Początek dnia
"Krok ptaka, jego skok, niczym trzask, niczym gruchot, skokiem będąc ocucił mnie przed czasem,
Z lekkim szokiem otworzyłem je by doznać znowuż życia,
Sen już minął, dzień za niego wchodzi więc czas iść walczyć jak i wczoraj,
Tak jak w tedy siadam, robię, jem i jadę, by móc żyć po swojemu,
Proza i smutek, trochę żenada ale to ta przemijalność i zwykłość boli najbardziej,
I cóż mogę rzec, będę się starać, będę się trudzić by być wielkim każdego dnia,
By nieskończenie kroczyć tą ścieżka by nigdy nie przestawać być dumnym."
Proza życia codziennego
#tworczoscwlasna #codziennywiersz
"Krok ptaka, jego skok, niczym trzask, niczym gruchot, skokiem będąc ocucił mnie przed czasem,
Z lekkim szokiem otworzyłem je by doznać znowuż życia,
Sen już minął, dzień za niego wchodzi więc czas iść walczyć jak i wczoraj,
Tak jak w tedy siadam, robię, jem i jadę, by móc żyć po swojemu,
Proza i smutek, trochę żenada ale to ta przemijalność i zwykłość boli najbardziej,
I cóż mogę rzec, będę się starać, będę się trudzić by być wielkim każdego dnia,
By nieskończenie kroczyć tą ścieżka by nigdy nie przestawać być dumnym."
Proza życia codziennego
#tworczoscwlasna #codziennywiersz
Zaloguj się aby komentować