nigdy nie slyszalem takich rzeczy od rodzicow. ani, ze syn/corka tego czy tamtego to osiagnal to czy tamto.

Zaloguj się aby komentować

O dojrzewaniu

"Odległości mierzyłem, gdy młody byłem,
Czas staje się ważny gdy nie jestem uważny,
Prędkości zaś stale mi przybywa, więc nie kalam się już rugami - myślami, typu "czy i po co" lecz żywię się rodzajem "jak i gdzie".
To w tedy właśnie łącząc wątki, rosnę i rozglądam się gdzie jestem."

By działać, by być."

#glosotchlani #tworczoscwlasna #zafirewallem
Szlachetkin_Szalony

Przyznam wam się że boli mnie dupa jak czytam własne wiersze.

To co widzicie pochodzi z głębi mnie co nie bywa napisane dziwne (poprzestawiany szyk, zmienny styl) i tak jak pisze i czuję to niebiańskie flow jakbym zaraz miał przestać istnieć tak po jakimś czasie, odrywając do zeń (wiersza) z innej czynności to już magia ulatuje.

Macie na to jakieś rozwiązania czy po prostu trenować i łączyć głębię z codzienną osobowością/technikami pisarskimi?

No i też macie może jakis fajny spis porad (książkę?) np amatorskiego pisania? Lubię poprawiać się w tym co robię

moll

@Szlachetkin_Szalony możesz pisać #nasonety - poćwiczysz sobie warsztat, bo zamkniesz własną twórczość w narzuconych ramach -rymy do linijki i forma sonetu

Szlachetkin_Szalony

@moll prawdę mówiąc nie widzę problemu we własnych ramach, a nawet w jakiś sposób tego od siebie oczekuje - charakteru. Problem w tym że stale mi umyka, rozmywając się gdzieś w międzyczasie.

Zaloguj się aby komentować

A tu, przejaw głębszej składnej wizji na alternatywę z lat 80

https://youtu.be/iMC6YE3TVUQ

#glosotchlani #muzyka #postpunk #alternatywa

Mix post punka ze zwykłym rockiem, a owe dziecko posypane płatkami gorzkiej czekolady z rodzaju darkwave
splash545

@Szlachetkin_Szalony nawet spoko

Szlachetkin_Szalony

@splash545 trzeba kilka razy, zwłaszcza drugi ale siada dobrze

Zwłaszcza w aucie.

Trochę czuć że autor za szybko przechodzi w rodzajach emocji w pierwszym utworze ale widać że pomysł był i został fajnie zrewalizowany

splash545

@Szlachetkin_Szalony no mi bardziej ten pierwszy na pierwszy rzut ucha ale też na szybkiego przesłuchałem. Zapisałem sobie i będę słuchać przy bieganiu na spokojnie

Zaloguj się aby komentować

To co ważne

"Choćbym bólem zachodził i ciałem dawał się przygnieść,
Choćbym miał trudności w życiu wagonów ilości,
I choćbym szurał obecnością po dnie otchłani, dziury w mym sercu,
To sił zawsze starczy, motywacji się znajdzie a świat dopomoże
Bym mile wieczor spędził."

#glosotchlani #wiersz #tworczoscwlasna #zafirewallem

Zapraszam na tag głos otchłani
Wrzoo

@Szlachetkin_Szalony zapraszamy też z twórczością do społeczności Kawiarni „Za firewallem”! #zafirewallem

Szlachetkin_Szalony

@Wrzoo a widziałem, nawet chciałem ale za dużo szczęścia tam macie jak na moje, nie moje klimaty.

Ale w przyszłości? Kto wie

Wrzoo

@Szlachetkin_Szalony na cięższe klimaty też jest tam miejsce, sama staram się ich trochę dołować 😅

Zaloguj się aby komentować

Kontakty

"Chwilami myślę - szkoda słów,
po co to, strata sił.
Gniecie zawsze,
w dół i górę.
Chciałbym dać to,
dostać więcej.
Chciwy jestem,
żądny pragnień.
Lecz nie dotrze,
bo się zesra - a nie odda.
Po co więc, szkoda sił."

Wiersz dnia niecodziennego.

Zapraszam na autorski tag #glosotchlani (głos otchłani) - gdzie prócz wierszy będę wstawiał też trochę innej sztuki jak obrazy, ciekawą muzykę (post punk, goth rock, różne wave'y) rysunki czy różne przemyślenia. Wchodzić śmiało

#tworczoscwlasna #wiersz #codziennywiersz

Zaloguj się aby komentować

Jej wybór, jej szczęście

"Po trzecim piorunie coś zarechotało - "wybrałam go",
przynajmniej płaczu nikt już nie usłyszy - choć łzy i tak nie pójdą,
spazmy zgniatają - pchają mnie głębiej,
kocham jej szczęście, odległość nie wybacza,
A deszcz wzbudza swą falą emocje, kojąc swym rytmem"

Wiersz dnia niecodziennego

#wiersz #codziennywiersz #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Ciepły chodnikowy spaw

"Dżdżysty poranek przypomniał mi dni minione, jesienne - te ciężkie, gdzie wychodząc z domu prosto w mgłę wkraczasz niepewność i mrok,
serce zakwiliło lekką pogardą by zaraz rozgrzało się sympatią.
Uczuciowa wiosna w jesień, kiedy ciężkość spawa do chodnika Cię,
Lecz to nie boli, to nie rani, boś ciepło ukuł, boś tytanem fal swych,
I już nieomal zapomniałem jak uwielbiam spotykać z Tobą się."

Wiersz dnia niecodziennego

#wiersz #codziennywiersz #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Zastępowalność lepszym

"Boję się okrutnie, trzęsę w posadach kośćmi mymi bom dowiódł że rodzę,
że tworzę, że płodzę; zastępując krwawe - przebijam spazmy, przebijam sorbet krwi i odchodów przeszłości
bym dopadł co ucieka od zawsze mi
i zamienił etapami to co zwinięte i zepsute."

Wiersz dnianiecodziennego

#tworczoscwlasna #codziennywiersz

Zaloguj się aby komentować

Późne śniadanie

"Kąsam com stworzył, ślizga się wzdłuż
Napełnia półpuste, czym cieszę się wciąż,
Czuję się cięższy, też i sił przybywa
Zaraz wigor przepełnia złociście na mym licu bym chodzil naładowany przez godzin kilka,
A potem powtórka, za te godzin kilka."

Wiersz dnia niecodziennego

#tworczoscwlasna #wiersz

Zaloguj się aby komentować

Widzieć cel

"Po trzykroć wroga widzieć będę,
gdy myślą przechodzić nań blisko będę,
po dwakroć go poczuje, gdy raptem mięsień odczytany zostanie,
i stokroć wrogiem będę jeśli tego nie zaprzestanę."

Wiersz dnia niecodziennego

#tworczoscwlasna #codziennywiersz

Zaloguj się aby komentować

Transformacja

"Gdy milenia nocy minęły bezbrzeżnie,
A moc ujawniła się w pełni w swym zenicie,
Tunele z wrogami osłabły na sile,
To i umysł rozłożył swe skrzydła jak ptak na wietrze."

Wiersz dnia niecodziennego

#codziennywiersz #tworczoscwlasna

Zaloguj się aby komentować

Początek dnia

"Krok ptaka, jego skok, niczym trzask, niczym gruchot, skokiem będąc ocucił mnie przed czasem,
Z lekkim szokiem otworzyłem je by doznać znowuż życia,
Sen już minął, dzień za niego wchodzi więc czas iść walczyć jak i wczoraj,
Tak jak w tedy siadam, robię, jem i jadę, by móc żyć po swojemu,
Proza i smutek, trochę żenada ale to ta przemijalność i zwykłość boli najbardziej,
I cóż mogę rzec, będę się starać, będę się trudzić by być wielkim każdego dnia,
By nieskończenie kroczyć tą ścieżka by nigdy nie przestawać być dumnym."

Proza życia codziennego

#tworczoscwlasna #codziennywiersz

Zaloguj się aby komentować